Daffy

zdementowane było to oficjalnie przez sony - nie każdą grę da się odpalić przez vitę. Ma być to stopniowo rozszerzane wraz z przyszłymi aktualizacjami softu ale wielu się boi, w tym i ja,żeby nie ograniczyło się to odpalania jedynie popierdółek z ps store

tak - trofea będą się nabijać na jedno konto w PSN , jak dasz opcję porównania trofeów z kolegą to będziesz mógł ustawić filtr - wszystkie gry/gry z ps3/ gry z ps vita

2012....liczy się tylko Gacek i Prometeusz jak dla mnie

hahaha z łaski swojej przeczytaj choćby jedną stronę tematu wstecz zamiast pisać takiego "szokującego newsa"

z nowych Rayman swego czasu lubiłem bardzo puzzle fighera, luminesy(choć bardziej na psp) czy critter crunch ale ja mam trochę zboczenie na punckie takich prostych zręcznościowo-logicznych popierdółek.

możliwe,że to plota...poza tym nie można jednoznacznie stwierdzić co i jak bo w chwili obecnej ponoć działa jedynie japoński store co w sumie jest logiczne bo premier na innych kontynentach nie było.

misje na latającym komarze są o tyle upierdliwe,że zdobycie 350 punktów oznacza z reguły wykucie ich na pamięć. Za dużego zapasu punktów w nich nie ma więc trzeba praktycznie wyeliminować wszystkie grupki, które na nas nacierają i walić na oślep by likwidować przeciwników zanim Ci nawet pojawią się na ekranie. też uważam że czasówki są gorsze niż 350 punktów. Chociażby że wymagają przejście planszy bez zgona. Przy punktach można się bawić dobre kilkanaście minut levelem obskakując wszystko i ginąć przy tym dziesiątki razy.

słyszeli plotę, że gra kończy się chamskim cliffhangrem i czeka nas albo FFXIII-3 albo dlc w stylu pierwszego Prince of Persia z początków tych nex-genów- czyli dodatkowa lokacja do kupienia gdzie dopiero jest final boss....

słyszeli plotę, że Sony nie dość ,że umożliwiło przypisanie tylko jednego konta do konsoli (oczywiście można przypisać inne ale trzeba zrobić formata) to jeszcze nałożyli blokadę na ps store zależną od adresu ip czyli jeśli jesteśmy np w polsce to mając vitę połączy nas z polskim ps store nawet jak konto na konsoli mamy na inny kraj...

nie chca sie zsynchronizować z serwerem. Tzn synchronizują się - pasek dochodzi do końca, pokazuje się lista pucharków z gier itp....ale jak po chwili znowu w XMB dasz trophy list to po raz kolejny zaczyna się synchronizacja.... i nie widać ich w profilu i podczas porównywana pucharków z znajomymi.

za zęby czaszek jest dodatkowy poziom czy dodatkowa kraina(czyli jest kilka poziomów)? No platynka łatwa nie jest, zdecydowanie wymagająca choć nie z gatunku mission impossible

skończyłem Raymana....coś niesamowitego....zdecydowanie jeden z najlepszych p;atformerów w historii tego gatunku i najładniejsza gra 2d ever. Mam dopiero 162 Elektruny więc trochę mi czasu zajmie zanim odblokuje bonusową krainę a co dopiero ją przejść. Nie wytrzymałem i zobaczyłem ją na yoytube i faktycznie - ostatnie sekwencje to czysty hardcore

język w konsoli ustawiony masz na polski czy angielski? ps. w sumie jeśli to faktycznie byłaby polska wersja to nawet się opłaca ten deal bo na allegro polskie wersje dalej trzymają cenę.

aż taki hardore ta bonusowa lokacja? i tak już musiałeś długo się bawić przy levelach by zęby do umarlaka pozbierać.

zdecydowanie: Battlefield 3 za nadmuchany balon obietnic, a w rzeczywistości grę dobrą ale IMO gorszą niż BC2 Crysis2 - no po prostu nie umiem zrozumieć czym prócz grafy się tam ludzie jarają. Do mnie porównywalnie nudna jak swojego czasu Far Cry2 Motorstorm Apokalipsa - to prawdziwa apokalipsa co zrobili z tą serią, spodziewałem się po raz trzeci genialnej arcadówki, a dostałem ...hmm klona split/second z większym offroadem bez wpływu na niszczenie otoczenia

Rayman Origins - kto by pomyślał, że tak świetnie uda się komuś ponownie ożywić ten zapomniany gatunek gier Mortal Kombat - myślałem,że seria umarła wraz z MK Trilogy czego kolejne części były tylko dowodem, aż tu nastał 2011 rok i genialny remake

niby tak ale coś drgnęło...minimalnie ale jednak....niedawno lech wyszedł z grupy z city i juve...teraz dwie polskie drużyny grają dalej. Dalej liga mistrzów dla Polaków to inny wymiar piłki nożnej i pewnie ktoś powie,że większość drużyn traktuje EL jak karę ale mimo wszystko coś drgnęło.

