zdrowywariat

Wygląda okropnie. Mogli już zrobić w stylu Series X, tylko o tą 1/3 niższą konsolę.

Będzie też port na Xa i PS5 w 4k i z ray tracingiem.

Sporo.

Widzę, że Ty chyba bardzo czekałeś?

Tu taki Crash i to trylogia, podobnie Spyro, czy TH, wychodzą odpicowane, a Ci wyjeżdżają z takim czymś. Toż to śmiech na sali.

Kupujcie, wtedy będzie szansa na kolejną część

Bo będę dodatkowe levele.

A ja akurat jestem po herbatce i mnie brzuch ze śmiechu boli, hahaha.

Co jest ku? Myślałem, że narzekacie dla samego narzekania, a tu taki potworek.

Fajnie się zapowiada, naprawdę fajnie. Jak ja bym chciał, żeby wyszło z tego takie moje subiektywne 9.

No co Ty, najlepsze Żaby to te hardcorowe, skuter, węże, tunel, czy wieża na końcu, każdy level był inny. I to był rasowy platformer z możliwością dania komuś w ryj, a nie beat em up. Chyba najtrudniejsza gra jaką ukończyłem, dobrze że wtedy nie było licznika czasu spędzonego przy grze

Witam. Droższa wersja wygląda bardzo spoko, tańsza okropnie. Dobranoc.

Nie tyle, że kiepska, a dobra i nic ponad to. Nintendo dało absolutne minimum, SMG1 za 30e, SMS za 20 i SM64 za 10. I chyba tyle te gry są warte.

Minie gra wciągnęła, a jest co robić, bo najpierw przeszedłem każdym setem mechów na normal (4 wyspy oczywiście), a później na hard, by następnie zrobić każdym setem perfect run (30000), został mi jeden w sumie (niektórymi zrobiłem dwa). Tych jednostek trochę jest, a do tego zadań dodatkowych (aczików). Jest co robić, jeśli komuś gra się spodoba w każdym razie.

Into the Breach powinno Ci wystarczyć na 500h, a do tego weź Animal Crossing i kolejne 300h pęknie.

Coś przegapiłem? Nie wiem nawet co to za typ gry :).

Ulubione ćwiczenie nekrofila.

Zamysł nie był zły, chodzi o samo wykonanie, nie o te szokujące momenty, tylko o całość wokół. Szokujące momenty to za mało, żeby być dobrą fabułą.

Jest szansa na Ninja Gaiden na Switcha (trylogię), mam nadzieję, że będzie się dało kupić osobno, bo mnie tylko jedynka intersi.

A jakby je mieli rozwiązać? Przecież to gra z Gacka. A nie sorry, oprócz trójki :). Dadzą radę! Niedawno zaczęli, ale chyba przez te 6 lat nieobecności coś ogarnęli?

Donkey Kong też obchodzi okrągłe urodziny? Ciekawe co mogliby dać w składance. I czy Retro ogarnęło trójkę na tą okazję.

Dla mnie samo Galaxy jest dalej warte 60e, ta gra się nigdy nie zestarzeje, ktoś kto nie grał na pewno nie pożałuje, i gdyby obie części zostały wydane osobno po 60e to bym je wziął.

SM64 to kultowa gra, żeby zrobić dobry remake musieliby się mocno postarać. Oczywiście, że SMG1 wystarczyło lekkie podrasowanie, SMS zremasterowanie, a SM64 przydałby się remake. Wystarczyło dać 16:9 w SM64, bo na kwadracie się dziwnie gra, z paskami po bokach. I SMG2. Wtedy chyba nikt by nie narzekał, ale Ninny dało absolutne minimum, które wystarczyło, żeby ludzie pobiegli do sklepu, czyli SMG1 i SMS z podniesioną rozdziałką. Każdy kto lubi SMG1 i każdy kto nie grał i je polubi z pewnością wyłoży kasę na SMG2, a Ninny o tym dobrze wie.

Coś w stylu Motorstorma2.

Nie no na bank wszystko jest na karcie, to był trolling wcześniej. Niech ino dadzą w późniejszym czasie SMG2, najlepiej w pudełku, i jeśli chodzi o mnie wszystkie grzechy zostaną im wybaczone. SMG1 przeszedłem 2 razy, drugi raz przed premierą sequela, którego skończyłem tylko raz.