Treść opublikowana przez lukas_k96
-
Elex
Przed kilkoma minutami ukończyłem grę. Powiem tak - przed uruchomieniem gry miałem obawy. Przede wszystkim jestem fanem Gothica i obawiałem się czy takie połączenie trzech różnych światów zda egzamin. Po pierwszych minutach kompletnie nie umiałem się odnaleźć i miałem ochotę jak najszybciej wyłączyć Elexa. Potem jednak dotarłem do Goliet i tam złapałem znów tę radość, którą miałem i czułem podczas grania w pierwsze odsłony serii. Dawno nie widziałem w grze RPG motywu, że musisz dołączyć do frakcji. Tego mi brakuje, a w Elexie właśnie to dostałem. Trzy różne frakcje, ja z racji uwielbienia średniowiecza w grach wybrałem berserków. Na plus też różne możliwości buildu postaci i sposobu walki - fajnie wygląda jak jedni walą we wrogów karabinami, a ja naparzam w gościa z łuku Sama fabuła jest fajna, choć mam wrażenie, że czasami na siłę rozwleczona. Główny bohater jest dla mnie kompletnie bezjajeczny, nie ma charyzmy. Niby znamy jego historię, motywy, ale kompletnie mnie to nie porwało. Jeszcze to przedstawianie historii za pomocą retrospekcji w różnych latach kompletnie zaburza wczuwkę. Gra zachęca do eksploracji przede wszystkim dzięki nowemu dodatkowi, jakim jest jet-pack. Dzięki temu można nie tylko znaleźć nowe sposoby na przemieszczanie się po świecie gry, ale przede wszystkim uciekać przed potworami co jest szczególnie ważne na początku. Elex odbiega od innych RPG-ów również tym, że od samego początku poziom trudności jest dość wysoki i przez kilka godzin byle szczur jest cię w stanie położyć na dwa hity. Potrzeba kilku godzin, mozolnego zdobywania elexitu i punktów doświadczenia za rozwiązywanie zadań, żeby móc poszaleć. Ale potem jak poszalejesz to wszystko pada raz dwa. Miałem łuk, który zadaje 100 obrażeń to głównego bossa położyłem na trzy-cztery strzały. Co mnie wkurzało? Przede wszystkim tragiczne animacje. No nie da się na to patrzeć, widać, że Piranha kompletnie tego nie ogarnia. Grafika też delikatnie opóźniona - z jakieś 3-4 lata. System walki również może odstraszyć. Problemy z celowaniem, tragiczne uniki... No nie jest idealnie. Oprócz tego wiele bugów i tragiczny polski dubbing. Serio, głos nie zgadza się z napisami, niektóre kwestie powtórzone kilka razy, niektóre nie wycięte w post-produkcji. Dobrze, że żadnego przekleństwa nie wrzucili do gry (w sensie nie zamierzonego). Podsumowując, Elex zdał egzamin i te 25 godziny spędziłem całkiem fajnie. Szkoda tylko, że gra ma swoje bolączki techniczne i przez to zapewne wiele graczy po godzinie-dwóch tę produkcję skreśli. A szkoda, bo teraz takie gry to rzadkość. Polecam, nawet jeśli nie jesteś fanem Gothica, spróbuj pograć kilka godzin, a na pewno się wkręcisz. Daję 7/10 i plusik jakości!
-
własnie ukonczyłem...
Plusy: - klimat - wykreowany świat - choć różny - wyszedł całkiem fajnie - mnóstwo zadań, podział na frakcje - nieliniowość - różne sposoby buildu postaci i walki - czuć, że gra robiona pod fanów Gothica - innowacja w eksploracji, czyli obecność plecaka Minusy: - tragiczne animacje i oprawa graficzna - system walki - błędy techniczne, bugi - fatalny polski dubbing (tekst nie zgadza się z dźwiękiem, powtórzone kwestie) - delikatnie rozwleczona fabuła - nie mam przekonania do głównego bohatera (głównie irytowały mnie retrospekcje w czasie gry) Ocena: 7/10 - z nadziejami i z obawami podchodziłem do tej gry. Jestem fanem Gothica, więc na kolejną grę Piranha Bytes czekałem, ale powiem szczerze, że po pierwszych minutach miałem ochotę jak najszybciej to wyłączyć. Dopiero później, gdy doszedłem bo obozu berserków poczułem klimat dawnego Gothica i już dalej poszło. Gra ma świetny klimat i zadania, ale cierpi przez warstwę techniczną, przez co pewnie większość ludzi ją skreśli. Wielu pewnie wkurzy też to, że przez kilka godzin nie jesteśmy w stanie zabić nawet byle jakiego potwora, bo jesteśmy słabi i musimy uciekać, a potem mocno pracować nad doświadczeniem, które zdobywamy za wykonywanie zadań i zdobywaniem elexu, żeby móc coś sensownego z armoru kupić. Mi się podobało i czekam na kolejną część.
