PanKamil

Jeżeli nie widzisz różnicy między hifi rush w które zagrało 2 mln ludzi a forza horizon 5 gdzie zagrało z 20 mln ludzi to znaczy, że nie wiesz gdzie leży problem xboxa.

Ludzie mówiąc "jakość" pewnie mają na myśli więcej wielkich gier z rozmachem a tutaj jak widać większość to małe gry lub niszowe gatunki. Ludzie chcą zobaczyć, że warto było kupić xbox series x z 12 tf na pokładzie zamiast wybrać słabego xss.

I to jest największy błąd. Jeżeli ktoś myśli, że znajdą się gracze co będą chcieli ogrywać starfielda przez te 60h na telefonie na 4 calach to kogoś tam ładnie pojebało. Spencer sobie wymyślił utopie i do niej dąży. Chmura jako substytut na jedną gierke odpalona na lapku jest ok ale grac tak jak na głównym sprzęcie to może za 10/20 lat. Abonamenty też nigdy w grach nie będą hitem bo filmy czy muzykę pochłania się hurtowo a gry są o wiele bardziej angażująca i czasochłonne.

To jest dobre

By skasowali tego gniota. W abonamencie sobie powisi a gracze pograją w coś innego.

Kolekcja gier to zapewne trylogia gearsow.

Spencer zauważył jedną ciekawą rzecz. Przegrali kluczową generacje czyli xbox one i ps4. Dlaczego tamta generacja była taka istotna? Była to generacje gdzie dominowała sprzedaż cyfrowa i ludzie chcą zostać przy swoich kontach gdzie wydali setki, jak nie tysiąc dolarów na budowanie własnej biblioteki gier. Pudełka sprzedaż ale dystrybucja cyfrowa to inna bajka.

No nieźle się Spencerowi język rozwiązał.

Ten wywiad potwierdza tylko, że nie mają pojęcia jak zarządzać studiami i tam jest wielki burdel. Sam siebie dissuje mówiąc, że nie wysłali nikogo doświadczonego w unreal engine do pomocy ekipie co robi pierwszą grę na unreal engine komedia.

Ktoś na twittera wrzucił rozpiskę na dzień 2 maja 2023 z informacjami ile czasu minęło od prezentacji konkretnych gier. Można wysnuć jakieś wnioski czego się spodziewać na podstawie tego co już widzieliśmy. Obstawiam, że hellblade 2 to jedyna ich tajna karta na 2023 rok choć żaden pewniak.

Jak dla mnie prosiak to już pewniak bo ilość plotek i informacje o masowej wysyłce zestawów deweloperskich jest przekonująca. Tom Henderson też z choinki nie spadł. Myślę, że ta generacja będzie wyjątkowo długa, min. 8 lat więc po części może to być dobry ruch dla bardziej wymagających. Ja zamierzam całą generacje spędzić z moim egzemplarzem z premiery ale jestem w sumie ciekawy jakie będą ulepszenia i co konsola zaoferuje. Ploteczki mówią o jesieni 2024.

Jestem po niecałych 5 godzinach gry i może to nie jest until dawn ale jest fajnie. Cały koncept to najbardziej generyczny horror gdzie grupa nastolatków przeżywa dramat w lesie ale wszystko podane jest tak, że historia jest przyjemna a postacie wyraziste. To co mnie denerwuje to czesto tylko iluzoryczne opcje wyboru. Przykładowo siedzimy w pomieszczeniu, piętro wyżej coś się porusza i twoja postać MUSI iść na górę i masz jedynie wybór w jaki sposób to zrobi. Nie rozpisali scenariusza w sposób tak rozbudowany jakbym tego oczekiwał. Tego jest masa i czasem irytuje. Gra też sprawiła mi psikusa raz przy wstrzymywaniu powietrza bo jedno monstrum poszło dalej, ale mówię potrzymam X aby jeszcze chwile się wstrzymac dla pewności a tu menda jedna wróciła

Myślę, że w czasach kiedy forbidden west czy forza horizon 5 maja 60 fps, gówno będzie ludzi obchodzić, że mogą nie dać 60 fps w starfieldzie bo silnik. Ludzie bardzo się zirytowali przy redfallu i tutaj pewnie będzie podobnie jak nie podołają zadaniu.

