Elitesse

I właśnie dlatego VC nie została zaoferowana w żadnej subskrypcji. No chyba, że epic wszystkich zaskoczy i doda tą część w ramach swojego rozdawnictwa Pewnie będzie możliwość kupowania wszystkich części osobno tak jak było z oryginalnymi częściami (przez szukanie informacji do teraz wyświetlają się oferty kupna pojedynczych produkcji). Tylko już wtedy nie wyjdzie za całość 270 zł, a z 300 zł - 360 zł. Czyli jedna część po 100 zł - 120 zł ...

Nie rozumiem tego. Wczoraj doszedł mój egzemplarz w wersji GOTY właśnie, którego jeszcze nie instalowałem. Zgodnie z opisem z aukcji gra i tak miała ściągać się jako wersja cyfrowa. Więc co to za różnica?

Obawiam się, że wybrano właśnie tą pierwszą opcję... W przeciwnym razie pokazano by gameplay, a nie urywki z cutscenek. Coraz bardziej jestem przekonany, że to edycja skrojona głównie pod Swichta, bo tylko tam można sprzedać za 200 zł + gry, które na steamie albo innych konsolach chodzą po 20 zł Taka cena magii przenośnego grania na konsoli N. Za sam fakt takiej możliwości ludzie są w stanie więcej zapłacić więc grzechem byłoby nie skorzystać z łatwych pieniędzy. Nie potępiam, nie popieram, każdy ma wybór. Wydaje mi się jednak, że był jakiś cel w usunięciu oryginalnej trylogii z dystrybucji przed premierą tej edycji. Bezsprzecznie wygląda to na lepiej wykonany remaster niż w przypadku innych pozycji jednak to ciągle jest remaster za który wołają $$$ jak za nowość. Finansowo tylko trochę mniej ruch... graczy od konkurencji, jednak to ciągle jest ruch.... Im więcej ludzi zagłosuje za tym, że im się to podoba tym wieksze prawdopodobieństwo, że większość wydawców pójdzie tą drogą psując branże. Warto też dodać, że te wcześniej wymienione remastery to gry z czasów x360 i ps3 więc to remastery generację wstecz, a w tym przypadku to aż dwie generacje wiec chyba nawet siłą rzeczy musi to lepiej wyglądać po zastosowaniu prostych sztuczek niż u konkurencji. Ratuje ich to, że gry mają być w abonamentach i być może szybko stanieją do jakiegoś bardziej akceptowalnego poziomu. Jak dla mnie tego typu remaki nadają się tylko jako ciekawostki dodawane do abonamentów albo do sprawdzenia na solidnych promocjach.

Zmienia to trochę postać rzeczy ale dalej brzmi jak amatorski mod albo jakiś patch dostosowujący grę do dzisiejszych realiów. Grafika to jak przeskok z PS2 na PS3, a mamy już PS5. Nie wiem jak inni ale ja nie po to kupowałem nextgena aby grać w takie drewno. Trochę odmalowane olejną farbą ale wszystko wskazuje, że to nadal kawałek tego samego drewna. Oczywiście drewna z perspektywy czasu, bo swego czasu były to przecież świetne gry, przy których dobrze się bawiłem. Spodziewałem się, że będzie to wyglądać jeszcze gorzej jednak cena nadal nie jest adekwatna do zawartości. Przynajmniej jak na moje warunki. Albo za słabo zarabiam albo inaczej cenię wartość pieniądza. Oczywiście nikomu nie bronię wydać na to 270 zł - 360 zł. Sam bym tyle jednak nie dał i uważam, że po mikrotransakcjach, ubitasiemcach czy grach usługach fala remasterów/remaków to coś co niszczy tą branże. Gdyby w tej cenie wydali remake wszystkich części na silniku z V (albo nadchodzącej nowej VI) części to mógłbym się zastanowić nad zakupem. Na PPE napisali, że twórcy korzystali z silnika Unreal, a on chyba niezbyt nadaje się do tworzenia gier w otwartym świecie. Czy coś się zmieniło? Ciekaw jestem jak to wyjdzie w praktyce: czy taxi nadal będzie najlepszym samochodem w III części, jak w VC będzie latać się mini helikopterem i mini samolotami, czy znów będzie pusto na ulicy a po obróceniu się nagle pojawią się samochody, albo czy jak wejdę do sportowej fury to znów zaczną się pojawiać same sportowe, a jak do grata to same graty, jak do ciężarówki to ciężarowe. Nic nie wskazuje na to, że te kwestie zostały poprawione. Na plus na pewno należy zaliczyć fakt, że gry zostaną wydane w polskiej wersji językowej (chociaż pamiętam też amatorskie darmowe spolszczenia tych gier) i że będzie można je ograć w GP i PS NOW (póki co przynajmniej dwie części) traktując je trochę jak wersje demo czy trial.

