no w pełni świadomie wybrałem ps3 . z trzech powodów. 1 - tak te exy, 2 - nie potrzebowałam już dodatkowego odtwarzacza blu ryj (to niesamowite, ale naprawdę oglądam filmy na oryginalnych krążkach, przynajmniej część) 3 - stawiam singla ponad multi. aha, no i nazwa playstation fajnie mi się kojarzy, problem officer ? trochę mnie wkurza zamulający xmb, ale tylko trochę , żyje z tym, nie jestem jakiś poyebany. a żeby było jeszcze fajniej , to dwa miechy temu wydałem stówkę na zdrapkę i trzaskam w gierki oporowo, za miesiąc chyba wydam kolejną. i nie nie grałem jeszcze w te wszystkie "starocie" , jakoś się los do mnie uśmiechnął i mam życie. edyt : nosz ku.rwa bym był zapomniał - LOVE SONY scenka rodzajowa : - no cześć stefan - no siema edek, patrz kupiłem iksboksa wypas nie - ty a dlaczego nie plajstejszon, tam jest gra o łysym gościu co zayebiście macha mieczem - no poyebało cie, mam jeszcze za gierki płacić ?

Edytowane 31 sierpnia 201212 l przez Kazub

A ja kupiłem Playstation 3, bo już miałem Wii i X360, więc trzeba było uzupełnić kolekcję ^_^

A ja kupiłem PS3 dla Versusa. Śmiać mi się chce jak o tym teraz pomyślę

Serio kupiłeś konsolę dla gry, która ma wyjść?

No.. to chyba normalne?

 

e: Normalne, że kupuje się konsole głównie z myślą o grach, które mają wyjść, a nie które już są (szczególnie jeśli kupuje się ją niedługo po premierze).

W moim przypadku jednym z głównych motywatorów do zakupu PS3 było GT5....., które niestety mnie zawiodło. Na szczęście nie był to jedyny powód... a z czasem pojawiało się coraz więcej dowodów, na to że dokonałem prawidłowego wyboru

Edytowane 31 sierpnia 201212 l przez Emet

serio kupujecie sprzęt za 1000+ zeta dla jednej gry ?

burżuazja może sobie pozwolic

scenka rodzajowa : - no cześć stefan - no siema edek, patrz kupiłem iksboksa wypas nie - ty a dlaczego nie plajstejszon, tam jest gra o łysym gościu co zayebiście macha mieczem - no poyebało cie, mam jeszcze za gierki płacić ?

 

Przypomina mi się rozmowa z kumplem, gdy kupiłem PS3kę trzy lata temu. Ja mu, że zrobiłem to dla Valkyria Chronicles, Uncharted 2, trzeciej Yakuzy i Heavy Rain, a on mi, że mogłem je poświecić na rzecz darmowych gierek

Ja spokojnie jestem w stanie kupić sprzęt dla jednej gry (jutro kupuję 3DS XL dla Mario 3D Land). Ale kupić sprzęt dla zapowiedzi gry? W życiu! Może się do czasu premiery tej gry zdarzyć milion rzeczy przecież.

Edytowane 31 sierpnia 201212 l przez Albert Wesker

To koniec pewnej epoki. Nagrywarki i napędy optyczne generują dziś straty. Sony wybrało więc najbardziej drastyczne rozwiązanie

 

http://technologie.n...,95440,1,1.html

 

a blu-ray miał być taka innowacyjną technologią...

jak zwykle u $ony...

 

kolejny ex od MS (ile można? ) H4

To koniec pewnej epoki. Nagrywarki i napędy optyczne generują dziś straty. Sony wybrało więc najbardziej drastyczne rozwiązanie

 

http://technologie.n...,95440,1,1.html

 

a blu-ray miał być taka innowacyjną technologią...

jak zwykle u $ony...

