Farmer

Jak już Masorz wspominał kuzyn Supergirl pojawi się w serialu jednak sprawa nabiera rumieńców przy informacji o kolejnych aktorach, którzy dołączają do obsady. Dean Cain i Helen Slayter dołączają do ekipy w jeszcze nieznanych rolach. Sprawa jest ciekawa i internety szumią czy Cain ponownie wcieli się w Supermana. Choć raczej obstawia się, że oboje mają zagrać przybranych (ziemskich) rodziców Kary Zor-El.

wi-fi Odcinek z Kainem nawet fajny. Chociaż przez te ich ciągłe smucenie finał zdaje się być oczywisty. I niewiadomym jest tylko kwestia kiedy Chuck raczy się wtrącić i wyjaśnić o co tak naprawdę chodziło przez te 10 sezonów.

Się porobiło. Ścigają Adi'ego za power/rangers. Ściągneli z vimeo i z youtube. A nawet ścigają go za mix kawałka do filmiku Ostatecznie Zuckerberg pozwolił mu udostępnić filmik na facebooku http://screenrant.com/power-rangers-bootleg-fan-film-copyright-controversy/

Premier we wtorek 3.03 w stanach czyli za niecały tydzień.

Plus plakat I kilka fotek: http://screenrant.com/daredevil-marvel-netflix-tv-show-image-gallery/

Obstawiono również postacie przybranej siostry Supergirl, Alexandry "Alex" Danvers i pierwszego większego villiana czyli Hanka Henshawa Siostrę Kary zagra Chyler Leigh zaś Cyborga Supermana David Harewood. Z innych wieści to do Adlera i Berlanti'ego dołącza Andrew Kreisberg jako scenarzysta i producent. Coraz większe są szanse na crossover z Flashem i Arrowem.

Sprawa ze Skye się wyjaśniła ale wciąż tajemnicą jest w co zamieniła się Raina. Nowy art od Dell'Otto rzuca pewne światło na tę kwestię

Nie czytasz komiksów? Nic nie szkodzi blantman. Nikt nie jest doskonały :empathy2:

Kurde, popieprzyły mi się Mortale. Nie wiem czemu ale myślałem o tym serialu Conquest. Fabularnie był słaby (choć cała reszta to wykapany Mortal z 1997). Teraz już rozumiem o co ci chodzi. Co do reżysera to marnuje się chłopina z tymi teledyskami. Może kiedyś z Shankarem zrobi coś większego.

A to zwracam honor. Przyrównałeś to do tej szmiry Rebirth więc źle zrozumiałem przesłanie. Adi zrobił ten kawałek filmiku z kaprysu. Ciekaw jestem czy z jego wypowiedzi można snuć przypuszczenia, że kolejnym projektem będą X-Meni. Fajowo by było. Orlando jako Jean Grey xD Ja w ogóle nie wiem co siedzi u niego w głowie. Ma kasę żeby robić genialne darmowe krótkometrażówki, a boi się wziąć za kolejnego Dredda bo nieopłacalny.

No ja wiem o co chodziło czarnemu Robertowi. Gdzieś tam echem odbija się to również o postać Leo (choć nikt tego nie mówi wprost). Właśnie paradoks polega na tym, że DiCaprio zagrał swoją rolę tak dobrze. Cały ten dialog jak i postać retarda Stillera opierały się właśnie na tych wszystkich filmach z niepełnosprawnymi (łącznie z rolą w "Co gryzie..."). Zbaczając z tematu retardów, a trzymając się dalej Tropic to powiem, że najlepiej i tak wypadł tam Tom Cruise. Chyba jego najlepsza rola. Szczerze to dopiero na napisach końcowych doszło do mnie jaką on grał postać. Zarąbista charakteryzacja i full dystans do siebie.

Disney poinformował, że szykuje reboot serialu animowanego Duck Tales (Kacze Opowieści) na kanał Disney XD ale dopiero w 2017. Zawsze to krok bliżej do ekranizacji "Życia i czasów Sknerusa McKwacza"

Dlatego właśnie jest tak jak powiedział Iron Man w Jajach w Tropikach: nigdy nie wolno iść w full retard. Tom Hanks to wiedział.

Jak na fanowski projekt to niektóre efekty nawet całkiem, całkiem... Szkoda, że taka tematyka i kombinacje z efektami specjalnymi wymusza na operatorze kamery zdecydowanie zbyt mocne zbliżenia. Muzyka też raczej typu filmy katastroficzne na tv puls. O aktorstwie nie wspomnę. Ale to wersja fanowska (okrojona z kasy zapewne) więc można wybaczyć drobne błędy. Ja już kiedyś wspominałem, że jeśli Dragon Ball na srebnym ekranie to tylko Tenkaichi Budokai.

