PiotrekP

Mogą zrobić kolejne 27 książek z jego przeszłości.

To od przewalania 4 ton ziemi dziennie,jak wspominał w jednej z książek. W końcu zna się na wszystkim, więc robił to tak, że pracowały mu wszystkie mięśnie O tym też "pisał".

Szkoda tylko że jedną z lepszych książek tak zepsuli w drugim sezonie. Zmuś mnie i Nic do stracenia - te bym chciał w kolejnych sezonach.

Dobra, wracam taszczyć worki na pierwszą mapę i uczyć się otwierania zamków bo łamię wytrychy jak poj3bany.

Bardziej to jest naiwne i szyte nićmi tak grubymi jak muły nawet nie Reachera, tylko tego dryblasa.

Jak pisałem wcześniej, w Kuttenbergu też są 2 lub 3 drzwi do sprzedawców które są tylko na włam i trzeba szukać innego wejścia.

nie wiem czy to tylko u mnie, ale ni cholery nie mogę wyłączyć napisów na przeglądarce. Po prostu klikanie w "Wył" nic nie daje. W TV i apce na telefonie jest OK.

Na FT napotkałem typa Nawet mi się nie chce ruszać fabuły, co rusz się można na coś natknąć. Ale dwie sprawy- dosłownie po 3 minutach (powrót na miejsce) zniknęły mi ciała z dobrym stuffem, oraz po zmroku nie mogłem wejść do swojego pokoju w Norze bo drzwi były zamknięte i mogłem się tylko włamać.

@_Red_ tutaj Henryczek od początku powinien być takim Reacherem, ale Ja właśnie obejrzałem te 3 odcinki

Jak można ją spotkać?

W sumie na fast travel ani razu nie miałem bandytów. Głównie jakieś obozy, samotnicy, ludzie w potrzebie. Co nie znaczy, że walki nie było (wieśniacy). Ludzi opisanych jako rabuś czy bandyta to nie miałem.

Śmieszne jest to chlapanie krwią. Dwa razy wilka ciachnąłem, a Heniek cały uwalony posoką.

Martwi nic nie powiedzą, więc to jedyny słuszny sposób Ja tam w sumie nic jeszcze nie ukradłem.

Jak wrzucałem tu kiedyś screeny z RDR2 to było na odwrót. Na TV elegancko, a tutaj ciemne jak cholera. Potem się pobawiłem ustawieniami tv i było git.

A mi się ten eng dubbing podoba. Mogliby zrobić takie KCD w angielskich klimatach.

Fajnie się ten komplet prezentuje, jeszcze wleciał nowy długi miecz.

@KrYcHu_89 albo "What a view!"

Jak się założy słuchawki, to "grzechotanie" założonego żelastwa to wyższy poziom immersji. Przynajmniej ja tak mam.

I bardzo dobrze, można gnać na pełnej przez las, skracając sobie drogę

Będzie co w weekend oglądać.

@Dalhi tak, to. Tylko ja nie gadałem z osobą o której piszesz. Dzięki za tipa, podejdę tam i pogadam.

Ja w sobotę nadrobię, bo ten cały tydzień to może 3h mi wyjdzie. Ale poodkrywałem sobie drugą mapę, więc będzie co robić. Główny wątek schodzi póki co na dalszy plan.

Ja to samo zrobiłem. W końcu też wyczyściłem skrzynkę z rupieci, mam tylko to co na sobie, nie licząc rzeczy do craftingu.

Od dwójki można się bardziej odbić niż od jedynki, bo start jest jednak o wiele trudniejszy. Ale szybciej staje się łatwiejsza.

Ja dostałem info o pewnym typku, który zrobił złe to i owo. Idę tam, może da się pokojowo, ale on na mnie z ryjem i mieczem. No to ja to samo, rach ciach i po sprawie. Złupiłem go tylko, wracam do informatora i nawet nie mogę mu o tym powiedzieć. Niby pierdoła, ale choćby odpowiedź "No i dobrze, bo zasłużył", to byłby fajny detal.