
Treść opublikowana przez Elitesse
- The Sinking City
-
Red Dead Redemption X360
Skończyłem wczoraj pierwszą część RDR. Wszystkie misje fabularne i znaki zapytania skończone poza jednym, gdzie NPC w Meksyku potrzebował materiałów do stworzenia lotni/skrzydła. Nie byłem w stanie znaleźć bobrów. Udało się tylko ze dwa albo trzy odstrzelić, a potem już na żadnego nie mogłem trafić w Tall Tress. Może jakiś bug albo się coś sknociło przez to, że miałem cały czas pełny inwentarz. Nie sprzedawałem niczego - skóry, kości, kwiaty itp. poza kilkoma razy, gdzie fabuła wymuszała na mnie abym coś sprzedał. Udało mi się osiągnąć kilka rang w wyzwaniach - tm razem, grając po latach, nawet chciało mi się w to bawić. 10 lat temu szybko mnie to nudziło, a cała gra się dłużyła i nużyła. Ledwie ją skończyłem, bo porzuciłem wtedy granie gdzieś przy końcu fabuły. Dopiero przejście dodatku skłoniło mnie do powrotu. Jeżeli o dodatku mowa, to pojawia mi się ten wspomniany wcześniej bug z postaciami bez głowy. Z tym, że u mnie on trochę inaczej wygląda. Po zabiciu kilku zombie w ich miejsce (chyba wstają) pojawiają się normalnie NPC tylko, że bez głowy Normalnie gadają między sobą i wykonują inne czynności dnia codziennego. Ale bez głowy. Można ich bez problemu zabić, tyle że nie ma możliwości strzelania headshotów Czasem podczas odbijania miast robi się zabawnie kiedy mechanizm gry traktuje takich NPC jako wrogów (czerwone kropki) i każe do nich strzelać natomiast NPC, które bronią miasta (niebieskie kropki) i do nich strzelają atakują moją postać kiedy zaatakuję takiego cywila bez głowy... Czasem NPC bez łba broni się i sam zaczyna do mnie strzelać. Ułatwia to konieczność ginięcia i odradzania się w okolicy najbliższego miasta Natomiast kompletnie psuje feeling i radość zabawy. Dzięki Rockstar! W każdym razie ich metoda na sprzedaż działa, bo drugi raz zakupiłem ich gry - tym razem zgodnie z zaleceniami. Podstawkę i dodatek. W sumie to miałem przejść od razu do drugiej części i tutaj wszystko wymasterować, zbieractwo, łowiectwo, wyzwania itp. ale z ciekawości włączyłem dodatek i nawet się wciągnąłem. Tu chyba nie będzie Meksyku ani rozbudowanych zadań więc szybko go przejdę. Zresztą nie wiem czy po zagraniu w RDR 2 na XSX chciałbym wracać do tej grafiki i mechanizmów, mogłoby być ciężko się przekonać. Za to w drugą stronę powinno być ok. Grafika w podstawce jak i dodatku nie jest aż taka zła. Obawiałem się, że będzie gorzej jak z powrotami do innych gierek po 10 i więcej latach.
-
Wsteczna Kompatybilność- lista gier, pytania i odpowiedzi
Ja z kolei myślę aby już nie kupować gier od Ubi tylko sprawdzić jak działa ich abonament na PC. Wcześniej wracałem do ich gier (jak do pierwszego AC czy FC) ale teraz, to są raczej pozycje do przejścia na jeden raz. Nie ma większego sensu do nich wracać, bo jest więcej niż pewne, że za jakiś czas pojawi się kolejna wersja gry, która będzie praktycznie tym samym W pandemii z rozpędu kupiłem edycję Gold AC Odyssey na ps4 i był to z mojej strony duży błąd, bo się odbiłem od tej gry. Pierwszy AC, którego porzuciłem. Jest tam też AC III remastered i chyba jakiś spin off, który wyszedł wcześniej tylko na PS Vita - AC: Liberation.
-
Wsteczna Kompatybilność- lista gier, pytania i odpowiedzi
Czyli można się spodziewać tego, że to będzie loteria Część oferujących na allegro zaznaczyła, że gra będzie działać na x one i xsx, w innym miejscu ktoś mi odpisał, że wersja jest tylko z polskimi napisami, a dźwięk po angielsku. Sprzedawca polskiego wydania F3 poinformował, że polska wersja tylko na x360. Teraz jestem ciekaw czy oni wiedzą co sprzedają jak piszą, że gra będzie działać też na nowszych konsolach. Albo doskonale wiedzą, że zadziała na xsx stąd wyższa cena za taka właśnie wersję. Wcześniej myślałem, że może chodzi o umowy licencyjne, że ktoś inny jest właścicielem polskiej ścieżki dźwiękowej. Tak jest chyba z pierwszym Max Paynem, że aby grać z polskim dubbingiem, to trzeba kupić grę na płycie z polskiej dystrybucji. Ale jeżeli chodzi o region płyty to może to jeszcze inaczej wyglądać. Na wszelki wypadek kupiłem jeszcze wersję na PC na pocieszenie.
