Skocz do zawartości

ogqozo

Senior Member
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ogqozo

  1. ogqozo odpowiedział(a) na ogqozo odpowiedź w temacie w Rock
    VBR gdzieś jest?
  2. ogqozo odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Kolejny wielki triumf polskiej kadry. Nie wiem, kiedy ostatni raz Polska pokonała 3-0 tak mocną ekipę. Naprawdę trzeba by się zastanawiać, jak tę moc mierzyć. Zapewne by się wszyscy zgodzili, że na tym poziomie była Słowacja, z którą Polska wygrała 5-0 w roku 1995 (może najlepsze wspomnienie Andrzeja Juskowiaka z kadry, zdobył dwa gole). Ale potem - nie wiem. W porównaniu do poprzednich eliminacji, gdy Polska grała wyrównane mecze z każdym (poza Niemcami, z którymi była słabsza) - niebo a ziemia. Teraz kolejne zwycięstwa po meczach, w których kadra jest lepsza od rywala. 3-0 to może udany wynik, ale 3 punkty jak najbardziej nie są przypadkowe. Nowe ustawienie od razu pokazało, czemu kluby tak jednak zazwyczaj grają. Tutaj można wręcz skopiować posty sprzed meczu. Występ Piszczka mówi za siebie. W 4-4-2 był niemożliwy. Oczywiście flanka była bardziej odkryta, ale czy nie warto było jej poświęcić? O Pazdanie co by nie mówić, z nim obrona gra najlepiej. Pomocnicy na swoim miejscu, z jednym błyskiem Grosickiego, który wygrał mecz. Lewandowski idzie po kolejny tytuł "króla strzelców" eliminacji, a przy okazji może zdąży dodać pobicie rekordu liczby goli dla kadry Włodzimierza Lubańskiego. Brakuje mu 6. Rzucanie tego fajerwerka na boisko - kryminalne. A jakby spadł akurat pod nogę? Mógł skończyć karierę. Ludzie serio tracą kawałki nogi od takich rzeczy. Można być pewnym, że Rumunia zagra następny mecz bez publiczności. Od jakiegoś Rumuna przeczytałem, że często kibole bukaresztańscy mają łatwy wjazd na te mecze, bo ochroniarze są w tych samych gangach, co oni. No cóż, jak widać taki kraj. W Bukareszcie jest dużo kiboli i chodzą na mecze kadry. Przypomniało mi się, jak koleś w Iranie bez jaj wziął granat do ręki. Może wspominać: sekundę później... i bym teraz (pipi) nie miał ręki.
  3. ogqozo odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Heh tak myślałem napisać, że kibice Rumunii to, jak na standardy reprezentacji, niezła bucerka, buczą na hymnie, cały czas buczą, strzały na trybunach. A tu bach, patrzę, Lewandowski zabity. Walkower się należy.
  4. ogqozo odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    No z biegiem czasu Rumuni zdobywają coraz więcej pola, to jest kadra jaką znamy.
  5. ogqozo odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Kolejny udany mecz polskiej kadry i zasłużone prowadzenie - chociaż jak klapną w takim tempie jak z Danią to może wcale nie być wygranej. Wydaje mi się jednak na oko, że tym razem bardziej oszczędzali siły. Słowem, szybko zdobyty gol ustawił spotkanie.
  6. ogqozo odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Faktycznie zdarzyło się to w sezonie 2000-01. Hajto był przez lata cenionym stoperem w jednej z lepszych lig, no ale w sumie w porównaniu do tutejszych forowiczów to fakt, koleś nie miał żadnej kariery.
  7. ogqozo odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    No takie generalnie jest chyba założenie, że nie trzeba być nominalnie środkowym napastnikiem żeby wbić się w pole karne. Przegląd meczów 80% klubów grających jedną "dziewiątką" zdaje się potwierdzać, że to chyba możliwe. Nawałka, nie mam wątpliwości, chce po prostu wystawiać najlepszych graczy, 4-4-2 w końcu było reakcją po prostu na to, że było kilku napastników i bocznych pomocników, którzy mają tzw. klasę, a mało środkowych. To 4-4-2 jest anomalią, a nie to obecne. Jeden Lewy na środku to chyba bardziej przewidywalna opcja, niż było, ale z drugiej strony role Kuby, Grosickiego, Zielińskiego i Linettego są w tym ustawieniu chyba mniej przewidywalne, niż były w typowym 4-4-2, więc bynajmniej nie jest to ustawienie mniej ofensywne. Chyba, bo zobaczymy jak praktyka. Ogólnie Rumunia naprawdę nie jest łatwa, w ciągu ostatnich kilku lat nikt ich nie zdominował, ani Francja, ani Hiszpania, ani Włochy, ani Argentyna. Jeśli przegrywali, to ciężko wymęczone jednym golem. Cóż tu dodać. Jak Polska wygra to będzie kolejny wielki sukces tej ekipy, po pokonaniu zasłużonym Danii i Armenii.
