zdrowywariat

Może lepiej wrzucić to tu:

Też to przeszedłem, nawet dwa razy, że nabawiłem się kontuzji, gdy byłem młody i głupi, dlatego teraz wszystko staram robić się z głową. Nie mam naście lat, mistrzem świata nie będę, więc trenuję dla fanu, dla zdrowia, dla relacji, bo przecież na Teakwon-Do są fajni ludzie i atmosfera, jak i dlatego też, żeby nie marnować czasu na nie robienie nic, gdy mogę się dobrze bawić, czy nawet sięgnąć po czarny pas. Z tym że na nie robienie nic też sobie pozwalam, chcę się po prostu cieszyć życiem i nie przesadzać w żadną stronę.

Na siłce dźwigałem trochę mniejsze ciężary i robiłem 12 powtórzeń, a że sam trenowałem z samego rana to odkładałem ciężar z energią na jeszcze 1-2 powtórzenia. W Teakwon-Do teoretycznie da się zdobyć czarny pas w 5 lat, ale mnie się nigdzie nie spieszy i jeśli po 8 latach go zdobędę to będę happy. Słowem podsumowania jestem cierpliwy, cieszę się drogą, bo cel to tylko wisienka na torcie. Staram się też odżywiać dobrze, ale w weekend pizza mnie nie zabije. Trenuję tak, żeby mieć fan, to jest dla mnie ten cały balans.

Gratuluję! Jak sobie przypomnę moje 105kg na 175cm wzrostu to jprd. Teraz ważę 72kg, ale przerwałem na chwilę siłownię, bo bym się zajechał, mam 44 lata, trenuję 4 razy w tyg: 2 razy Teakwon-Do, chodzę na naukę pływania i gram w piłkę, tylko czwartkowy wieczór mam wolny. Do tego wszędzie poruszam się na rowerze, żeby poprawć kondycję i wzmocnić nogi do Teakwon-Do. Szacun… walcz dalej, już jest nieźle, a może być jeszcze lepiej! Poza oczywistym zdrowiem z wiekiem zacząłem doceniać czas, spokój i balans. Znaczy się uznaję zasadę, że czas i tak upłynie, więc pierwszy krok najlepiej zrobić jeszcze dziś. Jeśli chodzi o balans to trenuję sobie na 75%, nie mam już 20 lat, tak że sprawia mi to przyjemność. Staram się też być regularnym w tym co robię, ale nie ubolewam nad tym, gdy sobie czasem wezmę dzień wolny od treningu, wracam wtedy na następny trening bardziej zmotywowany.

To pracowici są, no i chyba od czasu SH2R się rozkręcili, bo wcześniej nic wielkiego nie wydali? Po SH2R mają u mnie duży kredyt zaufania, bo lepiej się tego nie dało zrobić, a były obawy. No tak, teraz widzę, fotel do upgreadów

Blubberzy pracowici się zrobili, bo chyba co najmniej nad dwoma projektami pracują, czy jest jeszcze coś o czym nie wiem? Pierwszy artwork przypomina trochę wejście do świątyni w BOTW.

Miałem w planie wziąć ich pierwszą grę i zwlekałem, zwlekałem, a teraz wychodzi na to, żeby będzie trzeba wziąć obie. Z tego, co pamiętam ITT wyróżniało się też znakomitym story, a w SF widzę, że jednak będzie w tym aspekcie gorzej, dużo gorzej?

Gry tego studia, więc pojawił się mały niepokój, że to będzie takie 7/10 + 1 do oceny, bo to Terminator, choć liczę na hit. Ciekawe na ile h będzie gra? Zwykle tego typu gry to 2h, Blazing Chrome to ile grania? No chciałoby się, żeby gra dała radę i nie była za krótka:

Polecam całym serduchem soundtrack z Laiki, cały album to jest masterpiece - overthinker… jako, że dużo w głowie przesiaduję:

Ok, dobrze wiedzieć, to sobie raczej odpuszczę, no chyba, że będzie za grosze w promce to może sprawdzę, ale wiem już, żeby za pełną cenę nie brać, dzięki.

Pamiętam, że gdy tylko słyszałem jego tupanie to przechodziły mnie ciary. To, że uwielbiam survival horrory nie oznacza, że w trakcie gry się nie boję, właśnie dlatego w nie gram. Podobne ciary miałem, gdy słyszałem klikacza w TLOU, w SH2 nawet parę razy ze strachu się oblałem zimnym potem, a gdy po raz pierwszy ruszył za mną crimson head w RE1R to mało zawału nie dostałem xD

I wleci jeszcze Chants of Sennaar, bo 98% pozytywnych opinii na Steamie na prawie 19000 to nie przypadek. To gra, w której tak pokrótce trzeba rozszyfrować 5 języków i co ważne jest po Polsku, co ucieszy userów ze słabszym angielskim, a jak widać gra bez znajomości angielskiego byłaby nie do przejścia, trailer o co mniej więcej chodzi: Ląduje na wish liście, bo chwilowo zasypałem się grami i po raz pierwszy w życiu poczułem co to backlog, choć chyba lepiej go mieć, niż nie mieć w co grać.