K.rwa następny któremu wystarczy nagłówek by poznać całą treść artykułu i prawić mądrości, powtórzę się a co mi tam. Sony rezygnuje tylko z produkcji napędów optycznych dla PC nadal będzie produkować napędy optyczne dla swoich odtwarzaczy multimedialnych i konsol. Też mi wielka tragedia Sony ma wy(pipi)ane na segment rynku PC (ich udział 10-15%) w którego inwestowanie było nie opłacalne i tyle.

Edytowane 31 sierpnia 201212 l przez Karas

Inwestowanie w playstation tez jest nieoplacalne jak pokazaly ostatnie lata.

I tyle.

Przygotujcie sie.

Edytowane 31 sierpnia 201212 l przez Dave Czezky

No mi to wtedy wyglądało jakby Versus miał wyjść za rok, maks 2 lata. Rzeczywistość jednak okazała się inna. Zresztą plan był taki, żeby do tego czasu ograć już kilka gierek z nowej generacji itd. Nad Xem się nawet nie zastanawiałem i jak czas pokazał to dobrze, bo wtedy bym się nadział na RRoDa.

 

Kupić konsolę dla jednej gry to rozumiem, że chodzi o zakup sprzętu, zakup gierki, przejście, sprzedanie tak? Bo w przeciwnym wypadku mamy po prostu do czynienia z graczem, który strasznie się napalił na jeden tytuł, ale poza tym ma zamiar sprawdzić co zakupiona konsola oferuje ogrywając też inne szpile. Imo całkowicie zdrowe podejście.

 

No chyba że ktoś faktycznie sra hajsem i może sobie pozwolić na kupno sprzętu za ponad kafla, spędzenie przy nim powiedzmy 10 czy 20 h i rzucenie tego w kąt.

a tak serio to jest realna szansa że sony wycofa się z runku konsol ? przecież jak ta zachłanna (pipi)a zgarnie monopol , to za golda będziecie płacić stówe miesięcznie.

a tak serio to jest realna szansa że sony wycofa się z runku konsol ? przecież jak ta zachłanna (pipi)a zgarnie monopol , to za golda będziecie płacić stówe miesięcznie.

Spokojnie nie ma szans by Sony się wycofało jest to pobożne życzenie zaślepionych funboy konkurencji.Gdyby został sam MS to nagle wszyscy hejterzy życzący Sony upadku błagali by o ich powrót.

Edytowane 31 sierpnia 201212 l przez Karas

a tak serio to jest realna szansa że sony wycofa się z runku konsol ?

Pfff, nie ma takiej szansy. "Wycofają się" dopiero jak przestaną istnieć.

a tak serio to jest realna szansa że sony wycofa się z runku konsol ? przecież jak ta zachłanna (pipi)a zgarnie monopol , to za golda będziecie płacić stówe miesięcznie.

Nie lubie Soniaków bo to wynalazki są, ale na rynku muszą być dla naszego dobra.

‹wyobraża sobie świat bez gier-dzieł sztuki jak The Journey, Heavy Rain, Flower, Papo&Yo, świat bez filmowego Uncharted i bez okrutnie miodnego mordercy Kratosa, świat bez Ratcheta, Jaka, Sly i ich kompanów, świat w którym gracze zmuszeni są wcielać się w wyglądającego jak grunt w kasku bohatera zabijającego krasnale i ufoki jak z jakiejś serii zabawek, albo co gorsza muszą grać w oklepane i fabularnie skomplikowane niczym tok myślowy małego szympansa shootery oferujące krwawy fast food i utarte schematy... W skrócie koszmar jakby Sony zbankrutowałło. Na szczęście naszej społeczności to wizja tak odległa, że możemy spać spokojnie>

‹wyobraża sobie świat bez gier-dzieł sztuki jak (...) Heavy Rain

 

xD Swiat bylby lepszym miejscem bez tego crapiszcza

 

świat bez filmowego Uncharted i bez okrutnie miodnego mordercy Kratosa, świat bez Ratcheta, Jaka, Sly

 

Uncharted 2, God of War 2 i Jak 1 warto odnotowac, reszta z tych gier/czesci moglaby nie istniec.