-
Rozszerzenie pamięci masowej oraz jaki zewnętrzny dysk twardy.
Próbował ktoś z was podłączyć dysk NVMe SSD o mniejszej pojemności niż 1024 GB za pomocą adaptera? Chińczyk pisze, że musi być 1024 GB ale mniejszy chyba też powinien zadziałać. M$ chyba nie moze tego zbanować?
-
Wsteczna Kompatybilność- lista gier, pytania i odpowiedzi
Chciałem zagrać w starego Fallouta 3 oraz pierwszego Asassins Creed we wstecznej kompatybilności po polsku. Kupiłem gry na allegro za przesadzone pieniądze, a po zakupie dowiaduję się, że gry będą w polskiej wersji językowej tylko na x360... Może ktoś to potwierdzić albo temu zaprzeczyć? Gry jeszcze do mnie nie przyszły. F3 w GP jest pozbawiony polskiej wersji językowej, AC na Steamie czy serwisie Ubi podobnie. Jeżeli tak to wygląda to będę miał tylko pamiątkowe płyty do czasu aż nie kupię ponownie x360.
- Xbox Game Pass - gry w abonamencie
-
The Order:1886
Może i będzie to remaster i port na PC ale potem mogą pokusić się o nową grę, która pokaże możliwości PS5. Pamiętam, że 1886 miało być czymś takim. W tamtych czasach gra robiła robotę i się na nią napalałem jak i na ps4. Dopiero po latach w nią zagrałem i tak niefartowo, że tyle co po TLoU2... Była przepaść pod względem gameplay i strzelania ale graficznie całkiem spoko.
-
S.T.A.L.K.E.R. 2
To zależy. Może jak ograniczą DLC nie do 100 graczy ale powiedzmy, że do 10% graczy, to może mieć to wzięcie. Zwłaszcza jak będzie "promocyjna cena" ( przekreślone 10$, a obok 7,99$) i będzie wnosiło coś do rozgrywki, to się sprzeda. Już teraz ludzie są gotowi płacić realny hajs za zwykłe skiny więc jak nagrodą za jakieś DLC będzie jakaś dodatkowa zawartość, np. specjalna broń (może nawet tylko ograniczy się do wyglądu), to czemu nie? M$ też może maczać w tym palce i chętnie zobaczy jak taki patent się sprawdzi. Zmierzamy w kierunku systemu, w którym dostęp do gier będzie związany z opłacaniem abonamentu. Producenci i wydawcy będą dorabiać poprzez wydawanie różnych DLC. W tym jest przyszłość. Oczywiście nadal będzie można kupić grę za 60$, a potem wydać kolejne 40$(?) za DLC jednak pewnie "taniej" będzie kupić abonament na cały katalog gier, a później wydać 40$ na DLC. Najbardziej optymalnym rozwiązaniem z punktu widzenia wydawców byłby powrót do czasów salonów gier, gdzie aby kontynuować rozgrywkę należało wrzucić żeton. Wtedy wynikało to z niedostępności komputerów/konsol ze względu na cenę urządzeń. Częściej też ginęło się w starych produkcjach, bo były trudniejsze przez co ten biznes jakoś się spinał. Teraz ceny też są coraz większe a sprzęty mogą okazać się za drogie/niedostępne więc zaoferuje się nam granie w chmurze. Taki salon gier w chmurze, gdzie za wstęp opłacamy abonament, a cała reszta za dodatkowy "żeton"
- Xbox Game Pass - gry w abonamencie
-
The Matrix Awakens
Odświeżenia i zaoferowania wersji slim spodziewam się na 100% ale już nie wydania mocniejszych wersji konsol. Widząc co się dzieje na rynku półprzewodników może okazać się, że bardzo ciężko będzie zaspokoić popyt na konsole tej generacji. Czy w takim razie będzie opłacać się wydawać nowe, odrobinę mocniejsze, wersje konsol to wątpię. Ale zobaczymy. Piłka jest w grze.
-
The Sinking City
Na łowcach gier jest wersja deluxe na PCta w promocji za 41 zł. Zwykła wersja jeszcze taniej. Skusiłem się po takiej cenie i właśnie ściągam. Z tego co widziałem, to w abonamencie pro od EA na PC pojawił się ten tytuł (chyba jest to podstawowa wersja) więc jest szansa, że za jakiś czas pojawi się w podstawowym abonamencie. A jeżeli tak, to chyba też dostępny będzie na xboxie.
