Pix

I to wszystko w ramach artykułu do gazety o grach dla dzieci. Panie Kacperusie Adamusie, chyba nigdy nie przestaniesz nam imponować. Obyś zawsze miał energię i chęci do dzielenia się swoimi tekstami z czytelnikami szmatławca. Chylę nisko czoła

Gratuluję kolejnego fantastycznego tekstu, Panie @K.Adamus. Co ciekawe, zazwyczaj wybierasz tematy, które mnie średnio interesują i... cóż, potrafisz mnie nimi zainteresować. Jak zawsze widać ogrom włożonej pracy i serducha. Tak z ciekawości zapytam - ile czasu zajmuje Ci stworzenie takiego sześciostronicowego potwora? Mam też drugie pytanie, pewnie o wiele ważniejsze. Dlaczego zabiłeś Komodo?!

Mogli Mielu z Hivem zostać w blooberze. Dzisiaj byliby autorami jednego z najlepszych rimejków w branży

Nie no ten zapach jest fajny przez chwilę, przy pierwszym otwarciu, ale czy ktoś chciałby, żeby tak waliło przez tydzień? Pamiętam, że kiedyś trafił się bardziej intensywny zapachowo numer, to ktoś tu pisał, że wywieszał go na balkonie, bo się dusił w domu

Demko mi już sprzedało grę, więc recenzje nie mają większego wpływu, ale nie zdziwię się, jak dobije nawet do 90 na meta. No chyba że niektórzy obniżą ocenę, że czternastolatek nie można podrywać

Remastered Extreme o wszystkich remasterach. Czytałbym

Wyjątek potwierdzający regułę. A tak poważnie, to ja bardzo lubię i cenię Konsolite. Między innymi za jego wiedzę, szczerość i trzymanie się własnego zdania. Natomiast zupełnie nie podzielam jego, moim zdaniem, skrajnie krytycznego spojrzenia na branżę grową i nie tylko. Ale tak jak mówię, to dobry chłopak

To tylko Konsolka. Nic co nie jest guilty gear albo niszową metroidvanią nie może u niego dostać więcej niż 8. W sumie 8- dla głośnej gry AAA u Konsolite to jak 10- u innych, więc Astro Bot i tak został łagodnie potraktowany. Edit. Dopiero teraz zauważyłem, że Roger musi chińczyków przepraszać w numerze

Też chętnie poczytałbym Pana Kmiota w PE. Zwłaszcza w dziale recenzji.

Mam to, w paczkomacie już o 6 rano. Dzięki, Perez Pierwsze wrażenia? Ciężki, gruby numer, jakbym jakąś książkę trzymał w rękach. Komodo mocno nahajpował na Sh2

Uff, udało mi się skończyć Arcade Extreme na ostatnią chwilę przed premierą nowego PE. W ogóle to ostatnio mam wrażenie, że non stop czytam ikstrima. A książkowy backlog rośnie.... W każdym razie kilka uwag ode mnie. Na plus: - KOREKTA! Jaką to różnicę robi, kiedy widać, że teksty przeszły porządną korektę. Szkoda, że Saturn i Dreamcast zostały pod tym względem pokrzywdzone. Świeć panie nad ich duszą [*]. A tak na poważnie, to literówki można chyba policzyć na palcach jednej dłoni. Brawo! Jakość z Amigi Extreme została utrzymana - oprawa graficzna jest miła dla oka, może bez szaleństw, ale fajny retro feeling został zachowany - Dżujo! Czy ten dżentelmen napisał połowę tekstów do tego specjala? Może przesadzam, ale takie odniosłem wrażenie. I w dodatku, jak to zwykle u niego, dostarczył treść wysokiej jakości. Trzymajcie Dżuja blisko, bo to skarb. - teksty z początku numeru (dział grajbudy) wydawały mi się jakieś krótkie w porównaniu do innych specjali, ale potem stwierdziłem, że czyta się je szybko i przyjemnie, czyli.... oddają w sumie dobrze wrażenie grania na automatach. Uznam, że to tak specjalnie Jedne lepsze (Roger i automat z wypiętym tyłkiem, wtf Koreańczycy), inne gorsze (budowanie szafy - zieeeew), ale ogólnie zaliczam większość na plus. Miło było zobaczyć też Konsolkę w dłuższej formie. 5 stron - czyżby rekord? W każdym razie dzięki za przybliżenie bogatej historii Metal Sluga - papier! Zapach jak się należy, przyjemny w dotyku - czego chcieć więcej? - dział recenzji. Strona na grę to dobre rozwiązanie. Recki indyków na 1/3 strony akceptuję w PE, ale tu wspominanie starych tytułów to w sumie główna gwiazda każdego numeru specjalnego, więc dajmy autorom tekstów odpowiednią ilość miejsca. - kupon na wejście do muzeum. Niby drobiazg, ale na pewno miły i zamierzam w wolnej chwili z niego skorzystać, kiedy następnym razem zahaczę o stolicę. Na minus: - No te cover story to trochę dziwnie wyszło. Pani Emilia to na pewno cudowna niewiasta, ale... w sumie po co to było? Mogliście dać jej chociaż coś napisać lub ewentualnie przeprowadzić z nią jakiś wywiad. A tak jest tylko, że to jest Emi i macie tu zdjęcie, jak siedzi ma automacie. Co nie zmienia faktu, że dałbym jej spuścić mi łomot w Mortal Kombat! - ktoś tu już chyba o tym wspominał, ale na przyszłość błagam Was, żebyście omijali wyliczanki szerokim łukiem. Ledwo przebrnąłem przez "20 ulicznych kozaków". Męczące i niepotrzebne. - system oceniania. Jaki jest sens robić czterostopniową skalę ocen (S, A, B, C), kiedy prawie wszystkie tytuły otrzymują tylko S lub A? C nie ma, B są ze 2-3. Wiem, że chcecie się skupić na perłach, ale nie zaszkodzi zrecenzować coś również z niższej półki. Czasami wyśmiać jakiegoś crapa. Nie zapominać o mniej udanych elementach danej konsoli/sprzętu. To wszystko w końcu część historii. - to już bardziej osobiste odczucie, ale tematyka, która siadła mi najmniej ze wszystkich specjali. Zahaczyłem co prawda za młodu o kilka salonów, ale jako dziecko początku lat 90, chyba trochę spóźniłem się na automatowe szaleństwo. Dzięki za poszerzenie wiedzy, ale nie wracajmy już do tego :p Tyle ode mnie, czekam na grudzień i ps3, a potem na upragnionego Snes Extreme w marcu (lub cokolwiek z Nintendo, niech Wam będzie). Podziękowania dla wszystkich odpowiedzialnych za Arcade Extreme. A zwłaszcza dla Pereza, który zdecydowanie podniósł poziom całego przedsięwzięcia. Złoty człowiek, chciałbym mieć takiego szefa.

