Paolo de Vesir

Nie no, wyszła w gen. 8 jako nintendowski na nią pomysł, nie ma tu co kombinować. Switch 2 i tak pojawi się pewnie na rynku mniej więcej w czasie gdy Sony i MS odetną się od past-genów.

Masz rację, Switcha zostawmy w poprzedniej generacji gdzie jego miejsce na podium sprzedażowym.

bo nie stawia PlayStation na wygranej pozycji edit: ubiegł mnie bzduras

O cholera, wynik 18.5 miliona uznaję za rozczarowujący.

ale residenta czy SWD?

8# SteamWorld Dig - Switch - cyfrowa kokaina. Kopiesz w ziemi żeby wydobyć rudy i minerały które sprzedajesz na fanty które pozwolą ci kopać w ziemi jeszcze głębiej. Jest trochę kombinowania, są upgrade'y ułatwiające eksplorację, kilka lokacji, a w tle nawet przyjemna zagadka przeszłości świata. Dla mnie wciąż tytuł wyśmienity, z kategorii Duke Nukem 3D i Resident Evil 4 - kupiłem kilka razy, na kilka sprzętów, dalej zajebiste. Polecam.

albo stul w końcu pysk, tak w ogóle jebany nawiedzeńcu

Napisałeś mniej postów niż donatello, ale każdy pamięta jednie twoje pierdolone jehostwo, że OKURWANAJLEPSZAGRANAJLEPSZAKURWAAAAAA, łingsut w spoiler BO KTOŚ MORZE NIE WICIEDŹ!!! EJ MORDO A WIDZIAŁEŚ PORUWNANIE Z CHORIZONEM?!

zwiodło, a nie „zawiodlo”

Nie mam nawet pomysłu kto miałby się zajmować czymś takim - ani Sony ani Nintendo nie byłoby na to stać. Nie trafili by też ani do Google ani do Apple ani do Amazona i w sumie żadna z tych firm nawet nie ma pojęcia o grach i są zasadniczo głównymi rywalami MSu. Kompletnie nierealna jest taka sprzedaż, co najwyżej zamknięcie.

Ktoś usłyszał, że ktoś usłyszał, że najlepiej sprzedający się Xbox z najlepszym zapleczem 1st party na rynku zostanie sprzedane komuś innemu. Kamil, dostarczasz, przyznaję.

Kawał świetnej gry, siadła mi zdecydowanie lepiej niż Fallout 4, a ten korporacyjny humor i falloutowska mechanika trafiła do mnie tak 12/10. Swoją drogą, ta poprawa grafiki nie wygląda jakoś spektakularnie.

trzeba było zacząć od zrobienia dobrej gry

kore wa, szkoda że tego nie doświadczyłem, bo musiało być w takim razie grubo od siebie dodam, że krótkie gry to życie

zdrowyjehowy najlepszy reality check przez zakupem switcha

już miał być klałn za switcha, ale na szczęście w filmie nie ma o nim ani słowa

6# Hi Fi Rush - XSX - nie powiem żebym był jakoś mocno nagrzany po jego skończeniu. Jest przyjemny w odbiorze, zwłaszcza w późniejszych etapach gry gdy wachlarz możliwości protagonisty znacznie się poszerza, ale całościowo raczej nie zostanie ze mną na dłużej. Dla fanów slasherów pozycja obowiązkowa, bo jest mocna posucha, ale całościowo daję OK, żadne GOTY. 7# The Gunk - XSX - idealna gra na weekendowy relaks przy konsoli, bardzo potrzebne po męczącym tygodniu. Twórcy SteamWorldDig (które aktualnie ogrywam po raz trzeci, tym razem na Switchu) serwują nam lekko baśniową opowieść o dwóch koleżankach i ich robocie którzy rozbijają się na pozornie opuszczonej planecie. Pozornie, bo jak okazuje się ów sferoidę pokrywa tytułowy szlam który nasza bohaterka wchłaniać będzie do odkurzaczo-robo-ręki, w międzyczasie próbując znaleźć sposób jak wrócić do domu. Tytuł to typowy zen pokroju Tinykin czy Stray - poniekąd przechodzący się sam gdyż główna mechanika gameplayowa opiera się na oczyszczeniu całego szlamu jaki widzimy, czasem urozmaicając to sekcjami platformerowymi i prostymi zagadkami pokroju wrzuć nasionko do dołka -> wyrasta nowa platforma. Nie idzie się tu raczej pogubić, bo to typowa korytarzówka. Po drodze zbieramy ulepszenia postaci, całkowicie opcjonalne, a na końcu nawet mamy nieco grozy (ale wszystko w lekkiej konwencji). Można przejść na jedno dłuższe posiedzenie, przyjemny tytuł ze szczególnym wyróżnieniem na które zasługuje OST w dużej mierze oparty na instrumentach smyczkowych, zwłaszcza wiolonczeli. Mocna polecajka!

Przykro mi, bo dosłownie ani jedna z tych rzeczy nie spotkała mnie w grze. Próbowałeś wyczyścić pamięć podręczna konsoli i ściągnąć grę raz jeszcze?

Napiszę, że tak samo zbugowana jak czwórka - czyli w ogóle (grane najpierw na XOS a potem na XSX).

z listy top 10 najlepiej sprzedających się gier w historii Mendrek trochę nie ogarnia giereczkowa. Jeszcze jakieś majaki o tym, że zabiorą CoDa z XGP.

Kod na miesiąc kosztował Cię będzie może z 2$, polecam Kinguin.

Tutaj Sony zrobi to co robi od czasu gdy developing zaczął zajmować długie, długie lata - będzie zlecać to 3rd party. Z tym, że AAA na VR tez nie robi się w rok, więc IMO będą jechać na portach z innych platform.

Szczerze mówiąc myślałem, że będzie jebnięcie, a wyszło jak to zwykle z VRem - blado. edit: ej; a można klepnąć Aloy w dupę w VR?

Brak Alyx to mocne niedopatrzenie, bo jednak cena akcesorium sugeruje premium, a wsparcie wyglada jak nasta strona sklepiku Steam.

Ekskluzywność na Xboxie? Nie ma czegoś takiego. Oczywistym jest to, że CoD wpadnie do GamePassa, tak jak to że będzie można dostać go na PlayStation. Ekskluzywność to relikt przeszłości, kompletnie bezsensowne z punktu widzenia korporacji.