Skocz do zawartości

ogqozo

Senior Member
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ogqozo

  1. ogqozo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Gazeta Wyborcza dała 4 gwiazdki. Teraz muszę iść to obejrzeć. Telewizora nie mam, więc innego sposobu nie widzę.
  2. ogqozo odpowiedział(a) na Cris temat w Kącik Sportowy
    Real był bezradny, tak samo jak wcześniej Inter. Dwie drużyny, które gniotą rywali w swojej lidze, a są bezradne wobec defensywy drużyn z Anglii. Niezbyt mi się podoba obecna hierarchia w piłce nożnej. Anglia dominuje, przy czym są to drużyny oparte na żelaznej obronie i atakowaniu "tylko wtedy, jak się da". Na 16 drużyn, tylko 3 strzeliły więcej niż jednego gola. Niskie wyniki z reguły odpowiadały przebiegowi gry - ostrożnie, kombinowanie przez pół godziny jak by tu przedrzeć się przez szyki obronne przeciwnika. Może jestem już za stary i idealizuję przeszłość, ale wydaje mi się, że 5 lat temu nie było to aż tak widoczne, a ostatnie dwa sezony LM to już naprawdę przesada jak dla mnie. Ciekaw jestem jeszcze, jak poradzi sobie Bayern. W lidze mają słabe wyniki, ale ich potencjał ofensywny jest porównywalny do najlepszych. Ribery to fantastyczny gracz, którego chciałby mieć każdy klub. Takie kluby jak Porto czy Panathinaikos to, za przeproszeniem, (pipi)a ugrają z Anglikami i doprawdy trudno sobie wyobrażać, jak tamtejsze drużyny mogą przegrać z kimkolwiek spoza wysp.
  3. ogqozo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Pewnie jakiś 11-letni ministrant.
  4. ogqozo odpowiedział(a) na Mordechay temat w Archiwum
    Ktoś wspomniał, że liczył na końcu na to, że Ben poda Locke'owi środek pozorujący śmierć - też tak myślałem, zwłaszcza, że motyw pozornej śmierci już był obecny w serialu. To pokazuje, że kiedyś "Lost" jako tako liczył się z prawami realizmu, a teraz co? Twórcy zapewniają od pierwszych odcinków, że ojciec Jacka nie żyje, ale ja już naprawdę nie wiem. Z jednej strony są sugestie, że to dymek, z drugiej - ciała nigdy nie znaleziono, a teraz widzimy, że wyspia nie tylko leczy, ale i ożywia, jak się jej zechce. Zauważcie, jak ironiczne są obecne wydarzenia. Nowa grupa rozbija się na wyspie, spotykają innych, którzy znają już jej realia, a Locke był martwy, a teraz sobie żyje i jest największych znawcą wyspy. Jak bardzo to przypomina sytuację "pierwszych" rozbitków i rzuca nowe światło na ich ówczesną sytuację. Abaddon trochę mnie zawiódł swoją rolą sługasa. Podejrzewam, że twórcy zrobili tak, ponieważ aktor zajął się główną rolą we "Fringe" i nie miałby czasu na granie w obu serialach. Wspominał niegdyś w wywiadzie, że bardzo trudno było mu wystąpić w "Lost", kiedy naraz kręcił drugi serial. Więc wrócił tylko na krótki epizod. To w ogóle jest zabawne, niby sporo postaci umiera, ale połowa ze śmierci jest spowodowana tym, że aktorzy nie chcą/nie mogą już grać. Zresztą nie tylko w "Lost" tak jest. Co do motywów Bena, to ja coraz bardziej odnoszę wrażenie, że on robi te wszystkie dziwne rzeczy, bo chce wykonać jakiś rytuał i ożywić swoją matkę/ukochaną/córkę/pieska. Zresztą byłoby to chyba fajniejsze niż typowy motyw "władzy i pieniędzy". Ale może w tym wszystkim jest jeszcze jedna warstwa, w którą zamieszany jest Jacob. Zobaczymy. Jestem bardziej niż kiedykolwiek ciekaw, co przyniesie nam 5. sezon.
  5. ogqozo odpowiedział(a) na Totamten temat w The Pit
    Nowa płyta Mastodona to prog-pop, trudno porównywać do napierdometalu. Mi się podoba. "Above" też jest spoczko, nie byłem nigdy fanem więc nie wiem, jak wypada w przekroju całej kariery.
