Treść opublikowana przez K.Adamus
-
PSX EXTREME 339
Jest jeszcze uzus językowy, czyli niepisane prawa językowe obowiazujace w danej społeczności i uznawane za poprawne. Uzus jest trochę szerszą kategoria niż norma językowa. Stąd Setlersy, Wormsy czy właśnie Soulsy. Przyjęło się po prostu. Widziałem, że podobna rozmowa była przy serii Gears. I tu - choć sam wolę po prostu "seria Gears" - też bym raczej użył intuicyjnie "Gearsy".
-
Game Boy Extreme
Powiem tylko, że jak będę miał syna, nazwę go Perez
-
PSX Extreme 294
Dzięki. Pamiętam bardzo dobrze, jak się ujeb... w sensie urobiłem przy tym materiale. Nigdy więcej nic o żadnym lore :D
-
PSX EXTREME 339
Mikołaj. U mnie też z paczkami jakieś mambo Jumbo ostatnio, całą Polska prezenty wysyła lub zamawia
-
Metal Gear Solid: Trylogia
To ja już nie wiem Adam, mam w końcu pisać o tym immanentnym charakterze subiektywnej transcendencji, który rzuca światło na aprioryczną strukturę ontologicznej pustki, czy nie?
-
PSX EXTREME 339
Dzięki, mam nadzieję, że będzie znośnie i proszę - przynajmniej na początku - o drobny kredyt zaufania i odrobinę wyrozumiałości. Felieton póki co obca mi forma, przywykłem raczej do dłuższych tekstów. W każdym razie... do przeczytania ;)
-
PSX EXTREME 338
@Manor Dzięki, za opinie. Tak na szybko z autobusu do tyry: 1) Nie, nie myślałem o kąciku poetyckim, bo ani dobrze jej nie piszę, ani nie ma nikogo, kto by chciał to czytać. Ale lirykę jako taką cholernie cenię, czytam i żałuję, że od lat jest kojarzona głównie z egzaltacją, westchnieniami i potokiem łez - jeśli się szuka, można znaleźć wiersze naprawdę zmieniające podejście do świata. Kimś takim dla mnie jest Herbert, który latami uczył mnie jak usztywniać kark. Temat na inne pismo, inny wątek ;) 2) Fajnie, że podobał się ten tekst o horrorach. Dużo pracy w niego włożyłem, dużo serducha (to taki mój konik, te horrorki) więc cieszą mnie pozytywne głosy. 3) Amalgamaty i inne mariaże będą się pojawiać, taki urok stylu konkretnych autorów, takie manieryzmy. Ale będziemy się starać, by nie popaść w śmieszność ;) Ja w ogóle mam chyba takie lekko bieda-literackie zacięcie i tendencje do stylistycznego baroku, nie chce jakoś tego zmieniać, ewentualnie będę krygował. Uważam, że ciekawie, gdy każdy z nas pisze nieco inaczej, a że niedoskonale, to czort, nie da się być ideałem, choć dążyć trzeba. Już tam niech każdy ma tam te swoje przyzwyczajenia, od bezosobowych halucynacji mamy chata GPT 4) Super Pisario - oglądam, cenie za poczucie humoru, które trochę rezonuje z moim, bardzo się cieszę, że dołączył na pokład. I miłego dnia mordeczki. Za oknem zimno i mży, ale to Kraków, tu rano zawsze zamglone i brzydko. Dbajcie o siebie, suplementujcie witamine D bo w naszym wieku niedobory gwarantowane i pamiętajcie o wodzie, bo paradoksalnie w zimę zapomnieć najłatwiej. Udanej środy, jeszcze dziś, dwa dni i nieco dychniemy. Pozytywny przekaz leci i niech to się trzyma, jak mawiał poeta z Legnicy
-
PSX EXTREME 338
1) Zależy co 2) Zależy, ile płacą 3) Skąd wiesz, że nie piszę, tylko pod pseudonimem ;>
-
PSX EXTREME 338
Kolega Kmiot coś dziś nie w humorze. I dobra, przynajmniej ma się pewność, że jak już chwali, to nie z przyzwyczajenia. Ale czuć, że listopadowe mrozy zmęczone starcze stawy podgryzają, bo kąśliwosci u kolegi więcej niż zwykle ;) Dzięki za obszerną recenzję, widzę że pojawił się nawet jej skrót, czekam tylko jeszcze na oprawę graficzną i mamy bingo. Fajnie, że cały czas ci się chce. Miłego! Aha, Kmiot - herbatka, gierka, kocyk, będzie dobrze. Za miesiac rozpierdolimy! Chyba że nie, ale właśnie kupiłem Ci 4 tygodnie nadziei :)
-
Kalendarz Gracza 2025 i 2026 - sugestie, uwagi, propozycje
Tu chyba chodzi bardziej o zaprezentowaną choreografię, która sugeruje, że jak panowie swoim partnerkom mówią, że "jadą razem z kumplem na ryby", to wędek z bagażnika nawet nie wyjmują...
-
PSX EXTREME 338
Ech...
-
PSX EXTREME 338
Później, później. I pomijając teksty do działu dla ambitnych to debiutowałem ... Tekstem o sektach przy okazji Far Cry New Dawn opublikowanym pod naprawdę żenującym pseudonimem XD A Adam nigdzie się nie wybiera. Ja zresztą też. Rzeczy się planują i robią, spokojnie.
