Treść opublikowana przez Bigby
-
Mass Effect: Andromeda
- Mass Effect: Andromeda
- Mass Effect: Andromeda
- Mass Effect: Andromeda
- Mass Effect: Andromeda
- Mass Effect: Andromeda
Równie dobrze to może być jedna z tych sytuacji, w której coś się zyebało, broń się odwróciła i tyle. Jakiś bioludek potwierdził, że to bug, więc pewnie ruszą tyłki i to poprawią. Mimika alienów jest całkiem niezła. Gorzej z ludźmi, którzy mają syndrom androida. A wystarczyło wlać trochę życia w oczy i więcej ruchu brwi.- Mass Effect: Andromeda
- Torment: Tides of Numenera
Podobała mi się ta retrospekcja z Ale kończyłem Tormenta w nocy, więc już powoli mózg przestał analizować wydarzenia. :D- Torment: Tides of Numenera
W samym endgamie ona staje się chyba najbardziej użytecznym towarzyszem.- Torment: Tides of Numenera
Uratowałem jednego, ale zanim zdążył się ewakuować, to go Rozpacz stopiła, więc ostatecznie odpuściłem. :D Wysłałem, wysłałem. Nie przyszło mi to łatwo. ;)- Torment: Tides of Numenera
Udało. Tam jest ogólnie kilka opcjonalnych celów do wykonania, ale po pierwszej nieudanej próbie zdecydowałem, że pobiegnę od razu do tej "piramidy". Gonili mnie, ale udało się przetrwać, nie tracąc czasu i punktów akcji na walkę. ;) Ale jeśli chodzi o to, czy w ogóle można nie dopuścić do tego wydarzenia, to nie - za każdym razem się to dzieje.- Torment: Tides of Numenera
Ukończone. Zajęło mi to 51 godzin. W skrócie - świetny tytuł, warty zagrania. Nawet jeśli nie za pełną cenę, to fani rpgów nie powinni go pomijać. Ja bawiłem się bardzo dobrze i ani przez chwilę nie poczułem znużenia, świat gry wciągnął mnie bez reszty, czytałem wszystko od deski do deski, wykonałem chyba każdy dostępny dla mojej postaci quest, a w moim zakończeniu: Oczywiście było też podsumowanie dotyczące wszystkich towarzyszy, kilku postaci pobocznych (nie spodziewałem się, że moje działania będą miały wpływ na zakończenia niektórych z nich), końcowy stan świata. Za dużo by dokładnie spamiętać. Ogólnie historia przypadła mi do gustu, ciekawiła mnie do samego końca i pozostawiła trochę do własnej interpretacji. Wątki Rozpaczy, której nie podoba się zabawa w nieśmiertelność i zaburzanie balansu w świecie oraz Pana Wcieleń (jego początki, motywy i cele) dobrze poprowadzone. Niestety nie udało mi się przejść gry bez walki. W ostatniej godzinie było kilka Kryzysów - ogólnie proste i przypuszczam, że mógłbym tego uniknąć, ale w jednym przypadku zawalczyłem. Nie było to jednak trudne, nawet dla moich postaci, rozwijanych pod zupełnie innym kątem. Tak więc przez całą zabawę stoczyłem tylko jedną walkę (nie licząc obowiązkowej tutorialowej). Myślę, że to i tak niezłe osiągnięcie. Nie ominęły mnie też bugi, chociaż nie były one przesadnie dokuczliwe. Czasem zamiast imion niektórych postaci wyświetlały się krzaczki, a powiadomienia o stanie misji i opisy potrafiły pozostawać na ekranie dopóki nie przeszedłem do innej lokacji. Zdarzały się pewne błędy w tłumaczeniu (np. zmieniające płeć rozmówcy) i problemy w działaniu pada (niektóre przyciski przestawały odpowiadać, pomagało rozłączenie i ponowne podłączenie; głównie działo się to przy wczytaniu save'a). Oprócz tego w bardziej intensywnych momentach mocniej spadały klatki (3-4 razy w ciągu całej rozgrywki). Ogółem nic, co by zepsuło zabawę czy uniemożliwiło ukończeniu misji, porozmawiania z kimś itp. Na duży plus muzyka. Właściwie wszystkie utwory mi się podobały, ale najbardziej chyba motywy z Miel Avest, Wykwitu i creditsów. Pozostając przy udźwiękowieniu, szkoda, że nie postarano się o więcej kwestii mówionych. Nawet nie chodzi o samych towarzyszy, ale najważniejsze postaci poboczne i te z głównej linii fabularnej powinny mieć głos. Co do grafiki, zgodzę się, że jest dość nierówna. Są miejsca, które robią ogromne wrażenie i są bogate w detale (Wykwit, chociaż dużą rolę odgrywa tutaj sam design), ale też takie, obok których można przejść raczej obojętnie (Dolina Poległych Bohaterów). Niemniej nie jest źle. Towarzysze - mi przez całą grę towarzyszyli Tybir, Callistege i Rhin. Pierwszy taki meh, jego wątek też przeciętny. Calli była w porządku, ciekawsza, a zakończenie, które u mnie uzyskała jak dla satysfakcjonujące. Rhin najbardziej mi się podobała z tej trójki. Przywiązałem się do niej, czasem swoje decyzje opierałem na jej słowach i prośbach, starałem się ją zrozumieć. W tym przypadku tylko konkluzja okazała się trochę niesatysfakcjonująca, ale to może dlatego, że była bardziej otwarta niż u