Skocz do zawartości
View in the app

A better way to browse. Learn more.

Forum PSX Extreme

A full-screen app on your home screen with push notifications, badges and more.

To install this app on iOS and iPadOS
  1. Tap the Share icon in Safari
  2. Scroll the menu and tap Add to Home Screen.
  3. Tap Add in the top-right corner.
To install this app on Android
  1. Tap the 3-dot menu (⋮) in the top-right corner of the browser.
  2. Tap Add to Home screen or Install app.
  3. Confirm by tapping Install.

Farmer

Senior Member
  • Dołączył

Treść opublikowana przez Farmer

  1. Farmer odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Rockstar☆ Games
    Odniosłem się do Wiedźmina bo jednak część questów coś sobą reprezentowała. Od zwykłego przyniesienia patelni aż po wyganianie bożątka z chałupy. Chcę tylko bym zapamiętał choć część z tych spotkań właśnie przez ich ciekawość. @Pupcio "wiedźmiński zmysł" to zło w grach co pokazuje chociażby ostatni Tomb Raider gdzie wszystko świeci się jak psu jajca.
  2. Farmer odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Rockstar☆ Games
    Same here. Plus nie wierzę w te całe "życie" na szlaku, random events, itd. Po GTAV jestem podejrzliwy w tej kwestii. Niby mieliśmy jakiś tam randomowych npc-tów z tłem fabularnym ale w większości przypadków kończyło się to gadką w aucie i odstawienie do punktu docelowego. Nie było d u s z y w tym wszystkim. Czego chcę? Konkretnych wątków. Dla przykładu: jedziemy sobie na koniu i widzimy nieprzytomnego starszego typa przy wozie (możemy olać lub nie), typ wyjaśnia nam, że właśnie podróżował z córką w celu zakupienia bydła w mieście ale napadli na nich bandyci, zrabowali pieniądze, porwali córkę. Standard. W GTA skończyło by to się wystrzeleniem typków i odstawienie damy do ojca. Fin. Ale ja chciałbym nieco więcej. Arthur wypytuje w pobliskim mieście ludzi o grupkę kowbojów z jedną dziewczyną. Każdy zdradza fragmenty ale całość budzi wątpliwości bo z relacji tutejszych laska nie wykazywała nadmiernej chęci sprzeciwu wobec grupy, ba, wyglądało na to, że im przewodzi. W saloonie od barmana dowiadujemy się o lokacji obozu, a od kółka karcianego w którym przesiaduje jeden z członków grupy (mocno już nabity) poznajemy drugie dno o tym jak laska wynajęła grupę do kradzieży pieniędzy (za procent) i rzekomego porwania (bo się nudzi na farmie i chce poznać wielki świat) oraz tego, że herszt bandy ma zamiar wystawić laskę, zawłaszczyć całą kwotę i podziękować dziewczynie ołowiem za udany interes. Od nas zależy czy uratujemy dziewczynę i odstawimy ją do ojca czy po prostu wybijemy gang, pogonimy dziewuchę (lub pozwolimy ją zabić) i zabierzemy cały utarg dla siebie. Ktoś powie, że za dużo grałem w Wieśka i takie cuda to w misjach pobocznych co najwyżej. No ok, a ja mówię, że czas najwyższy by otwarty świat był naprawdę żywy. Dlatego w te wszystkie cudeńka typu mściwa rodzinka (pewnie dotyczyć będzie jednego konkretnego typa spotkanego na szlaku), zwierzęta podporządkowane cyklowi dobowemu, itd., uwierzę jak zobaczę na własnym kawałku kodu pod koniec października.
  3. Spajder właśnie zakończył zdjęcia w Czechach więc i fragment z finału
  4. Co ten Marek to ja nawet...
  5. Farmer odpowiedział(a) na Figaro temat w Ogólne
    To, że Rocksteady robi nową gierkę w uniwersum DC Comics wie każdy. Pierwsze plotki sugerowały przygody Supermana, a teraz strony cytują 4chana: http://boards.4chan.org/v/thread/433415832 - JL Crisis (lub coś z Kryzysem), - kilkoro bohaterów (w tym oryginalny Wally jako Flash), - kilka kluczowych miast, a każde większe od tego z AK, - główny zły... Starro - oś fabuły ma się skupiać na pierwszych latach JL i jej formowania, - co-op, multi, - platformy docelowe: next geny Oczywiście nic nie potwierdza tych plotek i nie sądzę by było kilkoro postaci do wyboru. Musieliby stworzyć dla każdej osobny system poruszania się, itd. zważywszy na moce/umiejętności. Prosty system sprawdził się w DCU Online ale to MMO więc...
  6. Farmer odpowiedział(a) na Shago temat w Region Filmowy
    Już byś chciał wszystko w trailerze zobaczyć... Poczekaj do lutego albo chociaż na drugi trailer. Ech ta młodzież. Filmy na trailerach zobaczyć, gierki na jutubku przejść.
  7. Farmer odpowiedział(a) na SzczurekPB temat w PS4
    Fix'd
  8. Farmer odpowiedział(a) na _Blizzard_ temat w Battlefield
    Alternatywa w Blokadzie dobra o ile nie ma snajpera skitranego w śniegu
  9. Farmer odpowiedział(a) na Shago temat w Region Filmowy
  10. Farmer odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Rockstar☆ Games
    Czyli po scenie ściskającej serce w śnieżną noc przy absolutnej ciszy przerywanej wyciem wilków trzeba będzie zmieniić płytkę?
  11. Heroes głupie? Po odcinku gdzie Cooler zmienia się w Golden bo może nikt nie powinien mieć wątpliwości. A tak nawiasem mówiąc po 3 latach wrzucono kontynuację DBZ: Light of Hope. Pamiętacie tą fanowską wersję teasera z Future Trunksem, Gohanem i androidami? Dopracowali walki i zmienili Gohana na lepszego i to nie tylko dlatego, że Azjata tak jak się należy. Chociaż poziom aktorski to dalej wczesny Klan czy inna Plebania
  12. Farmer odpowiedział(a) na Shago temat w Region Filmowy
    Mnie Lawrence nigdy nie kręciła. Ma taki sam talent aktorski na twarzy co Rosamund Pike, czyli żaden. A co do trailera... Nie mam zdania. Ani grzeje, ani ziębi. Opis fabuły dowala jeszcze złymi kosmitami chcącymi zrobić z Jean żywą broń.
  13. Farmer odpowiedział(a) na _Blizzard_ temat w Battlefield
    Bo obie to typowe korytarze gdzie ciężko zrobić flankę (nawet na edytowanym Metrze w 4). I na obu mapach impas następuje zazwyczaj w tych samych punktach: Metro - na B, Blokada - na C. Oczywiście przy 64 graczach. Przy 32 jest większa szansa na przełamanie linii.
  14. Farmer odpowiedział(a) na tk___tk temat w Seriale
    The Boys Ennisa Oby tym razem Rogen wyniósł lekcje z Preachera i tego nie spierdolił.
