Skocz do zawartości

mate6

Użytkownicy
  • Postów

    259
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez mate6

  1. Liczę na to że ataki z wyskoku będą się liczyć w walce. W ogóle chciałbym dużo walki w powietrzu, nie tyle co w slasherach może ale żeby była. 

     

    No i mam nadzieje ze znaczniki przeciwników będzie można wyłączyć. Button promoty przed przyklejeniem się do ściany te mi się nie podobają. Jak będzie tylko opcja HUD on i off to się w(pipi)ię. 

  2. Masz rację, zapowiedzą to później. Co dopiero czytałem o niedobiciu sprzedaży do 20 milionów sztuk, więc nie ma szans żeby teraz zapowiedzieli nowy model. Ale do premiery Pokemonów pewnie wyjdzie i wtedy właśnie będzie idealny moment żeby kupić tę konsolę. 

    • Plusik 1
  3. Godzinę temu, Wiolku napisał:

    Faworyta - o hohoho wyśmienite gorzkie, acz piękne kino. Władza to mordęga, a królowa to króliczek. Role oscarowe, zdjęcia również (te sekwencje nocne ze świecami omg), muzyka, intrygi, POSTACIE. No i charakterystyczne dla greckiego reżysera psucie głowy widza dosadnością, obrzydliwością i bez kompromisem, choć już nie tak dosadnie jak w np. Zabiciu świętego jelenia czy Kiełku.  Marsz do kina, bo tą plastyczność ujęć i scenografię (+ stroje!) trzeba zobaczyć na dużym ekranie. 

     

    8+/10

     

    Obiło mi się o uszy, że jest dobry film o tam dworach w anglii i czymś takim. Patrzę, że jest w kinie coś takiego, to kupuję bilety i zadowolony. Okazało się, że jestem kretynem, bo ten dobry to właśnie Faworyta, a ja poszedłem na Mary Queen of Scots. :sapek:

     

    Także, Mary Queen of Scots

     

    Pozytywne strony to rola Elżbiety, podobało mi się jak zagrała ją Margot Robbie, no i widoki Szkocji, ale to przecież żadna zasługa filmowców. Film jest nudny. Bardzo. Prawdziwa historia ma duży potencjał, a tutaj czasami wręcz się dziwiłem jak bardzo nie udało im się oddać ciekawej natury tych zdarzeń. 4/10

    • Haha 1
  4. Switcha chcę kupić na premierę nowych pokemonów także liczę na:

     

    - luźną datę premiery tej gry (Z POWIEDZENIEM ŻE BĘDZIE DOSTĘPNY WYŻSZY POZIOM TRUDNOŚCI A NIE ŻE TRZEBA JAKIES SZTUCZNE NUZLOCKI USKUTECZNIAĆ)

    - zapowiedź nowego modelu Switcha

    - dużo gierek ze snesa po dolcu każda

     

  5. No mam. Założyłem ze to Siri,  bo między włączeniem nasłuchiwania, rozmową o produkcie i pojawieniem się reklamy nie minęło więcej niż 8 godzin. Jeśli mi się będzie chciało to zrobie test na dniach. 

  6. 2 godziny temu, chmurqab napisał:

    @mate6 usłyszałeś "PANIE DOBRY JAK CHLEB"? :Coolface::lapka:

     

    Z chęcią przeczytam opinię po zakończeniu, bo widzę, że może być trochę odmienna od mojej.

     

    Nie zauważyłem posta wcześniej. Co? xD Jakaś melodia w grze tak brzmi? 

     

    Ano planuje duży wpis we właśnie ukończyłem bo jest o czym pisać. Chętnie przeczytam tez  Twoją recenzję :cool:

  7. Włączyłem nasłuchiwanie siri w s.rajfonie i od razu co chwilę pojawiają się reklamy, które bezsprzecnie musiały pochodzić z podsłuchiwania mnie xDD Nawet się nie kryją s(pipi)esyny i nie odczekują jakieś tam czasu, żebym się nie domyślił. Tylko rozmawiam z kimś o produktach pewnej firmy kosmetycznej i je.b kur.wa 2 godzinki później reklama sklepu z tymi produktami.

     

    Najśmieszniejsze jest to, że to niby powinno być kripi i dystopijne, ale każdy (również ja) mam to w du.pie.

    • Plusik 1
  8. Teraz, Bzduras napisał:

    Na placu wystarczy uciekać konsekwentnie w jedną stronę chyba - nie pamiętam, kiedy ostatni raz Goliat miał okazję aż tak się wykazać, żeby jeszcze na placu robić jakieś wygibasy ;)

     

    Hah no za pierwszym razem jak przechodziłem demo to na plac wszedł z 3/4 życia, ale już ogarnąłem system walki trochę to faktycznie z mniejszym paskiem. Teraz za każdym razem jak z nim walczę to raz, dwa razy ten atak na placu robi. No i zawsze uciekałem w lewą stronę, spróbuję w prawą. Dzięki.