-
The Matrix Awakens
Czepiam się ale ujęcie z XSS jest zrobione w innym momencie niż pozostałe dwa. Na nich jest zielone światło a na XSS czerwone, co może wskazywać na to że minimalnie później albo wcześniej jest zrobione i wrzucone do porównania. W sumie to ciekawe czy w połowie generacji pojawią się mocniejsze wersje konsol czy to był tylko taki jednorazowy wybieg. Bo, że pojawią się wersję slim to jestem akurat pewien. Może dopiero dla kolejnej generacji jedną z nowości będzie większa liczba klatek.
-
The Matrix Awakens
Co za dużo to niezdrowo. Chociaż z drugiej strony w takim GTA trafiwszy na taki korek uciekając przed policją albo goniąc kogoś wymuszałoby to porzucenie samochodu i kombinowanie dalej. Można próbować przeciskać się też pomiędzy nimi z różnym skutkiem albo wjechać na chodnik. W demku pewnie chodziło tylko o to aby pokazać, że ten silnik jest w stanie uciągnąć coś takiego.
-
The Matrix Awakens
Wow, jeżeli tak to jestem pod wrażeniem. Zwłaszcza jeżeli chodzi o Bioshocka. W takim razie powinienem zmodyfikować swoją wypowiedź i napisać, że prawdopodobnie jeszcze sporo czasu upłynie zanim gry osiągną taki poziom jak w tym demie. Twórcy silnika przez rok pracowali nad tym demem ale silnik jest ich autorstwa więc im mogło być łatwiej niż zewnętrznym zespołom, które będą się dopiero uczyć obsługi nowych funkcji silnika. Zakładam, że pracuje się na nim podobnie jak na wcześniejszych wersjach więc nie będą musieli uczyć się wszystkiego od nowa.
-
The Matrix Awakens
Może ale nie musi To chyba pierwsze grywalne demo w historii pokazu możliwości kolejnego silnika Unreal. Do tej pory żadne z nich nie było grywalne poza UE 1, 2 i 3, bo to gry były przy okazji pokazem możliwości silnika. Nie kojarzę kontynuacji w odrębnych produkcjach. Z tego co pamiętam to te dema już jakoś od UE3 zawsze wyprzedzały swoją epokę. Miałem wrażenie, że pokazują szczyt możliwości w jakiś zamkniętych etapach, a twórcy potem i tak musieli iść na kompromisy przez co grafika nie była tak spektakularna jak w tech demie. Dopiero kolejny silnik i konsole pozwalały na taką jakość gier jaką pokazywało tech demo silnika, który odchodził do lamusa. Poprawcie mnie jeżeli się mylę, bo może tylko ja to tak zapamiętałem. https://www.ppe.pl/news/155243/droga-do-unreal-engine-5-graficzna-ewolucja-silnika-epic-games-od-1996-do-2021-roku.html W każdym razie to co zobaczyłem robi wrażenie. Pierwsza sekcja na szynach momentami wygląda jak film ale nie spodziewam się takiej jakości w nadchodzących produkcjach. To, co pokazał silnik jest solidnym krokiem do przodu ale nie czuję tutaj jeszcze rewolucji. Wygląda na to, że UE5 nie będzie miał problemów z generowaniem otwartych światów. Fajnie by było zobaczyć remastery GTA na takim silniku! Mam jednak kilka zastrzeżeń dotyczących fizyki i zniszczeń otoczenia. Poza samochodami nie ma tutaj żadnej fizyki czy możliwości niszczenia otoczenia. Samochód zatrzymuje się na parkomacie. Przypomina mi to starą serię midtown madness Teraz pewnie aby dodać fizykę, zniszczenia otoczenia, przeciwników, skrypty będzie trzeba iść na kompromisy. Już teraz podczas wypadku przy dużej prędkości demko potrafiło się przyciąć.
-
PlayStation Plus (PS+ Collection, PS+ Premium)
Hehe, dokładnie. Już tylko dodaję to z przyzwyczajenia na zasadzie dają to bierz. Dawno nie zagrałem w nic dłużej z tej nowej oferty, a widzę że jest coraz gorzej. Najpierw szumne zapowiedzi, że teraz będzie więcej gier co miesiąc, a później się okazuje że owszem jest więcej ale to te same gry. Tęgie głowy od marketingu musiały na coś takiego wpaść.
-
PlayStation Plus (PS+ Collection, PS+ Premium)
Z problemami dodałem do biblioteki trzy gry, te większe tytuły, a przy tych grach VR mogę je tylko pobrać z biblioteki pomimo tego, że ich nie dodawałem. Też tak macie? O co tu chodzi?
