Bigby

Samemu można. Na reddicie czytałem, że będą dwie osobne opcje odpowiedzialne za motion blur.

Pograłem póki co tylko w trening, ale pierwsze co od razu rzuciło się w oczy to niesamowita grafika, więcej kolorów, większa szczegółowość detali. Z tą piłą to prawda - z przyzwyczajenia nie patrzałem na komunikaty i wciskałem B do oporu.

Można już pobierać tech test gyrosów 5. Na PC zajmuje 13 GB.

Jaram się mocno. Aktualnie ogrywam czwóreczkę i wbrew temu co niektórzy twierdzą, to naprawdę udana część Gyrosów (jedynie początek dość przeciętny).

Też mi się podoba. Co prawda sam tryb raczej nie dla mnie, ale reszta na plus.

Chyba tylko sam tryb 2vs2 pokażą. Potem ma coś jeszcze być 17ego, może inny tryb albo singiel właśnie.

Myślę, że póki co po prostu skupię się na przejściu tutoriala i zapoznaniu się ze wszystkim na tyle samodzielnie, na ile się da. Potem ewentualnie uzupełnię wiedzę z innych źródeł.

Pograłem wczoraj tylko 2 godziny, ale na pierwszy rzut oka - graficznie jest bardzo dobrze, strzelanie/walka wręcz jest satysfakcjonujące, dużo opcji i informacji do przyswojenia. Wydaje się fajne, także będę kontynuował.

Tak sobie pogrywam w Exodusa w ramach Game Passa i nie mogę się jakoś wciągnąć, powiedziałbym nawet, że ciężko mi się wraca do tego tytułu. O tyle dziwne, że poprzednie części uwielbiam. Właściwie nie wiem co nie zagrało. Może to kombinacja otwartego świata (którego ostatnio mam przesyt) z brakiem zainteresowania fabułą i problemami technicznymi na PC. A szkoda, bo chcę to Metro polubić, chłonąć klimat, zachwycać się widoczkami.

Mam podobnie. Większość ostatnich odsłon za wyjątkiem Advanced Warfare olałem i nie przypuszczałem, że kiedykolwiek wrócę do serii, już nawet nie mówiąc o hajpowaniu się nowymi częściami. No ale przy okazji Modern Warfare jest inaczej i chcę wierzyć, że się nie zawiodę. Póki co wszystko brzmi lepiej niż dobrze.

Też mi wpadło w oko przy okazji nowego trailera. Wieczorem sprawdzę, czy warto się na dłużej zainteresować.

Ostatecznie postawiłem na GTX 1660 w wersji Zotac Gaming z dwoma wentylami za 950 zł. Różnica w porównaniu z GTX 950 ogromna, jak można się było spodziewać. Co prawda w takim BF5 i Shadow of the Tomb Raider widać ograniczenia procesora i nagłe spadki fps w pewnych lokacjach, ale ogólnie nie mam zarzutu (w tym pierwszym, przynajmniej w singlu, jest średnio około 70-75 fps na ultra, chociaż nie wiem jak to dalej by działało). Miałem jeszcze okazję potestować: The Surge - minimum 80 klatek, przez większość czasu bliżej 90-100 na max detalach, Dying Light - nie spada poniżej 60 fps przy najmocniej wyżyłowanych ustawieniach, przeważnie trzyma się wyraźnie powyżej tej wartości, Ghost Recon Wildlands - około 40-45 na ultra (tyczy się to pierwszej lokacji), ale według online'owych testów tego się mogłem spodziewać Watch Dogs 2 - prawie wszystko na możliwie jak najwyższym poziomie i oscyluje w okolicach 50 fps. Szału nie ma, ale gry Ubi takie już są. Dla kontrastu, na GTX 950 miałem: 20-22 fps w BF5 na ultra (nawet na medium dało się tylko wycisnąć jakieś 40, może 45 klatek, duże wahania), 26-30 fps w The Surge, 35-50 fps w Dying Light (na mixie średnio-wysokich), 26-35 fps w Wildlands (w większości średnie detale z kilkoma wyłączonymi opcjami, jak god raysy czy turf effects), 30 fps (przeważnie) w Watch Dogs 2, ale zależnie od warunków pogodowych potrafiło spadać nawet i do 23 - ustawienia sporo poniżej tych z 1660-tką. Wiadomo, dużą rolę odegrało to, że poprzednia karta miała tylko 2 GB VRAM i łatwo się ją zapychało. W większości tytułów po prostu nie dało się przeskoczyć pewnej granicy - jak choćby w Forzie Horizon 3/4, gdzie z braku pamięci byłem zmuszony grać w nie więcej niż 30 fpsach, niezależnie od ustawień.