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Od stycznia nic tu nie pisałem, bo czasu brakowało, ale trochę filmów przez ten czas obejrzałem, więc podzielę się wrażeniami Z racji tego, że jest ich sporo, daję to wszystko w spoiler.
-
Mistrzostwa Świata w piłce nożnej 2018
Mundial, mundial i po mundialu... Generalnie uważam, że impreza była słabsza niż w Brazylii. Może nie pod kątem sportowym, ale przede wszystkim mało z tych mistrzostw zapadnie mi w pamięć. Nie było niespodzianek w fazie grupowej (jedynie Niemcy in minus), żaden outsider nie wystrzelił jak Kostaryka w 2014, nie pokazały się żadne nowe gwiazdy. Jedynie postawę Chorwacji i ich walkę można zapamiętać. Mundial mógł się zapisać pięknie w naszej historii, gdyby nasi zawodnicy stanęli na wysokości zadania i przynajmniej wyszli z grupy, a tak...
-
Ekstraklasa + Puchar Polski
Widzę kolejną drużynę 3-5-2 i utwierdzam się w przekonaniu, że nasze polskie ekipy po prostu nie potrafią grać w tym ustawieniu. Nie wiem, może to zbyt skomplikowane dla nich... W każdym razie wczoraj Legia w defensywie wyglądała tragicznie, wahadłowi nie ogarniają, że w defensywie muszą być jako boczni obrońcy, przez co wczoraj Arka robiła co chciała na skrzydłach. Postawa Kucharczyka przy Zarandii pokazuje, dlaczego od lat nasza liga ma słaby poziom i nasze zespoły nie potrafią przebić się w Europie.
-
Europa League
Górnik ostatecznie wygrał skromnie 1:0, ale grą nie zachwycił. Widać, że praktycznie cały trzon zespołu odszedł i młodzi raczej nie powtórzą wyniku z poprzedniego sezonu. Zabrzanie mieli trochę pecha, bo dwa razy piłka po strzale ekipy Brosza odbiła się od poprzeczki. Zaria bardzo słabiutka, ale mimo to udało im się - mimo wszystko - wywieźć korzystny rezultat i jeszcze u siebie mogą sprawić niespodziankę. No i brawa dla Żurkowskiego, który w bezsensowny sposób wykluczył się z rewanżu. Chyba nie po drodze była mu podróż do Kiszyniowa.
-
Reprezentacja Polski
Tego też się na ukryć. Inna sprawa, że wywalenie kupy hajsu wcale nie musiałoby przynieść rezultatu.
-
Reprezentacja Polski
Mocno odważna decyzja. Jestem zdziwiony i wydaje mi się, że to nie wypali, ale kto wie, ocenimy po powołaniach i generalnie pomyśle na reprezentację oraz samych meczach.
-
własnie ukonczyłem...
Plusy: - kilka nowych, ciekawych mechanik w gameplayu (chociażby zmiana stroju pod konkretną misję) - po raz pierwszy (lecąc chronologicznie) sterujemy kobietą - całkiem fajnie wykreowany świat (biorąc pod uwagę, że gra była robiona na Vitę) Minusy: - słaba fabuła, dodatkowo wiele niedopowiedzeń - do serii generalnie nie wnosi nic nowego - grafika (jeśli ktoś jest wrażliwy na tym punkcie to lepiej nie podchodzić, bo - delikatnie mówiąc - odstrasza) Ocena: 6/10 - ograłem, bo chciałem skończyć wszystkie części past-genowe Assassin's Creed, zanim zabiorę się za Unity i kolejne, nowe odsłony. Oczywiście trzeba mieć na uwadze to, że Liberation to biedny krewny pełnoprawnych odsłon. Zrobiony z myślą o Vicie, potem przeniesiony na PC, PS3 i X360 i to ewidentnie czuć. Przygoda krótka (i dobrze), ale niestety bardzo poszatkowana, chaotyczna i miałem wrażenie, że twórcom brakowało w pewnych momentach pomysłu jak wytłumaczyć to co się dzieje. Gameplay nie wnosi niczego nowego (oprócz przebierania - to czasami irytuje, ale generalnie oceniam ten element na plus). Fajnie grało się Avelline. I tyle, typowy średniak, jeśli nie macie w co zagrać to jak najbardziej polecam.
