Skocz do zawartości

Blue

Użytkownicy
  • Postów

    662
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Blue

  1. Ciekawy pomysł, jednak musi mieć jakiś gimick tak jak pojawianie się Stana Lee w każdym filmie MCU. Tutaj proponuję wyciaganie z dupy psa członka w każdym filmie Patryka Vegi.
  2. Eee... No nie wiem... Może są źli, bo zamordowali kilka miliardów istnień, niszcząc główne planety Nowej Republiki w poprzednim filmie? Może dlatego, że chcą zawładnąć wszechświatem i uczynić z niego nazi paradise? No nie wiem, to tylko moje przypuszczenia.
  3. Ja tam nie muszę być z Rey w prysznicu żeby się do niej manifestować. No ale tak sobie myślę, że to to jakaś lewacka zmowa - w nowych star warsach nie ma żadnej ładnej kobiety.
  4. No tak, tu masz rację. Widocznie planety w Star Warsowym kosmosie są tak częste, że pomijalne na skanerach xD. A co do drugiego... Gdzieś ty tam cycki widział? xD
  5. Wczoraj wróciłem z IMAXA po 1 w nocy. Oglądało się jak zwykle bardzo przyjemnie, ale po cholerę te 3D? W filmach Marvela efekt głębi uzyskiwany dzięki trójwymiarowy jest genialny. W otwierające scenie GOTG2 aż chciałem sięgać po samochody, który wydawały się zabawkami ustawionymi tuż przed naszymi oczami. Tutaj tego nie ma. Sam film jest według mnie dużo lepszy od The Force Awaken. Choćby z tego prostego faktu, że po jego zakończenie "coś" wiemy o jego bohaterach. Co o Poe mogliśmy powiedzieć po poprzednim filmie? Że to dobry pilot? Teraz Poe Demoron ma dużo czasu ekranowego i pokazuje jaki jest w najlepszy sposób - swoimi czynami. Podobnie ma się sprawa z Rey - w poprzednim filmie była ona dla mnie randomowym place fitterem dla typowego hero bez zaplecza dla rozbudowania postaci. Teraz jest o wiele lepiej. Czuć też że starsze postaci (Leia, Luke) to nie tylko cienie nostalgi (tak jak Han i Leia w TFA) ale prawdziwy bohaterowie z krwi i kości, którzy mają powody, dla których są w takim a nie innym momencie życia. Luke to ten sam Luke, którego znaliśmy z oryginalnej trylogii, tylko starszy. Nie jest więc żywą legendą... prawdziwie doskonałym Jedi ale tym samym facetem, który ma czasami wątpliwości i nie zawsze potrafi spojrzeć po za siebie. Kylo Ren to prawdziwa perełka tego filmu. Villan dobrze skonstruowany, z mocnymi motywacjami, przypakowany i poddający się emocjom a nie tylko kręcący nosem, w takt postępowania demonicznego planu. Ciesze się też, że w filmie obecny jest klimat zaszczucia Rebelii. Chociaż kiedy w napisach początkowych przeczytałem, że Rebelia ewakuuje się z planety to myślałem, że czeka mnie kolejna kalka jak przy TFA. Na szczęście tak nie jest i film od pierwszych chwill ma swoją własną duszę. Kolejna świetna znajomość to że dokładnie widać, jak twórcy zrywają z EU. Pamiętać jak rzygać mi się chciało, gdy czytałem kolejne książki i komiksy o tym, jak to loc całej wielkiej galaktyki zależy tylko od jednego klanu wrażliwych na moc. Przygody prawnuków Skywalkerów powinny zostać tam gdzie ich miejsce - na śmietniku fanowskich masturbacji nad oryginalną trylogią. Kilka rzeczy jedna nie pykło... szczególnie dłuższy epizod z nową bohaterką z dalekiego wschodu i Finem.
  6. Dam znać dzisiaj grubo po północy. Ocena może być zawyżona, ponieważ jak każdy porządny morgrabia będę oglądał filmowe dzieło w IMAXie.
  7. Blue

    Cinema news

    Niby dlaczego? Tak jak nie ma prawa być komiksów 18+ w klasycznym komiksowym uiwersum? Disney nie zarżnie Deadpoola R. ani innych filmów w takim rattingu, dopóki będą przynosić zyski. Po pierwsze, jest wielce nieprawdopodobne aby Disney miał łączyć (przynajmiej w najbliższych 2-3 latach) uniwersum MCU i X-Man. To za duże ryzyko. Po drugie, nawet jeżeli połączenie nastąpi, to raczej na zasadzie powolnego rebootu X-manów i dołączaniu postaci, do których Disney nabył prawa. Nadal jednak obstawiam, że filmy pochodzące z Foxa będą trochę na uboczu, by nie kłóciś się z planem Kevina Feige.
  8. Blue