Pewnie nie poprawili, bo po co? Zresztą z tego co pamiętam, to nie zapowiadali żadnych większych zmian poza "dopieszczeniem" grafiki. Jak na dzisiejsze czasy to gra będzie jak drewno. Te same bolączki i te same frustracje. Przecież te wszystkie sceny, które pokazali były z cutscenek. Może chodzić o to aby gra sprzedała się na konsolach N, a gier na poziomie GTA V raczej się nie uświadczy. Skok na kasę jak nic.

Nawet gorzej. Daliby wolną rękę modderom, którzy chętnie przenieśliby wszystkie stare części na najnowszy silnik za darmo albo za jakieś symboliczne kwoty.

Dzięki. Czyli UPS powinien załatwić sprawę. Teraz tylko muszę się zastanowić czy podłączyć go przed czy za listwą (bezpośrednio przed PS4). Nie chodzi o to aby UPS długo wytrzymał, a tylko o to by ochronić urządzenia. Konsola dostaje po tyłku przez te wahania?

Mam problem z komunikatami o nieprawidłowym wyłączeniu konsoli i zastanawiam się czy tylko mnie to dotyczy. Często pojawia mi się informacja, że konsola została nieprawidłowo wyłączona, trwa naprawianie błędu, a potem skanowanie zewnętrznego dysku twardego. Dzieje się tak nawet po tym jak została prawidłowo wyłączona albo wyłączyła się po czasie przejścia w stan spoczynku. Nie gram teraz na PS4 za dużo, bo przesiadłem się na XSX ale od czasu do czasu wracam aby w coś pograć i ciągle mam ten problem. Ostatnio w okolicy trochę osób się buduje i coraz więcej fotowoltaiki co może wywoływać wahania napięcia albo zaniki prądu. Obstawiam, że konsola jest na to wrażliwa, bo nie wiem co innego mogłoby być winne. Na innych sprzętach nie widzę problemów, może na XSX nie zawsze działa QR. Komputery działają bez problemów. Czasami jest tak, że jest na tyle mały zanik prądu, że nawet zegarki (mikrofala, budzik, piekarnik) nie zdążą się zresetować. Czy ktoś z was spotkał się z podobnym problemem? Zastanawiam się nad podpięciem UPSa do PS4 albo do całej listwy, gdzie jest podłączony jeszcze TV i pozostałe sprzęty.

Rzucą pewnie to, co większość już zaliczyła, a nowych graczy może przyciągną do zakupu googli. Wyczyszczą sobie magazyny przed premierą nowej wersji

Unik jest specyficzny i trzeba go trochę poćwiczyć zanim ogarnie się na dobre. Na początku też miałem z tym problem.

W jakiej kolejności powinno ogrywać się te gry? Wiem, że RDR2 ma miejsce przed pierwszą częścią wiec, teoretycznie od niej powinno się zacząć. Zastanawiam się czy granie w takiej kolejności to dobry pomysł. Mechanika, grafika czy inne archaizmy mogłyby do siebie zniechęcać po takim przeskoku z lepszego na "gorsze". W czasach x360 grałem trochę w RDR i raz przeszedłem całą. W II część zagrałem w 2018 r. na PS4, a mam chęć odświeżyć sobie obie pozycje na XSX (przy okazji będę mógł ograć ulepszoną wersję z XOX). Z tego co pamiętam to cały region z pierwszej części miał być odtworzony w II więc kwestia czasu kiedy R* wyda remake. Nie chce jednak aż tyle czekać więc zakupiłem pierwszą część w wersji GOTY. Dziś zamiast tego przyszła do mnie II część..., którą już mam na stanie.

Tak, ja też tylko po kablu. Nie mam podłączonego żadnego dysku zewnętrznego. Przez jakiś czas myślałem, że może kot mi jakiś kabel przegryzł i przez to czasami się resetuje ale to by wszędzie był problem.

