Wredny

A to może przez to - u kumpla testowałem PUBG na PS5 i założyłem tam konto do jednorazowej wizyty, żeby mu nowym zestawem trofeów nie bruździć na profilu. Ja nic nigdy nie zmieniałem i nie ukrywałem trofeów, więc nie wiem, czemu to się samo przestawiło. Na exophase nie ma tego problemu - wszystko legancko pokazuje: https://www.exophase.com/user/Wredny/

OK, chyba znalazłem przyczynę - na PS4, w ustawieniach prywatności, w zakładce Gaming History miałem ustawione "No one" i nikt nie mógł widzieć moich gier i zdobytych trofeów. Musiało się samo zmienić jakoś niedawno, bo jak grałem w it takes two w zeszłym miesiącu to wszystko było OK. Teraz muszę wbić jakiegoś trofka i zrobić synchro z serwerem, żeby sprawdzić czy na PSN Profiles wszystko wróciło do normy.

Czy któryś z trophywbijaczy też ma podobny komunikat na PSN Profiles? Nic nie zmieniałem w ustawieniach prywatności nigdzie i nagle takie coś.

Nie no Edge to zajebiste kino, jeszcze z czasów, gdy robiło się filmy z pasji oraz z pomysłem, a nie na zamówienie i z diversity/inclusion agendą w głowie.

Czyli wracamy do systemu, w którym 7/10 to średniak"?

Kolejny wyznawca tej perełki - mądrego to aż przyjemnie poczytać Żeby hejtować Kenę to naprawdę trzeba nienawidzić gier video, bo ten tytuł to esencja tego, za co je kocham

Kurde, muszę sobie odświeżyć, bo pamiętam jedynie, że grał tam Sean Bean i że miałem średnie wrażenia. Mam w kolekcji na DVD, więc nie ma problemu.

Spoko, po prostu umknęło mi info o upgrade, dlatego pytam.

Serio? Ja tam pamiętam od chooya eksploracji i ogółem to chyba nawet więcej niż w jedynce, głównie z racji większych przestrzeni i kilku otwartych hubów. Na easy grasz?

Parę stron temu (numer 580) pisałem o Tomorrow War - 5/10 dałem, ale konkrety to już tam do poczytania.

K#rwa, kisnę z tego rimejku Ale jak PS5 wjedzie na salony to i tak kupię bo to jedna z gierek żyćka

Wersja na PS5? Jakieś upgrade'y były, czy tylko kosmetyka okładki i cyk - nowa cena?

Nowy rok czas zacząć, więc wpadły pierwsze zakupy. LEFT ALIVE z prześliczną, eMGieeSową okładką autorstwa Yojiego Shinkawy to na meta CRAP pełną gębą, ale jeden mój znajomek, który ch#ja się zna na grach wystawia 10/10 (prosty chłop - jak mu się podoba to dycha, jak nie to jedynka) i zawsze chciałem sam to sprawdzić, żeby potem mieć podstawy do napisania, jak bardzo się myli. Teraz już kontaktu raczej nie mamy, więc będzie musiało wystarczyć mi samo sprawdzenie (albo zostanie w folii forever). Silent Hill Homecoming to jedna z tych części, w które nigdy nie grałem, a w które mogę zagrać dzięki wstecznej kompatybilności na moim "klocuchu" Sęk w tym, że cyfrówki są już wycofane z dystrybucji, a każdy posiadacz pudełka jest jak boss w Dark Souls i ciężko znaleźć coś we w miarę rozsądnej cenie - ten tu egzemplarz wyrwałem za 129zł i mimo, że nie jest to mało to na obecne standardy cenowe tych tytułów (np FEAR na X360) to i tak nieźle. Downpour już raczej nie kupię niestety, bo najtańsza oferta na allegro to 239zł (X360), a na PS3 to już w ogóle kosmos (okolice pięciu stów).

Dwójkę nadrabiałem po czasie i tak mi się spodobało, że trójkę kupiłem na premierę i to w edycji kolekcjonerskiej (do dziś mnie wk#rwia ten steelbook wymiarów DVD, który nigdzie nie pasuje).

What? Przecież to praktycznie identyczna gra co ME2, tylko z bardziej plastyczną grafiką i większym, filmowym rozmachem. Dopiero zakończenie jest chujowe, ale całościowo to zajebisty tytuł.

A Ty uważasz, że jakby film był zajebisty to by było tyle beki z braci/rodzeństwa/sióstr Wachowskich? Po prostu w przypadku takiego balasa to już się jedzie po całości, najlepiej żeby śmiesznie było (posty @Tokara to zajebiste przykłady - gdyby nie ta chujnia to bym w życiu nie przeczytał takich fajnych tekstów).

Gry raczej nie, bo ogrywając ją na PS4 nie miałem takich akcji. Coś z padem najwyraźniej.

Świetna gra bez dwóch zdań - chyba najlepsze w co grałem i porzuciłem (i do czego wiem, że muszę wrócić). Innym takim tytułem jest Deus Ex Human Revolution

Dla mnie właśnie to było ostoją spokoju i pewnego rodzaju kojącą stałością, a późniejsze wydarzenia, znacznie zmieniające dynamikę rozgrywki były dla mnie zaskakujące i to przez nie poczułem się niekomfortowo, porzucając ten tytuł na długie lata.

No dlatego ja nie pisałem, że był z nami do końca, tylko że go tam poznałem, bo pamiętam, jakim składem kończyliśmy - screena mam nawet: Jeszcze na którymś etapie @KOMARZYSKO z nami grał.

Mylisz się i pamięć widzę już zawodna - SENIORZE @Figuś Bansai własnie dzięki nam wbił platynę jako pierwszy w Polsce i doskonale pamiętam jego piskliwy głosik i moje komentarze, w których wyrażałem zdziwienie, że mamy do czynienia z takim dzieciakiem

Po prostu po dłuższej przerwie trzeba wrócić od zera, żeby znów przebyć trening, naturalnie zapamiętywać aktualnie zamknięte drzwi itp. Nie da się w to ot tak wskoczyć i kontynuować rozgrywkę porzuconą 2-3 lata temu. Ja swój playthrough na PS3 porzuciłem gdzieś w 16. chapterze, później kupiłem na PS4 i zacząłem od nowa z zamiarem dojechania do tej szesnastki, żeby sobie równolegle przechodzić i ukończyć tu i tam, ale wpadło coś innego i znów odstawiłem.

Czyli za znajomości, a nie za zasługi. Ja swojego Premiuma dostałem po ustawkach w Elite Dangerous, w ktorych brałem udział w szanownym towarzystwie Bansaia i Kyo. Był jeszcze @Figuś, ale on był wtedy nikim

To jest jakaś ankieta robiona na facebooku? Bo jakoś nie chce mi się wierzyć, że tak mogli głosować konsolomaniacy z najbardziej fachowego forumka o grach na świecie

Jeśli kiedykolwiek zmieniałbym orientację to brałbym dokładnie taki sam zestaw