  8. ogqozo odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Ach, podejście fanów. Jeśli Rumunia "nie będzie stanowić zagrożenia" to znaczy, że Polska zagrała zarąbiście dobry mecz. Zwłaszcza w świetle bieżących opinii o formie Krychowiaka. Jedenastka Rumunii jak pisałem w sumie: Tatarusanu - Benzar, Chiriches, Grigore, Tosca - Hoban, Marin - Popa, Stanciu, Chipciu - Stancu Żadnych wyjątkowych rozwiązań. Plan być może będzie tak jak zawsze w Rumunii, czyli zabrać piłkę, kopnąć ze dwa razy i laga.
  9. ogqozo odpowiedział(a) na El Loco Chocko odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    W meczu Armenia-Czarnogóra w ostatniej minucie doliczonego czasu Armenia zdobyła gola na 3-2. Co oznacza, że w razie wygranej Polska zostanie liderem grupy z przewagą TRZECH punktów. Kolejny dobry mecz Armenii - na pewno lepiej wyglądający, niż przeciw Polsce. Gole dla Czarnogóry padły po komicznych błędach (podanie obrońcy pod nogi napastnika, bramkarz odbijający w dogodne miejsce strzał). Pechowa porażka - myślałem. Ale Armeńczycy odrobili najpierw po szalonej kontrze rozrywającej obronę w strzępy, a potem po rożnym. Ciekawe, czy w Czarnogórze wszyscy będą się wyżywać że panie, jak to debile lenie mogą tak grać, żeby nawet nad Armenią nie dominować, fatalny styl widać że na srogim kacu grali Jovetić pijak. Dla Niemiec przeciw San Marino debiutują Benjamin Henrichs oraz Serge Gnabry.
  10. ogqozo odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Już oficjalnie: taka właśnie jedenastka, z Linettym i Zielińskim w środku. Także pierwszy mecz Pazdana od NIEPRZEGRANEGO meczu z Portugalią. Liczebnie, Rumunia gra tak samo jak każdy typowy zespół. Jako się rzekło, nie gra piątką w obronie jak Irlandia Północna czy Armenia. Dzisiaj jak najbardziej mają zamiar wygrać, nie "powalczyć". Ich boczni obrońcy z tego co widziałem są tchórzliwi, ale środek pomocy nie istnieje bynajmniej jako zapora, tylko ma zamiar grać w piłkę. Ustawienie typu 4-3-3 więc nie wydaje się w niczym gorsze od innego. Lewandowski "zeżarty żywcem"? Raczej różnica jest taka, że będzie rzadziej walczył z defensywnym pomocnikiem rywala. Nadal uważam, w skrócie mówiąc, że główne obawy co do tego ustawienia to możliwości ofensywne Grosickiego i obecnego Błaszczykowskiego w takiej roli. Aż spodziewałem się zobaczyć Wszołka, cokolwiek się z nim dzieje. Na szczęście akurat Rumunia, choć bardzo solidna defensywnie, to nie zabija jakością na flankach, więc najczęstszy sposób Polski na gole może się sprawdzić - szybkie 1-0 byłoby bardzo nie w smak Rumunom, bo nie lubią być zmuszonymi do atakowania. Jak i Polska w sumie. Poza skrzydłowymi, cała reszta w sumie gra na co dzień w klubie w takiej mniej więcej roli, dlatego wydawało mi się sensowne już na Armenię. Zieliński wszystkie komplementy w życiu zbierał jako najmniej obciążony defensywą pomocnik w bloku trzech, Linetty i Krychowiak pełnią w takowych analogiczne role (no, Krychowiak już nie, bo teraz jest rezerwowym stoperem). Jeśli Kuba i Grosik pójdą do przodu, daje to też większe korzyści z wykorzystania bocznych obrońców, zwłaszcza Piszczka, który - przyznajmy - przez Nawałkę nigdy nie był wykorzystywany w żadnym takim stopniu, jak w klubie. A o tym, że jego jakość może wiele zmienić w meczu, wie każdy, kto pamięta choćby sławetny remis 1-1 z Anglią.