lol ,kto by się spodziawał....i co teraz sądzić o polskiej lidze....dalej niby dziadowa i brak nam piłkarzy i mamy samych kopaczy, a dwie polskie drużyny wychodzą z fazy grupowej EL

ludzie co Wy piszecie. To Naughty Dog i oni nigdy nie zrobili słabej gry i każda ich flagowa seria to był swoistego rodzaju game-defining. Crashe przedefiniowały platformery, Jacki pokazały,że można z plafromerów zrobić lekkie sandboxy, a Unchartedy ,że epickość może być w gameplayu w realtime, a nie jak dotąd myślał np Kojima, tylko w przerywnikach. mr pepeush - możesz mieć rację, tzn nie jest ten motyw na 100% wytłumaczony albo nam obu coś umknęła - pamiętam,że Nathan z Sullym widzą tego kolesia i dziwią co mu się stało,że tak szybko doszedł do tego zdania skoro najmenicy dopiero co tu przebyli. W całej grze próżno szukać dalszego nawiązania do tego tego zdarzenia.

ja ostatnio nie miałem czasu na granie, a jestem po dwóch bossach. te zęby do tego kościotrupa są potrzebne do przejścia gry czy odblokowania bonusowej 11 krainy?

i grający bez formy United mają już tylko 2 pkt straty do City. Swoją drogą miejscami kawał świetnego futbolu w dzisiejszym meczu

nie styknie....trine na bank będzie więcej niż 50zł na premierę kosztować, jedynka też więcje niż pół stówy na dzień dobry kosztowała. A Oddworild wątpie,że będzie np za 36zł

ile ja już lat czekam na sandboxowy survival....jak ja się podniecałem pierwotnym projektem MGS3, który taki miał być w założeniach i wielkich obietnicach Kojimy. Jak ja się napłakałem jak Kojima w swoim stylu oświadczył,że ps2 jest do jego wizji za słabe i z surivala zostało nikomu nie potrzebne jedzenie flory i fauny. Potem w ostatecznym rozrachunku ten kontrowersyjny Pan i tak się obronił, bo MGS3 grą wielką jest, ale mimo wszystko mała ryska została. z wypiekami na twarzy czekałem na nową Larę ale teraz też patrze z nadziejami na The Last of Us... oby to był choć ciut sandboxowy survival choć nawet jak tak nie będzie to na całe szczęście i tak gra będzi wielka bo to Naughy Dog. A tak chłodnym okiem...choć nie ma oficjalnego info to raczej na 100% tLoU chodzi na ulepszonym silniku Uncharted. Jakoś jednak nie wyobrażam sobie by był on zdolny do ciągnięcia sandboxowego tytułu wielkości chociażby nowego Gacka. Jednak mimo wszystko trailer sugeruje,że elementy survivalu i krycia na pewno się pojawią - chociażby główni bohaterowie to nie army of two, mocno zaakcentowane szukanie amunicji i strach przed wrogiem, który nawet w małej grupce jest piekielnie groźny. Dlatego wydaje mi się,że bardzo realnym jest stworzenie choć namiastki survivala i gry z mocno zaznaczonymi elementami stealth w stylu wspomnianej serii MGS z klimatem zombie. I pasuje do tego ten trailer i engine to ogarnie - lokacje w grach tego typu jak seria mgs, spliter cell czy tenchu nie były wcale większe niż to co mamy w serii Uncharted. Do tego engine NG ma już zaimplementowany cover system, praca kamery czy perspektywa akcji też pasuje, co więcej w U2 i U3 mieliśmy już momenty zachęcające do cichego eliminowania wroga. W chwili obecnej obawę mam jedną - NIENAWIDZĘ GIER GDZIE MAM KOGOŚ NIAŃCZYĆ i ktoś za nami idzie całą grę i mam uważać na jego hp itp. W RE4 mnie to piekielnie irytowało, w RE5 cały czas grałem z kimś w co-opie ale tutaj ponoć mamy mieć tylko rozgrywkę offline :confused:

tu nie chodzi o okres w którym gra wyszła tylko o to,że platformówki 2d są już nie modne. Mam dwóch kumpli którzy na sam fakt,że kupiłem Raymana na premierę byli zdziwieni ,że chciałem dać na to 130zł bo to przecież platformówka 2d. Co więcej oboje byli zachwyceni demkiem....na innych forach też można poczytać opinie typu - wow ale demko jest fajne ale myślałem,że gra będzie do kupienia za 36zł z psn....jak mam za to dawać tyle kasy to poczekam aż będą używki na allegro za max 50zł" chyba tylko zapowiedzieć,że raymana robi naughty dog mogłoby ruszyć sprzedaż z kopyta. A wydania BG&E2bym nie skreślał, jednak to jest trochę inny typ gry, a nie klasyczny platformer, w którym biegnie się cały czas w prawo i skacze. Ratchety i Jacki też pod platformery podciągamy, a jednak to miksy kilku gatunków gier.

ale tak było zawsze kiedyś straszyli super wulkanem pod yellowstone i mieliśmy w jednym roku dwa filmy - wulkan i góra dantego potem straszyli kometą, która uderzy w ziemie i mieliśmy - armageddon i dzień zagłady teraz do produkcji na czasie dołączyły też gry video