pozostałych. Baaaardzo podobały mi się retrospekcje, w których można zajrzeć do przeszłości konkretnych postaci i nawet zmienić jej przebieg. Nie obraziłbym się, gdyby było ich więcej i miały jeszcze większy wpływ na historię. O misjach napiszę tylko tyle, że były na wysokim poziomie, nierzadko wielowątkowe i przeplatające się nawzajem. Dialogi również świetne, choć zgodzę się, że niektóre tak przekombinowane, że musiałem czytać po kilka razy. Jeśli miałbym wystawić ocenę, to T:ToN spokojnie dostałoby ode mnie 9/10. Nie bawiłem się tak dobrze od czasu Wiedźmina 3. Swoją drogą, mam nadzieję, że pojawią się jakieś inne tytuły w settingu Numenery (dodatkami do Tidesów też bym nie pogardził). Tyle możliwości w tym fantastycznym świecie.- Mass Effect: Andromeda
- Mass Effect: Andromeda
- Mass Effect: Andromeda
- Dragon Ball (także Z, GT i Super)
Bo GT samo w sobie nie jest złe, ale wykonanie słabe. Dla mnie jeszcze dużą wadą było to, że z Goku znowu zrobili dzieciaka.- Torment: Tides of Numenera
Nie wiem jak niektórzy recenzenci mogli skończyć Tormenta w 25 godzin, rzekomo wykonując wszystkie/większość misji i dokładnie zagłębiając się w świat gry. Mam aktualnie 30 godzin na liczniku i siedzę w Nekropolii, więc przypuszczam, że mniej więcej połowa za mną. Nic się nie zmieniło w mojej ocenie - nadal jestem zachwycony i gdy tylko zasiadam do gry, to z głowy mam przynajmniej 3 godziny. Póki co udaje mi się również trzymać postawionego celu, czyli unikania walki. Oby tylko do samego końca był taki wysoki poziom. ;)- NieR: Automata
Mają moje zainteresowanie. Szkoda, że wersji na PC nikt u nas nie wydaje. 60 jurków na Steamie to trochę dużo.- Torment: Tides of Numenera
Dubbingu jest tyle, co kot napłakał. Ja gram w polskiej wersji, bo nie wyobrażam sobie, żebym tyle tekstu (dodatkowo z tak trudnym słownictwem) miał czytać po angielsku.- Dragon Ball (także Z, GT i Super)
Nikt nie zapowiadał 100 odcinków. To zwykła plota. Patrząc na aktualną popularność DBS, ta seria może być kontynuowana jeszcze przez długi czas. Co do samego turnieju, 5 minut na Namek w sadze Friezy trwało z 10 odcinków, więc tutaj te 48 minut walk mogą rozłożyć nawet na 20. :D Zresztą kto wie, może to wszystko prowadzi do czegoś większego i ciekawszego.- Torment: Tides of Numenera
U mnie 21 godzin na liczniku i zmierzam w kierunku sanktuarium Pana Wcieleń. Pierwsza lokacja już praktycznie wyczyszczona w każdym calu, ze wszystkimi porozmawiałem, zajrzałem chyba do każdego zakamarka, zadania powykonywane. O ile Wykwit i pozostałe, mniejsze huby będą miały podobną ilość rzeczy do zrobienia, to spokojnie mogę liczyć na około 40 godzin zabawy. Co najważniejsze, nie czuję żadnego znużenia. Nawet do towarzyszów zdążyłem się na dobre przywiązać, szczególnie do Rhin (świetna postać, idealna pod "rolplejowanie"). Przy okazji, przez ten czas nadal nie toczyłem żadnej walki.- Mass Effect: Andromeda
- Mass Effect: Andromeda
- Torment: Tides of Numenera
Pomyślałem - tyle już wiem o przeciwniku, że chętnie zagram w jego małą grę. Był podstępny, próbował mnie przeciągnąć na swoją stronę, ale pokazałem mu, kto jest prawdziwym Władcą Umysłów. :D- Torment: Tides of Numenera
Piąte oko i wątek z Adwersarzem, tak? Da się przejść bez walki. Decydujesz, że rozstrzygniesz to samemu i to jest najciekawsze rozwiązanie. ;)
Navigation
Szukaj
Configure browser push notifications
Chrome (Android)
- Tap the lock icon next to the address bar.
- Tap Permissions → Notifications.
- Adjust your preference.
Chrome (Desktop)
- Click the padlock icon in the address bar.
- Select Site settings.
- Find Notifications and adjust your preference.
Safari (iOS 16.4+)
- Ensure the site is installed via Add to Home Screen.
- Open Settings App → Notifications.
- Find your app name and adjust your preference.
Safari (macOS)
- Go to Safari → Preferences.
- Click the Websites tab.
- Select Notifications in the sidebar.
- Find this website and adjust your preference.
Edge (Android)
- Tap the lock icon next to the address bar.
- Tap Permissions.
- Find Notifications and adjust your preference.
Edge (Desktop)
- Click the padlock icon in the address bar.
- Click Permissions for this site.
- Find Notifications and adjust your preference.
Firefox (Android)
- Go to Settings → Site permissions.
- Tap Notifications.
- Find this site in the list and adjust your preference.
Firefox (Desktop)
- Open Firefox Settings.
- Search for Notifications.
- Find this site in the list and adjust your preference.