  11. ogqozo odpowiedział(a) na Lipa odpowiedź w temacie w Wii U
    No niespodzianka, jednak Nintendo oficjalnie powiedziało IGN-owi, że produkcja Wii U dobiega końca. "Jak podano na japońskiej stronie Nintendo, produkcja Wii U na Japonię dobiegnie rychło końca. (...) Możemy dziś potwierdzić, że wszystkie konsole Wii U, jakie będą dostępne w Północnej Ameryce w tym roku fiskalnym, zostały już dostarczone do sprzedawców" Wii U oficjalnie więc kończy żywot jako nieco niszowa konsola. Kiedyś może lekko kolekcjonerski okaz niczym Dreamcast? NES - 62 mln SNES - 49 mln N64 - 33 mln Gacek - 22 mln Wii - 102 mln Wii U - może doszło do 14 mln
  12. ogqozo odpowiedział(a) na El Loco Chocko odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Już Brazylia więcej grała na własnej połowie, Argentyna właśnie jednak łatwiej wchodziła na rywala. Co oczywiście nie każdego cieszy, ale jest jakąś podstawą, przy której zazwyczaj się nie oczekuje przegranej 3-0 danej ekipy. W całym poście jak sądzę napisałem, jak dokładnie to rozumiem, nie zaprzeczam bynajmniej, że okazji z tego specjalnie nie było, wręcz chodzi o zaakcentowanie tego. O zainteresowaniu Barcy Coutinho mówi się od dawna. Ale ja wiem, co on tam by robił.. Tymczasem dziś mecz Anglia-Szkocja. Szkoccy kibice już dobrze się bawią w Londynie...
  13. ogqozo odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Teodorczyk jeszcze się może pojawi, w 87. minucie, przy stanie 0-0 i kibicach krzyczących "hańba, gdzie nasza narodowa dominacja!".
  14. ogqozo odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Z kim Polska w swojej historii grała "dominująco"? San Marino? W najlepszym razie Irlandia Północna. Gruzja już nie. No ale dziś powinno być. Zapowiadana jedenastka raczej mnie cieszy. Trochę jak Argentyny dzisiaj, tyle że zamiast Messiego jest Zieliński. Cóż tu dodać. Największą szansą na zaskoczenie rywala i gole wydaje się nadal to, żeby Grosik uciekł zaskoczył, ale teraz może nie mieć na to tyle miejsca, co w 4-4-2. A Rumunia to zespół raczej asekuracyjny, defensywny. W ostatnich eliminacjach turlali 0-0 i 1-0 w większości meczów. Na Euro Rumunii bynajmniej nie zdominowali Szwajcarzy (jak Polskie przez ostatnie 60 minut), Francuzi itp. Niemniej, ekipa Christopha Dauma zremisowała też z Czarnogórą i Kazachstanem. Tak więc ma jeno 5 punktów i dzisiejszy mecz określany już jest przez trenera jako "być albo nie być". Wynik 5-0 z Armenią robił wrażenie, ale niekoniecznie był miarodajny. Przegląd Sportowy podaje dziś kompetentnie taki skład: Tatarusanu - Benzar, Grigore, N. Stanciu, Chiriches, Tosca - Marin, B. Stancu, Chipciu, Popa - Keseru Chociaż oczywiście Nicolae Stanciu to nie środkowy obrońca, tylko ofensywny dość pomocnik. Po wspaniałych występach na Euro nie dziwi mnie, że Stanciu jest teraz najlepszym graczem Anderlechtu - i zdecydowanie najciekawszym do obserwowania indywiduum w Rumunii. Aż trudno sobie wyobrazić, jak Rumunia miałaby zdobyć gola, jeśli nie z jego akcji, podania czy stałego fragmentu, bo poza tym w talenty jest ubogo. W Belgii gra też skrzydłowy Chipciu. Na szpicy zapewne Claudiu Keseru, który zdobywa dużo goli w Bułgarii dla Łudogorca, ale w kadrze raczej głównie marzy, by w ogóle coś wycisnąć z przodu. Inną "gwiazdą" z przodu jest Bogan Stancu, najbardziej doświadczony zawodnik w ekipie. Ogólnie nic wielkiego. Nową twarzą w porównaniu do Euro jest 20-letni Razvan Marin, który może zagrać, a kto wie, może i pomęczyć Krychowiaka. Bardzo interesujący piłkarz, który zwraca sporo uwagi wśród klubów Europy. Najbardziej znany jest oczywiście Vlad Chiriches, który ostatnio zaczął nawet grać w Napoli z racji kontuzji innych. Nie przez przypadek Rumunia zazwyczaj jest znana ze swoich stoperów - to dobry zespół do reaktywnej piłki. Można by powiedzieć: jak Armenia, tylko lepsza. Historyczny bilans potężnej Polski przeciw łatwej do zdominowania Rumunii to 5 zwycięstw, 15 remisów, 14 porażek.
