Skocz do zawartości

ogqozo

Senior Member
  • Postów

    22 484
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    53

Treść opublikowana przez ogqozo

  1. ogqozo

    Premier League

    Jak to? Z Chelsea słabo, z Liverpoolem póki co też. Pamiętaj, że piąte miejsce w Premier League znaczy więcej, niż pierwsze gdzie indziej.
  2. ogqozo

    NBA

    No, będzie się można przekonać najwyżej o tym, że niektórzy nie rozróżniają poziomu pojedynczego zawodnika od poziomu zespołu, ale to już w sumie wiemy. Nie jestem fanem Heat, ale wolałbym, żeby wygrali - wtedy nie musiałbym nigdzie przewijać kolejnych durnych komentarzy. Nikt by nie napisał, że Rose jest przereklamowany, że Bulls to drużyna ciot itp. - nie, ludzie musieliby pisać o faktycznej koszykówce. Każdy inny team może wygrać albo przegrać i jest to po prostu normalny mecz koszykówki, tylko nie Heat.
  3. ogqozo

    NBA

    LeBron James nadal jest lepszym koszykarzem niż Derrick Rose. Boże, nie wiem, czemu napisanie takiego truizmu nagle mnie czyni jakimś megafanem Miami. Rozumiem, że gdybym powiedział, że Chris Paul jest lepszy od Rose'a, to od razu będzie wychwalanie Hornets? Po prostu piszę, jak jest. Marc Stein pisze w uzasadnieniu MVP dla Rose'a tak: "I want to give [MVP] to the guy who's having the best season, which I calculate by factoring in team success relative to preseason expectations in conjunction with the individual numbers and my own subjective impressions to break deadlocks". "Relative to preseason expectations" - to jest ten fragment, który nie jest wśród moich kryteriów. Nie obchodzi mnie, czy oczekiwano, że Rose będzie grał tak dobrze, ani czy wyniki Heat zawodzą. Obchodzi mnie, że Rose nie jest najlepszym graczem tej ligi i przyznanie mu tak niezasłużonej nagrody tylko mu zaszkodzi. Heat grają obecnie słabo - pierwszy raz można powiedzieć, że faktycznie słabiej od Chicago, zresztą właśnie spadli za nich w tabeli - i na pewno szanse na trzecie z rzędu MVP dla LeBrona są małe, ale i tak pozostaje paru innych zawodników lepszych od Rose'a w tej lidze. Np. Dirk Nowitzki, z którym w składzie Dallas jest niemalże niepokonane. O kurde, wyszło na jaw, że jestem fanatycznie oddany wychwalaniu Dallas.
  4. ogqozo

    Bundesliga

    Ty, faktycznie, Bayern ma teraz 5 pkt. straty do strefy LM. No ale i tak najlepsze jest Schalke, które pewnie wejdzie do ćwierćfinału LM, ale w sumie nie jest jeszcze takie pewne utrzymania się w Bundeslidze.
  5. ogqozo

    Bundesliga

    "W tym roku skupiamy się na Lidze Mistrzów".
  6. ogqozo

    Oskary 2011

    O tej gali już chyba wszystko napisano. Najbrzydszy film roku dostał dwie nagrody w kategoriach wizualnych, Oscary aktorskie dostali ludzie robiący z siebie idiotów, w dwóch najważniejszych kategoriach wygrał film gorszy chyba nawet od "Forresta Gumpa", a parę statuetek dla "Social Network" przypomniało, że kiedy członkowie Akademii naprawdę nie mają wyboru, muszą zacisnąć zęby i zagłosować na coś dobrego. Tak że bez zaskoczeń. Coś jeszcze? A, tak, wszyscy się zgadzają że to była najgorsza gala w historii, nie było jednego ciekawego pomysłu, jednego dobrego żartu, a wysiłek podjęty przez Jamesa Franco trzeba by oddać liczbami ujemnymi. Co by tu dodać, żeby być mniej czczym... a tak, Mila Kunis jest boska.
  7. ogqozo

    Oskary 2011

    No fajnie, ale chyba nikt nie zaprzeczał tutaj, że "Forrest Gump" to prosty film, naiwna bajeczka itp. Omawianą opinią było raczej to, że jest jednym z najlepszych filmów wszech czasów i brak takich filmów jak on oznacza upadek kinematografii. Moim zdaniem to, że kino amerykańskie zrobiło się mniej beztroskie, nie oznacza, że schodzi na psy. Miłość do "Forresta" i "Skazanych na Shawshank" wydaje mi się po prostu tęsknotą za latami 90., kiedy wszystko było prostsze i mogło być prostsze. Z polskiej perspektywy może to wygląda jak "staczanie się", bo nie przeżyliśmy w tej dekadzie tego, co Amerykanie, ale skoro decydujemy się kinowo uzależnić od ich kultury, to wypadało by brać również jej inne aspekty pod uwagę.
  8. ogqozo