  15. Farmer odpowiedział(a) na Kalel temat w Region Filmowy
    Czyli tak jak głosiły przecieki... https://deadline.com/2018/09/birds-of-prey-cast-mary-elizabeth-winstead-wins-role-of-huntress-jurnee-smollett-bell-is-black-canary-1202471751/
  16. Jest fotka (robiona pralką) Pająka w nowym ciuszku w Spider-Man: Far From Home. Ciężko jednoznacznie stwierdzić ale wygląda na to, że "stealth suit" inspirowany jest serią Ale do momentu aż nie wypłynie lepsze foto to może być także tylko jeden z gadżetów w stroju Pająka ze zmianą koloru
  17. Farmer odpowiedział(a) na Ukukuki temat w Seriale
    Counterpart/Odpowiednik - Świetny występ Simmonsa w podwójnej roli. Ścieranie się obu Silków wygląda solidnie i jest najlepszym elementem serialu. Niestety reszta wygląda na zagubioną. Dodatkowo do 5 odcinka nie wiadomo tak naprawdę o co chodzi, potem jest lepiej ale finał pozostawia niedosyt. Drugie dno już lepiej się prezentuje. Rozterki nt. drugiej szansy, naprawienia błędów... Dobrze budują charakterystykę bohaterów. Obsada fajna. Jest Proctor z Banshee, a nawet Adamczyk
  18. Farmer odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Rockstar☆ Games
    Ale było rozwodnione przez wprowadzenie 3 postaci. Tutaj wracamy do podstaw. Z tym świetnym gunplayem to bym się tak nie zapędzał. W jedynce strzelało się przyjemnie (jeśli było się na tyle inteligentnym by wyłączyć aim asist). Czuć było każdy wystrzelony pocisk czy to ze snajperki, schotguna albo rewolwera. Jednak w GTA V strzelanie było cholernie nieprzyjemne i bez wyrazu. Po tym ostatnim gameplayu ciężko coś powiedzieć o strzelaniu. Trzeba to po prostu sprawdzić w praniu. Podczas premiery online jest bez znaczenia. Liczy się historia i żyjący świat. Online w jedynce był przyjemny jeśli mowa o meczach, a nie free roam zwłaszcza przed ciulami z frakcji typu ITA_, itd. Standoffy, Schootouty były fajnym wprowadzeniem do meczy. Mapki dobrze zaprojektowane, a zabawa przednia zwłaszcza z ekipą. Już to pisałem ale tego oczekuję od multi. Free roam będę omijać szerokim łukiem by nie wyłapywać headshotów zaraz po respawnie na otwartej przestrzeni
  19. Farmer odpowiedział(a) na Square temat w PS5
    Spider-Man - Pająkiem być... Platyna nie jest ani trudna, ani czasochłonna. Wszystko da się zebrać w dowolnym momencie. Nie ma trofika za poziom trudności (o czym wspomniał Square) więc jedyne na co można zwrócić uwagę by łatwiej zdobyć platynowy dzban to punkty za wyzwania. Można je pakować w gadżety i/lub stroje. Jeżeli nie chcecie się męczyć z wyzwaniami (a polecam) warto ładować je w stroje bo za nie jest trofik, a za gadżety nie. Jeśli poruszanie się po mieście będzie sprawiać wam radość w takim samym stopniu c mi to trofik za fast travele wpadnie jako jeden z ostatnich No i metro jest dziwne.
  20. Farmer odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    "With great power comes great responsibility" Tak powiedziałby wujek Ben gdyby akurat nie gryzł gleby gdzieś w północnej części Harlemu. Ja mówię, że jak już kraść to od najlepszych. Insomniac idealnie wyczuło moment z wypuszczeniem nowego Pająka. Hype na gości w rajtuzach na dużym ekranie jeszcze nie minął, rok temu powstała poprawna adaptacja Spider-Mana, a gracze stęsknili się wystarczająco za satysfakcjonującym bujaniem na pajęczynie. Pierwsze materiały nt gry nie były złe ale powodowały konsternację: quasi-ubisoftowy