Ostatnio kilka razy resetowało mi połączenie z internetem jak coś ściągałem. Czy to jest normalne? Problem sprzętu czy serwerów? Po pojawieniu się jakiegoś tytułu w GP często dawałem konsoli zadanie aby ściągała tytuł, a sam zajmowałem się czymś innym albo szedłem spać. Konsola wygaszała się po jakimś czasie, a na następny dzień gra była już na dysku. Ostatnio kilka razy miałem tak, że przerwała ściąganie pierwszego tytułu, zaczęła ściągać następny, który też przerwała itd. Na następny dzień musiałem wymuszać pobieranie ponownie danej gry, a ona ściągała się tylko do jakiegoś momentu i zatrzymywała. Potem zaznaczą pobierać kolejny tytuł. Musiałem ręcznie wymuszać pobieranie tej pierwszej gry. Na tym samym switchu jest TV i PS4, gdzie nie widziałem takich numerów. Na PC też wszystko grało.

Ja właśnie gram od kiedy pojawił się w GP. Jestem trochę zawiedziony ze względu na kwestie techniczne - nie podoba mi się to, że można tylko chodzić, a postać jest niewidoczna, czasem trzeba błądzić po tym domu co mnie nudzi. Może zarzuty trochę z dup... ale nie tego się spodziewałem mając w pamięci RE VII albo Outlast. W tamtych grach było jakoś więcej akcji i może tego samego oczekiwałem od Visage. Z drugiej strony gra nadrabia klimatem i nawet podczas tego błądzenia po domu można zginąć albo się przestraszyć przez jakieś randomowe wydarzenia. Pod tym względem jest bardzo spoko. Pozchizowane motywy bardzo mi się podobają. Ciekawy motyw z Nie wiem ile gra ma rozdziałów ale wczoraj skończyłem Dolores (ten z kluczami). Gram w nocy albo wieczorem jak już się ściemni ale na zestawie 5.1 a nie na słuchawkach. Czasem podskoczę ze względu na odgłosy, które dochodzą z mojego domu

Obawiałem się, że to się tak skończy. Mimo to liczyłem na to, że będzie tutaj coś nowego poza grafiką - w końcu w nowym AC potrafili dobrze poprawić część elementów. No nic, w ostatniego FC jakiego grałem to piąta część, przy której bardzo dobrze się bawiłem jak na grę za 50 zł. Poczekam aż stanieje do takiego poziomu albo sprawdzę U+ w podobnej cenie. Nie jestem miłośnikiem serii, dawno temu odbiłem się od trzeciej a potem czwartej części więc mogę długo poczekać.

Ja chyba zdecyduję się na Ubi+ aby sprawdzić ten tytuł. Na pudelkach jakoś specjalnie mi teraz nie zależy, a w cenie miesięcznej subskrypcji powinno udać się przejść całość i jeszcze sprawdzić inne gry.

Czekam na ten tytuł, bo lubię klimat pierwszych falloutów. Zobaczymy co z tego wyjdzie w praktyce, a jak dadzą to w GP to jeszcze lepiej

Procession to calvary Reszta też ciekawa.

Czyli gra nie będzie już rozwijana? Może w końcu trochę stanieje, a firma przerzuci się na nowego CODa.

Wiadomo kiedy ma pojawić się ten update do nextgenów? Chyba też poczekam. W międzyczasie powinni grę połatać, pojawią się (darmowe i płatne) DLC na przestrzeni nadchodzących 14 miesięcy. Niby gra jest kompletna ale może się okazać, że jak z CP77 - dziura w fabule, która prawdopodobnie zostanie załatana DLC. Nie wiem czy w ciągu roku będzie mi się chciało do gry wracać po to aby wykonać jakieś zadanie.

