Ojciec ma 10% zniżek, bez żadnych zwyżek. Jeśli wziąłbym z nim na współwłaściciela, to zapłaciłbym 100-200 złotych mniej, dlatego wolałem wziąć na siebie. Tylko zastanawiam się, czy brać najtańszą opcję, czy lepiej dopłacić ze stówę i wziąć jakąś pewniejszą firmę. Na temat Inter Risk wiele dobrego nie słyszałem. Wręcz przeciwnie, dlatego popatrzę raczej za czymś lepszym. Ale to dopiero w listopadzie.