Ludwes

Super Metroid przegrał z Earthworm Jimem xd

zajebiście, że stracili graczy przez covida, więc przywrócą do składu niezaszczepionego typa xd lol

Messi miał kiedyś 91 (lol), a Gerd Muller 85. Oprócz nich nikt nie miał więcej, choć tyle samo co Robert strzelił też kiedyś Cristiano.

poważnie heroic jest dla was taki trudny? nie wiem, może w samej końcówce robi się naprawdę bardzo trudno, ale to moje pierwsze halo, w którym gram na padzie i heroicznym, i jest zadziwiająco prosto; miałem dużo większe problemy z poprzednimi częściami na normalny i myszce xd

a no też prawda

No jak dla mnie to tam w Residentach to się powinny bić te części polegające na chodzeniu od skrzyni do skrzyni, a RE4 powinien być z automatu. No jeden chuj w sumie, bo i tak wejdzie, ale z tymi Prince'ami i ich różnorodnością to też tak średnio bym powiedział. Jedna część spokojnie by wystarczyła. Tym bardziej, że żadne tytuły z absolutnej czołówki to to nie były, a na pewno nie Dusza Wojownika i Dwa Trony.

Trzy części Prince of Persia od razu przeszły dalej, a Resident Evil 4 musi się bić w kwalifikacjach?

można wyrwać Disco Elysium za 22 zł

ten Mortal zajmuje 152 GB miejsca na dysku

Nie wiem jak w innych częściach internetu, ale tutaj po tej sławetnej prezentacji ciężko było przeczytać coś pozytywnego na temat tej gry, a mnie od początku ona się podobała i była jedną z trzech (czy tam pięciu) najbardziej oczekiwanych gier tego roku. Pewnie, nie jest to idealna gra, ale Halo Infinite w pewnym sensie przypomina mi piątego MGSa (otwarty i dość pusty świat z dość mało zróżnicowanymi questami), ale podobnie jak w grze Kojimy nie wiedząc czemu nie mogę się od niej oderwać. Nie wiem jak dużo mi jeszcze zostało, więc równie dobrze może się okazać, że, podobnie jak bodajże suteq, zaraz będę miał dość tej mimo wszystko powtarzalnej rozgrywki, ale na ten moment jest naprawdę okej.

Manchester City to wygląda jakby grał w inną dyscyplinę. Co za drużyna.

o kurde, ten drugi tekst faktycznie zabawny no ale jeszcze go nie słyszałem, hehe

o kurwa, jaki frustrat

ta, bully definitive edition chyba

PSG - Real

musieliby zacząć dostawać wpierdol, a te ich konsole sprzedają się jak pojebane, więc chyba nici z tego

o 15 powtorza losowanie

nie, nie opłaca się ograć jednej z najlepszych gier w historii

chorzy ludzie, ale takie rzeczy nie dzieją się tylko w Polsce jakiś czas temu 'kibice' Sportingu z Lizbony odwalili podobną akcję; zresztą piłkarzy Schalke też coś takiego spotkało w tym roku, gdy spadli z ligi

jak ominą go kontuzje, to nie ma opcji, że nie wygra Curry

nadal dobra gierka

no takie the last of us dla upośledzonych

że tak się zakończy walka wieczoru, to akurat nie jestem jakoś szczególnie zdziwiony, choć stawiałem delikatnie na Poiriera, ale że Nunes w końcu dostanie wpierdol

karny po chuju ale w sumie w pierwszej połowie powinni dostać, więc wyszło na zero, hehe

o Jezu, ale mnie wkurwia ten akcent