darkos

Wbrew pozorom to te fotele są bardzo wygodne, a druga kwestia jest estetyczna. Chce mieć taki fotel a nie z auta. Fotele z Volvo są mega wygodne wiem bo jeżdżę V50, ale ciężko znaleźć w dobrym stanie nie oszczany przez koty. I mam już dość przeglądania ogłoszeń na olx gdzie widzę mocno sfatygowane foteliki. No i szyny muszą być odpowiednie a te w samochodowych często trzeba modyfikować. W kwestii estetyki to dlaczego niemal wszystkie firmy oferujące sim rig projektują stelaże właśnie z kubełkowymi fotelami? Bo się lepiej sprzedają i lepiej wyglądają.

Też miałem problem ale rozgryzłem i zdecydowanie wolę te metodę gdyż gdy już opanujesz to że w zakręty tym tworem wchodzisz na pełnej corvie. To nawet przyjemne 20 minut Ale za tydzień chyba to zablokują więc zamierzam wydoic tyle credytkow ile tylko zdołam. Przydadzą się gdy już będzie wiadomo to, które trzy legendarne auta kupic.

Kup SRT Tomahawk X VGT - 1.000.000 cr Kup Power Restrictor Kup Fully Customizable Racing Transmission Kup Opony Racing Hard Wejdź w ustawienia auta i na górze wybierz Edit Settings Sheet / Add New Sheet. Teraz wejdź w ustawienia auta i w zakładce Transmission / Manual Adjustment ustaw: Wszystkie biegi jak na zdjęciu. Gdy ustawisz biegi wciśnij trójkąt. A następnie przestaw Power Restrictor na 70 i następnie Output Power też na 70. I zmień opony na Racing Hard. Teraz mając PP 595.05 możesz wejść do Asia - Oceania 9/9 / Tokyo Expressway / World Touring Car 600 i tym autem pozamiatasz w 20 minut 825.000 nawet mając kary za uderzanie w inne auta i ściany. Po jakimś czasie uda ci się zejść poniżej 20 minut gdy wyczaisz że na pierwszych dwóch okrążeniach tor jest jeszcze mokry i nie możesz szaleć ale już na trzecim otwierasz zawory i tylko spoglądaj na mapę aby wiedzieć na którym okrążeniu nie szarżować gdy auta będą przed tobą, Gdy będą za tobą to gaz do dechy a gdy znów dogonisz to trochę zwalniasz żeby nie łapać kar. Próbowałem zmieniać opony na Intermediaty ale PP dostaje szału i cheat nie działa pomimo że przed samym wyścigiem jest rozpiska które opony są dozwolone. I muszę dwa okrążenia jechać zachowawczo. Ale i tak w ciągu godziny mam 3 x 825.000

Jestem na etapie poszukiwań nowego fotela do swojego kącika wyścigowego. Obecny jest ze skóropodobnego materiału to taniocha i spełniał swoją funkcję ale co skóro podobne to nie zamsz czy materiał. Pocę się w tym jak świnia na rożnie Zwłaszcza teraz gdy zdecydowanie więcej czasu w nim przesiaduję. Dlatego mój nowy musi być koniecznie z materiału a przynajmniej ta część, w której się siedzi bo bywają na pół skóra i pół materiał. Boczki mogą sobie być skóro podobne. Ale część gdzie spoczywa dupa i plecy muszą być z materiału. Znalazłem coś co się nazywa Monza Furio i występuje w trzech kolorach, czerwony, niebieski i czarny. Oczywiście wybiorę czarny. Wygląda tak i nie ma w sobie skóropodobnego materiału tylko w całości jest obszyty materiałem w tych miejscach których akurat potrzebuję mieć materiał. Kurier z paczką ma przyjechać we wtorek po świętach. Dla kontrastu czerwony wygląda tak. Też ładny ale już nie chce żeby w salonie pizgało pastelami. Niebieski fotel mam obecnie więc ten kolor odpada.

Też robiłem ten wyścig, ale jest sposób aby obniżyć PP Tomahawka do 600 i robić 12 okrążeń na Tsukuba w ciagu około 17 minut więc w godzinę można spokojnie wyciągnąć 3 x 825.000 = 2.475.000 cr nawet obijając się o ściany i z karami. Przynajmniej przed patchem który właśnie wjechał. Wrócę z pracy to sprawdzę czy to nadal działa. Mam nadzieję że tak.