Problemem łamigłówek jest zwykle to, że po początkowym zachwycie, jeśli pomysł jest oryginalny, z każdym kolejnym levelem stają się monotonne. Tak naprawdę urzekło mnie do tej pory 5 gier, gdzie trzeba ruszyć głową, ale to bardziej adventure puzzle games, niekoniecznie każda była w moim typie, ale doceniam je, bo są świetne i mogą się podobać: Machinarium, Inside, Outer Wilds, Return of the Obra Dinn (jednego człowieka) i ostatnio wydane Lorelei and the Laser Eyes. Dlatego też postanowiłem poszukać czegoś na rozkminę i wpadło mi w oko The Pedestrian, krótkie, bo tylko na około 3h, ale z nowym pomysłem co level i widzę po trailerze, że w ogóle z pomysłem na siebie. Czy 3h to mało? Na łamigłówkę może akurat w sam raz, oczywiście sprawdzę, bo dla mnie byłoby grzechem nie dać szansy czemuś tak nietuzinkowemu, a co za tym idzie docenionemu na Steamie: Ktoś już przeszedł, kogoś ominęło, a może ktoś słyszy o tej grze dopiero pierwszy raz?

Dzięki, będę w sklepie to wezmę, no szkoda, że Nemesis nie straszy tak jak czub w kapeluszu, przez którego ciężko się czułem, gdy się pojawiał, dwójkę ukończyłem 2 razy pod rząd, kozag gra!

Zapowiada się spoko, ale to nie moje klimaty i ciężko stwierdzić, czy będzie dobre, bo już trochę podobnych gier się zapowiadało, a okazały się średniakami. Proszę nie kręcić ze mnie beki, bo ja sporo czasu poświęcam na wyszukiwanie hidden gemów i wszystko, co tu wrzuciłem jest, albo bardzo dobre, albo wszystko na to wskazuje, że takie będzie. Wpisuję w wyszukiwarce na przykład najlepsze 2D stealth na Switcha i przeglądam wszystkie polecane listy przez różnych youtuberów, czy też przez różne portale growe, robię tak z każdym gatunkiem. Następnie, gdy coś mnie zainteresuje niespotykanym wcześnej pomysłem (Laika) lub ślicznie się prezentuje to przeglądam recki, sprawdzam średnią na mecie, na steamie, czytam opinie userów, zaglądam nawet na reddit, co inni sądzą. Niektóre gry w tym wątku wrzucone przez innych userów też miałem na oku, ale stwierdziłem, że wybiorę tylko te moim zdaniem najlepsze, bo inaczej zasypałbym wątek. Taki Huntdown, którego odkryłem to jest 10 na 10. Niestety, zamiast z wdzięcznością muszę mierzyć się z kilkoma pojebusami, którzy mszczą się na gierkach, bo nie darzą mnie sympatią. edit: poza tym ja te gry od razu kupuję, nie czekam na promkę, bo po głębszej analizie i szerszej lekturze o nich jestem ich po prostu pewien i to chyba to najlepsza rekomendacja!

Jeszcze po grę nie sięgnąłem, choć oryginał dawno ograny. Trochę odstraszyły mnie cięcia, bo co to za remake w porównaniu do RE1R, którego rozbudowali?

Mnie się wszystko w remaku podoba, nawet wyspa. W zasadzie RE1 i RE4 to jedyne gry z serii, którym nie mam nic do zarzucenia, czego nie mogę niestety powiedzieć o RE2, przez te nieszczęsne kanały.

Będzie hit, wszyscy zachwycają się demem tego rogalika, nawet twórca znakomitego Balatro, premiera Q2:

Retroidvania na 6-8h z co-opem, wszyscy sobie bardzo chwalą, więc wrzucam:

Platformówkę z co-opem w ładnym pixel art nam szykują, ruszyła zbiórka, jest demo na Steamie, czekam, bo zapowiada się super, zobaczy się, co z tego wyjdzie:

Jest akurat promka na Anomaly Agent z 15e na 6e, wziąłem, fajne to

Ponoć świetny szpil: A już wkrótce sequel:

Gra jest mocno chwalona na Steamie i męczona, 70h to norma: Właśnie się pobrało edit: jeśli Vampire Survivors ma swój wątek to ta gra tym bardziej na niego zasługuje!

Brakuje Metal Suits:CA na liście teraz przeze mnie ogrywane, jeśli Pizza Tower i Antonblast to duchowi spadkobiercy Wario to MC:CA to ukłon w stronę fanów Mega Mana. Gra miała jedną bolączkę, trzeci leveli w każdym świecie trzeba było przejść wraz z bossem, ale już to naprawili i boss jest osobno jako 4/4, przez co jest przyjemniej, bo wcześniej było dosyć trudno i niektórzy mogliby się odbić, polecam!

Nie wiedziałem za bardzo, gdzie grę wrzucić, ale ponoć story jest creepy i choć trailer nie zachęca to jednak 99% pozytywnych opinii na Steamie na prawie 4000 zwróciło moją uwagę - gra musi mieć coś w sobie, być może już dawno przez Was ograna, bo to nowa wersja klasyka, może kogoś tu Ib zainteresuje, trailer: