jimmy

chłopy jakie statementy o sprawiedliwości i szacunku może by tak zaczekać ten tydzień jeszcze, łatki ściągnąć, zagrać, ocenić, a potem Mahatmę Gandhiego odgrywać

Taka ocena byłaby bezużyteczna dla kogoś kto nie zna oryginału. A nie każdy ograł wszystko, przypuszczam że nawet sporo z tych recenzentów może nie znać MGS3.

Co jakiś czas na rynku wtórnym uzupełniam luki w kolekcji, 20-30 zł od sztuki (Potter troszkę droższy). Nie mogę wyjść z podziwu za jakie grosze chodzą stare gry, których jeszcze nikt nie ogłosił retro.

MGS2 odpalony z kolekcji na PS5 i kurde w sumie zaskoczenie że to chodzi płynniutko 60 klatek, full screen, 4k upscaled. Na 83" nie ma się do czego przyczepić. A MGS1 takie gówno 1:1 z PS1, boki poobcinane, ledwo to chodzi, aż szkoda ryja strzępić. Myślałem że z dwójką czeka mnie podobna tragedia, ale nie

Przykra sprawa z tymi mafiozami. Markety zejdą do 7 dyszek to się weźmie do kolekcji

Wjeżdża tłuste deluxe edition w świetnej cenie, Bezos przed chwilą potwierdził

czyli nie spierdolili, to najważniejsze.

lubisz jak boli?

Super kawałek, komentarze bardzo pozytywne. Haha a pamiętam jak się wszyscy obsrali za hip hopy w zwiastunie Lost Crown. Łaska gracza na pstrym koniu jeździ.

mistrzostwo

Ciekawe czy jakieś już wydane gry dostaną polskie wersje. Takie tytuły jak Mario Party Jamboree to powinien być mus, niezależnie czy jest tam 5 czy 50 słów po angielsku. A i Zeldy też godnie by się prezentowały. Tak czy siak super, piekło zamarzło.

Ten graczdari to jakiś sklep z grami prowadzi?

tak, szczególnie kluczkarty, kolekcjonerzy bardzo je lubią :)

Nareszcie jakaś dobra informacja. Najbardziej cieszy kolejny cios dla@GearsUp czyli znaczek PL na pudłach

FATka to być może ostatnia konsola ze zintegrowanym napędem, do tego bez późniejszych cięć w jakości komponentów. Warto ją mieć w kolekcji. Wystarczy zerknąć jak porządane są teraz FATki PS3 ze wsteczną.

Zajawkowicza day1 nie bolą podwyżki cen sprzętu, bo już go dawno ma i mniej traci* na wartości. A jak ktoś się 5 lat zastanawia na forum o grach czy wydać 2500 zł na konsolę do gier to Chyba że Wam szkoda fifkowców, ale oni kupują sprzęt dla jednego tytułu, więc raczej w chuyu mają czy wydadzą 2000 czy 2250.

uuu banana

po boskim DS2 wlatuje coś krótkiego na przegryzkę, a potem metagówno podejście nr 3

Lego Horizon ma podtytuł Adventures, a nie Zero Dawn i to nie była gra Traveller's Tales.

Obejrzałem napisy końcowe po 83 godzinach. Gra w każdym aspekcie lepsza od jedynki, spójniejsza, przystępniejsza, dopieszczona. Fabularnie jest czytelniejsza i bardzo dobrze rozplątuje niejasności z poprzedniej części. Muzyka jest arcygenialna, grafika wypala oczy, finałowe starcie jest epickie, a zakończenie satysfakcjonuje. Tytuł z wielkim rozmachem, ale i tak najprzyjemniejsze jest to zwykłe, powolne dostarczanie paczek oraz wypełnianie zleceń standardowych/pobocznych. Niemniej gry z takimi ambicjami to wychodzą teraz może kilka razy na generację i trzeba je celebrować, bo od razu widać, że stoi za nimi jakiś człowiek z jakimś pomysłem, a nie tylko korporacyjna kserokopiarka. Dzieło sztuki. I krindżu jakby mniej, tylko raz pokręciłem głową na taniec Charliego. Brawo Kojima, jesteś stary, ale jary.

Obecnie jesteśmy na etapie wyczekiwania następcy

Trylogia Nolana i 'The Batman' Reevesa? W czytniku dnia pierwszego.

6 kolejnych tytułów już zarejestrowały chinole? Nie, dzięki

BDB, w zeszłym roku ogrywałem oryginał na GOGu, nieśmiertelny klasyk. Natomiast całkiem niedawno wyszły remastery 1 i 2, więc idealny moment żeby nadrobić. Nie sprawdzałem, ale na pewno wygląda i działa lepiej (quality of life features).

Na początek proponuję Warcrafta 2, potem Warcrafta 3, potem dodatek Frozen Throne, a potem przegryźć trylogią Starcrafta 2 (wszystko gry wybitne) i skończyć. Obecnie WoW to raczej tylko dla pijanych przez nostalgię weteranów co sobie chcą pobiegać i powspominać, ewentualnie dla dzieciarni zbierającej skórki i mounciki (wtf).