Farmer

To się dobrze składa. Przyda się ktoś do sparingów. Jak powiedziałem, tak zrobiłem... Wróciłem do Gwinta i to chyba na dłużej. Podobają mi się zmiany. Sporo czytelniejsze są opisy i funkcje kart. Czasem jedna turą można zrobić konkretny mayhem u przeciwnika. Nawet nie zauważyłem jak rozegrałem kilka meczy w rankingach. Pytanie: nagrody za wyzwania najlepiej wydawać na drzewka czy chomikować bo reszta jak złoto, skrawki i pył najlepiej zostawiać na robienie kart?

Ale przecież nie trzeba robić od razu one shota z wątkami pobocznymi. Tu po prostu chodzi o to, że postacie zniknęły bez żadnego uzasadnionego powodu. Dla mnie to tylko typowa scenariuszowa głupota, nic więcej. Nie pierwsza i na pewno nie ostatnia w blockbusterach

No właśnie dlatego. Początkowa scena Nie ma time skipu, sceny pomiędzy, itd. Tam jest, tu jej nie ma. Logistyczny błąd który albo przeoczono albo zignorowano.

Ale z perspektywy postaci to jak postawienie całego majątku, żony i dzieci w Black Jacku. Nikt nie miał pewności, że A dadzą rade. Z mutantami pewnie wytłumaczenie będzie równie inteligentne. Przy ewentualnym crossoverze obstawiam multiversum bo nie da się logicznie wytłumaczyć co robili X-Meni gdy świat kilka razy stawał na krawędzi.

ja wolę to niż przesadzone zapowiedzi jak w przypadku 2 (mayhem na globalną skalę z dziesiątkami przeciwników na raz). Mnie tam nawet teaser dobrze zrobił. Poczekam na gameplaye ale myślę, że będzie day one.

No ale serio spodziewaliście się rewolucji w pierwszym trailerze? Tak jak Square napisał, wystarczyłoby by po ekranie przebiegł midget z transparentem "B3" i efekt byłby ten sam. Ten trailer to po prostu zwykła zanęta. Na konkrety to trzeba czekać do gameplay'ów.

Nowe foto promocyjne Pojechali z czarnym nazarejczykiem Idąc dalej, ciekawe kto zabawi się w Judasza? Lou Diamond Phillips (La Bamba) wyreżyseruje 5 odcinek 6 sezonu. Dokładna data premiery nowego sezonu prawdopodobnie zostanie podana w ten weekend na WonderConie.

Tyle, że wyjaśnienie powinno pojawić się już w IW. Jak to nie było adekwatnej sytuacji by użyć pagera? A inwazja? A Helicarriery celujące w większą część populacji?

Kureła, mam roczną obsuwę z głównymi liniami, do tego kupka 'must have' tylko rośnie ... jak żyć? Supergówniarzy też miałem łykać.

Po cel-shadingowej oprawie nie należy się spodziewać nie wiadomo czego ponadto taka oprawa praktycznie się nie starzeje. Z drugiej strony jednak można wiele aspektów poprawić jak oświetlenie, płynność, detale, itd. Teraz czekać na E3 gdzie prawdopodobnie dostaniemy datę premiery, a może i kawałek gameplay'u. Jeśli będzie gameplay na E3 to jesienna data jest wysoce prawdopodobna. Pewne jest to, że przed premierą dostaniemy sporo soczystych gameplay'ów jak to miało miejsce przy Pre-Sequelu.

Z drugich bordersów to najbardziej siedzi mi to No i kawałek z dodatku Tiny

A to ok

Ja pasję dzieliłem z rodzeństwem więc koniec końców zeszyty szlag trafił/gdzieś przepadły. Ostał mi się tylko nr Batmana rozpoczynający Knightfall. Trzymam za szkłem. Zaś Giganty z Donaldem leżą na półce przeczytane setki razy. Raz myślałem czy nie oddać w dobre ręce albo młodszemu kuzynostwu ale...

No raczej dobrze Zresztą nie pisałem o klasach tylko o postaciach widzianych na teserze. Minąłem się tylko z jednym z Vaulthunterów i Vaughnem. Nawiasem mówiąc fajnie, że postacie z Tales from Borderlands zostaną wykorzystane bo na to liczyłem. Martwi mnie tylko informacja, że 'writing is more like BL1 than BL2, no Anthony Birch this time'. Z tego co wiem B1 fabuła praktycznie nie istnieje. Mnie zaś przypadła do gustu ta z B2 i Tales.. Nowi hunterzy to dobrze i źle jednocześnie. Źle pod względem tła. Avatary zawsze były pozbawione backgroundu (ekipa z B1 dopiero jako postacie drugoplanowe zyskały życie). Ludki z B2 znów były tylko avatarami (oprócz kilku echo do znalezienia dla danych postaci). A co z nimi w B3? Jeszcze hasło 'count the siren'. Jeśli mnie pamięć nie myli, @Square podczas szpilania opowiadałeś mi o teorii czy legendzie, że w danym miejscu i czasie może być tylko określona liczba syren bo inaczej "shit could happen". A tu już mamy 3 i... pół?

Serio? To jest dziura fabularna, którą pewnie dopiero w End Game wytłumaczą jeśli postać pojawi się. Zresztą nie pierwsza to dziura w MCU, a te pojawiają się bo wyskakują postacie, które to kilka lat temu nie były brane pod uwagę. Zarys z początków MCU był prosty: robimy solówki ważnych postaci, team up, a wszystko zamkniemy rozpierduchą z Thanosem. Dokładając wątkki, postacie, itd. wiadomym jest, że pojawią się nieścisłości. Ostatnią jest chociażby pager Fury'ego A schodzą z offtopu. Śmieszkowe kontr-postery https://screenrant.com/avengers-endgame-fan-made-posters/

Narobili smaka tym teaserem.... Sir Hammerlock, Claptrap, Mordecai, Brick, Ellie, Lilith... ze skrzydłami? Tiny Tina już nie taka 'tiny' Nie ogarniam jednookiego dziadka i emeryta-suchoklatesa z 300 (ktoś z jedynki, @Square?) ale zdecydowanie pachnie mi to kontynuacją 2. JARAM SIĘ! Nowi zawodnicy to niewiadoma. Gość trochę jak młody Jack, a laska niby Angel ale z wiadomych przyczyn nie pasują. Pod Rhys'a i Fionę z Tales from Borderlands też nie bardzo. Dawać mi trailer, dawać mi gameplay, dawać mi Claptrapa, NIE dawać mi Pickle'a, dawać mi Borderlandsy, kureła!

Myślę żeby wznowić mangę z okazji nowego wydania tylko kiedy znaleźć na to czas i pieniądze, a komiksowa lista 'must have' tylko rośnie

A ja po rewatchu Abridged chwyciłem znowu pierwszą serię DB. Lecą najlepsze odcinki. Najpierw pierwszy turniej teraz Red Ribbon Saga. Trzeba przyznać, że ost zacny w tej sadze. Teraz Uranai Baba Saga, a potem kolejny Tenkaichi Najlepszy turniej bok turnieju z Piccolo Jr. Ta animacja...

Oj tam. Wiesz, że istnieje multiversum - wiele równoległych światów gdzie wydarzenia toczą się podobnie bądź zupełnie inaczej. Okazuje się, że istnieje lustrzane odbicie multiwersum - "dark multiverse" gdzie wszystko toczy się źle. A teraz weź sobie historię Batmana i kilka jego kluczowych decyzji. W Dark Multiverse te decyzje są przysłowiowym gównem lecącym w wentylator. Dark Multiverse posiada wyłącznie światy gdzie wszystko trafił jasny (pipi). z tych światów zdecydowały, że wina za taki stan leży po stronie Nietoperza z Earth-Prime no i robią wjazd na chatę przy okazji DC przywraca do życia kilkoro ważnych postaci zapomniane podczas New 52. Pojawienie się pewnej postaci z pierwszych kart JL z lat 60-tych ładnie robi robotę

Cały Metal opiera się o zasadę "What if...?" z Batmanem w roli głównej. Z samymi zeszytami różnie. Raz dobrze, raz nieco słabiej. Cała siła tak naprawdę leży w tie-inach opowiadających o originach poszczególnych "Batmanów". Tutaj mocno polecieli z fantazją. Zresztą sama oś fabularna dotyka mocno filarów DC Comics jak Anti-Life Equation, Antymaterię czy słynną "Source Wall". Cały event zapoczątkował nowe serie jak i soft-restart np. Justice League otwierając multiversum na nowe zagrożenia.

Takie trochę amerykańskie Dr Who ale ok. Pomijając obecność Gary'ego i jego minionka będzie beka motzo. Ale i tak stawiam dychę, że przez serial Titans nie pokażą Trigona tylko znowu jakiegoś z dupy demona.

To Gwint dostał pucharki? Grałem trochę przy becie bo lubiłem karciankę w W3. Na dzień dobry pogubiłem się w rozbudowanych zasadach i nowych kartach. Trzeba będzie chyba wrócić do kart.

Najbardziej mnie boli olanie dwóch rzeczy: opętania (teraz nawet nie patrzą co i jak tylko sztylet w bebechy i do widzenia) i Adam.

No właśnie 4 chapter pachnie mi ofensywą Market Garden ale czy i jak to przedstawią to już zupełnie inna bajka. To ile jest obecnie map? 4? 5? Beka trochę bo gra przez to wygląda jak demo.