PiotrekP

Patch podobno już jest, ktoś podrzuci wielkość na PS5?

20zlociszy? To paczka fajek i browar na miesiąc. A zdrowsze i przyjemniejsze dla organizmu.

Heat sprawdzę, bo od dawna mam ochotę na jakieś ściganie.

Taki rimejk dwójki na UE4/5 bym przytulił. Ale tylko jakby niczego z niej nie wykastrowali, a poprawili wszystkie bolączki. Najlepsza fabularnie, najlepsze miasto i customizacja. No i oglądanie cutscenek na TV w kryjówkach, gdzie postać miała taki wygląd i strój jaki mieliśmy obecnie na sobie. A nowe SR pewnie kiedyś tam ogram, jak trochę połatają, a cena pewnie szybko zleci.

Prey Wiele się po tym nie spodziewałem i miło zaskoczył. Aktorsko główna bohaterka dała radę, widoki/krajobrazy niczego sobie. Sieczka Predatora niezbyt przesadzona i dobrze. Są też głupoty, ale w końcu to film SF i można przymknąć oko, bo nie walą tak po pysku jak w guanie z 2018. Czekam na ewentualną kontynuacje. 7/10

Kolejne DC i ostatni tom Księżycówki. Mocno rozczarowujący moim zdaniem. W sumie Azzarello i Risso mogliby stworzyć świetny komiks w klimatach growej Mafii.

Kumpel za to dalej nie dostał. Wczoraj kupił normalnie w empiku.

Nie czas umierać Zaczynając od fabuły: No ludzie, ile razy można to wałkować, zwłaszcza w Bondach? Do porzygu jak widać. Aktorsko to miks niewykorzystanych aktorów, albo marno-irytującej gry. Ana choć dostała prawie najmniej czasu, najlepiej wypadła w swej niewielkiej rólce. Widoki i montaż za to dają radę. Film mógłby być spokojnie 40 minut krótszy i nic ważnego by nie stracił. Jak dla mnie najgorszy z craigowskich bondów i wracał do niego na pewno nie będę.

Dobra panowie, mea culpa. Tak- chodziło mi o SINGLOWĄ grę piracką. Wiem, że jest Sea of Thieves ale to multi.

Po zapowiedzi w nowym PSX moje zainteresowanie spadło do "olać ten twór". Zrobić grę o piratach bez pojedynków na szpady i pistolety (czy jak się to fachowo nazywa), to jak star warsy bez mieczy świetlnych i blasterów. Od czasów ich Black Flaga nadal nie doczekamy się dobrej gry o piratach. Postacie i historie są gotowe i jest ich pełno, Ubi ma od cholery gotowych assetów i mechanik- ale nie chcą tego poskładać do kupy.

Bo okładka z MGS jest najbardziej spójna kolorystycznie. Szary/srebrny Boss z czerwoną łapą idealnie się komponuje z czarnym tłem i złotym 300. Grubością ten PSX jak CDA. Poczta będzie mieć co łamać

Kupiony zaraz po otwarciu galerii, w saloniku przy drzwiach i jeszcze z taką okładką jaką chciałem

Komputer Świat Gry i i ich tabela do oceniania, gdzie gry za 100zł miały przeważnie ocenę "1" w jakość/cena bo były za drogie. 2004 rok był ich chyba najlepszy. 100str i 2 CD za dyszkę. Dawali nawet fajne gierki. Potem zeszli chyba na 68str i jeden CD za 7zeta.

Mimo wszystko jedna jubileuszowa okładka bylaby lepsza. Najbardziej klimatyczna jest jednak z MGS. Ciekawe jakie u mnie się trafią.

ten przeciek to tylko dla patronów na razie dostępny?

Po pół roku leżenia na kupce wstydu (poprzedni save był tuż przed premierą nowego Horizona), skończyłem DLC i wziąłem się za resztę zadań. I przypomniało mi się jaka ta gra jest dobra.

@łom no jak chciałem wejsć później do zamku to w pierdlu wylądowałem po gadce ze strażnikiem Poprzednio mi też quest u Maxa nie wbijał bo jakiegoś świstka nie miałem w ekwipunku- dopiero jak go kupiłem to chciał gadać. Ewentualnie możemy to na priv przenieść- napiszę ci jakie questy z wątku głównego zrobiłem, może coś skojarzysz

Albo mi się w grze coś zepsuło, albo nie ogarniam, bo główny wątek nie chce dalej iść. Według poradnika powinien pogadać z typkiem w katedrze, który da mi zadanie ale nic z tego. Ser Max dał mi tylko zadanie poboczne i to tyle. Gadałem już z księciem, choć zostały mi 3 zadania z drugiego aktu. Fajny tytuł ale taki pierdolnik w dzienniku i z questami skutecznie zniechęca do grania. Gierka ze steam, kupiłem jak była na promo po 2 dyszki.

Opóźnienia numerów względem tego co jest w kalendarzu, to jest drugi rok. Więc nic dziwnego.

Jak co miesiąc paczka z kolekcji DC, oraz paczka z egmontu

Ja jeden z początkowych etapów od checkpointa do checkpointa powtarzałem 17 razy, bo ciągle postać mi się zsuwała z lewitującej skrzynki jak na nią skakałem. To przełączanie trójkątem też czasami irytuje bo ciężko wyczuć moment. Jeszcze trochę spróbuję w to pograć, olewając zbieranie tych skrzynek, ale jak pałka się przegnie to wywale to z dysku. Szkoda mi nerwów.

Niestety finał słaby. Znowu Nie licząc finału to sezon lepszy od pierwszego.

Piękne lata 2015-2016, kiedy PSX był według opisu nadawany w niedzielę i przychodził we wtorki, a bodaj 3 razy miałem go nawet już w poniedziałek. 3 dni przed premierą w kiosku. Teraz to nie do pomyślenia.

Stawiam, że

Pozytywnie pokurwiony odcinek. Oby tak dalej, a nie te nudy jak w 2 sezonie.