model eksploracji, walki jakby z serii Batman Arkham i jakiś mało znany villain... Czy tego chcieli gracze? Jednak wraz z kolejnymi filmikami i newsami wszystko układało się w całość. I to dobrą całość. Poznajcie waszego przyjaznego Pająka z sąsiedztwa, któremu dni mijają na bujaniu się na pajęczynie, starciami z bandytami okazjonalnie przerywanymi ważnymi sprawami rodzinnymi, pracą nad rewolucyjnymi patentami w dziedzinie protez oraz życiem na Manhattanie. Już tutaj Insomniac pokazał jak dobrze radzi sobie z gotowym materiałem. Mogli spokojnie oprzeć historię o któryś z zeszytów, a tymczasem dostaliśmy miks wszystkiego. Tutaj mógłbym znów posłużyć się alegorią z kuchni ale i bez tego wyłapiecie o co chodzi. Twórcy sięgają nie tylko do komiksów i gier ale i filmów ze Spider-Manem. Mowa zarówno o trylogii z Maguire'em, dwóch odsłonach z Garfieldem jak i nowym obrazem z Hollandem. Z każdego zabierają kawałek, dostosowują do swojej wizji i tworzą solidną całość. Peter Parker to już nie gówniarz z liceum, incydent z radioaktywnym pająkiem jest lata za nim, a większość znanych przeciwników siedzi, z jego pomocą, w super-więzieniu RAFT. To co wyróżnia Spajdiego od innych wersji, to doświadczenie i opanowanie wyniesione z potyczek. To co łączy, to ciągłe gadanie i lekka nonszalancja nawet podczas walk. Jednak fabuła pozostawia jeszcze sporo miejsca dla originów postaci. Tutaj wyraźnie widać inspirację jedną z części trylogii Raimiego. Oczywiście nie będę sypać spoilerami ale trzeba przyznać, że to był świetny krok. Fabuła jest solidna i zbudowana na wzór komiksowych eventów. Każdy rozdział to osobna historia ale z czasem prowadzi to jednego, epickiego finału. Insomniac nie zrobiło rewolucyjnej gry. Zrobiło grę solidną opartą na znanych schematach tyle, że usprawnili te schematy. To prawda, że otwarty świat w Spider-Manie ma naleciałości typowej gry Ubisoftu: wskocz na wieżę, zrób synchronizację i patrz jak mapkę zalewają ikony pierdółek do zbierania, misji pobocznych czy innych aktywności. Jednak w świecie Pająka wszystko jest uporządkowane. Jest co prawda aktywowanie anten ale te ujawniają tylko ułamek rzeczy do roboty. Gra nie wpieprza wszystkiego od razu do jednego gara, miesza i podaje nie wiadomo co. Wszystko zostaje podane po troszeczku wraz z postępem fabuły. I nie ma ich aż tyle by wkradło się znużenie (przynajmniej nie we wszystkim). Misje poboczne to nie poziom Wiedźmina 3 i tak naprawdę tylko jedna sprawia godną satysfakcję ale są różnorodne i są miłą odskocznią od misji głównych. Z innych pierdółek polecam robić wyzwania bo nie tylko pozwalają na ulepszenie sprzętu i strojów ale przede wszystkim dla satysfakcjonującej walki, a to z racji przeciwnika. Walka również oparta jest na sprawdzonym modelu. Zarzut, że gra kopiuje system z serii gier od Rocksteady jest trafny ale też nie do końca oddaje cały obraz sytuacji. Jak w życiu, nie wszystko jest czarno-białe. Mamy system prostych ciosów, combosów z użyciem gadżetów, uników i finisherów po naładowaniu paska ale całość została przygotowana w taki sposób by oddawała ducha gry, sprawiała radość, nie była aż nadto trudna do opanowania, a przy tym nie nużyła prostotą. Z początku nie mamy za bardzo czym się pochwalić ale wraz z rosnącym doświadczeniem Pająka oraz odblokowaniem gadżetów, skilli i strojów stajemy się istną maszyną do robienia kontrolowanego chaosu (o tym