  15. ogqozo odpowiedział(a) na El Loco Chocko odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    W pojedynku bramkarzy typu "nie gram w klubie" Alisson ponad Romero - ale mogło być wyżej. A i tak łaska, bo nie wyszedł Firmino tylko jakiś Jesus! Który przy bramce na 2-0 przeciął obronę niczym Morze Czerwone. Piękne to było. Argentyna nie grała tak źle, tylko brakowało jej jakiegokolwiek wejścia w pole karne. (Swoją drogą, Geronimo Rulli ma opcję wykupu przez Manchester City. Co oznacza, że być może Argentyna będzie miała dwóch bramkarzy na ławce w Manchesterze. W klubie dobrze się pokazuje, ostatnio dobry przeciw Atletico, jedno z ciekawszych powołań nowego trenera). Dziwny system Argentyny. Jak sądzę chodzi o maskymalizację możliwości Messiego - w tym ustawieniu właściwie każdy może do niego podać. Nie jest to niby dziwne, bo Messi umie sporo, ale mam wrażenie, że poświęca się przez to nawyki wielu innych graczy. Może aby takie ofensywne podejście działało lepiej, posiadanie powinno być jeszcze dużo lepsze, jak ma Barcelona - ale w kadrze narodowej to już nie tak łatwe. Dużo piłkarzy w tej jedenastce oferuje stosunkowo mało rozegrania, na czele z Masem (Argentyna wydawała się wręcz niechętna cokolwiek grać lewą stroną). Toteż chyba trudno się dziwić, że dojście do pola karnego było trudne, by nie spotkać gotowej przewagi liczebnej. Higuain się cofał i było 0 napastników. Messi Messim - wiadomo że zapowiada odejście z kadry ile razy się wnerwi i muszą go rozpieszczać, ale przecież pozostali to nie są źli piłkarze. Właściwie to gwiazdy. Dziś wydawali się trochę niewykorzystani. Nie pomógł pewnie fakt, że Brazylia ma solidną jedenastkę, właściwie bez słabego punktu po pojawieniu się Jesusa, zaś Neymar dziś dominował bardziej, niż Messi. Przy czym miał prostszą rolę: bardzo często po prostu mijał rywala na lewej stronie, około linii środkowej, i oddawał na środek, bieg do przodu. Bez ciśnienia, że wszystko nam zrobi Neymar. On był od tych rajdów, ale zawsze było więcej opcji, włącznie z obiema aktywnymi flankami,
  16. ogqozo odpowiedział(a) na El Loco Chocko odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Bo jest uważany za rewelacyjnego napastnika, który ożywił całą piłkarską Brazylię, a występy Firmino na tej pozycji w tej ekipie były odebrane z mocno mieszanymi uczuciami? Może jak zagra teraz kilka meczów słabo, to wyjdzie, że też jest średni i ktoś będzie w ogóle myślał o Firmino. Na razie, to Gabriel Jesus na boisku, a Aguero na ławce. Brazylia zagra stosunkowo bardziej defensywnie, bo w środku pola Renato Augusto, Fernandinho oraz znany z ŁKS-u Paulinho.