-
Metal Gear Solid: Trylogia
Ja jestem teraz na etapie Kici Koci i Pucia, więc ten album o RE może być faktycznie diablo ciekawy :)
-
Metal Gear Solid: Trylogia
Otóż to! Strzelanie faktycznie jest rudymentarnym składnikiem zabawy, ale można na serię spojrzeć jak na ponadczasowy kulturowy konstrukt i potraktować ją bardziej holistycznie, tj. dostrzec w fabule - obok gatunkowych schematów - amalgamat odwiecznych fascynacji (przezwyciężenie śmierci), fobii (krucha cielesność, dehumanizacja) oraz całkiem współczesnych lęków (strach przed utratą kontroli i rozpadem społeczeństwa)! XD
-
Metal Gear Solid: Trylogia
Plus fakt, że Kojima nim stał się memem, był Bogiem. (Przesada w obie strony oczywiście zamierzona, choć niezbyt daleka od stanu faktycznego)
-
Metal Gear Solid: Trylogia
I tak, i nie. Popelnilem o tym tekst do publikacji ("twórcze kompulsje tanatofoba"), gdzie zarzut grafomanstwa pada w pierwszym zdaniu. O dziwo Kojime należy traktować poważnie -bo jest tam więcej głębi niż może się wydawać, szczególnie w dwójce- i jednocześnie trzeba w tym być ostrożnym (czyli jak pisałeś, nie ma sto procent), bo sporo u niego tanich chwytów i celowego kiczu. A i tego niezamierzonego też niemało, bo Kojima nieraz zachowuje się jak nastolatek, który podjarał sie jakimś teledyskiem i teraz w koło o nim gada kazdemu, kogo spotka. Zapraszam do tekstu, może akurat ten siądzie :) Tworca pełen sprzeczności, ale przez to właśnie jak malo ktory warty analizowania ;)
-
Metal Gear Solid: Trylogia
Dałoby się i - o ile ktoś się na pisaniu i muzyce zna, co jest dość trudną sztuką (mój brat kończył wydział muzyki rozrywkowej i jazzu więc pamiętam te tęgie rozkminy) - byłby to pewnie świetny art. Czytałbym. Seba ma bardziej akademicki styl, każdy autor robi swoje rzeczy po swojemu, więc nie doszukiwałbym się "efektu Adamusa", tym bardziej że ze mnie ani filozof (miałem filozofię przez jeden rok studiów), ani literat (jakieś wiersze, które #nikogo). A koledzy po piórze mają potężna wiedzę i bardzo ładnie wypolerowany warsztat. Bez fałszywej skromności - w wielu aspektach nigdy nie doskoczę i nawet mi z tego powodu nie jest zal. Trza znać swoje ograniczenia. Założenie tej linii wydawniczej też było takie, że przy książkach trochę bardziej "móżdżymy", zresztą w swoich tekstach o MGS też lubię sobie "popłynąć" i jestem z nich dumny. Tak jak Sebastian może być dumny ze swoich, czytałem jeszcze przed ich publikacja, podobały mi się :) co nie znaczy, że kazdemu też muszą - i to jest piękne w tej zabawie ;) I mała dygresja - co do pisania jak "do chamów", to rozumiem żartobliwy ton, ale nigdy tak tego nie postrzegałem, nie lubię elitaryzmu :) Poza tym no, ja w fabryce robię, na maszynach, to jak mam pisać. Nie będę udawał że jestem mądrzejszy niż jestem, w drugą stronę to samo. piszę jak umiem i przekazuje jak odbieram kulturę, nie ograniczam się przy tym jak mi coś wpadnie do łba, co wydaje mi się świadczy o szacunku dla odbiorcy (tekst o horrorach z tego numeru jest też bardziej rozkminkowy). Zresztą w wielu tematach gówno wiem, sam się ich uczę podczas researchu i z pewnością łatwo mnie wyjaśnić ;)
-
PSX EXTREME 338
Obiecuję kiedyś popełnić artykuł o Tartakovskym, już od jakiegoś czasu urabiam Rogera, kiedyś się uda :D
-
Metal Gear Solid: Trylogia
My nie rozumiemy, co piszemy, więc uczciwy deal
-
PSX EXTREME 338
@Perez Milan-Roma bo dobre meczycho, spakujesz po 23 ;)
-
Metal Gear Solid: Trylogia
A pisania! ;)
-
ZgRedcasty
Kurcze, no to kończę Yotei i odpalam w SHf na NG+, trzeba faktycznie skończyć drugi raz...
-
Kompendium PSX
Śmiej się, śmiej, nawet nie wiesz jak tam było zimno XD
-
PSX EXTREME 337
@Adolfo Pan nie żartował, chodziło mu o IS-2 (czołg Iosif Stalin) ;) A Hutę polecam, bardzo się zmieniła na plus, przyjemna, bardzo zielona i bezpieczna dzielnica! Dawniej było różnie. Mieszkałem tam kilka lat na studiach (w sumie to cały KRK obskoczyłem - na Dąbiu nawet dostalem wpier... - zanim się ulokowałem na jego północy) ale dobrze wspominam.
-
Xbox Extreme