 

No i gadka o fabule jest nie na miejscu bo nie liczac absurdalnie dziurawego Heavy Rain to wymienione przez ciebie tytuly fabularnie sa tak wysokich lotow jak Call of Duty.

Edytowane 1 września 201212 l przez Ins

czyli Uncharted 1 mogło by nie istnieć , ale platyne zrobiłeś. no bo crushing to bułka z masłem

No mi to wtedy wyglądało jakby Versus miał wyjść za rok, maks 2 lata. Rzeczywistość jednak okazała się inna. Zresztą plan był taki, żeby do tego czasu ograć już kilka gierek z nowej generacji itd. Nad Xem się nawet nie zastanawiałem i jak czas pokazał to dobrze, bo wtedy bym się nadział na RRoDa.

 

Kupić konsolę dla jednej gry to rozumiem, że chodzi o zakup sprzętu, zakup gierki, przejście, sprzedanie tak? Bo w przeciwnym wypadku mamy po prostu do czynienia z graczem, który strasznie się napalił na jeden tytuł, ale poza tym ma zamiar sprawdzić co zakupiona konsola oferuje ogrywając też inne szpile. Imo całkowicie zdrowe podejście.

 

No chyba że ktoś faktycznie sra hajsem i może sobie pozwolić na kupno sprzętu za ponad kafla, spędzenie przy nim powiedzmy 10 czy 20 h i rzucenie tego w kąt.

 

Ja mam Xboxa od 2007 roku i nie miałem RROD. Poza tym na RROD były 3 lata gwarancji door-to-door, a nowsze konsole są od tego wolne. RROD to był problem Microsoftu i piratów, a nie normalnych graczy.

 

Jeżeli chodzi o zakup dla jednej gierki to jest tak jak mówisz w drugim przypadku. Czyli strasznie napaliłem się na Wipeouta i dlatego kupiłem Playstation 3. To był taki główny powód. Oczywiście nie miałem zamiaru grać tylko w niego, a potem rzucić konsolę w kąt. Sprawdziłem też co innego konsola mi oferuje. No i oferuje bardzo dużo. Jeżeli chodzi o gry to PS3>X360. Tylko, że konsola jest szrotem i dlatego ogrywam na niej tylko exy (i Metal Gear Solid Collection, serię MGS uznaję za exa na Playstation, granie w to na X360 jest aktem desperacji).

 

Bankructwo Sony, czy wycofanie się z rynku, zaszkodziłoby graczom bardzo. Zresztą, PS4 będzie bardzo ciekawe. Sony zdało sobie sprawę, że nie jest liderem rynku, lidera trzeba będzie gonić. Nie będzie więc gadki o pracowaniu dłużej, czerpaniu mocy z lodówki, czy tam kosmosu, technologicznym potworze itp. A będzie próba odzyskania zaufania graczy i odzyskania tej wielkiej bazy klientów, którą zabrało Nintendo i MS

HR wiadomo że crapiszcz bo nie ma blasterków i biegania z piłą motorową, zaściankowość xbotów poraża

Edytowane 1 września 201212 l przez mersi

czyli Uncharted 1 mogło by nie istnieć , ale platyne zrobiłeś. no bo crushing to bułka z masłem

 

Dokladnie. 3 czesci Uncharted i jedynie dwojka byla swietna.

 

U1 bylo najtrudniejsze (glownie przez kieprawa wymiane ognia), ale platynka i tak prosta.

Edytowane 1 września 201212 l przez Ins

Ogólnie strzelanie w Uncharted to zło konieczne. A już na wyższych poziomach trudności to prawdziwa udręka. Przeciwnicy przeżywają rzut granatem pod stopy, kilka bezpośrednich strzałów w czerep... Ale gry są genialne i tak

 

Uncharted 2, God of War 2 i Jak 1 warto odnotowac, reszta z tych gier/czesci moglaby nie istniec.

 

 

Czyli rozumiem, że Girsy 3, kolejnaaa część Forzy (która to już?) też mogłyby nie istnieć?

 

Btw. Jak 2 jest lepsze od jedynki <flies away>