Mnie zastanawia czy microsoft zdaje sobie sprawę, że gracze oczekują trybu z niższą rozdzielczością ale w 60 fps w starfield, a nie być skazanym na 30 fps. Jeżeli nie przygotują trybu 60 fps to znowu zostaną zjebani jak psy.

Zła passa trwa. Teraz nie pogra się w redfalla który wymaga połączenia online. Co tam się odpierdala to ja nawet nie wiem

Kiedy pokazali teaser starfielda w 2021 czytałem dokładnie to samo. Okazało się jednak, że rok później zaczęli otwarcie pokazywać gre bez żadnej daty premiery.

Wmawianie sobie, że nie pokazują starfielda(już nawet pokazali na showcase 2022) bo jakaś intensywna kampania się szykuje, w fable piekielko developerskie nic nie znaczy bo to norma itd. Cristal dynamic przy perfect dark to fajna sprawa i pomoc. Redfall nic nie zmienia i dalej wmawianie będziesz sobie uskuteczniał. Jak ktoś nie widzi, że te studia to rozsypka to zwyczajnie nie chce tego widzieć.

I dalej to się dzieje odnośnie innych gier Microsoftu.

Battlefield dla mnie nie jest konkurentem dla cod bo bf to wielkie mapy, dużo graczy a cod jest zupełnym przeciwieństwem. Titanfall według mnie przegrywa settingiem i designem. Koniec koncow zrobili apex i sa pewnie zadowoleni. Miejsce na codowego shootera na pewno jest i zobaczymy jak ten xd od ubisoft wskoczy bo ponoć nieźle zamieszanie zrobil. Aby pokonać cod to free2play z pewnością pomoże. Może to być łatwiejsze niż przypuszczamy.

Kisne

Jeżeli w grze jest dostępne skrytobojstwo za plecami, ale nie ma do niego animacji to wiedz, że dobrej gry z tego nie będzie. Kosmos, że można to pominąć.

Ja wreszcie doczłapałem się do końca ghostwire tokyo. Zupełnie bezjajeczna gra z bezjajecznymi postaciami i ciężko po przejściu coś powiedzieć bo jest taka nijaka. Na szczęście jest dosyć krótka jak na open world I po 12h udało mi się skończyć. Ostatecznie zadania poboczne mogą ciekawskim przybliżyć niektóre japońskie mity choć mnie to nie grzało, ale może są chętni. Zagrać i zapomnieć. Na plus design głównego złego.

Mem świetnie oddaje to co się wydarzylo

Kto powiedział, że nie opłacało? Zwyczajnie nie mieli pomysłu i nie trafili do klienta. Cloud to ziemia nieznana, pełna mozliwosci i nawet w głowie Ci się nie mieści na jakie nowe innowacyjne pomysły będą wpadać jeszcze ludzie. Trudno to wejsc na rynek konsol stacjonarnych, a cloud znosi mase ograniczeń. Krótkowzroczność fanów xboxa którzy wierzą w jedną wizję microsoftu jest przerażająca.

Istnieje jeszcze coś takiego jak dzierżawa serwerów, a taka usługę mozna mieć choćby w Google, Amazonie czy microsofcie. Samo sony chyba nawet dzierżawiło u Amazona jeśli chodzi o psnow ale nie jestem pewien. Tak samo jak masz stronę internetową to nie musisz posiadać serwera w domu tylko kupujesz miejsce w home czy innych ovh cloud. Próg wejścia na rynek będzie o wiele mniejszy niż jakby ms kupił acti/blizzard.