ping

w sumie jak widzę kolesia w takich szmatkach to aż mam ochotę go odjebać. Ja wiem że żyjemy w wolnym kraju ale aż krew zalewa, upadek męskości - fosforyzujące ciuszki + farbowane włosy na gumę czy czego tam emo (pipi) używają.

mi konwersy się rozpadły po pół roku ;/ teraz w etniesach chodzę. Zobaczę jak z wytrzymałością chociaż już zaczynają tragicznie wyglądać.

Ogólnie to we wszystkich grach w których achievementy z wersji w innym regionie naliczane są jako osobna gra tak jest

Moja wersja NTSC-J nie śmiga na Europejskich konsolach. Z tego co wyczytałem na zachodnich forach NTSC-U jest odblokowana tylko dla USA i Azji więc niestety, pozostaje czekać do premiery Europejskiej. Warhammer - 49.90$ Rapala's Fishing Frenzy - 44.90$ VP: Trouble in Paradise - 39.90$

Tragedia. Jakieś trzy lata temu spotykałem się z dziewczyną która zaczęła się tak ubierać w pewnym momencie naszej znajomości - w rezultacie jako kulturalny, ułożony młodzieniec wstydziłem się z nią gdziekolwiek pokazać więc dalsza część znajomości opierała się na tym że siedziałem w domu a ona późnym wieczorem przyjeżdżała (z przystanku jej nie odbierałem bo siupa). Po jakimś czasie dałem sobie spokój bo jej intelekt był takiej samej jakości jak jej gust co do szmat. Myślę że gdybym poznał młodą, kulturalną i ułożoną dziewczynę po czym zacząłbym się tak ubierać, też musiałbym kursować nocnymi autobusami a o spotkaniach na mieście zapomnieć. Tak samo jak nie rozumiem fenomenu noszenia kapelusików i innych takich, wczoraj na imprezie przyczaiłem coś takiego. Założyłem, pstryknąłem sobie fotkę i stwierdziłem że chyba to do mnie nie pasuje.

skoro nie czytasz napisów to nie dziwie się czemu po nocach mi wiadomości o zacięciu się wysyłasz Jak na jutubie zobaczyłem filmy z angielskim voice actingiem to ucieszyłem się że gram w japończyka. System walki z czasem Ci się rozbuduje, ot nie wprowadzają wszystkich możliwości od razu. Sonata była dużo mniej rozbudowana. mój prywatny ranking jRPG na X360 wygląda tak (od najlepszego do najgorszego): Lost Odyseey -> Vesperia -> Tengai Makyou Ziria -> Eternal Sonata -> Blue Dragon

fpytke jest. Swoją drogą pośpieszyli się z wydaniem gry w USA Możesz chociaż voice acting zmienić?

w 2006 nie było TR: Underworld...

a ja z całego serca odradzam ten kierunek. Rozpisywać się na ten temat w tej chwili nie mam czasu, napiszę tylko tyle: jeżeli idziesz wyłącznie celem nauki języka - idź śmiało. Chociaż lepszy kurs niż parę lat na studiach po których nie ma zbyt ciekawych perspektyw

zawsze możesz wziąść switcha i puścić net z kompa (dwie sieciówki wymagane) do switcha - rozwiązanie ma oczywisty minus jakim jest fakt że musisz mieć odpalonego kompa jeśli chcesz net w konsolce. Mniej kosztowne i bardziej pewne jest kupno routera, nawet takiego za 30-40 zł (tak, są takie, wystarczy poszukać).

Ja siedzę na routerze. Wiekowym. Wszystko działa więc radzę kupić router. Nie rozumiem tylko tekstu o najtańszej alternatywie - i jedno i drugie można znaleźć w identycznym przedziale cenowym.

http://www.youtube.com/watch?v=R2Chdw_kAdI nie wiem czemu mi się z dead rising kojarzą (grą taką)

Tori, 'na byłem' pisze się nabyłem <miodek>!!! Banny - Daj spokój stary te świecące dodatki ni chuja nie pasują. Jak już to normalny płaszcz.

jak już to gra

Serie które wymieniłeś zostały wypuszczone tylko w USA oprócz MLB które wychodzi także w azji.

inna sprawa że sam tekst też jest śmieszny, no ale może się nie znam

żeby uwypuklić kindermetalizm tego tekstu a także kindermetaliczną jakość jego tłumaczenia?

Przeciwnicy wyglądają rewelacyjnie, zwłaszcza jak pojawiają się na mapie świata - wszystko świetnie narysowane i animowane. Gierka ma ten przyjemny klimat który czułem dawno temu za czasów PSX-a.

byłoby świetnie gra naprawde robi pozytywne wrażenie a czekanie do premiery w 2009 jest niedorzeczne...

chłopaki próbujcie moim "sposobem" - na początku ciężko się przyzwyczaić jednak po obcykaniu klawiszy i wyrobienia sobie odruchu bezwarunkowego bez problemu zaliczycie najcięższe utwory.

Syntezujesz sobie tam różne pierścienie które z kolei mają różne efekty, opisane w grze. Potem equipujesz postaci taki pierścień i masz z tego tytułu bonusy w stylu większego damage, ataku elementalnego i tym podobnych.

Ten DLC tylko i wyłącznie odblokowuje rzeczy do zdobycia normalnie w grze, podejrzewam że po zakupie na przykład podbicia 10 leveli dostaje się stosowny przedmiot po użyciu którego nasza postać otrzymuje 10 level upów. Moją teorie powinno potwierdzić to że w menu z przedmiotami jest specjalna zakładka xbox live przeznaczona zapewne na przedmioty z tej usługi. Walki są mega płynne chociaż na początku ciężko się przyzwyczaić do panującego chaosu Ciekawa sprawa to statystyki rodem z GTA w menu gry, można z nich się dowiedzieć naprawdę wielu rzeczy.

Znowu przygrzmocę z innej beczki - gdzieś ktoś tutaj wspomniał o tym że piracąc nie wspomaga się naszego rynku co uniemożliwia lokalizacje większej ilości gier i dogodniejsze ceny w Polsce. W takim razie powinienem chyba być postawiony na równi z piratami bo gier nie kupuję w naszym kraju a co za tym idzie nie wspieram naszego rynku.

u mnie niestety nadal porasta kurzem, czas kupić Xbox LIVE Vision