-
Ekstraklasa + Puchar Polski
Muszę przyznać, że dobry motyw z tym filmem powyżej. Dzisiaj też dostaliśmy fajną zapowiedź od Śląska Wrocław irańskiego zawodnika (zajawka utrzymana w klimatach Prince of Persia). Fajnie, mam wrażenie, że nasze kluby pod względem transferowym i marketingowym wreszcie idą do przodu.
-
Przenosny dysk twardy
Panowie, potrzebuję dysku 1 lub 2 TB. Zależy mi na tym, żeby był szybki przesył danych. Co polecacie?
-
Reprezentacja Polski
Era Nawałki niestety, ale już się skończyła. Przedłużenie tej agonii po nieudanych MŚ byłoby błędem. Zobaczymy kto teraz, moim zdaniem powinien być ktoś zagraniczny, ale nie jakaś miękka faja, tylko gość z twardą ręką.
-
własnie ukonczyłem...
Plusy: - fabuła - po raz pierwszy możliwość zagrania jako templariusz - nawiązania do poprzednich części (i spotkanie znajomych twarzy) - gameplay taki sam jak w Black Flag.... Minusy: - ... co może być też minusem, bo niczego nowego praktycznie nie ma - zabrakło mi jakiegoś takiego niespodziewanego twista w fabule - wątek templariusza nie do końca wyciśnięty - mnóstwo znajdziek, znaczników itd. (mi to aż tak nie przeszkadza, bo zajmuję się tylko główną fabułą, ale jednak na mapie to gó... mi się wyświetla) Ocena: 8/10 - bardzo miłe zaskoczenie po Black Flagu, który kompletnie mnie zmęczył. Bitew morskich i ogólnie pływania statkiem jest tu zdecydowanie mniej, fabuła jest wciągająca i niby ludzie zarzucają, że jest za krótka, ale moim zdaniem długość gry jest idealna. Fajny klimat, do tego po raz pierwszy gramy po drugiej stronie, choć element "templarski" nie do końca został dobrze wykorzystany. Mimo to polecam, mi ze "starych" części zostało jeszcze AC: Liberation i biorę się za next-genowe AC.
-
własnie ukonczyłem...
Plusy: - duża swoboda w działaniach - klimat - ogólny wykreowany świat - fabuła (do pewnego momentu) Minusy: - fabuła (od pewnego momentu, zwłaszcza wybór zakończenia) - walki z bossami (jak grasz po cichu to masz problem, bo z bossami musisz walczyć za pomocą broni - wiem, że w wersji reżyserskiej to zmienili, ale ja grałem w podstawkę) - za mało misji pobocznych Ocena: 8/10 - bardzo dobra gra w klimatach cyberpunkowych. Duża nieliniowość i swoboda działań, więc każdy może grać jak chce. Przeszedłem po raz drugi, bo chciałem odświeżyć sobie tą część przed zagraniem w nowego Deus Ex`a. Plusy: - praktycznie to samo co w podstawce, czyli przede wszystkim swoboda działań - fabuła ma powiązanie z podstawką... Minusy: - ... co oznacza, że twórcy bezczelnie wycięli ten fragment z podstawki - backtracking, backtracking, backtracking, żeby tylko wydłużyć grę Ocena: 5/10 - sorry, ale wymęczył mnie ten dodatek. Przede wszystkim przez backtracking, bo fabuła jest jeszcze w miarę sensowna, ale jak mam po kilkadziesiąt razy wracać do jednej lokacji to sorry, ale wymiękam. Widać, że twórcy na siłę chcieli po prostu wydać DLC i wycięli ten fragment z podstawki.