    DC Cinematic Universe

    43 na RT, jeśli obejrzycie See It / Skeep It
  9. Sinister Six, Carnage, Venom, Silver pussy bullshit a teraz Morbius. Make up you mind god dammit!
  10. Blue

    Blade Runner 2049

    No teraz kiedy już wiemy, że film to prawdziwa katedra kinomatografi to nie, ale przed premierą wielu (w tym ja) miało wiele obaw co do tego filmu. Takie info pewnie by je pogłębiło.
  11. Czekam na kolejną część: pitbull: jeszcze jeden pies
  12. Blue

    Blade Runner 2049

    Film niemalże kompletny, Magnus Opum Blade Runnera, chyba jeszcze lepsza kontynuacja od Ojca Chrzestnego II. Wczoraj po seansie w Imaxie, w mieście Tokara chciałem uderzyć jednego pajaca, który mówił, że się nudził - chyba myślał, że to kolejny film Marvela.
  13. Blue

    DC Cinematic Universe

    Nie wiem jak tam z Kataną i Ivy ale obecna Harley Quinn to jest raczej chaotic Good, więc wszystko ok.
  14. Blue

    DC Cinematic Universe

    No jak to co. Mordował ludzi.
  15. Blue

    DC Cinematic Universe

    Orign Jokera. No ja........ DC sruniwers dostał chyba właśnie pośmiertnych drgawek. Ze wszystkich głupich pomysłów ten mówi sprawdzam. Jedyna postać której originu nie powinno się tykać (a już szczególnie w jakimś głupim filmie) a oni chcą się tak wydurbicnić. Całe szczęście że ten film zapewne nie powstanie. Tak samo jak planowany film o Nigthwingu (co?), Cyborgu i nie wiem, k#¥«©, animal man.
  16. Blue

    Blade Runner 2049

    Po tych trailerach Jared Leto zapowiada się na villana o charyźmie mokrej szmaty. Zamiast wzbudzać respekt, to sprawia że chce się go walnąć w szczękę ja kogoś kto puszcza Despacito z swojego telefonu. Kto wie, może pobije Suicide Squad w kategorii swojego najgorszego występu.
  17. Wczoraj byłem w kinie z moja 12 letnią siostrą, która gardzi Marvelem i innymi blockbusterami. Bardzo nam się podobało, szczególnie młodej co jest oznaką, że film dobrze trafił w gusta osób do krytych jest skierowany. Natomiast mi w przeciwieństwie do wielu komentatorów w ogóle nie przeszkadzał bardzo młodzieżowy feeling filmu - czułem się raczej tak jak podczas oglądania Back to the future. Dlaczego? No bo film po prostu działa i jest to najlepszy film o pająku. Czy zwróciliście uwagę jak ugruntowano tutaj bohaterów? Zero ekspozycji - poznajemy ich po ich czynach. Już na samym początku widzimy np. że Volture to gościu który nie lubi być przegranym, kiedy ładuje pięć między oczy dupkowi z DC. Dzięki czemu jego stopniowa 8 letnia przemiana, choć niepokazana, staje się bardziej realna. Albo, dlaczego Flash nie lubi Petera? W poprzednich filmach znęcał się nad nim bo... no bo był złym bully. Tutaj natomiast widzimy powód - Peter jest mądrzejszy i (paradoksalnie) cieszy się większą sympatią. Najlepsze, że nikt nam tego nie mówi - po porostu widzimy to w szkolnych scenach. Peter Parker w końcu też został popisowo oddany - trochę nieporadny, niezdarny nastolatek który potrafi unieść kilka ton. Droga która przechodzi przez przez film jest prosta ale przepełniona emocjami i dlatego tak dobrze gra. 5/7
  18. Blue

    DC Cinematic Universe

    Niech giną. Niech zrobią jakiś film w ktorym dochodzi do kryzysu po którym na ziemi zostaje tylko WW z tego (pipi)ego cyrku na kołach i niech budują DC od nowa na mocnych, różnorodnych filmach o bohaterach. Przecież to wszystko jest (pipi) warte. Ktoś kto dopuścił do kręcenia tych filmów Snydera powinien już dawno zajmować się smażeniem frytek w MC.
  19. Mnie bardziej przeraża, że ludzie w tym wieku, w tym wieku (hehe) nie znają angielskiego na tyle, by mieć zlew na napisy i po prostu ogladać oryginał.
  20. Nowy Spiderman na RT: https://www.rottentomatoes.com/m/spider_man_homecoming/ Fresh 92%
  21. Bardzo mocno polecam 3 recenzje RedLetterMedia na temat tego niesamowitego filmu.
  22. Smoleńsk zrobił Iron Man, wszystko jasne. Ale nie MC, spoko. Komiksy są... no to komiksy. Iron Man ma poprostu fajną zbroję i nikt za bardzo się fizyką nie przejmuje.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...