Cytując Tekę i jego post z Tropic Thunder, DiCaprio po prostu poleciał w full retard i dlatego nie dostał oskara. Za dobrze zagrał (nie martw się Leo, za rok też są oskary). Hardy wypadł dobrze jako Bane. Problem polegał na scenariuszu dla postaci no i sławnym już głosie. Ten jeden raz mogli poprowadzić historię podobnie do komiksu. Wtedy Hardy nie wyglądałby w końcówce jak ochroniarz, a jak faktyczny "master mind" całej operacji. Zaś głos był zbyt mocno zniekształcony. Nie brzmiała z niego siła, a raczej wiedza, doświadczenie coś jak głos jakiegoś mędrca.

No weź. Napisz jeszcze, że Punisher od Shankara też kupa

Adi świrze, chcę to zobaczyć w kinie Nawet walka Black zawiera ten kiczowaty styl serialu. Plus słowo od Adi'ego

Ciekawostka: z creditsów pod tytułem można wyczytać, że pojawi się Falcon. Choć są to nazwiska aktorów, którzy pojawią się w Avengers ale nie wiadomo w jakiej formie. Atwell też jest ale to pewne, że pojawi się w wspomnieniach Kapitana więc podobnie może być z Mackie. Może to być nawet jakiś fragment z Winter Soldier'a z Falconem. Choć może też pojawić się na imprezie skoro sidekick Iron Mana też jest.

Przynajmniej będzie nowy reboot. Ile można żegnać wujka Bena.

Że co? Duvall świetnie zagrał twardego sędziego. Doskonale wyszedł jako zniedołężniały starzec borykający się z chorobą. Jak najbardziej zasłużył na nominację.

Dokładnie to "Titans" i tak będzie. Przewodzić ma dorosły już Dick albo jako Nightwing albo jeszcze jako Robin Jeżeli All-Star Team-Up to debiut Atoma to fajnie by było. Jak All-Star to liczę na Arrow, Flash, Arsenal, Atom i Firestorm (plus Diggle, Felicity, Killer Frost i Vibe) w jednym odcinku

Brakuje jeszcze Mirror Mastera, a tak cała reszta już przedstawiona. No i drugi Weather Wizard oczywiście. No chyba, że przedstawią obu w szesnastym odcinku, a cały komplet pojawi się w osiemnastym. No mnie też zastanawia co dadzą na drugi sezon. Sprawa z Wellsem wyjaśni się w tym sezonie i jeszcze mają dać wszystkich Rogues? Szkoda by było gdyby mieli spuścić z tonu na 2 sezon.

Ja się pytam czemu kawałek z Lego Movie nie zgarnął oskara? I dlaczemu nie było debiutanckiego utworu Batmana w nominacjach? Przegrana gala jak dla mnie. Cieszy fajny podział oskarów na Birdmana i Grand Budapest Hotel. Szkoda mi Nortona. Po opiniach forumowiczów i zachwytach nad rolą w Birdmanie sądziłem, że jest pewniakiem. Aktor utalentowany w cholerę. Jak coś to w spoilerze rozpiska z nominacjami i kto zgarnął oskara:

Masorz chodziło mi o motyw z kilkoma Jokerami, który tak mocno promowali. No i zapomniałem o Red Hoodzie. Ale na razie jest ok choć Graysonowie to trochę słabo (może w przyszłych sezonach). Aktor dobry, widać, że brał przykład z popularnych świrów. Widać w nim co nie co ze Sylara. Margolis genialny. Świetnie też wypadł jako Felix Faust w Constantine. Ta gestykulacja, ten jego głos Jerome nic dziwnego, że goli się na łyso. Też bym się wstydził rudych włosów. No i z psychą też coś nieteges. Basia słabo wypada jak na razie. Wkurza mnie już ten motyw "nic mi w życiu nie wychodzi, pójdę się napić". Najpierw w Arrow z Laurel, a teraz tutaj. Morena jak zwykle na propsie. Szkoda, że wszystko zmierza do nieuniknionego. Ona mogłaby zagrać każdą postać. Ja nie wiem czemu wybrali Gadot. Morena idealnie pasowałaby na Wonder Woman.

Wyobraźcie sobie Scotty'ego ze Star Treka jako zabójcę do wynajęcia... Ciężko c'nie? http://screenrant.com/kill-me-three-times-red-band-trailer-simon-pegg/