Tak jeszcze bardziej kończąc temat, to wydaje mi się, że na upartego to w każdym portalu/gazecie znajdziesz jakieś oceny całkowicie z dupy, z którymi większość się nie zgadza.

Wszyscy oczywiście czekamy przede wszystkim na recenzję potężnego redaktora Gruszczyka na ppe. Będzie 10/10 jak starfield, czy jednak to nie ten kaliber.

Ograłem większość rzeczy od blooberów (z wyjątkiem Blair witch) i niestety muszę się chyba zgodzić. Scenariusz w ich tytułach nie porywa, a o gameplayu w ogóle ciężko mówić (walking simy). Co prawda mogli się czegoś nauczyć przy produkcji rimejku sh2, ale też wolałbym teraz jedyneczkę od nich.

Nie zdziwię się, że jeśli rimejk będzie sukcesem, to Konami da bluberom zrobić własnego silenta.

A swoją drogą, to skoro blubersi zamierzają kontynuować współpracę z Konami, to mam nadzieję w przyszłości doczekać się rimejku czwórki. Wiem, że ta gra miała wiele problemów i nie jest tak uwielbiana jak święta trylogia, ale potencjał jest moim zdaniem ogromny. Patent z utknięciem we własnym domu był rewelacyjny. Podglądanie sąsiadów i próby wydostania się z mieszkania, w którym dzieją się coraz dziwniejsze rzeczy, a do tego szalony seryjny morderca grasujący w okolicy - naprawdę świetny, klaustrofobiczny klimat, wbił mi się do pamięci na długo. Jest tam oczywiście też sporo do poprawy, przede wszystkim przesadzony backtracking i beznadziejny, nawet jak na standardy tej serii, system walki, więc mieliby zdecydowanie więcej roboty niż przy odświeżaniu dwójki. Ale według mnie warto dać tej grze drugą szansę.

Śliczne okładeczki. @Perez to jest pewne, że z Patronajta z Extreme Plus przyjdzie wersja z Jamesem? Bo po robocie zaleciałbym jeszcze do jakichś saloników i poszukał Angeli. A w ogóle rozumiem, że piątek ze względu na embargo na reckę sh2? Chociaż z tego co widzę, to i tak Wasza recka będzie pierwsza na świecie, bo embargo schodzi dopiero o 9 rano w piątek, więc jak ktoś rano dorwie numer to się dowie wcześniej.

Będzie słuchane dzisiaj. Fajnie, że spaliście we trzech na jednym łóżku.

W takim nie razie nie za bardzo optymistycznie rysuje się przyszłość specjali, skoro oprócz playstation reszta wychodzi na niewiele ponad zero. No nic, cieszmy się dopóki są.

I najlepiej ze zmarłą żoną

Myślę, że 85 na meta powinno dobić. Dostanie im się za słaby system walki, jakieś może problemy z grafą i od psychofanów, że Silent Hill to świętość, nie wolno ruszać, tylko oryginał.

@Perez może zorganizowanie jakiejś większej ankiety dałoby podpowiedź? Nie tylko tu na forum, ale takiej większej, dobrze rozreklamowanej na soszjalach itd

Ciężko wyczuć, co mogłoby mieć większy potencjał sprzedażowy. PS1 i PS2 to konsole absolutnie w Polsce kultowe. Wydaje mi się, że PS3 jednak już trochę mniej.

Eh, no nie powiem, że jestem zachwycony, bo jednak mieliśmy już ps2 extreme i "zerowy", który był o ps1. Znaczy może zadziałało tu myślenie, że w Polsce konsola = plejstejszyn, więc sprzedaż będzie lepsza. Rozumiem Pereza, bo to jednak przede wszystkim biznes, ale xboxa jeszcze nie ruszaliśmy, a x360 był baaardzo w Polsce popularny i wielu wspomina tę konsolę z sentymentem.

@Perez a kiedy zdradzisz tematykę tajemniczego grudniowego wydania? W połowie października gdzieś?