chaosie troszkę później). Wszystko jest na tyle dobrze wyważone, że gracz nie staje się przesadnie OP, a proste błędy skutkują odkrojeniem paska życia. Lawirowanie pomiędzy ciosami, unikami i używaniem gadżetów to podstawa walki. Same stroje są ciekawą alternatywą dla standardowego uniformu Pająka. I każdy ma swoje należne miejsce w spiderverse. Jednak najistotniejszym aspektem gry jest poruszanie się po mieście, a raczej B U J A N I E. Niech za znak jakości posłuży fakt, że trofeum związane z podróżowanie wpadło jako jedno z ostatnich. Tak cudownie lawirowało się między budynkami. Spider-Man zarówno podczas przemierzania miasta jak i w walce porusza się płynnie i naturalnie. To jak się to wszystko rusza, animacja postaci, widoczki, klimat... To o takiego Spider-Mana nic nie robiliśmy. Sama animacja ciosów i wykończeń powoduje, że penis robi się twardy. Takie to dobre. Nowy Jork czy raczej Manhattan został bardzo ładnie odwzorowany. Oprócz znanych wszystkim dzielnic jak Harlem, West Side, East Side, Hell's Kitchen, Chinatown czy wreszcie Central Park twórcy ulokowali miejscówki znane ze świata Marvela. Bo nic tak nie robi dnia jak wlezienie na ścianę i podglądnięcie czy czasem Jessica z Luckiem znów nie łamią łóżka. No właśnie. Teraz mamy możliwość zerknięcia do wnętrz budynków (a przynajmniej części) chociaż zabrakło klasycznego przeglądania się w szybach wieżowców. Zarówno poziom dachów jak i parter prezentuje się wybornie. Na ulicach ruch, pełno npc-tów, ktoś pochwali Pająka, ktoś każe mu spieprzać, gdzieś tam jest włamanie, itd. Kolejny zwykły dzień w NY. A wszystko pełne detali. Twórcy nie opieprzali się tworząc bardzo ładne miasto. Nawet pajęczyna wygląda fenomenalnie. Wytrawni czytelnicy przygód Pająka szybko zauważą, że twórcy są wierni starej, dobrej kresce. Nice. Jednak jak już wspomniałem to nie jest rewolucyjna gra. Posiada też kilka mankamentów. Aktywności na mieście opierają się na kilku powtarzających się schematach. Zatrzymaj skradziony samochód, uratuj zakładników, załatw punkt patrolowy, jakieś włamanie, ktoś kogoś dręczy, itd. Są też "bazy" do przejęcia, wyzwania, centra badawcze, łapanie gołębi, zdjęcia... Jest co robić. Z czasem, głównie pod koniec te "uliczne" aktywności mogą nużyć ilością i chaosem. Właśnie chaos jest kolejnym elementem do rozważenia. O ile na początku da się wszystko kontrolować tak wraz z postępem fabuły ilość przeciwników specjalnych powoduje lekki zamęt przy akompaniamencie niszczonych elementów otoczenia i mikrocząsteczek, zwłaszcza gdy wylądujemy pod ścianą i kamera miejscami nie ogarnia pola walki. Ale wciąż łatwiej to opanować niż np. sekwencję z czołgami w Batman:AK. Fabularnie choć jest bardzo dobrze, a postacie są wiarygodne i wielowarstwowe tak nie do końca pasowało mi to jak potraktowano kilkoro przeciwników. Scena w RAFT idealnie wprowadziła całą brygadę ale potem jakby cały urok prysł. Zbyt szybko wszystko się kończy. Tak jakby twórcy zorientowali się, że nie mają już czasu na przedstawienie motywacji przeciwników. To samo z Silver Sable. Jeśli chodzi zaś o sekwencję poruszania się innymi postaciami to właściwie były zapchajdziurami. O ile sekwencja na dworcu ładnie wypadła przez zmianę perspektywy tak reszta bez polotu i niepotrzebna. Może z wyjątkiem myszkowania w mieszkaniu ale to ze względu na napchanie tam easter eggów. Spider-Man jest obok God of War kolejnym