GSPdibbler
Użytkownicy
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez GSPdibbler
-
-
-
-
-
Chyba kurwa w nerdowskich snach.
-
A do mnie się srają że na piracie smigam.
-
No jakby dali jedna na całe miasto to może w hooj graczy by nie przeczytało? Ludzie to niedługo będą się czepiać że słońce za mocno świeci w grze. Coraz bardziej debilne te najazdy na cyberglitcha.
-
Już nie płacz.
-
Bo kupię na ps4 jak polataja. Na kompie nie gram już od dawna, chciałem tylko zobaczyć czy jest tak źle, nie chciałem W ciemno kasy ładować. Zawsze większe tytuly kupuję na premierę, tu też miało być podobnie, ale forum zdecydowało.
-
Zacytuj gdzie napisalem ze gra na poczciwe bieda ps 4 jest warta 270? Jakbym miał xsx lub ps5 nawet bym się nie wachal z zakupem. Napisałem że na kompie śmiga dobrze I gra się dobrze. Ale najlepiej manipulować wymyślony materiałem.
-
No napisałem już w pierwszym poście że ściągnąłem pirata żeby oblukac czy jest tak źle, nie wiem po co dorabiać do tego ideologie, wystarczyło przeczytać że zrozumieniem. I lepiej tak niż kupować preordera I płakać W poduszkę, I latać po całym temacie z wysrywami urazonej księżniczki. No i oczywiście grając na piracie nie mogę opisać wrażeń z gry.
-
Wersja na biedakonsole przez framerate i rozmyta grafikę jest nie do przyjęcia. No chyba że nie jest tak źle jak to opisują ludzie.
-
Wymagania mam takie że z zakupem czekam na polatanie, a teraz gram na wersji 1.3 pirata. Moje pieniążki zobaczą jak będzie wszystko ok, bo moja docelową platformą jest ps4. Co nie zmienia faktu że gram I wsiakam W ten świat bez reszty.
-
Czyli waszym zdaniem wmawiamy sobie że gra jest dobra?
-
To prawda że dzbany które oddały grę płaczą że nie mogą grać? A tak btw jak ktoś jest zawieszony cyberkiem, a chce zagrać w dobra grę w takim klimacie to polecam DEX. Na Store za 80zlociszy aż żal nie kupić.
-
Ktoś tam pierdolil że misje to typowe zapchajdziury. Coraz bardziej wierzę że ludzie którzy płaczą na grę nawet w nią nie grali. To nawet głupie kontrakty mają swoje małe story I nawet Johny wtrąca swoje 3 grosze. Np. W zadaniu A znaleźliście
Ale ja pisałem że policja jest zjebana i parę innych rzeczy, ale co z tego jak siadam i mnie niema.
No tak, nie ma fryzjera, no ciuchów nie można przymierzyć jak w gta. Dobrze że takich problemów nie mieli gracze ciorający w Baldurs Gate i inne staroszkolne RPG. Mi akurat wisi czy będzie fryzjer i rewia mody. Ludzie pokazywali zdjęcia z bekowymi ubraniami, a można spokojnie prawilnie ubrać się godnie i nie pajacować. Jest wybór.
JA nie wiem czego ludzie oczekiwali? (wiem dopracowania), że ludzie na ulicach będą nam piątki przybijać i zapraszać na kawę, a policja za wykroczenie zamknie nas na 48h? Jestem graczem starej szkoły i mi pewna umowność w grach nie przeszkadza, ważne żeby był klimacik, dobra historia, ciekawe postacie i to właśnie dostałem od Redów na tacy, tylko takiej trochę zardzewiałej. Ale jak się spoleruje to klękajcie narody.
No nie wiem, ilośc zadowolych graczy na pc jest wysoka mimo niedopracowania. W komentarzach na gry online też dużo 9 i 10. Albo typu dałbym 10 gdyby nie błędy. Czyli jak poprawią będzie elegancko.
Bardzo inteligentne porównanie.
Srak. Jak ci sie nie spodobało to nie graj, co mnie obchodzi twoje odczucie? Czyli te wszystkie 10 i 9 od recenzentów rozumiem kupione tak? Jak zawód roku (TLOU 2) dostawał takie oceny to hurra, super gra, jak Cyberpunk to uuuu lipa panie, recenzenci schodzą na psy. Ja wiem ze na starych konsolach chodzi jak gówno, ale na pc bawię się dobrze. I czekam na porównanie Fallout new Vegas z gta 4. No bo to kurwa logiczne.
Przepraszam ze pomimo błędów podoba mi się gra. Ja nie napisałem że nie ma problemu z policją itd. czytaj ze zrozumieniem. I rozumiem że zagrałeś minimum dwa razy żeby wiedzieć że w grze dialogi na nic nie wpływają? I skille z tego co widzę mają często opcje dialogowe w rozmowach, ale spoko gram dopiero początek, może pozniej jest gorzej.
Definicja z wiki raczej wskazuje na RPG Komputerowa gra fabularna (ang. computer role-playing game, w skrócie cRPG[1]) – gatunek gier komputerowych, w którym gracz kontroluje bohatera (lub drużynę) poruszającego się po najczęściej fikcyjnym świecie. Często gracz tworzy własną postać, określając jej cechy i wygląd zewnętrzny. W trakcie rozgrywki można pomagać postaciom niezależnym i zabijać przeciwników, dzięki czemu awansuje się na kolejne poziomy i zdobywa nowe umiejętności. Komputerowa gra fabularna może rozgrywać się w różnych konwencjach, np. fantasy, science fiction czy steampunk. A GTA to może być np. Fabularna gra akcji (ang. action role-playing game, action RPG) – odmiana komputerowych gier fabularnych, w których system walki został zapożyczony z gatunków gier akcji[1]. Zanikanie różnic pomiędzy gatunkami Niektóre fabularne gry akcji zmniejszają wpływ statystyk bohatera tak bardzo, że zaczynają być uznawane za przygodowe gry akcji, natomiast niektóre przygodowe gry akcji (na przykład Grand Theft Auto: San Andreas) zaczęły dodawać atrybuty opisujące właściwości kierowanego bohatera. Przygodowe gry akcji, które nie opisują możliwości bohatera za pomocą statystyk (włączając serię The Legend of Zelda poza Zelda II: The Adventure of Link) są czasem również określane fabularnymi grami akcji, chociaż taka klasyfikacja nie jest w pełni poprawna (wynika to z faktu że termin ten pierwotnie powstał do opisania tego typu gier, ale się nie przyjął po czym został zapożyczony do opisu wyżej wymienionego typu gier). Zarówno fabularne gry akcji, jak i przygodowe gry akcji są mocno ze sobą powiązane.[potrzebny przypis] Jak gracie w to jak w GTA to sami psujecie sobie odbiór gry. Ja nie miałem np. na karku policji ani razu, co nie zmienia tego że jest całkowicie zjebana, tak jak inteligencja ludzi na drogach i przechodniów. No ale patrząc na ogrom detali tego świata to trochę się nie dziwię, jakby jeszcze to dopracowali to