  9. A jak robi to na placu? Jak inicjuje ten atak kiedy jest blisko to stoję za jego plecami i wydaje mi się, że wtedy mnie nie wciągnęło, ale jak jest daleko to kaplica.

     

     

    BTW, tak mi się spodobało to demko, że następną grą którą zacznę będzie DMC1 albo DMC3:SE.

  10. Poza marnowaniem ręki jaki jest pewny sposób na uniknięcie tego tornada z brzucha Goliata? Czasem jest daleko ode mnie jak to zaczyna robić i nie widzę wtedy sposobu oprócz właśnie poświęcenia ręki.

  11. Chrono Trigger

     

    1h1OnDX.jpg

     

    Zachwycony jestem tą grą. Monotonia się zaczęła wkradać około 12 godziny (teraz na liczniku prawie 17), ale poczucie przygody, fajne postaci no i zaje.bisty system walki wciąż trzymają moją uwagę. Choć właśnie takie same walki były przyczyna chwilowego znudzenia to obecnie gra dała mi ciekawe skille i przeciwników z nowymi mechanikami, także znowu jest spoko. Do tego poziom trudności jest fantastyczny, zginąłem może dwa razy przez cała grę ale nie czuje się ze jest za łatwo bo cały czas muszę myśleć jak walczyć, szczególnie z bossami. IMO ta gra ma idealny balans między prostotą a głębią, w sensie że łatwo grać dobrze ale trudno grać bardzo dobrze. 

     

    Jesli coś mi nie przeszkodzi to będzie to moj pierwszy w życiu pełnoprawny JRPG jaki skończę. 

    • Plusik 4
  12. 4 minuty temu, Wiolku napisał:

    Oglądajcie The Hole in the Ground - IRLANDZKI horror bez facepalmów, a było się na czym wyłożyć, oj było. Może i nie straszy jakoś drastycznie, ale klimacik jest bardzo fajny. Na pewno będzie to jeden z lepszych z gatunku w tym roku.

     

    Zobaczyłem co to i widzę, że film to kolejny z cyklu samotna matka ze złą przeszłością wyjeżdża do wypiz.dowa z synem gdzie spotyka creepa sąsiada.

     

    Coś Ci nie wierzę, że to jest dobre. :notsure:

  13. E tam, zawsze można wyważyć. Taki Max Payne 3 ma za(pipi)iste pierwsze przejście z rozbudowaną narracją, a w drugim to przewijasz cutscenki i cieszysz się z napier.dalania.

     

    W Wolfie wystarczyłby właśnie taki tryb jak mówiłem, albo po prostu skipowanie tych wszystkich segmentów.

  14. 1 minutę temu, Rudiok napisał:

     

    Aha, to oślepłem pewno. Chyba że puentą była benzadziejność jednostki w walce z kato-motłochem, ale to akurat puenta rodzaju "słońce wschodzi na wschodzie a zachodzi na zachodzie". 

     

    Jeśli już się doszukiwać wysłowienia puenty w przypadku Kleru to bardziej skupiłbym się na powszechności zwykłych ludzkich problemów niezaleznie od środowiska.

     

    A prostość puenty, moim zdaniem, również nie jest czymś złym. Wszelkie dzieła sztuki można podzielić na 4 główne rodzaje:

    - Prosta historia (przekaz)  i prosty sposób jej wyrażenia

    - Prosta historia (przekaz) i wybujały sposób jej wyrażenia

    - Skomplikowana historia (przekaz) i prosty sposób jej wyrażenia

    - Skomplikowana historia (przekaz) i wybujały sposób jej wyrażenia

     

    Słowa "wybujały" bynajmniej nie używam pejoratywnie.

     

    Wiele ludzi właśnie nie lubi drugiego typu. Czasem ludzie czują się wręcz oszukani, że jakaś historia, która była podana w bardzo bujny i skomplikowany sposób, ostatecznie sprowadza się do bardzo prostego przekazu. Nie rozumiem tego, ponieważ, ostatecznie, wszystko w ludzkiej kulturze jest oczywiste i jedyne pole manewru jakim dysponują artyści po kilku tysiącach lat rozwoju utrwalonej na nośniku sztuki polega na nowym wyrażeniu znanych faktów.

    • Plusik 2
×
×
  • Dodaj nową pozycję...