Camillus

Ktoś poleci jakiegoś dobrego Gundama, gdzie autorzy nie oszczędzają postaci?

Poziom Bleach'a poleciał ostro po rozdziale z Soul Society. Jeśli faktycznie chcesz obejrzeć, znajdź rozpiskę z zaznaczonymi odcinkami kanonicznymi/fillerami, tych drugich jest niestety od groma.

Hm, w takim razie Kara no Kyoukai i Fate/Zero raczej odpadają (współczesne, mroczniejsze fantasy, aczkolwiek naprawdę dobre). Warto obejrzeć Black Lagoon i Hellsing Ultimate - produkcje akcji. Pierwsza traktuje o współczesnych piratach, druga o walce z wampirami. Mononoke to klasyczna seria o pogromcy demonów w nietypowej oprawie graficznej. Seriale Ghost in the Shell, wiadomo, cyberpunk w dobrym wydaniu. Fullmetal Alchemist: Brotherhood - jeden z najlepszych, jeśli nie najlepszy shounen na rynku. Kill la Kill, jeśli najdzie cię ochota, na obejrzenie shounenowego pastiszu. Samurai Champloo i Katanagatari, serie o samurajach z przymrużeniem oka.

Jakie klimaty preferujesz Mich?

Sprzedawać może się i jeszcze sprzedaje, ale przy wielkiej trójce poszło ponad osiem milionów egzemplarzy. Byłoby miło znowu dostać takiego szpila, a i firma pewnie nie narzekałaby na zyski...

Irytuje mnie Sega ze swoją polityką. Yakuzy jak były nie przetłumaczone, tak są, a w Japonii już się robi kolejna odsłona. Do tego brak remastera Shenmue i zapowiedzi IIIki.

Brałby. Oficjalne e-Figarze?

Ci goście to mistrzowie tworzenia miodu.

Tak VN i jrpg. Aby było śmieszniej to VN mają najlepsze scenariusze w grach. Co byś najbardziej polecił? ObadajTsukihime eksajcie.

Mi to bardziej odpowiada, niż chamskie ciągnięcie zamkniętej trylogii.

O, to to. Don trafił w samo sedno.

27? Nie chodzi o kinówkę Phantom Blood?

Idealne podsumowanie tego, całego cyrku. Jednak gimby potrafią

Mój mały faworyt na ten rok, choć Blunt niezbyt mi pasuje w roli Rity "The Full Metal Bitch" Vrataski. Ciekawi mnie również, czy twórcy zostaną przy zakończeniu jak w pierwowzorze, czy też

Czy tylko mnie wpienia Mikasa z jej ciągłym "Eren"? To już przekroczyło granicę żenady, aka Orihime.

Jeśli idzie Fate/stay night, to warto zainteresować się prequelem Fate Zero. W tych klimatach poleciłbym jeszcze Kara no Kyoukai. Do Black Lagoon pasowałby nieśmiertelny Cowboy Bebop. Do tego możesz rzucić okiem na Canaan, ale to produkcja niższej klasy. Słyszałem jeszcze o Jormungard, ale tego nie mogę zweryfikować. W przypadku Frontiera, wspomniany wcześniej Macross Plus i Macross: Do You Remember Love?

Czegoś takiego raczej nie znajdziesz.

Wiem Paliodor. Chciałem tylko, by nie nastawiał się rzeź tysięcy robotów. Same animce to wyższa półka z czasów, gdy Japońskiej gospodarki nie zabijała demografia. Vision of the Escaflowne, tego jeszcze nie widziałem. Trzeba nadrobić.

W przypadku Patlabora 1 i 2 weź pod uwagę fakt, iż tam mechów jest tyle co kot napłakał. Zaś w Macross Plus są myśliwce kosmiczne.

...

Na szczęście manipulacji udało się zapobiec Mazz

Jeśli lubisz taktyki, Valkyria Chronicles.

Z cyberpunka warto zainteresować się niszową, eksperymentalną serią OVA'ek, Key The Metal Idol. Animiec ma jeden z moich ulubionych endingów: