jimmy

Ekran OLED w S2 na premierę xD Jeśli chodzi o podzespoły następcy to wyobraźcie sobie najgorszy możliwy scenariusz, a potem módlcie się żeby Nintendo go chociaż spróbowało zrealizować. Ale Stim Deka i tak rozyebie jedną ręką

Nintendo po tym jak jakieś Valve sprzedało jakieś 5 mln jakiegoś przenośnego komputerka

No już lepiej zapytać randomowego żula spod sklepu o opinię niż patrzeć na user score na meta.

Próbowałem Balanced i Performance i imo nie warto poświęcać fajerwerków graficznych dla tych paru klatek więcej. 45fps jest mega przyjemne i responsywne. Patch pod Pro dał najmniej właśnie trybowi wydajności (nie korzysta nawet z PSSR i nie zawsze trzyma te klatki w przeciwieństwie do balansika).

Małpa jest grana. Na PS5 Pro w trybie Balanced stabilne 45 klatek i uczta dla oczu

Po Shadows zagrałbym jeszcze w AC: Czikago, w roli głównej polski imigrant polujący na afroamerykanów

Deptanie skośnych czarną śmiercią vs dojenie krów w czeskiej wsi? Wybór jest oczywisty

2 miechy, miejsce na półce pod kolekcjonerkę już przygotowane, potężny czarny samuraj znakomicie wpasuje się obok maski Jina z GoT. Forumku jak Wasze nastroje? Zagracie przed wyrokiem?

Jak obstawiacie, Nintendo zapowie Switcha 2 w 2025?

W święta nabrałem ochoty na coś z LOTRa, wybór padł na ten tytuł i elegancko siadło 15h i wątek główny zaliczony, niezła zabawa z tym systemem Nemezis i bardzo przyjemne szlachtowanie Uruków przy fajnym soundtraczku. Do tego w trybie rozdzielczości nieźle wygląda i sensownie chodzi. Misji pobocznych nie tykam, bo od razu widać, że są na jedno kopyto. Tak czy siak żaden cud, ale kawał solidnej gierki w klimacie, na pewno kiedyś spróbuję sequela.

Borysek pewnie ma te informacje ze swojego sprawdzonego miejsca czyli z dupy.

26 stron

Cena jest już znana, bo są oferty w pierwszych polskich sklepach. 220-260 zł. https://www.ceneo.pl/178440009#tag=share-product-android

Miałem obawy co do wydania, ale jest prawilnie pudło i napisy PL.

To już wiemy kto się nie myje

O to że tygodniami wolałeś kruszyć kopie w temacie Pro zamiast skończyć jakąś grę. Ale co kto lubi wariacie!

Dla takich chwil warto żyć

No ludzie kochani samo przeniesienie akcji z pierwszego do drugiego miasta to kilka godzin jałowego pierdolenia i naciskania X w krindżowych dialogach, zero gameplayu. Nawet szybką podróż wyjaśniali 20 min zamiast dać 1 pop-up, że można zrobić tele tylko do wcześniej odwiedzonych miast i elo. Tragiczna jest ta ekspozycja. Walka jest bardzo fajna, ale nie wiem czy jestem w stanie utopić dla niej kolejne 60h czytania tego syfu. A początek był naprawdę zachęcający. Metagówno? Jest możliwe.

Wiadomka, piwniczaki = pożyteczni idioci

Uważam wręcz odwrotnie, dziś 30-40 latkowie potrafią bez problemu dyskutować o grach, kolekcjach, sprzęcie i mnóstwo ludzi traktuje to poważnie. Również sprzedanie tej zajawki osobom nie z tej bańki jest prostsze i bardziej naturalne (dzięki np. dobrym serialom na podstawie gier). A 20 lat temu to sobie mogłeś pogadać o tym hobby w podstawówce, bo dorośli to beka wnusiu i żadnej dupy na gierki to byś wtedy nie wyrwał. Dziś te dupy budują Instagram na gierkach (mimo że się chuya znają)

No świąteczny lvl to poezja. Krótka sesja w goty Astrobocika i od razu humor gitówa

No jest tu taki jeden

To już się dzieje

Donatello też GOTY?

Redzi powinni sprawiedliwie podejść do W4 i dodać po jednym zleceniu na woke samicę (miecz stalowy) i samca piwniczaka (miecz srebrny). Szlachtowałbym równo