Bigby

Przypuszczam, że na początku polecą wszystkie nieznaczące postaci, potem zobaczymy najciekawsze walki i z odcinka na odcinek będziemy przeskakiwać na różnych fighterów. Tak poniekąd wynika z opisów przyszłych odcinków (do 101, nie wiem jednak na ile są prawdziwe). Też liczę, że wyjdzie z tego jakaś grubsza sprawa.

3 z 4 zrobione. Dopiero zacząłem zabawę z Horizonem (13 godzin), więc każde kredyty, losowania i samochody biorę z pocałowaniem ręki.

Warto, cena jest dobra, zawartość tak samo. Osobiście największy sentyment mam do Silent Assassin i myślę, że najnowszy Hitman jest na podobnie wysokim poziomie.

Też dorzucę jeden filmik. Wczoraj się pojawił: edit: Na ppe jest news (błędny) o natywnym 4K i 60 fps na Xboxie. Tutaj więcej info: https://www.gtplanet.net/forum/threads/project-cars-2-general-discussion-thread-coming-september-22nd-2017.342814/page-155 "Yup, this was a misquote. We're running sub 60 FPS at 4K and we'll probably always be unless we drop livetrack and a host of other things... We'll probably upscale from something very reasonable."

Yep.

Osobiście oglądałem filmy i Super od pierwszego odcinka, ale raczej zbyt wiele nie stracisz jeśli obejrzysz BoG oraz RoF i zaczniesz od 28 odcinka, kiedy startuje nowy arc. Nie jest on co prawda wybitny, ma swoje lepsze i gorsze momenty, animacja i artstyle mogą czasem kuleć, ale nie zrażaj się - jest kilka fajnych walk, ciekawe postaci (Hit czy Champa), trochę dragonballowego humoru, zapowiedź przyszłych wydarzeń itd. Potem jest bodajże krótki filer-arc (3 odcinki). Kiepski, nie ma co ukrywać, więc możesz pominąć albo na szybko obejrzeć, przeskipować. Większość tego co jest później (od odcinka 48 wzwyż) jest jak dla mnie przynajmniej dobre. Fajna saga z Future Trunksem, nieco spokojniejszych epizodów z życia bohaterów, potem długie, ale ważne wprowadzenie do Tournament of Power. I nie słuchaj opinii, że DBS jest gorsze od GT albo w każdym aspekcie przegrywa z Z-tką. Niektórzy nawet dalej żyją w przeświadczeniu, że grafika i animacja wygląda podobnie jak jeszcze rok czy 2 lata temu. Na początku sam miałem wiele zarzutów do nowej serii, ale jakość poszła wyraźnie w górę. To nadal nie jest idealne show, ale doceniam Super za to, że się rozwija, nie zapomina o swoich korzeniach (dużo nawiązań, w tym do pierwszego DB), przywraca "do życia" stare postaci jak Roshi, Tien, Krillin czy #17. Jeśli otrzymamy kolejne, równie fajne rozdziały tej historii w przyszłości, to jestem pewien, że będzie tylko lepiej. Oglądaj. ;)

Bardzo pozytywna opinia. Jest też trochę na temat AI i grafiki (na PS4 podobnej jakości co Gran Turismo Sport).

Ano, widać przywiązanie do detali. Nagrody i nominacje (mimo, że wiele nie znaczą, to fajnie jest widzieć takie zainteresowanie):

Więcej - http://www.neogaf.com/forum/showpost.php?p=240849889&postcount=3664

Na sporo postaci nie ma się co nastawiać. Wrzucą z 20-30 najlepszych/najbardziej popularnych, reszta w DLC i ewentualnych kolejnych częściach. W sumie idealnie, jeśli każdy z fighterów będzie wystarczająco unikatowy.

https://www.youtube.com/watch?v=6AqeUz4f330&feature=youtu.be

Czekam na to niemal od samego początku. Klimat jest, audiowizualnie też w porządku. Jeśli tylko fabuła będzie trzymała wysoki poziom, to jestem w stanie przełknąć nieco "drewna". Mają jeszcze trochę czasu na dopracowanie.

Te finiszery to prawdziwy kosmos.

Prawdopodobnie będzie około 20-30 postaci. A DLC, biorąc pod uwagę wydawcę, jest raczej nieuniknione. @up - Mniejszą raczej nie. Będzie też dostępne w pudełkach. Widziałem wczoraj preorder na Amazonie za 60 dolców. Czytałem, że celują tym tytułem w EVO.

Słaba jakość, ale póki co nic lepszego nie znalazłem. Obowiązkowy zakup.

Nawiązanie do Maron (ex Krillina), wewnętrzny konflikt Vegety :D, trening Kamesennina, Piccolo i #17, interakcje Goku i Friezy, transformacja tego drugiego - kolejny świetny odcinek. Z zapowiedzi widać, że 95-ty też będzie świetny pod względem artu i animacji (szczególnie, że pracował przy nim Naoki Tate).

Trzeba wziąć pod uwagę, że obecny SSJ2 Goku jest z pewnością znacznie silniejszy niż SSJ2 z czasów DBZ czy nawet SSJ3 z Buu sagi. Goku dopiero po załączeniu SSJB Kaiokena pokonał Gohana, chociaż przypuszczam, że samo Blue by wystarczyło gdyby trochę dłużej w tej formie powalczył. ;) Podobały mi się w tym odcinku również krótkie sceny z Vegetą i sam koniec walki - półprzytomny Gohan próbujący oddać jeszcze jeden cios. Piccolo zrobił z niego prawdziwego wojownika.

Za(pipi)isty ep. Art i animacje niekiedy kulały, ale całościowo bardzo mi się podobało. Gohan dał ostry wycisk Goku.

Pewnie obiecają mu lepsze miejsce w piekle zamiast tego kokonu i już będzie skłonny wziąć udział w turnieju.

Nie jest to wprost napisane, ale wcale bym się nie zdziwił, gdyby tak się stało:

Za tydzień walka Goku z Gohanem. Skoro ostatnio tak dużą wagę przykładają do tego drugiego, to raczej będą z niego jeszcze ludzie. Według zapowiedzi przyszłych odcinków ma szansę przewyższyć mocą Goku (dopóki ten nie wystrzeli z nową formą). Najważniejsze, że daleko mu do tego leszcza z sagi Golden Friezy.

Z tego co czytałem Avellone pracował przy niektórych postaciach i sidequestach, pewnie też rzucił okiem na scenariusz i zaproponował jakieś zmiany, swoje pomysły.