  17. ogqozo odpowiedział(a) na UberAdi odpowiedź w temacie w PC
    Rock Paper Shotgun: "Tyranny jest fascynujące i banalne, nowatorskie i zwyczajne, wciągające i pozostawiające obojętnym. I duże. Mówiono, że to mniejsza gierka, zachęcająca do przechodzenia ponownie, by sprawdzić różne rozgałęzienia. W praktyce, podobno to gra na 25 godzin. Podobno, bo choć siedziałem nad nią cały tydzień, nie jestem nijak blisko zakończenia i powiedziałbym, że jeśli gracie tak jak ja - tych godzin będzie o wiele więcej". "Gra zdecydowanie cierpi na przytłaczającą ilość srol-języka, na tyle, że przeciskanie się przez te dziesiątki tysięcy zdań przypomina lekturę podręcznika politologiI" [heh blacharze będą zachwyceni] Gra jest opisano jako ogólnie podobna do Pillarsów. Dużo nieźle napisanych tekstów, podobny system i rozgrywka. "Chciałoby się powiedzieć, że więcej jest tu skupienia na walce. Ale w Pillarsach też było pełno walk - męcząco zajmujących czas, a pozbawionych znaczenia potyczek. Więc w Tyranny jest tak samo, tylko że nie ma tu tylu fajnych rzeczy do robienia poza walkami" Niby ma limity czasowe, ale koleś lizał ściany i nawet się do nich nie zbliżył. "Gra stara się zrobić to wszystko, co robią RPG-i na 100 godzin, tylko w pośpiechu". "Najważniejsze - można być naprawdę złym! W różnych momentach pojawiają się decyzje oferujące zaskakująco dużo okropieństwa, z czego skorzystałem - skoro gra pozwala. I nie zniechęca - absurdalnie złe wybory mają wyjątkowe konsekwencje, i otwierają wyjątkowe wątki, czyniące grę ciekawszą"
  18. ogqozo odpowiedział(a) na El Loco Chocko odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Dzisiaj w nocy (jeśli dobrze liczę, o godzinie 00.45) hicior Ameryki Łacińskiej, czyli Brazylia-Argentyna. Dość ciekawy, bo jak się rzekło - chociaż Argentyna zdobyła ostatnio kilka medali, a Brazylia ma raczej złe lata, to w tym momencie Brazylijczycy są liderami i rozwalają rywali, zaś Argentyna jest na 6. miejscu, poza strefą awansu. W Europie dopiero zaczynamy, ale tam eliminacje są już za półmetkiem, a Argentyna ma do końca dość trudnych rywali. Więc jest nerwowo. Ale zagra Messi. Wśród nieobecnych można wymienić Casemiro, Garaya, Dybalę, Gaitana, Augusto Fernandeza. Więc raczej lekka niewygoda dla Argentyny. Zapewne Argentyna będzie atakować Messim, Higuainem i Di Marią, z kolei w Brazylii jest Neymar, Coutinho i nowa rewelacja czyli Gabriel Jesus. Ludzie od dawna mówili, że Brazylia nie ma "dziewiątki", tymczasem 19-latek zdobył 4 gole w pierwszych 4 meczach, bynajmniej nie z dyńki z rożnego. I nagle wydaje się mieć potencjał gwiazdy na miarę Neymara. Przynajmniej dopóki nie umrze z nudów na ławce Manchesteru City. Brazylia nigdy nie przegrała meczu eliminacji u siebie. Raczej nie będzie to tak radosna strzelanka jak mecze słabszych, bardziej bielsowatych ekip z Ameryki Południowej, ale i tak może być pasjonująco. To nie forum na całe mecze, ale zamieśćmy chociaż urywki pokazujące, jak Brazylia powstrzymywała dziadka Messiego, czyli Diego Maradonę w kultowym meczu na Mundialu 1990. Argentyna przegrała wtedy finał z Niemcami, ale przynajmniej pokonała Brazylię, 1-0 po bramce Caniggii pod koniec meczu.