    NBA

    No niezbyt, bo wygrali tych meczów 14. Mecz ze Spurs już dzisiaj, nie zapowiada się to dobrze dla Heat. Do połowy marca jeszcze domowe rewanże ze Spurs, Bulls i Lakers (których akurat w pierwszym meczu rozwalili). Dobry moment, żeby Heat zaczęli coś grać, np. żeby Wade odnalazł swoje "clutch", które podobno kiedyś istniało. Po 16 marca (Thunder) Miami ma już tylko jeden ciekawy mecz, z Bostonem pod koniec sezonu.
  9. Napastnik Śląska Vuk Sotirović (obecnie oddany do Jagielloni) stwierdził, że Lenczyk go nie lubi, bo w ogóle nie lubi obcokrajowców. Jeśli to prawda, to lekki problem, bo Serb i Cristian Diaz byli jedynymi napastnikami w tym klubie. Śląsk ciągle nie przegrał za Lenczyka, ale z osamotnionym Łukaszem Gikiewiczem na ataku ciężko im też będzie coś wygrać.
  10. ogqozo

    Bundesliga

    Chelsea wyraziła ponowne zainteresowanie Lucasem Barriosem i podobno są gotowi wydać na niego 20 mln euro. Srogo... Mario Basler, znany ze swego gola w kuriozalnie przegranym przez Bayern finale LM 2000, potępił kibiców Bayernu za brak szacunku okazany Manuelowi Neuerowi. "Nie rozumiem. Protestują przeciwko sprowadzeniu najlepszego bramkarza na świecie. Co dalej? (...) Neuer jest jak Messi. Jedyna różnica jest taka, że nosi rękawice. Bayern powinien go kupić bez względu na cenę i jestem pewien, że to zrobią" - stwierdził były niemiecki napastnik. Uroczą uwagę rzucił Basler na temat zaangażowania Neuera: "jestem pewien, że będzie dawał z siebie 100% w każdym meczu. To o 98,4% więcej niż Breno".
  11. ogqozo

    Primera Division

    To już dziesiąty raz w tym sezonie, gdy Real lub Barca strzela więcej niż cztery gole w meczu. Mourinho narzekał, że rywale poddają mecze z Barceloną, by zachować siły na przeciwników będących bardziej "w zasięgu", ale rezerwowy skład Malagi wskazuje, że Królewscy również dostają prezenty od hiszpańskich słabeuszy. Paradoksalnie ten pogrom tylko oddalił Real od ich głównego celu, jakim jest pokananie Lyonu. Kontuzji doznał bowiem Cristiano Ronaldo. Jak na razie nie wiadomo, czy będzie w pełni sił na rewanżowe spotkanie z drużyną znad Rodanu.
  12. To ten projekt poboczny kolesia od Them Crooked Vultures? Eee, poczekam na oryginał.
  13. Cracovia to to coś tam na dole tabeli?
  14. ogqozo

    In Treatment

    No to trudno, oglądaj bez napisów, angielskiego w szkole nie miałeś?
  15. ogqozo

    In Treatment

    ...są na stronach z napisami do seriali?
  16. ogqozo

    Oskary 2011

    Które cechowały ją kiedy dokładnie? Zwycięstwo "Avatara" nad "The Hurt Locker" oraz grad statuetek dla "Zmierzchu" i "Harry'ego Pottera" bez wątpienia udowadnia tę tezę. Czekaj... Filmy z Cannes, rozumiem, też puszczasz swoim dzieciom? Gaspar Noe na pewno się cieszy. Naprawdę chciałbym żyć we świecie, w którym "Hurt Locker" jest mainstreamowy, a "Ojciec Chrzestny" nie, ale jestem przekonany, że to nie jest ten świat na którym żyjemy.
  17. ogqozo

    Death Game 3

    Kurde, trochę jednak nie pomyślałem wybierając Baracka Obamę na Jokera. Chciałem być efektowny, ale w tej grze trzeba być wyrachowanym.
  18. ogqozo

    Oskary 2011

    Kurde, jednak nie przeczytałeś tego posta, który jest tuż nad twoim... Ach, a na pewno było tak blisko, pewnie oko ci przeskoczyło. Tak btw to było by miło, gdyby ktoś kiedyś odpowiedział na zdania, które piszę, a nie ignorując argumenty powtarzał, jaki jestem głupi i nadęty, naprawdę już to wiem. Trzeba było dopisać jeszcze w tym poście "woda jest mokra", wtedy bankowo byś wszystkich przekonał, że "Forrest Gump" to najlepszy film wszech czasów, a "Hurt Locker" to upadek i wstyd.
  19. ogqozo

