
Treść opublikowana przez ping
-
Zakupy growe!
Ależ sztos najlepszy możliwy kineskop nie licząc monitorów medycznych. Też mam Trinitrona jeno 14-tkę - obraz po RGB = ZYLETA
-
Zakupy growe!
Chmura prawilny CRT widzę Ten Curry God to straszny kupsztal, pamiętam, że żałowałem zakupu. Demon Gaze za to bym ograł.
-
Virtual Reality, okulary i inne cuda na kiju
W przypadku Vive (a to chyba jedyny sprzęt wspierający swobodne chodzenie) nie ma tego problemu - przy kalibracji ustalasz granice pokoju i w trakcie gry, gdy czujniki wykryją że idziesz na ścianę, pojawia się niebieska VR-owa kratka, taki troche matrix, ostrzegająca przed kolizją z otoczeniem - nie da się zrobić sobie krzywdy. Jedyny minus to gruby kabel wychodzący z hełmu - w ferworze zabawy łatwo się o niego potknąć. Liczę, że kolejne modele będą w pełni wireless.
-
Virtual Reality, okulary i inne cuda na kiju
Ta giereczka z postu grzybiarza - Space Pirate Training to petarda Za(pipi).iste jest to, że możesz omijać pociski jak w prawdziwym życiu robiąc uniki, albo wyciągasz zza pleców tarczę (możesz wybrać sobie klamkę lub tarczę wkładając rękę za plecy, tak jak byś wyciągał miecz), chowasz się za nią i drugą ręką przeprowadzasz ostrzał. PE-TAR-DA. Da się też strzelać z dwóch klamek jednocześnie, ale jednak bez tarczy trudno przeżyć dłużej. Demo od Valve będące prequelem do Portala też miażdży - immersja niesamowita, grafa miodzio, a co najważniejsze - nie męczą się oczy, ani nie ma uczucia rzygania. Jedyny minus to to, że trzeba mieć jednak sporo miejsca na sprzęt + emitery wiązek lasera, która trackuje pozycje gracza. Obecnie nie ma za bardzo co na tym odpalać, ale SPT i Aperture Robot Repair poskładały mnie. A PSVR nie podoba mi się z oczywistego względu - grając siedzi się w miejscu. W przypadku Vive sama możliwość 'chodzenia' w grze robi niesamowite wrażenie.
-
Zakupy growe!
Ja kiedyś kupiłem, ale ten duży typek z okładki przypominał mi kamiennego robocika z Knacka i stwierdziłem, że smród .
-
Zakupy growe!
Ostatnio nie kupuję gierek, ale jak tylko zobaczyłem tę perełkę na allegro, to kupiłem z miejsca. Niecałe 60pln. Teraz widzę, że trochę zyebałem, bo można 20 zeta drożej mieć nówkę, a swego czasu gra praktycznie była niedostępna...
-
Zakupy growe!
Pograłem chwilę po zakupie (kilka lat wstecz) i zapowiada się fenomenalnie. Chociaż trójki chyba nic nie pokona...
-
Zakupy growe!
- Zakupy growe!
Za MWC szanuję jak poj.ebany. Ceny niestety zbyt zaporowe na moją kieszeń.- Zakupy growe!
@andy2107 Niestety mam tylko jedną kopię.- Zakupy growe!
Witam, czas na trochę raka ode mnie. Najpierw styczniowy MESJASZ.Miałem fantazję, żeby go zakupić na premierę w JP, ale niestety miałem wylot w ten wielkopomny dzień, a w lotniskowych sklepikach mieli tylko jakieś starocie po 7k yen. ALEŻ BĘDZIE GRANE, POWERBANK 10K mAh już naładowany do pełna żeby udźwignął PADA. A oprócz tego trochę Nintendo (i nie tylko). Oczywiście zero Xboksowych pierdół, bo po co to komu. NDS-y na zapas. Niestety w średnim stanie wizualnym - czerwony obtarty miejscami, biały lekko poźółknięty, więc pewnie pójdą na handel. Miałem fantazję, żeby zebrać każdy kolor, ale chcę mieć możliwie jak najlepszy stan (czyli jak z pudła wyciągnięty). Póki co mam idealnego białasa i metaliczną różę, więc jestem daleko od celu. Pokrowiec z CLUB NINTENDO genialny Brakujące dwie gry z serii Musou, a do tego Sengoku Basara 3 Utage - bardzo podobne klimaty. Wycinanie w pień setek wrogów to fajna odskocznia od gier, w których trzeba się wysilać. Inna sprawa, że nie można przesadzić, bo szybko może się znudzić, a same gry to kolosy na niemalże setkę godzin jak ktoś chce wymasterować. Do tego Beatmania na klawiaturkę. Nekketsu Dodgeball na GameBoya, Hi no Tori, Finale i Twin Bee na Fami to rzeczy z których się cieszę najmocniej. Bouken no Shima pewnie też każdy pamięta, choć nie jestem wielkim fanem jedynki. Trójka 'siedzi' mi najbardziej, ale póki co mam ją tylko na bootlegowym carcie. Tutaj jak dla mnie lekka petarda - Mario & Luigi RPG - spoko gra, ale dwie części Densetsu no Stafy?! sztywniutka platformówka tylko na NINTENDO. A to to jakieś resztki/pierdółki.- Yakuza Kiwami
To by tłumaczyło, dlaczego cena gry szybko spada (brak contentu). W poniedziałek będę miał własny egzemplarz i choć od Zero się odbiłem, to Kiwami zamierzam skończyć w całości.- PS4 - Komentarze i inne rozmowy
Oczywiście że się opłaca. PS4 to świetny sprzęt do grania. W Wielu przypadkach gry multiplatformowe na PS4 działają lepiej niż u konkurencji. Trzeba tylko sobie zadać pytanie. W co ja chcę zagrać? Przewertować bibliotekę gier i może się okazać że przyciągnie ciebie Forza 6 i Rise of Tomb Raider które są na Xbox One, ale ograsz też gry takie jak Wiedźmin 3, MGS 5 czy Fallout 4 i GTA 5. Ale ominie ciebie Uncharted 4, The Witness, This War of Mine i Life is Strange. A Rise Of Tomb Raider i tak uderzy na PS4 w wersji Definitive w Grudniu. Wybór konsoli to wybór gier.- Zakupy growe!
