ogqozo
Senior Member
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Obecnie
Przegląda temat: Champions League
Treść opublikowana przez ogqozo
-
Mistrzostwa Świata - RPA 2010
Mecz Serbia-Ghana jednak nudny. No ale jak się ma atak Pantelić-Żigić to w sumie nic w tym dziwnego. Pieprzę te mistrzostwa, nic się nie dzieję, będę do końca dnia oglądał filmy Cronenberga.
-
Mistrzostwa Świata - RPA 2010
Już za pół godziny pierwszy ciekawy mecz tego Mundialu, Serbia-Ghana.
-
Mistrzostwa Świata - RPA 2010
Dobra, Heinze jednak na coś się przydał. Maradona geniusz.
-
Mistrzostwa Świata - RPA 2010
Zaraz pierwszy ciekawy mecz, Argentyna-Nigeria. Jestem strasznie ciekaw, co zwycięży: nieudolność Maradony czy potęga jego piłkarzy. Di Maria, Messi, Higuain, Tevez - nikt nie ma lepszych piłkarzy z frontu boiska, nawet Hiszpania. Inna sprawa, że naprawdę liczyłem do ostatniej chwili, że najlepszy zawodnik zeszłego sezonu - Diego Milito - dostanie jednak szansę w pierwszym składzie. Cóż, atak Messi-Higuain-Tevez tak czy siak słaby nie jest. W obronie jest całkiem śmiesznie. Wszyscy wiemy, o co chodzi - Mascherano zamiast Cambiasso, Heinze zamiast Zanettiego. Bez sensu. Maradona obiecał, że jeśli wygra Mundial, to przebiegnie nago po ulicach Buenos Aires. Cóż, nie wygra. Ale zabawny koleś.
-
Mistrzostwa Świata - RPA 2010
Już widzę śmiechy w każdym polskim domu na dźwięk nazwiska strzelca pierwszej na tym Mundialu bramki.
-
Mistrzostwa Świata - RPA 2010
Myślę, że z grupy wyjdą Meksyk i Urugwaj. Nie żebym oglądał mecz, nudy na pudy. Na szczęście wieczorem coś ciekawszego, Urugwaj-Francja. Przewiduję "niespodziankę" w stylu 3-1 dla Urugwaju. Liczę na Pereirę i Suareza.
-
Cinema news
Eee... podejrzewam, że tak napawdę dość niewiele osób z forum było w Cannes. Ja np. miałem akurat weekendową zmianę w kuchni w McDonaldsie i nie mogłem się wyrwać. Dlatego, na razie, nic do powiedzenia o "Biutiful".
-
The Dark Knight
Nie będzie Jokera i tyle.
-
Prince of Persia
Czyli że "Prins" jest gorszym filmem od "Mortal Kombat"? Mmm, zachęcające.
-
Breaking Bad
Przecie nie leciał jeszcze... W niedzielę dopiero.
-
Mistrzostwa Świata - RPA 2010
Ej, Zwyrodnialec, coś pomyliłeś te tabelki. Hiszpania-Brazylia dopiero w finale (jeśli wygrają swoje grupy... a wygrają). I w ogóle to jest dziwne patrzenie na tę drabinkę. Dlaczego np. Portugalia ma być problemem? Od dwóch lat jest niesamowicie słaba. Ten zespół jest tak słaby, że nawet Cristiano Ronaldo gra w nim słabo. Mimo kontuzji Drogby, WKS nadal jest silniejszy od Portugalii. Albo Włochy - Włochy się liczą? Oni akurat mają łatwą drabinkę, ale tylko do ćwierćfinału, gdzie Hiszpania ich zniszczy. Francja jest niby faworytem do wygrania grupy? Lol. Jest wielu trudniejszych rywali. Serbia, Urugwaj itp.