Chociaż nadal bardziej preferuję kupowanie cyfrówek na Steamie czy GOGu żeby mieć do nich ciągły dostęp, tak trudno odmówić zalet usług abonamentowych. Kilka razy już skorzystałem z Origin Access dla paru indorów, Mad Maxa, Darksiders i 10-godzinnych trialów. A teraz w ramach promocji za 4 zł wziąłem miesiąc Game Passa, chociaż patrząc na katalog nie widzę problemu żeby płacić te 20 czy 40 zł raz na jakiś czas. Nawet nie wiem czy zdążę to wszystko ograć w tym czasie, bo na swojej liście mam: Ori, Hellblade, Gearsy 1 i 4, Metro Exodus, Prey i Mutant Year Zero. Poza tym parę innych, mniejszych tytułów, które chciałbym chociaż sprawdzić.

Miałem okazję pograć chwilę w triala The Surge na PC i rzeczywiście bardzo to przyjemne, i co ostatnio nieczęsto się zdarza, zaostrzyło mój apetyt na więcej. Także pewnie skorzystam z promki i zakupię - tylko pytanie czy warto dopłacać dla tych kilku DLC? A materiały z dwójki wyglądają świetnie.

Jak ktoś chciałby, a jeszcze nie ma - kod na Oxenfree w wersji GOGowej: CCE4F-332DD-7AAC9-C2794

Też się powoli przymierzam do wymiany swojego leciwego, 7-letniego grata. i5 3570k coraz mocniej niedomaga z uwagi na 4 rdzenie/wątki, GTX 950 z 2 GB VRAM krztusi się równie mocno (chyba, że wyraźnie zjadę z detalami), do tego stare i już wolne ramki DDR3. Budżet nie za wysoki, bo wolałbym się zmieścić w około 2000-2200 zł za CPU, płytę, kartę i RAM. Reszta byłaby przeniesiona z poprzedniego zestawu. Ryzen 5 1600 ASRock Fatal1ty B450 Gaming K4 Corsair 16GB 3000MHz Vengeance LPX Black CL15 (2x8GB) Tutaj już wychodzi 1100 zł, także na kartę przeznaczyłbym max drugie tyle. Brać GTX 1660, który w 1080p (rozdzielczość monitora) radzi sobie wystarczająco dobrze, a po OC zyskałbym jeszcze więcej, czy jednak warto dopłacić do modelu Ti? Ewentualnie co innego, ale biorąc pod uwagę tylko nówki i w tym pułapie cenowym to chyba zbyt dużego wyboru nie będzie - może jedynie RX 590, ale z tego co widziałem wypada nieco gorzej od 1660-tki.

I dlatego też opinie grających były zgoła odmienne od tego, co widzieliśmy na gameplayu.

Materiał ma już ponad tydzień, ale warto wrzucić:

Jak dla mnie Redzi to coś więcej niż sam Wiedźmin 3. Poprzednie części (szczególnie 1-ka) są równie świetne. Jedne z niewielu gier, do których mogę i chcę regularnie powracać. Całościowo to prawdopodobnie jedna z moich ulubionych, jeśli nie ulubiona seria. O Thronebreakerze, którego jeszcze nie miałem okazji ogrywać, też słyszałem dużo pochlebnych opinii. No nie wiem, hype chyba uzasadniony.

Pamiętam, że przy okazji W3 też pojawiało się takie "insajderskie" info, że gra jest w tragicznym stanie, że połowę rzeczy wyyebali, itp. Przesunięcie premiery by mnie nie zdziwiło, ale nawet jeśli to strzelam, że max o miesiąc.

Widać, że nie wszystko jeszcze gra jak powinno. Druga sprawa, że grający chyba pierwszy raz trzyma pada w ręku.