  19. ogqozo odpowiedział(a) na Grabol odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Nie no wiadomo, Real gra słabo, Barca gra słabo, tylko strach się pytać, kto w takim razie gra dobrze. Ostatnio ktoś sugerował, że Atletico, tylko bez tłumaczenia czemu grając prawilnie jednak tak często nie wygrywają meczów. Magia. Wszystko zawsze pisane w taki sposób, jakby celem rywali w meczu było zaprezentować się jako dobre tło i umożliwić Barcy (czy Realowi) pokazanie wszystkich walorów. Sevilli na przykład trener na odprawie mówi: "no grajcie byle co, może się uda że Barca nic nie będzie chciała grać łaskawie, to będziemy mieli szanse. Jak będą cokolwiek grać niefatalnie, to wiadomo że nas rozwalą", a piłkarze "ok, wyjść i liczyć na wady charakteru piłkarzy Barcy, zrozumiane". No ja tu nic nie powiem nowego, musicie wiedzieć jak to brzmi z zewnątrz. Jest wesoło. Swoją drogą Umtiti dziś opuścił zgrupowanie Francji. Brzmi jak lekki uraz, na tydzień czy dwa.
  20. ogqozo odpowiedział(a) na Grabol odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Oczywiście Cristiano nie mógł zarabiać mniej od Bale'a, więc podpisał nowy kontrakt - na 5 lat. Można więc powiedzieć, że Real właśnie wydał na niego 225 milionów euro. Ale znów, jakoś te wydatki nie wzbudziły aż tyle newsów. Przed Realem ciekawy okres. Jak wiadomo, gra nędznie, beznadziejnie, a że jest liderem najsilniejszej ligi świata - no bo jak by miał nie wygrywać z jeszcze słabszymi rywalami, beka. (Podobnie Barcelona oczywiście padacznie, a przecież żeby wygrać na wyjeździe z Sevillą w jednym z lepszych meczów piłkarskich roku, wystarczy, że momentami paru graczy będzie "coś grać". Ach, fani). Niemniej, coś w tym w pewnym sensie jest, bo Real nie miał jeszcze na ruszcie najtrudniejszych rywali. Spośród czwórki naprawdę mocnych rywali, grał tylko z jednym - remisując 1-1 z Villarrealem (ale bądźmy szczerzy, miał przewagę i trzeba się naprawdę starać, by obśmiać ich grę w tym spotkaniu). Dlatego najbliższe tygodnie po przerwie na kadry zapowiadają się znacznie ciekawiej. Powinni wrócić Ramos, Casemiro i Modrić, a mają na co. Real gra najpierw z Atletico, a 3 grudnia z Barceloną. Rundę kończy wyjazdem do Valencii, który superłatwy nie będzie. Ponadto w międzyczasie nie mogą kompletnie olać Ligi Mistrzów, ponieważ po remisie z potężną Legią mają tylko 99% szans na awans - nie mogą przegrać w Lizbonie, a to niełatwy rywal, który już raz prawie ich pokonał. Zidane może żałować, że w Warszawie pokusił się na eksperymenty...
  21. ogqozo odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Ciężko mi patrzeć na tę hucpę mediów. Przyjęły im się historyjki, które przez ten miesiąc każdy w internecie powtarzał, więc jedziemy dalej z tą wersją. Jedno wydaje się pewne, dzisiaj w kadrze nikt nie pije, ale czy to takie ratujące "fatalny styl"... szkoda gadać. Zostańmy przy wizji meczu z Rumunią. Wielkiego "stylu" też nie ma co oczekiwać, niestety dla Nawałki - to dość trudny rywal, choć bez wielkiej renomy. Ale ze Szwajcarią zremisowali 1-1, grając bardziej wyrównany mecz, niż Polska. Francuzi czekali do 89. minuty na wspaniały gol Payeta, by wygrać. Ten mecz też był całkiem wyrównany. Tak więc jeśli Polska ich pokona "brzydko", będzie to doskonały występ, choć może nie zostanie tak przyjęty. Więcej o Rumunii bliżej meczu, natomiast Polska oczywiście ma pewien dylemat, mimo że wielkich zmian w składzie nie ma. Wypadnięcie Milika i gniew ludu na Teodorczyka zostawiają pewną wątpliwość. Po prostu brak innego napastnika takiego, jak Milik. A Nawałka wydaje się przekonany do swojego ustawienia. Spodziewam się mimo wszystko, że z tyłu zagrają osoby znane z Euro - tym razem są wszyscy sprawni. Z przodu? Na pewno rozważane jest powtórne 4-4-2, jak i opcja typu 4-3-3, gdzie jednak więcej odpowiedzialności z przodu jest na Grosickim i może Kubie, a może Wszołkowi, a więc nie brzmi to wcale jakoś świetnie, mimo wspaniałego braku Teodorczyka. Na dziś wydaje się, że najbardziej Nawałka chciałby wystawić 4-5-1 z Zielińskim na miejsce Milika, a Linettym w środku pomocy - i reszta jak zawsze. Krychowiak to już naprawdę problem. A przecież nie pije. Klubowy kryzys nie pomaga. Ostatni raz nadal zagrał w lidze niemal miesiąc temu. Oprócz tego pojawił się z ławki na środku obrony w LM przeciw Basel, wypadł przyzwoicie. Co jednak ważniejsze, jego gra w kadrze też nie jest dobrze oceniana. Nawałka wie, że sytuacja ta musiałaby potrwać jeszcze jakiś czas, zanim ludzie zaczną serio chcieć, by Krychowiak został zmieniony. Ale szuka na wszelki wypadek. W końcu jedyni nowi gracze, jacy ostatnio w ogóle dostali powołanie, to żaden napastnik czy skrzydłowy, ale dwaj defensywni pomocnicy. Jacek Góralski to kolejny kosiarz, jak wynika z relacji. Niedawno to on nie łapał się do składu w klubie, tyle że nie PSG, a Jagiellonii Białystok. Pochodzi z biedy, jak mówi - "znajomi z osiedla w więzieniu, Anglii albo nie żyją" w tym dość ciekawym wywiadzie: http://ofensywni.przegladsportowy.pl/2015/08/21/jacek-goralski-gdyby-nie-pilka-bylbym-redydywista/
  22. ogqozo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Nintendo 3DS
    Brzmi jak dobre uaktualnienie, pozwalające cieszyć się współcześnie zaletami tych części. A to oznacza w praktyce rewelacyjne gry. Mam wrażenie, że Dragon Questy są nieco "niszowe" w Europie, biorąc pod uwagę jakość tej gry. No ale nie było łatwo w nie grać, za wyłączeniem ledwie jednej, specyficznej części 8 na PlayStation. Metaluszki muszą być - nie wiem, czemu mieliby zrywać z tradycją sięgającą pierwszej części. Tylko patrzeć na bestiariusz, bo wiadomo, że są rzadkie i można czasem przejść daną lokację i ich nie trafić. Jeśli dobrze pamiętam, w wersji PSX pierwsze metaluszki pojawiały się pod koniec pierwszej płyty, a może i na drugiej płycie (która, jeśli chodzi o sam główny wątek, jest znacznie krótsza). Ta gra jest naprawdę długa (przynajmniej była, może przyspieszyła) - jak ktoś gra liżąc kąty to wyobrażam sobie, że spędzi ponad 100 godzin, zanim tam dojdzie.
  23. ogqozo odpowiedział(a) na UberAdi odpowiedź w temacie w PC
    Czy ja wiem, Blantman powiedział że lepsze od Pokemonów i Final Fantasy, chyba sporo za to dali.
  24. ogqozo odpowiedział(a) na jaszczoor odpowiedź w temacie w Mobile
    Hehe, wyobrażam sobie firmę, gdzie dominującą modą jest sprowadzanie telefonów z Chin za 400 zł. Ok, czasami można znaleźć w Czechach. Raczej zawsze miałem taką wizję, że jak kogoś tak obchodzi telefon, że szuka najlepszych ofert z całego świata za cenę o pół niższą niż w sklepie na ulicy i czeka miesiąc na dostawę, to nie wydaje na niego 400 zł. Doświadczenia z tym, czy rzeczy supertanie z innych kontynentów przychodzą, jakie i jaką mają gwarancję, też mam różne, że tak powiem. Ale ok, wierzę, że większość zadowolona. Mimo wszystko uważam, że dla wielu osób Lumia może być godną rozważenia opcją.
  25. ogqozo odpowiedział(a) na jaszczoor odpowiedź w temacie w Mobile
    Ktoś chce taniości, chyba nadal najwygodniejszym rozwiązaniem zostaje Lumia. W tej cenie na przykład Lumia 550, która z racji nędznych wyników sprzedaży chodzi po coraz niższej cenie. Główny problem to jak zawsze aplikacje, ale Facebook jest. Nie wygląda to superprzyjemnie, ale nie wiem, jaki Android w tej cenie może dawać złudzenie nadziei, że przez rok czy dwa będzie działać.