U mnie też duży progres. Collectors Level wskoczył z 36 na 42 dzięki wydanym 9.500,000 ciężko zarobionych credytek na McLarena F1 GTR Race Car 97 Zrobiłem też kilka kolejnych tras wraz z sektorami na złoto. Do końca tygodnia mam zaplanowane wbić już 15 torów i zdobyć trofeum. Porobiłem tez trochę wyzwań za które dostaje się auta. To z paliwem w Veyronie nawet fajne. Jutro rano wjeżdża patch 1.13, pewnie zablokują zarabianie cr Tomahawkiem. I wrzucą nowe auta legendarne więc znów zacznie się farmienie cr żeby zdążyć z wykupem.

Nie mam już tyle samozaparcia. Dzis skupiłem się na kredytach i jakimś dziwnym cudem wpadło trofeum online za przejechanie z innymi graczami dystansu 5810 km, pierwszy przelot nad Atlantykiem. Mocno się zdziwiłem bo myślałem że tu chodziło oto aby nabić te kilometry w wyścigach online. A ja jeszcze ani razu nie byłem w trybie sport, nie mam nawet plusa wykupionego. I jeśli dobrze kombinuje to kolejne takie trofeum ale za przejechanie z innymi graczami dystansu niemieckich autobanów też wpadnie grając w singlu. To oznacza że jedyne trofeum online w GT7 jest tak naprawdę za uczestnictwo w 50 wyścigach w trybie sport czyli online. Nic w tej grze nie jest takie jakie powinno. I nadal nie wiadomo co to za trzy auta legendarne których przeznaczeniem było zwycięstwo w LeMans.

Nie śpieszę się z Nordschleife, wiem że pełnego okrążenia w złocie tam nie zrobię ale sektorki może uda się zaliczyć to kasa za brąz wpadnie.

W Internetach piszą że Ford GT to prawdziwy masakrator tamtych wyścigów, ale ja je zaliczam swoim McLarenem 650S GT3 ’15, żadna to rewelacja i mocno odstaje od stawki wyścigu ale mam frajdę z kolejnych prób i błędów jakie popełniam przy ustawieniu auta. Teraz skupiam się jednak na zaliczaniu Track Experience. Bo pomagają mi nauczyć się toru i dzięki temu jestem szybszy. A i jeszcze miliony cr wpadają na konto.

Tak. Ale tylko za całe okrążenie w złocie. Natomiast jeśli wszystkie sektory są złote a całe okrążenie srebrne to dostaniesz kredyty za brąz. Mój Boże jak teraz kredytki łatwo I szybko wpadają. Wydałem 15.000.000 na Mercedesa i McLarena

Jeśli tak bo nie wiedziałem to dla samej kasy i zebranego doświadczenia za naukę optymalnej linii toru to warto.

Wydawało mi się ze za 2400 uda mi się kupic digitala bez problemu a tu

Czekaj, więc zamówiłeś Disc wersję konsoli, a oni przysłali Digitala i dwie gry na płytach A nie chcesz sprzedać tego digitala. Bo ja szukam ale wszędzie wrzucają tylko te gówniane Disc Wersje i jeszcze bezczelnie wrzucają gry do zestawu.

Dostałem dziś na urodziny. Po wypiciu Monstera o godzinie 20 już po 2 godzinach chce mi się spać i ziewam. Słabo działa ale piję w ciągu dnia bo jest smaczny i te 2 godziny wystarczą. Ale po wypiciu Gaminate o godzinie 20 mogę spokojnie siedzieć do 3 w nocy bez ziewnięcia. To gówno naprawdę działa i jest bez cukru. Polecam dla chcących grać po późnych nocach.

Jedno z wyzwań w tamtej dziesiątce to drifft. Czego nie umiem i nie lubię robić więc gdyby nie drifft to już bym miał Chaparrala. A u mnie wpadły 3 złote sztabki więc przygarnąłem 500.000 cr

Jeszcze 1.000.000 które dziś wyjeżdżę, wczoraj nie dalem rady ale i tak wbiłem 1.500.000 credytkow. Sam nie wiem, ale wydaje mi się ze te auta które znikły będą do kupienia ponownie lub do wygrania w tych wyścigach sezonowych.

Wjechał dzisiaj taki cudak do Legendarnych aut. Przegapiłem Saubera ale tego dziś kupię. Cena 6 miliardów, brakuje mi dwóch dziś będzie grind kredytków w Gran Turismo 7 World GT Series Championship bo mam już odblokowane i w ciągu godziny mogę zgarnąć 600.000 więc w sumie to 4 godziny grania i nabijanie kilometrów zwieńczone pięknym zakupem. I druga sprawa. Wczoraj odblokowałem ostatnie mistrzostwa i w trakcie ich trwania odkryłem taki oto detal, którego nie byłem świadom. Dojeżdżam do Nissana GTR, ten skręca w prawy zakręt ale jednocześnie kierunkowskazem sygnalizuje zjazd w lewo. Zrobiło to na mnie wrażenie.

Wjechał dziś u mnie 30 level i zaliczyłem ostatnie mistrzostwa, dostałem trofeum za ukończenie Single player. Teraz pora na wyścigi online. Teraz dowiem się jakim gównem jestem w prawdziwym świecie real driving simulator

No i przyszło Już zainstalowane, będzie testowane. Po założeniu obręczy na trzpień Fanateca DD od razu co czuć w rękach to niemal całkowity brak wygięć (flex) na boki czy góra/dół to raz a dwa że po 5 okrążeniach na Nordschleife nie słyszałem żadnego trzasku mojej obręczy Gran Turismo. Więc mogę już niemal w 100% stwierdzić że tamte trzaski są winą chujowej jakości plastiku, z którego zrobiony jest Quick Relase dołączany do zestawu Gran Turismo. Nie wiem z jakiego jest wykonany ten dołączony do McLarena GT3 ale tam jest cisza, więc póki co jestem teraz mega zadowolony. KURWA AŻ CHCĘ GRAĆ

jak to spadki animacji na PS5. Gram na PS4Pro i jeszcze żadnego nie miałem. A tłukłem z sentymentu Trial Mountain i Suzuke RedBullem X1. Jestem trochę wkurzony bo postanowiłem zamiast nowego FXX KK kupic Saubera C9 z legend ale zniknął

Społeczność rozpracuje to trofeum, to tylko kwestia czasu. Lepiej skupic się na najbardziej czasochłonnych. Wg moich wyliczeń calaczek wpadnie mi gdzieś w okolicy października. Bo najbardziej czasochłonne będą trofea online. A reszta wpadnie bez problemów.

Mam już 22 level i do tej pory wygrywam wszystko autami otrzymanymi za brąz i złoto w Licencjach. Tylko na początku kupilem jakaś Toyotę żeby dostać się do kafejki i żadnego innego auta. Kasy mam 3.500.000 CR więc nie jest tak źle

Deliver us the MOON nr. 41 Wspaniała gra, spokojnie można skończyć w jeden dzień liżąc ściany i zbierając wszystkie znajdźki. Które wcale nie są trudne, po skończeniu fabuły można wrócić do lokacji aby zdobyć kilka brakujacych pucharków. Klimat tajemnicy, która musimy poznać w trakcie trwania misji sprawia że gra się jednym tchem. Developer już zapowiedział kolejną część Deliver us the MARS i biorę to w dniu premiery. Nie mogę się wręcz doczekać.

Gdy kupowałem LH44 to płaciłem w Hortenku 4.59, potem wprowadzili podatek cukrowy i cena podskoczyła do 5.59 i się tego pułapu trzyma. A w takiej żabce to już tragedia nie dość że nie mogę LH44 nigdzie znaleźć do puszka jakiegoś innego 7.00 Natomiast w biedronce pomimo że jest bieda czyli zielony, biały i jakieś smakowe od święta to cena trzyma się na poziome 4,50 Nie dawno próbowałem złoty o smaku ananasa, ale bez szału. Musiałem się chwilę zastanowić nad tym jaki to smak.

Nie zrównuj murzyna z Schumacherem. Michael zbudował ferrari i ich sukcesy od zera, budował zespół pod siebie, murzyn gówno zbudował. Michael Schumacher 5 <- tytułów mistrza pod rząd Juan Manuel Fangio 4 tytuły z rzędu Sebastian Vettel 4 tytuły Lewis Hamilton 4 tytuły Przez lata jakoś mi nie pasował do F1 nie szanowałem go, ale wiesz jak jest. Oglądasz relacje, widzisz co się dzieje w wyścigach, potem nagle Hamilton składa zamówienie na Pagani Zondę i szanuje człowieka A tak na poważnie to nie wierzę w Mercedesa na kolanach po zaledwie jednym wyścigu i dwóch sesjach kwalifikacyjnych. Wydaje mi się że tam teraz w niemieckim bunkrze ostro pracują żeby dać Hamiltonowi szybszy bolid. Tytuł mistrza konstruktorów już im trochę odjeżdża. Bardzo cieszy wysoka forma Ferrari i Redbulla.