-
Mistrzostwa Świata - RPA 2010
Zrobiłem swój skład na Wygraj Mundial. Casillas, Julio Cesar Ramos (K), Lucio, Maicon, Ivanović, Cole, Chiellini Xavi, Lampard, Sneijder, Schweinsteiger, Jovanović, Pereira Luis Fabiano, Rooney, Suarez, Milito W sumie nic zaskakującego... Myślę, że Brazylia to wygra, co nie. Albo Hiszpania. Reszta się wydaje ewidentnie za słaba. Myślę, że Serbia i Urugwaj zaskoczą w pierwszej fazie. Co do Argentyny, to nie wiem, kto będzie grał - lista powołanych jest zabawna. Maradona chyba jednak nie jest aż tak głupi, że nie wystawiać w pierwszym składzie Miito. Włochy odpadną tak szybko, jak się da, ale w swojej grupie powinni z tyłu wyjść na zero. Schweinsteiger i Sneijder powinni punktować w fazie grupowej jak cholera, przewiduję pogromy.
-
Breaking Bad
Niesamowity, niewyobrażalny, przerażający, budzący nieprzyjemny zgrzyt w jaźni shocker. Znowu. Mieli gotowy shocker, po czym w ostatnich 15 sekundach odcinka podnieśli go do kwadratu. Boże. Ten serial jest tak dobry, że człowiek dostaje już znieczulenia. Tak czy siak, ten sezon jest jako całość po prostu genialny i powoli nie da się nawet tego porównywać z czymkolwiek innym, co jest obecnie emitowane. Wiadomo, w temacie obok piszę o wybitności "Treme", ale to nie jest materiał na porównanie. "Breaking Bad" jest opowieścią o ledwie kilku osobach, ich psychice, ich decyzjach, i jest intensywny jak nic przed nim.
-
Nintendo 3DS
Serio? Pomijając różnicę rozdzielczości? Chyba zależy jakie gry porównujesz. Jeśli Uncharted 2, to faktycznie widać tam sporą różnicę technologiczną, ale większość gier... Nie jestem pewien. Czy na trzycalowym ekraniku faktycznie byłaby taka zauważalna dla normalnego człowieka różnica między "lepiej od Wii" a "prawie jak PS3"? Przecież tam i tak się tyle obiektów nie zmieści, ani szczegółowość modeli 3D czy tekstur nie ma zbyt wielkiego znaczenia. Nie wiem, ja się raczej spodziewam konsolki, na której kolejny Metroid Prime Hunters będzie tak ładny, czytelny i płynny, jak Corruption. Nie wiem, co jeszcze można osiągnąć na takim ekranie. Przy takim pomniejszeniu nie uważam, by była aż taka kolosalna przepaść między, powiedzmy, Corruption a Bioshockiem... Może jest. Jako laik nie wyobrażam sobie, na czym miałaby polegać.
-
Nintendo 3DS
Ja wiem? PSP nie kosztowało tyle, co porządny laptop. A przecież minęła już praktycznie cała generacja konsol, więc podejrzenia, by 3DS było mocniejsze od Wii, nie wydają się takie dziwne. Wielu znawców z tego forum uważa, że samo Wii nie jest wiele "mocniejsze" od PSP, więc... nie czaję tekstów o "kosmicznych technologiach". Tekstu o "popierdułkach" też nie, ale mniejsza z tym, zakładam, że chodzi o gorsze osiągi graficzne... No, to miałoby jakiś sens. Tyle że handheldy Nintendo nadal kupują dziesiątki milionów graczy, których raczej określa się jako "niecasualowych", i którzy nie obrażą się za porządną grafikę 3D. Jak mówię - od premiery Wii minęło kilka lat, więc nie widzę nic nadzwyczajnego w tym, że nowa konsola będzie "mocniejsza" od Wii... Co to w ogóle znaczy? Jako tzw. "moc" konsoli generalnie określa się moc procesora i układu graficznego. A tych rzeczy Nintendo przecież nie projektuje, tylko kupuje. Układ graficzny do Wii zrobiło ATI, a procesor IBM - tak samo jak do X360. Jakby Nintendo chciało mieć "większą moc", to by miało, kwestia kosztów. Sony sobie do PS3 robiło procesor, współpracując z IBM, ale czy im to wyszło na dobre? Trudno stwierdzić... Generalnie nie widzę argumentów, by Nintendo 3DS nie mógł być nieco "mocniejszy" od Wii, ale co to dokładnie będzie nieść w praktyce, to jeszcze zobaczymy. Osobiście byłbym zadowolony, gdybym dostał coś, co po prostu wyświetla ładną, kolorową i płynną grafikę 3D, czyli mocniejsze od PSP. Dodać do tego zżerające moc efekty głębi i naprawdę wychodzi, że "moc" większa od Wii nie byłaby niczym specjalnym... Jezu, to coś będzie dostępne pod koniec 2010 roku. Od czasów PSP i DS-a minęło sześć lat. To nie byłoby nic specjalnego.