-
Control
Nadrabiam dopiero zaległości z E3, obejrzałem gameplay i powiem szczerze, że nie kupuję tego. Quantum Break był fajny (ale też bez przesady), bo był czymś nowym, do tego miał świetny pomysł na cutscenki w formie serialu. Tutaj widzę recykling tego samego, ale w gorszym wydaniu. Zapis z rozgrywki totalnie bezbarwny, babka lata, rzuca, strzela, wszyscy w nią strzelają i nic się nie dzieje.
-
Assassin's Creed IV: Black Flag
Jakiś czas temu ograłem dwa DLC do Black Flaga: Avelline i Freedom Cry. Jak wrażenia? Zacznę od tego "pełnoprawnego" DLC, czyli Freedom Cry. No cóż, mówiąc delikatnie, dodatek d.... nie urywa. Sterujemy przyjacielem Edwarda z Black Flag, który odkrył w sobie powołanie "asasyńskie". Pływamy, biegamy, zabijamy, tyle tylko, że fabuła "uwolnienia czarnych niewolników z rąk złych białych" jest tak schematyczna i tak nudna, że to się w głowie nie mieści. Irytuje też system odpowiedniej ilości osób (jeśli dobrze pamiętam to tak się nazywało, jeśli nie to przepraszam), żeby rozpocząć główną misję. W IV musieliśmy zbierać surowce na ulepszanie statku, tutaj odbijać ludzi. Słabo... 6/10 i tyle. O Avelline krótko: szybka, liniowa przygoda. Plus za to, że po raz pierwszy gramy kobietą. Reszta to nic specjalnego - DLC zrobione po to, żeby było. Jeśli komuś nawet nie chce się zrobić jakiejś cutscenki na koniec tylko od razu gra wywala do menu to coś jest nie halo. 5/10
-
Just Cause 4
W sumie - nic nowego. Wybuchy, akcja, rozpierducha i tyle.
-
Cyberpunk 2077
Genialny trailer, ale szkoda, że bez daty premiery...
- Dying Light 2
-
Shadow of the Tomb Raider
Trailer zachęcający, a wręcz nawet podkręcający hype na tę produkcję. Stara, dobra Lara po restarcie serii. Akcja, wybuchy i miejscówki. Będzie grane
-
Sekiro: Shadows Die Twice
Chciałem zawsze spróbować, ale odstraszało mnie to gadanie o poziomie trudności i generalnie masa innych produkcji, które mam jeszcze ograć Ale może w końcu się zdecyduję
- 3 919 odpowiedzi
-
- sekiro
- shadows die twice
- fromsoftware
- ps4
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Forza Horizon 4
Forzę Horizon 3 mam zamiar dopiero ograć, ale czwórką mocno się jaram i będzie to jeden z szybszych zakupów na PC! Piękne miejscówki, system zmiennej pogody i pór roku (ciekawe jak to będzie działać w rzeczywistości). Na trailerze były motocykle - ciekawe czy pojawią się w grze. Poza tym motyw z posiadłościami (jeśli takowe będzie mogli kupować) też zapowiada się fajnie. PS: Chociaż ja i tak jestem niepocieszony, bo liczyłem na jakieś azjatyckie klimaty.
-
Sekiro: Shadows Die Twice
Trailer świetny, kupuję te klimaty! Jest tylko jeden problem - nie kręcą mnie Dark Soulsy, Bloodborne i inne tego typu gry, więc chyba nie mam czego szukać w tej produkcji
- 3 919 odpowiedzi
-
- sekiro
- shadows die twice
- fromsoftware
- ps4
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Metro Exodus
Gameplay tylko pokazał, że warto na tę grę czekać. Jest klimat, a to najważniejsze.
-
Assassins Creed: Odyssey
Zapowiada się ciekawie, zwłaszcza samo umiejscowienie akcji. Wreszcie dostaniemy opcje dialogowe, tylko zobaczymy czy wybierane opcje będą miały jakiś wpływ na fabułę. Niepokoi mnie jedynie kolejny AC z żeglugą, bo po Black Flagu mam serdecznie dość tego elementu w tej serii (przede mną jeszcze Rogue do ogrania ). No nic, czekamy na gameplay.