solidnym tytułem na nadkonsolę Sony. I choć podobnie jak w przygodach Kratosa nieco cierpi na stadium kontynuacji jest tytułem cholernie wciągającym. Czerpie wszystko co najlepsze z pajęczego uniwersum dając nam długie godziny dobrej zabawy zarówno amatorom jak i wyjadaczom komiksowych przygód Spider-Mana, a wszystko okraszając świetnym soundtrackiem, piękną grafiką i filmową akcją. Grać! Jeżeli chodzi o to co tygrysy lubią najbardziej, czyli ester eggi to większość odnosi się do kontynuacji. Ale nie ma co wybiegać tak daleko w przyszłość skoro czekają nas jeszcze DLC. I troszkę cierpi moje geekowe serce, że Felicia będzie hasać bez głębokiego dekoltu. Jakoś przeżyłem Silver Sable w roli milfa ale Felicia? Może będą też bonusowe stroje dla panny Hardy
  21. Farmer odpowiedział(a) na Kalel temat w Region Filmowy
    Ta scena jest ciekawa Wygląda na to, że to jednak oficjalny makeup. Bez zbędnego udziwniania, grilla na zębach, itd. Przy okazji oddaje hołd kreacji Romero. I bardzo dobrze. Sama scena chyba przedstawia
  22. Farmer odpowiedział(a) na Kalel temat w Region Filmowy
    Nie sugerujcie się wyglądem. To na bank nie jest finalna wersja. Nowe spojrzenie na origin Jokera już sporo zmienia względem najpopularniejszej wersji początków clowna. W wizji Moore'a był on komikiem scenicznym, a po pierwszych fotkach wygląda na to, że Arthur pracuje w cyrku. Obstawiam, że kierują się w stronę dow(nene)u Rorschacha o Pagliaccim
  23. Tymczasem... Marvel (a raczej Disney) wyniuchał, podobnie jak DC, że serwis streamingowy ma potencjał więc startują powoli z własnymi projektami. I tak padły zapowiedzi serii z Lokim i Scarlet Witch. Na chwilę obecną wiadomo, że serie będą ściśle powiązane z MCU (bardziej niż seriale z Netflixa i ABC). Za produkcję weźmie się oczywiście Kevin Feige, a zapowiedzi są szumne: serie po 6-8 odcinków wraz z budżetem godnym dobrych filmów. Jaką formę przyjmą serie i ile ich będzie jeszcze nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że można zapomnieć o mini serii z Iron Manem, Kapitanem czy Black Widow jednak nie zabraknie innych postaci znanych z filmów. Tłumaczy się to tym, iż serie mają skupiać się na pobocznych postaciach nieposiadających swoich własnych filmów (choć obstawiam, że bardziej rozchodzi się o przyszłość tych postaci w MCU). Disney chce mieć gotowy przynajmniej jeden projekt już na start serwisu, czyli gdzieś w IV kwartale 2019.
  24. A mogli dać strój z poprzedniego wcielenia i (prawie) wszyscy byliby zachwyceni Ale Carol reprezentuje wszystko co najlepsze u nowoczesnej kobiety więc to nie przejdzie i dlatego uniform bojowy zamiast spandexu Black Widow. A trailer? Jakoś tak bez polotu. Byleby nie wyszedł z tego pierwszy Thor. Za dużo scen na Ziemi. Film spokojnie mógłby rozgrywać się w całości w kosmosie.
  25. Farmer odpowiedział(a) na Vexilium temat w Seriale
    Ale Eva Green ma Ktoś nawet zaproponował by wcieliła się w Yen I szczerze to nie jest głupi pomysł. Eva jest dobrą aktorką, pewną siebie kobietą... Myślę, że ładnie nadałaby rys postaci kokietując Białego Wilka.

Configure browser push notifications

Chrome (Android)
  1. Tap the lock icon next to the address bar.
  2. Tap Permissions → Notifications.
  3. Adjust your preference.
Chrome (Desktop)
  1. Click the padlock icon in the address bar.
  2. Select Site settings.
  3. Find Notifications and adjust your preference.