-
Ghost of Tsushima
https://boundingintocomics.com/video-games/video-game-news/japan-shrine-ghost-of-tsushima-tourism-ban/ Ciekawe co się stało, może jakiś cosplayer wcielający się w Yasuke.
-
Warhammer 40K: Rogue Trader
Sam się nad tym głowiłem, doczytałem, że niektóre miejsca się odblokowują fabularnie. Jest kilka takich systemów, do których nijak nie idzie wytyczyć ścieżki, chyba że na chama przez osobną opcję, ale to kosztuje wiele punktów.
-
Dragon Age: Veilguard
Kolejny krok to Humble Bundle, a potem giveaway w Amazon Prime albo na Epicu
-
Dragon Age: Veilguard
https://gg.deals/subscription-news/dragon-age-the-veilguard-is-coming-to-game-pass-as-the-xbox-store-listing-suggests/
-
xCloud
Gram ostatnio w Indianę naprzemiennie na XSX i xCloud na ROG Ally. GFN to nie jest :), czasem mi się zdarzy jakieś gubienie pakietów (wtedy jest mega lag i pikseloza), ale do tej pory max 1 raz na sesję i samo się naprawia. Poza tym ogólnie spoko, jak na "darmowy" bonus dodawany do Ultimate. Gdyby to była osobno płatna usługa, to jednak jeszcze nie spełnia moich oczekiwań.
-
ASUS ROG Ally - Handheld PC
Ciekawe, nie wiedziałem, że Ally X jest cięższy. Z kolei zwykły Z1E jest lżejszy niż Deck OLED. Mi się zdaje mieć wagę piórkową. Oba sprzęty są dla mnie wygodne. Jak pierwszy raz wziąłem Decka do rąk, to wydawał mi się wielką ciężką kobyłą i jeszcze niechcący łopatki wciskałem. Ogólnie nie podobał mi się i byłem na nie. Do dzisiaj robię żarty z jego rozmiarów. Dopiero jak dużo później kupiłem własny egzemplarz, to okazało się, że takie trzymanie go w łapach przez dwie minuty się nijak nie przenosi na faktyczne użytkowanie.
-
Xenoblade Chronicles X: Definitive Edition
Pięknie https://opencritic.com/game/17762/xenoblade-chronicles-x-definitive-edition 100% recenzentów poleca grę
-
Steam Deck
Miałem pisać, że wygląda fatalnie, nawet w porównaniu do wersji PS4, ale ten obrazek na monitorze ma znacznie większy rozmiar (mimo tej samej rozdzielczości) niż na Decku. Jak się otworzy w nowej karcie i zmniejszy na 60%, to wygląda bardzo spoko.
-
Dragon Age: Veilguard
Ja bardziej w tej drugiej grupie. Początkowo się krzywiłem na "woke", ale nadal zakładałem, że sprawdzę ten tytuł, bo brakuje mi na rynku RPG i grałem we wszystkie poprzednie odsłony. Bardziej mnie zniechęciły źle napisane postaci i dialogi i to że protagonista nie ma własnego charakteru i nic do powiedzenia oraz zatracenie ducha gier BioWare i poprzednich Dragon Age. Właściwie w tym momencie JEDYNYM powodem, żebym miał w to zagrać, jest bycie częścią uniwersum DA. Bez tej znanej marki nawet bym nie spojrzał na tę produkcję. Nawet tytuł (z Dreadwolf) zmienili na gorszy, tak samo klimat. Sam tytuł Dreadwolf i postać Solasa sugerowały mroczną odsłonę Dragon Age, być może bliższą pierwszej części. Inkwizycja, mimo swoich problemów, mi się podobała. Liczyłem na wyciągnięcie wniosków i zwrot w kierunku korzeni serii. Tymczasem wyrwano całą roślinę wraz z korzeniami, ech.
-
Właśnie zacząłem...
Kurde, a taki fajny wstęp zrobiłeś... Myślałem, że to na serio Weź zagraj chociaż godzinę!
-
Assassin's Creed: Shadows
Taka konwencja. Animus, teorie Danikena, kosmici jako bogowie, itd. To nadal jest seria AC, od pierwszej części tak to wygląda. Na przyziemny symulator ninja trzeba czekać od innego dewelopera.
-
Hell is Us
Kiedyś widziałem tylko pierwszy trailer, który mi się skojarzył lekko z grami Kojimy, ale tak bardziej na zasadzie, że "mamy Kojimę w domu" i gra nie wzbudziła mojego zainteresowania. Ten wczorajszy materiał omawiający rozgrywkę mi się podoba i tym razem już mają moje zainteresowanie! Chociaż zniknęło uczucie dziwności, nie wiem czy to dobrze czy źle.
-
Nintendo Switch - temat główny
Hehe, ostatnio zwróciłem uwagę koledze na to, że ma ucięty obraz na swoim TV. Ma Switcha od 2017, nie wiedział, że tak grał przez lata. Warto sobie to dostosować do każdego ekranu. U mnie inna wartość jest optymalna na TV, a inna na projektorze.
-
Warhammer 40K: Rogue Trader
Vox Master Vigdis: incoming vox transmission from Magos Janush of the Adeptus Mechanicus to the most exalted Rogue Trader von Valancius. https://www.reddit.com/r/Polska/s/ngw69d1uX6 The Omnissiah sees all, comprehends all. The Emperor protects! Sorry, ale nie mogłem się powstrzymać 😆 To brzmi jak binharic.
-
Właśnie zacząłem...
Mam dokładnie to samo. Generalnie nie lubię survival horrorów (dokładnie chodzi o ten stres), ale jak już jakiś zacznę, to mi się podoba, gram do końca, i potem z reguły wysoko oceniam i wspominam jako bardzo dobrą grę. Bywa, że pod koniec gry już jestem wyżęty niczym szmata i czekam na koniec, ale to świadczy też o tym, że gra robi to dobrze, na tym polega horror. W każdym razie, podobnie jak Ty, RE7 ograłem kilka lat po premierze. RE2R też parę lat po premierze, tak mi się podobało, że planowałem zrobić drugie przejście i do dziś nie zrobiłem. Następny powinien być RE3R i nie mogę się zabrać. Jest tani, jest w abonamentach, jest krótki, gameplay jak w 2 (ogólnie wiem, że 3 jest gorzej oceniania). No i nadal czeka. Po RE7 powinien lecieć Village - ta sama historia.