GSPdibbler

Kupiłem w promocji i cioram w Elexa zamiast w Horizona, czy ze mną jest coś nie tak? Jak te gry od piranii potrafią wciągac.

A ile silnych kobiet , juz tych pobocznych mi się nawet nie chce robić, są tak miałkie i słabo napisane. Główny wątek trzyma tę grę na powierzchni.

Rozpierdala mnie twierdzenie że RT to jakaś przyszłość gejmingu. Przy dynamicznych grach to nawet człowiek nie zauważy. Chyba że ficzer do symulatorów chodzenia. Bardzo zasobożerne, a mało daje jakościowo. Już te 60 klatek robi większą robotę.

Bez kitu, mam podobnie. Mam wrazenie że targetem były 12latki. Te dialogi bez polotu, na siłe majace być smieszne, wszystko cukierkowe. Gdyby nie realia post apo i fajna mechanika walki to chyba bym odpuścił jak wczesniej Spidermana.

Tylko Horizon, ta cała otoczka, postacie, takie nijakie trochę. Czuję jakbym grał w grę dla nastolatków, to samo miałem że spidermanem. Z tym że Spiderman mnie wynudzil, a tu gra sie bardzo dobrze, pomimo tych głupkowatych dialogów. Lepiej się czuję w bardziej brudnych klimatach post-apo, typu Stalker, właśnie Elex, Metro. W takim świecie, no musi być brutalnie. W Horizonie niby tak jest, krwiożercze plemiona itd. ale jakoś tego nie czuje.

Czyli typowy Gothic, do ogrania.

Bardziej od Elexa cenie stare Gothiki, Riseny, no i kapitalne Kroniki Myrtany. Na mnie działa magia gier piranii, z całym ich inwentarzem.

Kurde, obejrzałem recenzje i chyba mam ochotę popykac w to drewno.

Bez przesady, te dialogi to często jak pisane dla 12 Latków. Np. Jak przy początkowym zadaniu z wybuchająca włócznia, czułem zażenowanie przy tym dialogu. Horizon w tym aspekcie to może wieskowi berło pucować

Tez gra mi się wydaje trudniejsza, gram na hardzie, a walka z tymi kangurami to jakiś koszmar. Trzeba zacząć bardziej kombinować z plapkami.

No tez zwróciłem na to uwagę, fizyka przedmiotów, oprócz skrzynek to chyba nie istnieje.

Dobra 5 minut grania i pierwszy bug. Mudzyn mi się zaklinował w wodzie i nie szedł za mna, a jak się odpaliła wyrezyserowana scenka to wyłonił się z pod ziemi. Niezły początek.

Przed chwilą odpalone. O mój boże jak to wygląda

Tu nie rozchodzi się o trudność tylko sens robienia, bo trzeba się zmuszać do aktywności na które nie ma się ochoty. Mnie zmęczyła ta jedyna, a lubię wyzwania w grach bo gram tylko na hardzie. A w większości to nie jest trudne, a czasochłonne i bezsensowne.

No jak na tym mam pucharki, to na tym wbiłem platyne. Tylko że zrobiłem na podstawce, a później nie dokończyłem dodatku, może dlatego? I nic nie zmieniałem w profilu W robocie siedzę i pisze z tel. Nawet nie mam dostępu do konsoli. Mam w pracy vite i na niej widnieje platyna. To nie wiem o co kaman

Fakt, mam też drugie konto, ale wydaje mi się że platyne robiłem na tym. Z resztą po co miałbym kłamać?

Ja w życiu zrobiłem tylko jedna platyne, właśnie w Horizonie, za namową szwagra "bo łatwa". Żałuję, mógłbym lepiej spożytkować czas niż robić aktywności typu Nasraj na przeciwnika, ale gówno musi wylecieć nogawka gdy robisz podwójne salto do tyłu. No ale co kto lubi.

Exodus to inna liga niż Chernobylite. Za tą cenę to jak darmo.

Kurde, zamówiłem przez allegro w jakimś sklepie internetowym mającym największą popularność, a tam przewidywany czas dostawy to poniedziałek. Jak myślicie, jest szansa że wyślą wcześniej?

Dobra, czuć next gen.

No nie wiem. Wczoraj pykalem i przy strzelaniu jest kolosalna różnica. Walki są bardzo dynamiczne i przy 30 klatkach w nic nie mogłem trafić, a nie jestem laikiem w konsolowych strzelankach.

Dobra, gdzie ten ray tracing? Bo przełączam tryby grafiki prz y rożnych szybach i kałużach i ni chuja nie widzę różnicy.

Podpinam się.

Chyba będzie latanko

Przebija TLOU 2?