Jak lubię Alana Wake i potrafię wracać do gry raz na rok/dwa/trzy lata tak tutaj czuję się zawiedziony. Nie mam już wersji na x360 ale kupiłem na PC, gdzie ostatnio w tą wersję grałem. Całkiem dobrze to wyglądało, a gra jak dla mnie nadrabiała klimatem. Nie wiem czy macie tego świadomość ale Remedy chce za (wydawało by się) atrakcyjną cenę sprzedać nam jeszcze raz tą samą grę z najnowszym patchem. Przynajmniej ja to tak widzę po tym co wyczytałem w tym temacie. Mają z tego tytułu drugiego minusa po ich pomyśle aby należało jeszcze raz kupić Control (tym razem w wersji Ultimate) aby cieszyć się możliwościami next genów. Słabe to. Zdanie zmienię jak dodadzą możliwość ściągnięcia darmowego patcha na PC, który podciągnie grę do tej wersji. Ewentualnie jak dadzą do PS+ Może też być GP

Nawiązywałem do naszej starej dyskusji jeszcze z moich początków na forum. Przecież dobrze wiem o co mu chodziło, nie potrzebuję by mi to ktoś tłumaczył, a Wredny chyba nie potrzebuje adwokata Też mam często ten problem, co psuje mi w pewnym stopniu zabawę. Dlatego domagam się dobrych polskich lokalizacji gier, co spotkało się z niezrozumieniem i szyderą... Nie rozumiem dlaczego pytasz o ten język rosyjski jakby nie można się jego uczyć? Jest dużo dóbr kultury, które powstały w tym języku i na pewno znajdą się tacy, którzy bardziej docenią utwory w oryginale niż przetłumaczone. Zresztą, to przecież nie jest jakiś wymarły język aby nie było można (nie było warto) się jego uczyć. A Ty już grasz? Nie ma bugów? Spadków animacji? Nie psuje się zapis gry?

No patrz. Było się języków uczyć Teraz widzisz jak to jest - jak czują się osoby, które nie znają dostatecznie języka, a nie ma polskiego dubbingu. Wielka szkoda, że nie pokusili się o nasz polski dubbing. W tym przypadku nawet jakby to zrobili jak w pierwszej części Stalkera to byłbym bardzo zadowolony. Tam lektor dawał radę i podkręcał klimat. Daj znać czy pojawiają się problemy z autozapisem jak w wersji na ps4. Na PPE zgłaszają taki problem. Jest też mowa o spadku animacji z 60 FPS do 30 FPS, a pisałeś że gra ma tylko 30. To jak to jest? Jest wersja z lepszą płynnością i druga z lepszą grafiką? Rozumiem, że grasz na XSX.

To w końcu jak to jest? To celowy zabieg czy to skopali? Wczoraj odpaliłem i chwilę pograłem. Pierwsza myśl: WTF, co poszło nie tak, że gra nie działa płynnie na XSX! Coś się dzieje z konsolą? Graficznie wygląda oryginalnie ale nie wiem czym się ludzie zachwycają. Gdzieś widziałem, że nazywają tą grę graficznym arcydziełem. Chyba na PPE. Jestem tyle co po skończeniu The Artful Escape i myślę, że w tym przypadku uzasadnionym jest mówić o graficznym arcydziele ale nie w kontekście Sable. Ale wiadomo, każdy ma swoje gusta. W moim odczuciu problemy z płynnością nie pozwalają mi nacieszyć się tym wykreowanym światem. No jakoś tak po prostu nie. Póki co wykonałem dwa pierwsze zadania. Czy gra się później jakoś rozkręci czy to już tak będzie cały czas?

Wczoraj odpaliłem ten tytuł ze względu na psychodeliczny klimat jaki wylewał się ze scrennów. Ta gra to takie małe wizualne arcydzieło ale niestety nic ponad to. Trochę zmarnowano potencjał ale może w przyszłości ten zespół wyda coś bardziej rozbudowanego w podobnym klimacie. Gdyby nie fakt, że pojawiło się w GP, to nigdy bym tego nie kupił w takiej cenie jaka przewinęła się na początku tematu. Chyba tylko po to tak go wycenili aby móc się chwalić, że w GP otrzymaliśmy gry za sumę XXX zł. Gdybym miał za dużo pieniędzy to mógłbym za to dać max 10 zł, a jak jest w abonamencie to tak w sam raz na jakąś odskocznię od wszystkich innych tytułów. Miło się na to patrzy ale nic poza tym. Drugi raz na pewno w to nie zagram, bo nie wygląda na to aby wybór dialogów miał jakikolwiek wpływ na przebieg wydarzeń na ekranie. Traktuję tytuł jako taką sympatyczną ciekawostkę i jest to pierwszy od dłuższego czasu indyk, który na tyle mnie zainteresował, że zamierzam go ukończyć. Nawet zaraz.