ojejcu

Kur.wa, chyba miskę rozje.bałem w aucie. Nie jestem jeszcze pewien, ale muszę rano ślady pod samochodem zobaczyć. No do ch.uja wacława... Polskie drogi jego mać. Ile kosztowałaby mniej więcej naprawa/wymiana w wektrze be 1.6 16v?

U mnie to też zależy od nastroju. Jak mnie co wkur.wi, to popier.dalam przez miasto jak sznelcugiem. A jak mam czas, nic mi się nie chce, to lubię sobie pojeździć wolniej, ekonomicznie, po emerycku. No i z pasażerami jeżdżę wolniej ze względu na to, że nie lubię jak ktoś ze mną szybko jedzie. To tak przy okazji tematu.

Wiem o co Ci chodzi, ale tylko nawiązałem do Twojego posta. Cytatu mogłoby właściwie nie być.

Każdy samochód potrafi jechać sam na obrotach. Przykładowo - wbijasz dwójkę przy niskiej prędkości (ok. 15km/h) i auto się toczy z jednakową prędkością bez dotykania gazu, na samych obrotach. No.

Koleś kupuje alfę 156 za 13 koła. Świetne auto, ale musiałbym się długo zastanowić czy je kupić za ten piniądz. Chyba wolałbym ałdi.

Twój ojciec jest głupi. NoŁoFeNsSsS Jeżdżąc ekonomicznie trójkę wbijam przy 30, czwórkę przy 40, a piątkę przy 60. Tyle że silnik potrzebuje obrotów, trzeba mu czasem dopier.dolić, bo zapomni do czego został stworzony. Hamowanie silnikiem jest dobre, kiedyś sprawdzałem na komputerze spalanie przy dojeździe na silniku i wychodziło zero. No wiadomo, że takie nie jest, ale auto spala wówczas najmniej. A jeśli chodzi o ruszanie z jedynki, to chora zasada starych ludzi. Jedziesz powiedzmy 10 na godzinę, wbijesz dwójkę i żeby ruszyć to musisz jechać przez chwilę na sprzęgle. Szkoda go. Inna sprawa, że np. w niektórych autach jest jakaś blokada, że za chu.ja nie wrzucisz jedynki powyżej jakiejś prędkości (ok. 10-15 km/h), więc wtedy dwójka to jedyne rozwiązanie. Ogólnie pier,dolenie o szopenie.

To redukcja i piz.da. Na wysokich obrotach nawet kapsel ma moc.

No i, jak powszechnie wiadomo, 1,9tdi to najdoskonalsze silnik dieselowskie.

Ford gó.wno wort. hehe ;>

Jawę 350 za kilka stów.

Frytki z majonezem. I ludzie tak jedzą... Gdzieś tam. Z sosem czosnkowym, z cezarem, no ale nie z majonezem.

no to gotowane, to tam jeszcze ch.uj tam ten tam, ale smażone na patelni? no nie pasuje jak ch.uj do du.py. kiedyś myślałem, że padlina z sosem żurawinowym to dziwne połączenie, ale po spróbowaniu okazało się niebowgębne. no bo jak to tak kiełbasę z dżemem?

http://moto.allegro.pl/item565828255_nieza...azem_tanio.html fap fap śmierdzi trochę to ogłoszenie, no i lipa, że automat. ale z wierzchu wygląda jak nówka! ja nie wiem co...

jak w gran turizmo. a sprzęgło w automacie jest, inaczej się nie da. ino działa ‮.einzcytamotua

Fajny drifcik w takich warunkach pogodowych odchodzi. Nawet nie mam za złe drogowcom, że zaspali.

Nie no, galancior to jest klasa.

No właśnie.

Mielony to nie mięso.

Jak 'mówiłem', wiele zależy od ubezpieczalni. Compensa jest chyba najdroższa.

Kebab dla biedaków, bez mięsa, wegetariański. Podobno coś jak pita, ino większy. Pita (taka polska wersja, czyli z nadzieniem warzywnym) jest paskudna, więc nie spodziewałbym się rewelacji. Przed chwilą zżarłem kebaba z makkwaka. Kur.wa, jakie to jest ohydne. Nie wiem dlaczego ciągle to jem. Jeszcze jakaś brzydka miejska patologiczna szmata mi go zrobiła. ŻUJĄC GUMĘ! Ludzie pańscy...

