- Gothic Remake
- Where Winds Meet
- Gothic Remake
-
Wiedźmin 3: Dziki Gon
Po polsku, bez dwóch zdań.
-
Growe Szambo
W Windowsie głęboko siedzą jeszcze rozwiązania z Win 3.11 a nawet DOSa. To tak jakby wziąć oryginalny egipski rydwan i przez kilka tysięcy lat go upgradeować tak że dzisiaj wygląda jak Tesla, z końmi ukrytymi w jakimś schowku, silnikiem parowym, który ładuje silnik elektryczny, itd. Potem jedziesz tym elektrykiem i okazuje się, że nastąpił wyciek z kotła, który jest tak głęboko zagrzebany, że nie można się do niego dostać bez rozebrania całego pojazdu, a jak się kocioł odłączy, to samochód nie pojedzie. Durna analogia, ale trochę tak to wygląda po kilkudziesięciu latach nadbudowywania na starej konstrukcji.
-
PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
Niektórzy jeszcze dostają ofertę -33% jak anulują aktywną subskrypcję, ale jak ten algorytm działa u Sony to nikt nie wie. Ja sobie chyba wskoczę na Premium bo to tylko 40 zł, a niedawno kupiłem Portala i bym wypróbował cloud gaming od Sonki.
-
Cyfra vs Pudło
Trochę bardziej niż do gier. :) Zdarzyło mi się czytać dwa lub trzy razy te same książki na przestrzeni ostatnich 30 lat. Nawet obecnie z przerwami robię reread Koła Czasu, którą to serię zacząłem będąc nastolatkiem gdzieś około później podstawówki lub wczesnego liceum, a potem przerwałem, bo się nie mogłem doczekać na kolejne tomy, autor zmarł :(, a Sandersonowi kolejne lata zajęło dokończenie tej serii. Czytałem też kilka razy sagę Wiedźmińską czy Władcę Pierścieni. Sama fantastyka, ale to raczej dlatego, że w młodości czytałem prawie wyłącznie ten gatunek. Czy to pytanie pod jakąś tezę z analogią do gier? ;)
-
Cyfra vs Pudło
Ostatnio w statusach @ping pisał o tym jak to zajebiście jest grać na mocarnym PC, połączcie kropki Ja nie wracam do ogranych gier praktycznie nigdy. W czasach X360/PS3 kupowałem same nówki, przechodziłem i odstawiałem na półkę powiększając kolekcję. W żadną z tych kilkudziesięciu gier nie zagrałem ponownie. Przeleżały na półkach do następnej generacji aż je odsprzedałem za grosze hurtowo do lokalnego sklepu z grami, żeby pozbyć się śmiecia z półek i uwolnić miejsce chociażby na książki. Mogę kiedyś żałować, nie wiem. Na chwilę obecną mi zwisa czy grę kupuję na własność czy wypożyczam, bo patrzę tylko na koszt jej jednokrotnego przejścia i jak jest akceptowalny, to płacę i gram. Pewnie bym miał PS5 Digital gdyby nie chore ceny u Sony.
-
DualSense i PSPortal
SAND LAND bardzo przyjemne, też gram na Portalu :) Posiadam go od niedawna, ale jestem bardzo zadowolony. Miałem problemy z WiFi w SD OLED i w Chiaki mi się psuł stream zawsze już po kilku minutach. Na Portalu śmiga, dosłownie dwa razy mi się zdarzyły jakieś problemy przez chwilkę. Po tej ostatniej aktualizacji można sobie podejrzeć statystyki streama, w Remote Play mam opóźnienie 2ms, co właściwie czyni to natywnym doświadczeniem.
-
Silent Hill f
Ktoś rzuci jakimś filmikiem lub zestawem filmików na YT, w których zgłębia się fabułę w oparciu o kolejne przejścia? Wczoraj obejrzałem na YT shorta, który pokazywał różnicę w NG+ w scenie z Rinko i schodami. Różnicą jest to, że w NG+ na schodach są kwiatki. Wow. Warto grać kolejne kilkanaście godzin dla takich smaczków :D Nawet bym na to nie zwrócił uwagi, bo nie mam pamięci fotograficznej. Ktoś zabawnie skomentował, że Hinako się poślizgnęła na tych kwiatkach i dlatego spadła ze schodów xD
-
S.T.A.L.K.E.R. 2
- Growe Szambo
Generalnie Japończycy się ani z tym nie obnosili specjalnie ani specjalnie nie piętnowali. Podejście do seksu było dość luźne i pozbawione obwarowań jak w chrześcijańskiej Europie. Młodych chłopców też można było ruchać jeżeli wyrazili na to zgodę. Dopiero gdzieś w XIX wieku (czyli kilkaset lat później niż w AC Shadows) zaczęło się to zmieniać wraz z westernizacją (nie wiem czy jest takie słowo :) ) kraju.- Zakupy growe!
No ładny. A jak efekt 3D? Tak dobry jak na NEW 3DS XL, stabilny? ;)- Growe Szambo
- własnie ukonczyłem...
INDIKA Ukończyłem tylko dlatego, że jest bardzo krótka. Podobała mi się rozprawka filozoficzna na temat wiary i religii, chciałbym żebym głosu diabła i jego rozmów z Indiką było więcej. Niestety grę kładzie dla mnie gameplay, który zwyczajnie jest męczący. Kolejny raz przekonałem się, że nie lubię surrealistycznych klimatów, a tutaj tego też jest sporo. Bardziej spodobałaby mi się ta sama historia, ale osadzona w realiach prawdziwej XIX Rosji, bez dziwnej architektury, bo w Indice prawie wszystkie lokacje były lekko nierzeczywiste jak we śnie. 6/10 Dobrze, że gra jest w Plusie, bo chciałem ją kiedyś kupić po ograniu dema, a byłbym zły. - Growe Szambo