Taka paczuszka dzisiaj przyszła. Do tego był breloczek z Fallouta jako gratis ))) Dziękuję Yaczes, jesteś super kolega!- Zakupy growe!
Trochę sztryms kumplu, bo za taką cenę byś miał pudełka. Ale daję plusa, ostatnio kupiłem Miku jedynkę i czeka na to aż się za nią zabiorę (nie miałem styczności z serią).- Wrzuć screena
Nie dla psa taki rarytasik... Całkiem spoko rail shooter. Chodzisz typkiem o przeogromnym swagu, laski za Tobą latają, jak w prawdziwym życiu normalnie. Strzelasz do nich swym działem miłości, by mogły spocząć i dać dla Ciebie spokój. A potem odpalasz tryb dokidoki gdzie możesz zaglądać dziewczynom pod spódniczki i swoim wzrokiem paraliżować je (gapiąc się w odpowiednie miejsca tych młodych ciał), by ich serce przestrzeliła na wylot strzała amora. Do tego po szkole śmigają też nauczycielki, ale je zawstydzić to łatwo nie jest. Przycisk 'back' służy za 'boss key' - wciskasz, a na ekranie pojawia się 8-bitowy jrpg, jak by ktoś do akademika wpadł w złym momencie... MARTWICA MÓZGU DLA PRAWDZIWYCH FANATYKÓW- HC ROOM'y
Już nie wydajesz tyle na gierki? Wiem że to delikatny trolling z twej strony ale tu raczej chodzi o coś innego, a nie że kogoś stać na coś lub nie. Nie wydaje przyjacielu, bo stwierdziłem, że są w życiu ważniejsze rzeczy od głupich gierek czy też lustrzanek których potencjału nawet w 10% nie byłbym w stanie wykorzystać cykając foty na AUTO.- HC ROOM'y
Może ma inne priorytety. Ja puszczałem jeszcze niedawno lekką ręką po kilka klocków na gierki wideo w miesiącu, a zdjęcia robiłem ziemniakiem bo nie potrzebuję lustrzanki, lol.- HC ROOM'y
Ale Was boli, że ktoś ma kasę i z niej korzysta. Nie spodziewałem się tego po tym forum, chociaż z drugiej strony...- Zakupy growe!
Z drobnymi wyjątkami nie mają problemów, ale razi to, że ta biel jest podatna na żółknięcie, przez co na półce masz różne odcienie bieli, jak kupujesz używkę z nasłonecznionego/zadymionego miejsca. Ja tam lubię grzbiety kolorowe. Są w porządku.- Wasze kolekcje gier na wszystkie platformy
Fajne- Zakupy growe!
Nic czego nie wyczyści izopropanol .- Zakupy growe!
Nie mam czasu niestety na granie. Nawet z current genami się nie wyrabiam. Miałem niedawno dwa tygodnie urlopu z okazji świąt, nigdzie nie wyjechałem, stwierdziłem, że przeznaczę ten czas na chlanie, spotkania ze znajomymi i gry wideo. Zaliczyłem może pięć gier z Xboksowego backloga. Dla porównania - miesięcznie przybywa mi średnio ~20-30 gier na XONE/X360, czy to w pudełkach, czy to w wersji cyfrowej, wiec podaż przekracza znacznie popyt. A czy śmieci to już kwestia dyskusyjna - mi się gry z serii Nekketsu podobają. Mariany, Wariany, Zeldy i kilka innych solidnych klasyków też. Trzeba się zatem zbroić, bo niestety z miesiąca na miesiąc ceny zwyżkują, a po tym zobaczyłem jaka teraz jest śruba z cenami retro w JP, nie mam wątpliwości, że po prostu za 10 lat nie będę kupował retro, bo ceny za stary plastik będą po prostu chore. Teraz takie Nekketsu jestem w stanie wyrwać za ~30zł sam cart, w JP gołe carty kosztują już ~60-70zł. Jeszcze 10 lat temu dało radę wyrwać za równowartość 5-10zł. Przy czym o emeryturę dbam inaczej, na pewno nie głupimi gierkami .- Zakupy growe!
Wpadły dzisiaj jakieś graty. Idę spać. Jutro to wszystko wpakuję do kartonu i wio do piwnicy. Pozdrawiam.- Zakupy growe!
Zamawiałem ze sklepu online - nie wyszczególniają, z którego miasta ślą (kompletują zamówienia z różnych sklepów). Oni ewidentnie nawet nie patrzą co wrzucają do paczek - innym razem zamówiłem Overlorda na X360 (bo dwójkę mam w folii i czeka, aż dokończę pierwszą część), to wysłali mi Overlord 2. Innym razem dostaję maila, że połowy zamówionych gier mi nie wyślą, bo nie mają na stanie (to akurat ok, zdarza się), dostałem też raz grę w pełni po niemiecku (na mailu przyznali, że to ich błąd), teraz z gierką w NTSC i połamaną płytką przegięli już doszczętnie i po prostu dziękuję im za współpracę . - Zakupy growe!