    Oskary 2011

    Byłoby to sensowne, gdyby nie fakt, że określoność grupy "filmy 1994" czy "filmy wszech czasów" jest tylko pozorna. Tak naprawdę jest to zbiór różny w zależności od głosującego. Jeśli "Forrest Gump" zebrał na Filmwebie 173 370 głosów, to można założyć, że część jego fanów nie widziała, dajmy na to, "Reguły gry" (200 głosów). Ba, całkiem duża część - co najmniej 173 170 osób. Gdy zaś ktoś nazywa jednym z najlepszych filmów "Reguły gry", to prawdopodobnie jest to osoba, która widziała także "Forresta Gumpa". Tak więc padają te same słowa, ale faktycznie znaczą zupełnie co innego. Dlatego taki ranking nie jest porównaniem poziomu obu filmów - nie można oceniać, czy x jest większe od y, mając dane tylko x. Jedyny tytuł, jakim można określić "Forresta Gumpa", to "popularny film", natomiast nie wynika z tego w żaden sposób, żeby był dobry. Po prostu wiele osób go zobaczyło. To właśnie mierzy ranking na Filmwebie, popularność. Używać tego jako podstawy do nazwania filmu "jednym z najlepszych" to tak, jakby stwierdzić, że Seicento jest lepsze od Lexusa, bo więcej osób go kupiło. I mniej sprzedało! Jednak wiele osób powie od razu, że Lexus jest lepszym autem. Dlaczego? Bo osoby, które jeździły i Lexusem, i Seicento, częściej preferują Lexusa. To jest rzetelne kryterium.
  20. "Zawrót głowy", "Sokół maltański", "Brudny Harry", "Zodiak", Bullit".
  21. ogqozo

    TRANSFERY

    W Milanie. Jakby to była polska liga to Mexes najbliższe pół roku spędziłby na urlopie.
  22. ogqozo

    Oskary 2011

    No ale ty masz prawo obrażać takie filmy jak "Social Network" czy "Hurt Locker", nazywając je "upadkiem kinematografii" i stawiając niżej niż "Forresta Gumpa" oraz "Skazanych na Shawshank", które zresztą usankcjonowane jako "jedne z najlepszych filmów w historii" zostały co najwyżej przez ranking na Filmwebie. Spoczko.
  23. ogqozo

    Oskary 2011

    Albo ty? Zapewne masz sentyment do "Forresta Gumpa", bo oglądałeś go z mamą jak miałeś 10 lat i wtedy wydawał się dobry, ale zaręczam, że ten film oglądany na trzeźwo naprawdę nie daje wielu racjonalnych powodów do nostalgii, a tym bardziej do sugerowania jakiegokolwiek poziomu artystycznego. Jestem przekonany, że gdyby ci w 1994 r. puścili na jego miejsce "Jak zostać królem", nie byłbyś wobec filmu Hoopera taki sceptyczny.
  24. ogqozo

    Jaki laptop ?

    No jak do filmów i neta to nie wiem, jakie konkretnie masz wymagania. Tak, ten nowy Radeon i procesor i3 sobie dadzą z tym radę. Generalnie te wszystkie Vaio mają podobny schemat. Zaletą jest dla mnie klawiatura i design. Wadą jest czas pracy baterii i trochę waga. Przez design mam na myśli nie tylko wygląd i wygodę, ale też jakość wyświetlacza - chyba najlepszy w tej półce cenowej. Co do muzy no to jest standardowo, czyli kupisz dobre słuchawki i jakoś to będzie brzmiało. Natomiast bateria przy dobrych wiatrach potrzyma dwie godziny. Sam sobie odpowiedz, czy to wystarcza. Jeśli chcesz raczej siedzieć z lapem w domu to może warto się zastanowić nad jednym calem przekątnej więcej. Sony ma takie laptopy. Za taką samą cenę będziesz pewnie miał nieco słabszy procesor czy mniejszy dysk, ale jak chcesz głównie filmy i neta to chyba warto to poświęcić. Tyle że 16,4 to już jest średnio mobilna rzecz. Ale do plecaka czy auta się zmieści, tak że jak ma stać w domu, to myślę, że rozważ. To, że za więcej kasy dostaniesz lepszy, no to chyba nie ma co mówić.
  25. ogqozo

    Oskary 2011

    W dzień Oscarów - 1,20-1,25:1. Wcześniej wyższy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...