-
Treme
Eee... no tak, to przecież jedna z wielkich zalet tego serialu. W polskich amatorskich napisach to znika. Kiedyś z ciekawości czytałem polskie amatorskie napisy do jednego odcinka "The Wire" i to jest żenada. Chyba tylko "Deadwood" traci jeszcze więcej uroku po przetłumaczeniu. Ogólnie "czarny angielski" jest bardzo trudny do przetłumaczenia.
- Treme
-
Treme
A ktoś napisał, że nie ogląda? Myślę, że kilka tygodni po zakończeniu całego sezonu walnę jakąś esejorecenzję, ale to raczej na bloga. Tutaj niby można coś napisać, ale po co... Chyba wiadomo, że jest boski. Nawet w "Filmie" ostatnio był artykuł na półtorej strony, co jest raczej ewenementem jak na serial HBO, nieemitowany w polskiej telewizji.
-
Nintendo 3DS
Nie no, akurat informacja o mocy konsoli 3DS na poziomie next-genów to nie jest jakaś tam plotka. Podobno są dość serio podawane informacje od developerów, co zresztą napisał cytowany w tym linku IGN. Z kolei polski komentator ma tylko argument o treści: "nie sądzę, by tak było". Ja też nie sądzę, ale... zobaczymy.
-
NBA
Tak w ogóle, to trwają finały. Pierwszy mecz dość nudny. Myślałem po nim, że - no nie ma bata - Celtics nie mają szans i tyle. Tymczasem drugi mecz przypomniał mi, czemu stawiałem przed finałami na Celtów. Jest 1-1 i teraz trzy mecze w Bostonie. Trudno powiedzieć, co się stanie. W każdym razie Rajon Rondo może zostać jednym z najbardziej zaskakujących MVP finałów. Ktoś go typował przed playoffami? Ale to byłoby sensowne, bo on po prostu jest najlepszym graczem tych playoffs. To znaczy, wiadomo, on i Kobe, ale to żadna nowość, że Kobe wymiata. Tytuł MVP dostanie ten, który zdobędzie mistrzostwo.
-
In Treatment
Eee... bardziej "In Treatment".
-
In Treatment
Myślę, że... da się to zrobić. Jak w mało którym dobrym serialu - w tym by się dało. Ale to jednak jest serial o psychoterapeucie i z czasem coraz większą rolę gra jego doświadczenie, o którym dowiadujemy się z jego rozmów z innymi ludźmi. Myślę, że warto od razu od początku. Prędzej czy później i tak to będziesz chciał obejrzeć.
-
Sonisphere Festiwal
Sprzedałem wczoraj swój bilet, tak że raczej nie jadę. Do zobaczenia na Jarocinie, tam są Biffy Clyro i Gallows, czyli chyba lepszy zestaw niż Meta i Slayer.
-
Primera Division
No tak, bo Liverpool ma wielkie szanse cokolwiek wygrać. Przy obecnych problemach finansowych 'poolu oraz rozwoju w Tottenhamie i Manchesterze City jest raczej mało prawdopodobne, by Gerrard do końca kariery mógł tam jeszcze walczyć o cele, na które zasługuje gracz takiego formatu. Real oferuje mu kluczową pozycję w otoczeniu wielu doskonałych piłkarzy, pod opieką najlepszego trenera na świecie. Myślę, że kiedy tylko Real się zdecyduje, że chce Gerrarda, transfer będzie na drugi dzień gotowy i to stosunkowo tanio.
-
Lost sezon 6 [spoilery]
Mhm, moje połączenie internetowe aż się oblizało z rozkoszy. Nie ma to jak czekać pół godziny na wgranie się obrazków, które okazują się beznadziejne.