  6. ogqozo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    To leci w TV, w kinach czy co to jest? Rzućcie linkiem.
  7. ogqozo odpowiedział(a) na Mordechay temat w Archiwum
    Ben zrobił to, co zrobił, natychmiast, gdy usłyszał nazwisko Hawking. Więc chyba powoli staje się jasne, kto tu jest kim. Zresztą, Jezu. I tak było do przewidzenia. Nie pierwszy raz Ben zabija Locke'a;]. Odcinek bardzo mi się podobał - najbardziej w tym sezonie. Jedyne, co mam do zarzucenia, to że decyzja o samobójstwie nie była odpowiednio umotywowana - trochę jakby Locke nie za bardzo się starał, za mało desperacji, by był pełen efekt dramatyczny. Ale poza tym - miód. Tyle zawiłości, ironii, czystych emocji, tęskniłem za tym. W tym odcinku zobaczyliśmy Locke'a, którego wszyscy kochali z pierwszych sezonów.
  8. ogqozo odpowiedział(a) na Cris temat w Kącik Sportowy
    Kolejne mecze LM potwierdzają, że liga włoska jest słabiuśka. Inter, który generalnie jest kolosem w Serie A, nie ma żadnego sposobu, żeby coś zrobić Manchesterowi. Kiepsko. Barcelona znowu nie wygrała, najgorszy ich okres w tym sezonie. I tak awansuje, ale to nie jest to samo, co było przez pierwsze pół sezonu. Jeśli obecnie jest dno kryzysu, a nie jego początek, to i tak Barca jest faworytem do zwycięstwa w LM. Dzisiaj powinny być ciekawsze mecze. Real-Liverpool to starcie dwóch zespołów, które grają dość ładnie dla oka. Niedawno wydawało się, że Królewscy zbytnio nie powalczą, ale 9 zwycięstw z rzędu i coraz lepszy styl gry sugerują, że powinno być ciekawie. Chelsea-Juve to wielka niewiadoma. O ile Arsenal jest jednoznacznie padaczny, tak z Chelsea trudno powiedzieć, na ile ich stać w LM. Może odpadną w fatalnym stylu, a może dojdą do finału. Podobnie z Juve.
  9. ogqozo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Alternatywa
    Dobry zespół, bardzo szalony, punkową wolność treści łączy z eksperymentalną nutką jazzowego freestyle'u. Byłem kiedyś na ich koncercie we Wrocławiu. Ze 20 osób przyszło. Wokalista miał na sobie bodajże kalosze, skarpetki i bokserki, patrzył się naćpanym wzrokiem i darł się tak, że mnie opluł raz. Ogólnie goście są porąbani.
  10. ogqozo odpowiedział(a) na tukan temat w Region Filmowy
    Czytalem recenzje na Film School Rejects, bardzo pozytywna. Ogolny wniosek jest taki, ze to jest tak dobry film, jak tylko dobry mogl byc film na podstawie "Straznikow". Cieszy mnie opinia, ze to nie jest klasyczna naiwna historyjka w swiecie komiksu. Film ma byc znacznie bardziej mroczny i powazny od "Mrocznego Rycerza", o innych popularnych ekranizacjach komiksow nie wspominajac. Kto nie czytal komiksu, moze byc zawiedziony taka nietypowoscia, ale co mnie to wali. To bardzo dobre wiesci, zwalszcza biorac pod uwage, kto to rezyseruje! Czekam na polska premiere w kinach.
  11. ogqozo odpowiedział(a) na django temat w Pustynne kojoty
    Ja bym powiedział, że to śliwkowy, może nieco przesunięty w stronę fuksji albo magenty. Zdecydowanie nie można powiedzieć, że jest to pedalski kolor.
  12. ogqozo odpowiedział(a) na Mordechay temat w Archiwum
    Podejrzewam, że pierwszy odcinek - 19 mln.
  13. ogqozo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Tak, będzie miał tytuł "Slumdog 2: Milioner na bruku" i będzie opowiadać o stoczeniu się Jamala w alkoholowy nałóg.
