Paolo de Vesir

spokojnie, spokojnie, zaraz kurwa jebana się rozkręci, jeszcze tylko rok biedowania żeby apelować od wyroku CMA i już będzie można oczekiwać jakiś porządnych, dopracowanych gier XDDDD Niesamowite jest jak firma odpowiedzialna za konsolę do gier, ma tak słabe o nich pojęcie i rezultaty z nimi związane. Jakby tego Xboxa prowadził księgowy: "Kochani, nie martwcie się. Mamy świetne informacje? Gry? Nieee, jeszcze nie teraz, aaaale... KUPUJEMY KOLEJNEGO WYDAWCĘ a po nim następnego. Naprawdę czekają was tłuste lata, jeszcze tylko dekada i będzie el dorado!!!"

Akurat Starfield to będzie pewnie fenomen jak Skyrim i największa bomba na ten rok. O Forzę się martwię, bo jebany MS może się uprzeć, że ma być 4K60RT na XSX i zrobią potato mode zamiast uczciwie zejść z rozdzielczości/dać opcjonalny RT aby w końcu wyszło coś co spoci tę 12-terafankową bestię. Swoją drogą, znalazłem piękny klasyczek:

Nie no, to że zaczną wychodzić gry akurat mniej więcej w tym czasie to raczej prosta matematyka (chociaż z tymi partaczami nigdy nie wiadomo). Tylko co z tego jak to już będzie dawno za późno? Sony pokaże projekty swoich 1st party, Nintendo będzie promować nową konsolę, a MS łatać miesiącami gry pokazywane na PC udającym XSX.

Wciąż uważam, że faktyczne pierdolnięcie nastąpi na showcase 2024. W tym roku MS znów będzie udawał sierotkę, bo przecież trzeba odwołać się od wyroku CMA i pokazać, że tylko przejęcie ABK uratuje biednego Xboxa.

Jakikolwiek plan by nie był - z perspektywy gracza największą niespodzianką która miała uratować wizerunek Xboxa był zakup ABK. Teraz musi się tam srogo palić pod dupą wiedząc, że najlepsze co pokaże ich showcase to gry z poprzedniego roku które wyjść miały wcześniej.

Tak, po prostu Tjery się mocno odpalił.

Sony

Tjery jaki połamany przez zabawki za 20% ceny 4090.

Dobrze tak informatyczkom jebanym - 2h pracy na 2 tygodnie i 20K ba rękę. Z L O D Z I E J E

Czyli klasycznie - gry warto ogrywać po premierze żeby nie napędzać patologii.

przeciętnych*

Przyznam, że nic tak nie łączy użytkowników forumka jak wspólna pogarda dla Xboxa.

Ja pierdolę, jak ja gardzę takimi cebulakami XDDD Gaweł, właściciel lokalu "Cały Gaweł" w Sopocie jakiś czas temu udostępnił kilka ofert jakie otrzymał od kilku przedstawicieli najbardziej poważanego i wdzięcznego zawodu jakim jest influencing. https://www.wprost.pl/kraj/10230013/restaurator-z-sopotu-pokazal-jak-internetowi-influencerzy-zebrza-o-darmowy-obiad.html To jest zdecydowanie mój ulubiony kawałek. A P E R O L S P R I T Z do woli XDDDD zwierzęta

Gry będą, oczywiście że tak. Pytanie czy nie pora zrezygnować z XGP aby te 23 studia nie miały z tyłu głowy, że budżet się nie spina.

Zajebię i ogram na PC w 60 klatkach z grafiką jak człowiek, a przy okazji orżnę tych sk00rwysynów z Nintendo.

Realnie nie ma szans na Marę w tym roku. Mówię Wam, daniem głównym będą Starfield i Forza (wow! kto by się spodziewał?!), a reszta to jakaś drobnica. Faktycznie dobre E3 będzie pewnie w 2024, ale to już będzie po ptakach dla MSu. AHA i jeszcze 15 minutowy segment o tym, że Xbox Keystone was zajebie bo chmura to przyszłosć!

Zapiszcie sobie ten post: grami które pokazano w 2022 i które nie wyjdą do Showcase'u w 2023 są Forza Motorsport i Starfield i głowę daję, że to będą dwie główne gry AAA na najbliższe 12 miesięcy od tego pokazu. Do tego jakieś CGI na "2024", indory w XGP i byle do E3. Pora na CS-a.

Luzik, Zagrajnik już przygotowuje recenzje gdzie mówi, że może i Zelda śmiga w 15 klatkach, ale to w sumie spoko, bo on lubi w nią grać i jest magia.

mam alergię na mordę tego typa, taki kurwa cwaniaczek jebany warszawiaczek

Ja pierdole, a może czasem warto napisać „Microsoft w przeciwieństwie do Nintendo i Sony nie rozumie rynku gier i nie potrafi ich dostarczać bo są chujowo zarządzaną bandą nierobów”? Sony potrafi, Nintendo potrafi, a MS miał całą generację na poprawę, a jedyne co się udało to stworzyć gorszą chujnię niż One. Co jest też nie lada sukcesem patrząc, że One wyszedł na prostą po chujowym starcie, a XSX miał dobry PR od początku i dostarcza chujnię. Przyznam, to trzeba mieć talent. Przecież ich Sony rozniesie swoim Showcasem DLA GRACZY, a gwoździem do trumny Xboxa będzie to, że jedyne co pokażą w kwestii AAA to będzie update do pokazanych rok wcześniej gier które przeniesiono na po E3 + festiwal indyków do XGP. Zrozum to Asx, Xbox już przegrał.

Dobra, mieli tylko 10 lat na ogarnięcie się, może za dużo wymagasz?

Efekt jest taki, że to by było na tyle. Mam nadzieję, że skończą się czasy 4 dniowych tygodni pracy, dni męskiej cipki, pamięci o LPG i zasłania się covidem i leniwe skurwysyny wezmą się w końcu do roboty aby na rynku gier coś jeszcze znaczyć. Plus tej sytuacji jest taki, że Nintendo i Sony zobaczy, że warto się wciąż starać i że konsekwencja przynosi status na rynku, a nie pieniądze tatusia.

ALEŻ XBOX 2 ROZPIERDOLI W 2033

Wiadomka, że dla ludzi, ale patrząc jak sobie pod nimi radzą obecne studia to chyba nie braki kadrowe są największym problemem XGS. Akurat to jest całkiem możliwe patrząc, że jednak Sony jakoś ma nosa co do studiów i budżetu - ostatnie inwestycje z ich strony wyglądają całkiem obiecująco i spora część z nich rozbije lub już rozbiła bank.

Mogliby pójść w ślady PS+ i mieć różne stopnie abo, z jedynie najdroższym tierem oferującym gry na start. Średnia wieku gracza to rzekomo coś ok. 35 lat, poniżej rozkład wieku graczy w USA. Czy naprawdę wszystko musi iść po taniości kosztem jakości? Do chuja, średniego gracza stać na kupowanie gier. Czemu oni idą w tę bylejakość?