-
Marvel's Guardians of the Galaxy
Myślę, że nie wpadnie. Gra jest zbyt dobra w porównaniu do Avengers i nie ma w niej mikrotransakcji, na których można by było zarobić. Chyba, że za rok albo dwa jak już wszyscy w nią zagrają.
- Xbox Game Pass - gry w abonamencie
-
Marvel's Guardians of the Galaxy
Skończone. Jeszcze bardziej utwierdziłem się w przekonaniu, że tytuł jest warty wydanych pieniędzy i to powinna być gra roku. Nie rozumiem tylko dlaczego im bliżej zakończenia, tym bardziej gra potrafiła się przyciąć tak jakby XSX nie wyrabiał. Akurat nie zawsze były to sytuacje kiedy dużo rzeczy działo się na ekranie. Ostatnio z czymś takim miałem do czynienia w Control grając na PS4 przy większych zadymach. Zmienię klimat i zagram w coś innego, a później wracam korzystając z nowej gry plus na trybie graficznym i z alternatywnymi wersjami utworów muzycznych. Twórcą chciało się nawet zadbać o to aby dostarczyć alternatywne utwory muzyczne. Pierwszy raz się z czymś takim spotykam. Plus za to.
- Xbox Game Pass - gry w abonamencie
-
Marvel's Guardians of the Galaxy
Nie gram na PS5 tylko na XSX ale podejrzewam, że jest tak samo na obu next-genach. Ustawienia graficzne pozwalają na ustawienie 60 FPS albo ładniejszą grafikę z 30 FPS albo z włączonym RT 30 FPS. Trochę nie rozumiem dlaczego nie można połączyć opcji 2 i 3 ale mniejsza o to. W każdym razie gram na 60 FPSach i gra wygląda bardzo ładnie, ciężko się do czegoś przyczepić. W każdym momencie można przełączyć ustawienia graficzne co kilka razy zrobiłem ale nie dostrzegałem większej różnicy w ustawieniach z lepszą grafiką czy RT. Za to jest to pierwsza gra, w której dostrzegłem różnicę pomiędzy 30 FPS a 60 FPS. W takim AC: V preferowałem tryb graficzny, bo nie widziałem różnicy pomiędzy wydajnościowym, a kwiatki ładniej wyglądały na ustawieniu graficznym W innych grach też raczej wybierałem tryb graficzny. Ogólnie jak dla mnie jest to gra roku. Czarny koń tych wyścigów. Wcześniej napisano o grze wiele dobrego pod czym mogę się tylko podpisać. Pojawiają się drobne bugi albo inne niedoróbki ale przy całokształcie produktu jestem w stanie to wybaczyć. Nie jestem fanem uniwersum, widziałem tylko film ale widać, że gra jest zrobiona z dbałością o szczegóły i smaczki dla fanów. Dodatkowo jest zrobiona dobrze i nie przestaje być dobrze od któregoś etapu, co miało miejsce w Avengers. Gra podoba mi się do tego stopnia, że aż żal mi jej sprzedawać. Warta wydanych pieniędzy. Chyba zaraz po jej ukończeniu zagram od nowa na większym poziomie trudności, w angielskiej wersji językowej wybierając trochę inne opcje dialogowe i podejmując inne wybory. Aż dziwię się, że gra jeszcze nie dostała żadnej nominacji do nagrody.
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Taki duet dobrze mi się sprawdzał w odchodzącej generacji (xone/ps4) jednak wątpię aby w nowej można było powtórzyć ten schemat. M$ odrobił lekcje i już nie popełni tych błędów co ostatnio. Też będzie miał exy, nie wszystkie będą raczej w GP od zewnętrznych twórców. W końcu muszą też zarobić na cyfrowej dystrybucji, a nie tylko abonamentach. Wcześniej wydawało mi się, że XSS za kilka lat będzie hamulcowym albo zostanie porzucony przez M$ jednak w obliczu możliwości grania na takim sprzęcie w chmurze wszystko zmienia postać rzeczy. Ja nie wiem. Teraz mnie stać na więcej ale czy jest taniej, to mam wątpliwość. Technologia też poszła do przodu więc ceny spadły. W latach x360 nie pamiętam sytuacji aby gry kosztowały więcej niż 50$ na przeliczeniu na nasze. Zamiast TV HD można było pewnie kupić jeszcze kineskopowy. Tak samo teraz zamiast OLEDA można QLED. Poza inflacją można wziąć pod uwagę jeszcze wzrost płacy minimalnej i różnice kursowe w walucie. Co? Gdzie? Jak i kiedy? Póki co nie widziałem nic co by mnie przekonało do zakupu PS5.
-
Grand Theft Auto: The Trilogy
Jak widać filmy już usuwają z YT...