Właściwie tylko mk3 rozważam, 1.3 też może być, zawsze to większy zryw. Zresztą obojętnie, ma du.pę wieźć. Co do dziadka/matki/ojca, to brałbym właśnie ze starym na współwłaściciela, ale jest problem tego typu, że on sam nie ma zniżek (może 10%), bo niedawno kupił pierwsze auto w swoim życiu. Ojciec, zawodowy kierowca, c'nie. Za kierownicą od przeszło 40 lat. No ale myk polega na tym, że nie ma zwyżek, więc dla mnie zawsze to taniej, a 600 zł w hdi za swifta to nie 2000 w liberty direct czy link4 za kadeta 1.8! Chyba samo to, że KADET i cena oc leci dwukrotnie w górę ;]. ed: Ale to jeszcze przyszłość, bo na razie muszę mieć te trzy klocki. Pomyślę o pożyczce, ale nie lubię spłacać długów.

Zaczynam się chyba rozglądać za swiftem, bo doszedłem do wniosku, że będzie to najlepsze rozwiązanie. Cena w granicach 2 tysięcy, co trafia w mój marny przedział cenowy. Silnik najlepiej 1.0. Spalanie wychodzi wtedy średnio 4,5-6l/100km. I podobno jest żwawy jak na 53KM ;]. No ale mniejsza o to, najważniejsze w tym wszystkim jest oc, bo na współwłaściciela w hdi wyniesie mnie 600 zł za rok, bez żadnych zniżek. Głównie o to mi chodzi, bo porównywałem inne ubezpieczalnie i auta z nieco większymi silnikami (max. 1.8), to zaczynało się na 1600, a kończyło na grubo ponad dwóch. Oc droższe od auta, BESSĘSU. Niewątpliwą zaletą jest również opinia o bezawaryjności oraz to, że wysokie osoby jako tako się zmieszczą.

serki fromage z różnymi dodatkami, naprawdę przechuje. szczególnie czosnkowy i cebulowy. coś tędy:

Kochałbym je.

Trzecia próba, ciekawe czy coś z tego wyjdzie. http://img25.imageshack.us/my.php?image=bmwyo1.jpg BMW coś tam, otwierany od przodu, strasznie pokraczny i pewnie niewygodny. Chora fantazja konstruktorów. http://img23.imageshack.us/my.php?image=dudekfe4.jpg WSK Dudek, jakaś rekreacyjna wersja wuechy, zacna. http://img5.imageshack.us/my.php?image=emzetaqh5.jpg emzeta coś tam, wielki silnik, jeśli chodzi o gabaryty, bo tak to tylko 350cm3. Przeniesienie napędu poprzez wał korbowy zamiast przez łańcuch. To ci dopiero ciekawostka. No i świetny stan, chyba najładniejszy motór na wystawie. http://img25.imageshack.us/my.php?image=harleyxm6.jpg harlej dawitson. Oryginalny Harley z '36, 1,3dm3!!! Masa przedziwnych rozwiązań, sprzęgło nożne. Zmiana biegów w tej machinie to jakiś kosmos. Stan idealny. http://img6.imageshack.us/my.php?image=maluszekib0.jpg kapsel z podwoziem od samuraja. silnik z przodu 0,8dm3, 4wd, kierownica od poloneza. ale trzeba przyznać, że jest piękny. profesjonalna robota, bez prowizorek. http://img25.imageshack.us/my.php?image=osaej1.jpg osica. nic dodać, nic ująć. świetny stan, a jeśli wierzyć typom, co się tym opiekują, to wszystkie eksponaty są na chodzie. chciałbym je zobaczyć i usłyszeć odpalone. jeeeee 8) http://img6.imageshack.us/my.php?image=shlm04bm3.jpg shl m04. piękna w ch.uj, silnik 125cm3 http://img25.imageshack.us/my.php?image=sokbm1.jpg sokół 1000 z koszem, używany chyba podczas wojny, zachowany w przyzwoitym stanie. skąd ten dziadek to wszystko kołował? http://img8.imageshack.us/my.php?image=tornedoil4.jpg tornedo. ch.uj wie co to. http://img25.imageshack.us/my.php?image=tuitamii8.jpg wszędołaz, maluch na gąsienicach, skonstruowany dla ekip energetycznych, ale wycofali, bo się pier.dolił. silnik z tyłu w kabinie!!! ładnie musi grzać. powinienem jeszcze mieć kilka zdjęć, ale to wszystko to ch.uj przy majowej wystawie. ja yeti.