-
Postów
3 273 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
5
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Homelander
-
Ja jarałem się i PS4 Pro i Xboxem One X. Z tym, że tam gier było o wiele, wiele więcej. A teraz czym mam się jarać? Jakimi tytułami?
-
Nah to nie to. Bo nadal jestem zarajany gierkami. A na Switcha 2 i Decka 2 jestem zapalony mega i day0
-
Ja też zawsze byłem. Pierwszy raz nie jestem od ponad 30 lat
-
To zupełnie nie o to chodzi. Ja zwyczajnie pierwszy raz od czasu kiedy zobaczyłem Amigę u kolegi nie jestem podekscytowany perspektywą kupienia nowego sprzętu do grania. A od piątej generacji konsol miałem absolutnie każdą konsolę z głównego nurtu i każdą byłem podjarany.
-
A jest streaming z konsoli czy tylko Xcloud?
-
Jak to dobrze, że można pograć w starszą gierkę czy obejrzeć starszy film. Jakoś się przeczeka te kretynizmy
-
Dina jest absolutnie zajebista pod każdym względem
-
Jak dla mnie to ekran smartfona średno się nadaje chociażby ze względu na proporcje ekranu. Grasz z pasami po bokach i obraz gry jest sporo mniejszy niż by to wynikało z wielkości ekranu telefonu
-
A w razie czego zawsze mogą iść na kawę z działem marketingu i przerazić ich co się stanie jak nie poprą ich wizji gry
-
W Mario&Luigi to było głównie zwiedzanie fajnych miejscówek, zabawne dialogi (jak ktoś lubi konwencję) i minigierki. Nie było wyzwania w żadnym aspekcie, zwykły chillout
-
Panowie, napisze mi ktoś nazwy tych apek do streamowania gier z PS5 i Xboxa na Steamdecka? Z tego co kojarzę to ta Xboxowa jest płatna, tak?
-
Ale tak nie będzie
-
Ja bardzo bym chciał pograć w lepszej jakości. A jeszcze bardziej chciałbym mieć w co pograć w tej lepszej jakości
-
No oczywiście, że jest wybór. I póki Sony nie przekona mnie, że jest inaczej tak właśnie myślę o PS5 Pro. Nie widzę absolutnie żadnej korzyści z kupna.
-
Inne serwisy dystrybucji cyfrowej (GOG, GMG, Origin i inne)
Homelander odpowiedział(a) na Mq temat w PC
Chcesz grać w Heroesy 3 na padzie? No jest w tym... hmm... heroizm -
PS4 Pro miało sens, bo gier było sporo. A teraz po co to kupować? Ani Santa Monica, ani GG, ani Naughty Dog nawet nic nie zapowiedzieli. No chyba nikt się nie łudzi, że nagle któreś z nich wyskoczy z ninjagierką na premierę Pro, która ma niby być w tym roku. Nikt też chyba nie łudzi się, że nagle gierki będą wyglądać jak na kompie klasy "tjery". No to po co? Dla multiplatform z GTA na czele? Tych multiplatform, które muszą działać zadowalająco na Xboxie Series S? Już to widzę jak producenci za darmo produkują super wersje dla PS5 Pro zamiast przesunięcia suwaczka w ustawieniach. Albo nie. A może istniejące exy dostaną paczyki? Te exy, które w ogromnej większości można ograć na PS4? PS5 Pro to kpina i pluniecie w twarz fanom Playstation. Tyle mam do powiedzenia w temacie Pro.
-
No u mnie ceny podobne. Tylko jak pisałem, wymieniając standardowy u mnie dysk 512 na 1tb zyskuję w zasadzie 512, nie? Więc za te prawie 100$ raczej nie warto. Z kolei 2tb to już prawie 200$, więc zdecydowanie za drogo. Już bym wolał sprzedać konsolę i dołożyć do OLEDa.
-
I grać w 720p na dużym ekranie? Bo w wyższych rozdzielczościach to raczej za dobrze działać nie będzie
-
Najlepiej zarabiajace gry na PSN Marvel's Spider-Man - 315 mln dolarów God of War: Ragnarok - 279 mln dolarów The Last of Us Part II - 242 mln dolarów Spider-Man: Miles Morales - 231 mln dolarów God of War (PS4) - 229 mln dolarów Ghost of Tsushima - 215 mln dolarów Horizon: Zero Dawn - 160 mln dolarów Horizon: Forbidden West - 150 mln dolarów Gran Turismo 7 - 141 mln dolarów The Last of Us Remastered - 108 mln dolarów Days Gone - 106 mln dolarów
-
Myślałem o tym, ale te dyski są mocno drogie, droższe niż te do PS5. 2TB prawie 200$, a zamienić 512GB na 1TB za prawie 100$ wydaje mi się lekko nieuzasadnione. Gdyby można było dołożyć to co innego. W każdym razie wrzuciłem kartę SD 256GB i póki co jest ok, w zasadzie nie widzę różnicy w działaniu czy gram z dysku czy z karty
-
No to raczej odpuść, bo tu wyzwania raczej nie znajdziesz
-
Dzięki za odpowiedź. Ja, jak nie jestem przekonany do końca do jakiejś gry, staram się obejrzeć kilka wideorecenzji. Z tym Terminatorem to dobry przykład, bo bardzo lubię franczyzę. Ale z recenzji już wiem co by mnie w tej grze doprowadzało do białej gorączki i zwyczajnie odpuściłem żeby pograć jednak w jakiegoś pewniaka. I wcale nie chodzi mi o oprawę czy oceny. Chodzi mi raczej o idiotyzmy, błędy, daremne dialogi i inne takie. Takie rzeczy mnie po prostu odrzucają na kilometr mimo lubianego settingu. Pewnie dlatego nie trawię gier Bethesdy. Z kolei ciekawa fabuła, bohaterowie i scenariusz sprawia, że mogę gierce sporo wybaczyć. Do dziś miło wspominam Kane&Lynch na przykład
-
Mejm, pytam bez ironii (ale z zazdrością na pewno): jak znajdujesz czas i energię na kończnie takich gier jak ten Lords of the Fallen? No ja rozumiem: odpalić, stwierdzić, że do dupy i olać. Ale kończyć? Serio mnie to zastanawia i fascynuje. I jeszcze raz: nie ma tu ironii, sarkazmu czy oceniania. Po prostu pytam z czystej ciekawości
-
W Paper Mario ani w Super Mario RPG nie grałem, za to skończyłem wszystkie Mario&Luigi i to nie były trudne gry, bo to nie o to w nich chodzi. Najważniejsza była zawsze przygoda i eksploracja. Walki były żeby być.
-
Mi dwójka o wiele lepiej podeszła, wydawała mi się w każdym aspekcie lepsza. Chyba u Ciebie doszła do głosu nostalgia, gdzie do jedynki masz sentyment, a do dwójki podszedłeś na chłodno