nobody

Mogę chętnie z tobą zagrać w wersję na ps3. HS posiadam, wyślij ni tylko zaproszenie do znajomych, będę około godziny 17:00 ok dzięki, w weekend bedę miał czas.

Saga kończy się cliffhangerem który zmusza do sięgnięcia po następne tomy? Dzięki Bjałemu dorwałem w ręce pierwszy tom, gdzie zawarte ą 3 pierwsze epizody z czego ostatni z "c.d.n."

Urok animatronicznych dinozaurów. dlatego dwa pierwsze JP robią po dziś dzień. Moment z Raptorami wyprzedzającymi motocyklistę. :facepalmz: :facepalmz: :facepalmz:

Do momentu cudownego odnalezienia wiadomo kogo (very) hard s-f z przymrużeniem oka. Pod sam koniec kino nowej przygody. @Dave Edit: fragment recenzji z portalu dotykający tej kwestii http://www.crazynauka.pl/interstellar-naukowa-recenzja-filmu/

Skisłem xD Którzy i ilu konkretnie? Środowisko naukowe jest akurat tak podzieloneeże po dziś dzień nie potrafią ustalić znacznie przyziemniejszych problemów, jak choćby domniemany wpływ człowieka na globalne ocieplenie.Nawet zachwycony czarnoskóry jajogłowy z filimiku na poprzedniej stronie kilka bzdur sam wypatrzył, a części zupełnie nie poruszył Większość najważniejszych motywów jakie pojawiają się podczas seansu praktycznie rzecz biorąc nie da się obalić, bo i nie da się ich emirycznie sprawdzić, a jeśli już stają się uber absurdalne; wszystko wyjaśnia za nie wyższa technologia; Tak szczerze powiedziawszy to ja tę konwencję w większości kupuję, wciąż tylko dziwi mnie jak można łyknąć te cudowne btw jest jedna rzecz którą w ogóle tu nie poruszano; mianowicie dyletacja czasu w pobliżu była zupełnie odwotna niż w przypadku orbity naszej planety. Czas na orbicie około ziemskiej płynie mikroskopijnie dłużej (rekordzista przebywający na niej łącznie rok "zaoszczędził" tym samym ułamek sekundy życia). Tymczasem w filmie Nie powinno być odwrotnie, czyli t.j. w przypadku dyletacji czasu na naszej orbicie, gdzie czas płynie właśnie wolniej?

no ja np. w każdym szanującym się multi na początku zawsze dostaje się wjerdol. Jeśli działasz z głową i trzymasz się blisko drużyny, to szybko wyjdziesz na prostą. lepszy gear osiąga się dość szybko. najważniejsza jest imo blokada wall hack poziomu drugiego, szybsze leczenie kompanów i perk informujący że zostałeś oznaczony jako cel. reszta to już gra podobna do tej z filmiku powyżej.

czyli że ci dwaj randomi, którzy do nas dołączyli też musieli grać w parze. my bad. ja tam samemu zawsze wybierałem "bez drużyn". ktoś z was jest chętny na team party w wersji na ps3?

jak to nie? przecież sami tak gralismy, z tym że we dwóch i z dwoma randomami przeciwko full teamom.

https://www.youtube.com/watch?v=1-k0t4U6HQ4 chodzi o to by współpracować z drużyną (więc akcje na samotnego rambo raczej odpadają), zastawiać pułapki (np. z gwoździo bomb) pod parapetami otwarych okien, i nie emitować za dużo hałasu, aby nie zdradzać położenia ciebie i twoich kompanów. w grze masz czasowy wall hack, który działa tylko na krótki czas i dystans, jak również perki go ulepszające i blokujące, jeśli chodzisz w kuckach. wbrew pierwszym skojarzeniom ten element nadaje grze posmaku taktyki. powyżej adekatny filmik. jeśli grasz sam, graj w matchmaking'u bez drużyn, bo sam z randoami przeciw pełnym teamom raczej nie dasz rady.

potraktuje te fotki jako teaser zdjęć twojego gaming room'u Ping.

@mate5 ponoć w Lords Of Fallen są uniki w czterech kierunkach i jakoś nie zdążyłem wyczytać że trafia się przez nie na kosy przeciwników. Może dmuchamy na zimne. Ktoś z was miał problemy z rollem w LoF?

Zawsze możemy dostać patch po premierze.

jezu zacząłem oglądać TWD na bieżąco zamiast cierpliwie wyczekiwać ukończenia choć pół sezonu i teraz dopiero widzę jak kijowe no nierówne potrafią być jego poszczególne epizody. :facepalmz: czekasz cały tydzień na ep. który okazuje się być średniakiem, by mieć nadzieję na coś lepszego... w następnym tygodniu. Serial zdecydowanie zyskuje na zapuszczaniu go sobie 3-4 odcinki z rzędu, kiedy słabszy odcinek staje się po prostu chwilą przestoju pomiędzy znacznie lepszymi. z drugiej strony po akcji z terminusem z finału 4-tego jakoś nie potrafiłem sobie wyobrazić że dotrwam z oglądaniem do 8-go ep. no i mam co chciałem.

Si, jeśli podchodzi ci gangsterski klimat z humorem.

ja przez to zacząłem grać od nowa po 20 h, bo nie mogłem sobie wybaczyć jaki gear wyebałem. hehe

taki że jak wyjdziesz z tego świata to przepadną. gość jest pomocny, zawsze zostawiałem u niego np. ważące swoje kamienie do produkcji lepszego orężu. nie trzeba ich brać od niego z powrotem kiedy idzie się do kowala w 2.1

nie no Big Daddy akurat genialnie się komponował z wiertłem zamiast ręki do steam punk'owego flow. W Arkham City też było już sporo hi-techu, ale broniły go klimatyczne "komiksowe" miejscówki i bossowie, Tutaj pewnie będzie podobnie w zamkniętych pomieszczeniach.

No właśnie ja wciąż mam nadzieję że Rayos to zdementuje (chyba że grałeś też w wersję na tym meetingu w Gdańsku i unik nadal wygląda tam tak samo).

No ja tam zawsze preferowałem Batka ociekającego gotykiem i art deco rodem ze starych komiksów i adaptacji Burtona. Nawet jego stary batmobil był tam 100 razy bardziej stylowy: Ten z Batman Arkham Asylum był jeszcze niezły bo łączył nowoczesność z klasycznym stylem: Tymczasem w Arkham Knight mamy do czynienia z nolanowską hi-tech (pipi)ną pozbawioną jakiejkolwiek magii; działka, maszyny i inne skurvysyny, no ale gimpy muszą mieć mokro.

Nope,lockowanie działało bdb, tradycyjnie r3 a potem w razie czego zmieniasz cel wychylajac gałkę. Natomiast nie moglem rozgryzc... Jak się biegaRayos wciąż nie wiem czy mam się ciąć z powodu bardziej randomowych unikow, o których pisał Qjon, czy ten element został poprawiony względem beta testów. :<

@Rayos nie miałeś żadnych problemów z lockowaniem na celach i egzekwowaniem uników?

z infa wiadomo że wyszedł na ps4 "Miło nam ogłosić, że patch v1.03 jest już dostępny na PS4. To powinno naprawić wszelkie problemy z cut-scenkami oraz problemy z Misją 5". więc jeśli masz past genową wersję, to nie wiem czy w ogóle się pojawi/ł.

Odnośnie

ponoć nie do końca, więc wyszedł ten.