Masorz

Obejrzałem wczoraj, ale już mi się nic kurwa nie chciało pisać. Tak zmarnować dobrych aktorów jak Isaacs, czy Goggins i dać im beznadziejne wątki to się w pale nie mieści. Twist z tak zwanym starym to można było odgadnąć po pierwszym jego wspomieniu. Reszta wątków także prowadzi do nikąd, do żadnego kurwa rozwiązania, nic. I jeszcze półtorej godziny nudy mnie rozłożyło na łopatki. Następnego sezonu nie obejrzę.

Cudowny serial, w topce Star Treków jak nic.

A jak dla mnie to kolejny guwniany odcinek. Ten czwarty sezon to nie musi powstawać.

Drugi sezon Silosa to wystarczy obejrzeć odcinki 1, 9 i 10.

Co to za guwniany wygląd forum?

Ale dojebali. Znowu.

Pięknie Nintendo rucha graczy, ale i tak chcę być wyjebany w odbyt i biorę na premierę.

Val Kilmer [*] https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2025-04-02/val-kilmer-nie-zyje-aktor-mial-65-lat/

Polecam, bo jak się okazało, ja już mało co z tego pamiętałem

Ja podobnie jak Mejm, z tym że film widziałem 14 lat temu i dałem mu jakoś 5/10. Ciekawy pomysł, który został kompletnie rozwodniony i zmarnowany.

Nie, będą dawali po 2 odcinki, czyli za 3 tygodnie finał całości.

Jeszcze Jarvis z Agentki Carter pojawił się na chwilkę w Endgame W sumie ze 3 lata nie byłem na Marvelu w kinie, może bym się na Thunderbolts przeszedł.

To nie znaczy, że ich nie będzie. Jest jaranko.

1 zajebisty 2 można 3 dziadostwo i chuj

Ja tylko widziałem jedynkę i dwójkę te 20 lat temu. I chyba sam początek trójki. Słyszałem opinie, że piątka też mocno daje radę. Kto wie, może sobie zrobię maraton z całą serią.

Pierwsze 3 odcinki mnie się dobrze oglądało, ale teraz mnie ten sezon już wkurwia. Snują się po tej wyspie bez celu.

Który Mark?

I co, nikt finału Severance nie obejrzał? Wg mnie świetny, ale trochę bezpieczny, oczywiście z potężnym łapaczem klifów na koniec. Skoro trzeci sezon oficjalnie potwierdzony, to te wszystkie Ponoć zmienili showrunnerów, żebyśmy nie musieli znowu czekać 3 lata.

Trochę połamali kanon, np z wiekiem Debry, albo kompletnym brakiem Dr Vought. Tak samo z liczbą jednoczesnych kochanek Nie są to mimo wszystko jakieś wielkie przeszkody do oglądania i czerpania przyjemności. Czekam mocno na ciąg dalszy.

W drugim odcinku jest ten klasyk 'z korytarzem', ostatnio odświeżyłem pół pierwszego sezonu, no i cudeńko still.

Pewnie ogólnie marka Mortal Kombat robi swoje. Kitana brzydula a Shao Kahn spotkał się chyba z terminatorem, ale do kina idę i tak, bo jedynka mi się podobała. Oby tego Cole'a ubili na początku filmu.

Ja w połowie sezonu i dobrze się to ogląda pomimo małych zgrzytów.

I zabija i się uczy jak zrobić to bez ryzyka. Bardzo dobry sezon, im dalej w las tym lepiej.

Masakra

Grzybi przekaż tam koledze, że nagrali świetny album. Pogranicze industrial metalu i rocka, ale dużo dobrej elektroniki jest. Bardzo surowe brzmienie, które dodaje klimatu dla takich rzeczy.