  14. ogqozo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Było sporo zamieszania w mediach swego czasu z tego powodu. Ta kasa to w Indiach dość duże pieniądze jak na małą rolę w filmie. Jednak chyba nie jest dziwne, że niektórych razi dysonans między optymistyczną treścią filmu, a faktem, że ci młodociani aktorzy nadal mieszkają w slumsach, w fatalnych warunkach. Ja nie obwiniam twórców filmu - skąd mieli wiedzieć, że to będzie taki sukces. Teraz, kiedy na "Slumdogu" są oczy całego świata, pewnie jakieś stypendia spłyną na rodziny tych dzieci i może im się uda ze slumsów wydostać, co też będzie niezłą historią dla mediów.
  15. ogqozo odpowiedział(a) na Mordechay temat w Archiwum
    Dokładnie nie wiadomo. Pewnie się okaże w którymś z najbliższych odcinków. Z wyposażenia, które zabrał ze sobą, i zaskoczenia obecnością Bena wynika, że przekonał go Charlie i/lub Michael.
  16. ogqozo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Najpierw się mądrzy wbrew wszystkim "wygrają Milk i Frost/Nixon", a potem "nie było zaskakujących wyników".
  17. "Śniadanie u Tiffany'ego" to klasyk... dla mnie kiepski. Nie jestem wielkim czytaczem książek, ale jak już którąś polubię, to nie zaakceptuję nigdy, jak film ją spłaszcza i wypacza. Cały sens książki poszedł w niepamięć, a miliony nietrafnie zaszufladkowały Capote'ego, za co nienawidzę tego filmu.
  18. ogqozo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w The Pit
    Dzięki za wspomnienie o tym zespole. Nie wiem, jak to możliwe, że nigdy ich nie słuchałem. Uwielbiam Dinosaur Jr. i wydawało mi się, że Mascis dalej śpiewa solowo. Co do Mastodona - jakby ktoś natrafił w internecie na singla "Oblivion" (w dobrej jakości), to dajcie znać. Bo singiel gdzieś tam jest na płytce wydany.
  19. ogqozo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Niby Oscary bez niespodzianek, ale 6 kategorii wytypowałem źle. Jednak nie było chyba ani jednego przypadku, żeby jakiś zupełny outsider wygrał, albo przegrał pozorny pewniak. Nuda. Jestem pewien, że od jutra pół polskiego internetu zacznie jeździć po "Slumdogu";]. Cieszy mnie też zwycięstwo Penna, bo przecież najśmieszniejsi ludzie w internecie to prawicowcy, i na pewno pojawi się wiele zabawnych teorii o gejowskim lobby, które rządzi światem. To powinny być pozytywne skutki tej gali.
  20. ogqozo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w The Pit
    Klawiszowiec Oasis.
  21. ogqozo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    O właśnie. Dla mnie FPS jest do niczego, jak nie można sobie w nim ustawić sterowania jak w Goldeneye. Pewnie można to uznać za błąd, ale pad do N64 był chyba jedynym, który nie dyskryminował leworęcznych, a nawet jakby ich faworyzował;]. Czasem zagram w coś na pececie z tego gatunku, ale na dłużej pogram tylko wtedy, jak mogę swobodnie celować lewą i sterować prawą.
  22. ogqozo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Shoutbox mode on! Na razie tyle się wydarzyło, że wygrała Penelope Cruz. Drugie wydarzenie będzie na koniec - Penn czy Rourke. Nie sądzę, żeby jakieś inne kategorie mogły zaskoczyć.
  23. ogqozo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w The Pit
    Czy ja powiedziałem, że był wirtuozem? Nie. Że był za(pipi)isty. To co innego, a wręcz przeciwieństwa. Zresztą nie o to chodzi. W każdym razie Grohl był dużo lepszym perkusistą, niż teraz jest frontmenem. Ale jak ktoś potrafi jako tako frontmenić, to prędzej czy później znudzi się graniem na bębnach. Bębniarz nikogo nie obchodzi, wokalista każdego. Nie słyszałem nigdy o wokaliście, który przeszedł na perkusję, a odwrotnie to masa przykładów jest.
  24. ogqozo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w The Pit
    Dave Grohl był za(pipi)istym perkusistą, nie znacie się.
  25. ogqozo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Zdecydowanie najlepszy montaż w tamtym roku to miał "Balast", a nie jakiś "Slumdog".