Skocz do zawartości

Console Wars 5: Starcia Betonów

Featured Replies

Opublikowano

 

jeśli wysżło dlc z osiagnięciami to jak możesz mieć calaka gdy masz 1000gs za gre na 1250?

 

pomyśl logicznie

no właśnie to jest lipne. na ps3 są puchary i procentowe przedstawienie ich w profilu w danej grze. możesz wymasterować puchary z podstawki i masz platyne, jak chcesz do tego 100% to robisz dlc. mendrek sie po prostu pyta, czy jest to jakoś zaznaczone, że masz wszystkie achivmenty z podstawki.

 

co jest lipne ... masz wymasterowaną podstawkę masz 1000 gs, chcesz 100% dokupujesz dlc ... proste nie?

 

 

sprawdzenie aczivka to ilka sekund tu się nic nie zaczytuję minutami jak na ps3 żeby jakieś dodatkowe oznaczenia robić ...

Edytowane przez typfon

  • Odpowiedzi 11,6 tys.
  • Wyświetleń 375,4 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Dobra, Mendrek ciągle się pyta jakie to są różnice między Xbox LIVE a PSN, mimo nawet tego że dokładnie mu je wypisałem jakiś czas temu.   Tak więc postanowiłem skleić filmik dla takich jak on:  

  • mentalność Lionela i komentujących na PPE - pogoń za hardware i ocenianie wszystkiego pod kątem jakichś tranzystorów (i to tacy ludzie mają czelność śmiać się z pececiarzy, że ci zamiast grać gadają o

  • raven_raven
    raven_raven

    http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=v6jIK_cHF5c   To jest ta gierka, do której po nocach moczą się sonyboty xD?   Chcecie mi powiedzieć, że gra w której jedyny koleś z latar

Opublikowano

nie jestem pewien czy na obecnym, ale na poprzednim dashu była zakładka z listą calaków i jeśli miałeś wszystkie osiągnięcia z podstawki, a do gry wyszło później jakieś DLC to oczywiście nie wyświetlało tej gry jako calaka w liście. dlatego podział moim zdaniem powinien być jak najbardziej, no ale dla M$ to prosty zabieg marketingowy. calak powinien być tylko i wyłącznie za podstawkę.

Opublikowano

Przyszłość wersji demo zagrożona?

 

Podczas konferencji D.I.C.E w Nowym Jorku wydarzyło się naprawdę sporo. Jednym z interesujących elementów było niewątpliwie wystąpienie prezesa Schell Games i analityka rynkowego Jesse Schell. Postawił tezę, że wypuszczenie dema gry przed premierą powoduje gorsze wyniki sprzedażowe...

 

Jako przykład posłużył Dead Space 3, którego demo zostało pobrane ponad 2 mln razy. Jesse Schell poradził deweloperom aby nie wypuszczali dem, gdyż w ten sposób gracz chcący sprawdzić dany tytuł będzie zmuszony do zakupu pełnej wersji. Dodatkowo stwierdził, że jedyną dobrą opcją promocyjną jest wypuszczanie trailerów i teaserów, które pokazując jedynie króciutkie urywki z danego tytułu budują w potencjalnym kliencie ciekawość. Teoretycznie pan Schell ma rację, jednak jak odbiorą to gracze, czyli jakby nie patrzeć klienci ?

 

Poniżej opisywana wypowiedź:

 

http://www.ps3site.pl/przyszlosc-wersji-demo-zagrozona/142598

Opublikowano

Zgoda co do tych trailerów. Gdzie te czasy kiedy włączało się gre nie mając pojęcia o połowie możliwości jakie oferuje i samemu się wszystko odkrywało. Podjara y gry rosła znacząco.
Teraz to zanim zagrasz to znasz już wszystkie elementy gamepleyu, połowe miejscówek i połowę fabuły. Włączasz i tylko odhaczasz sobie w głowie, które rzeczy z trailerów już widziałeś.

Edytowane przez Dahaka

Opublikowano

A czy jak paluszki w padzie od iksboks stracą moc swą, to można pada od ustrojstwa tegoż jakimś kablem do zasilania podłączyć? Serio pytam. 

 

tak, play & charge kit, ale nie dodają do zestawu.

Opublikowano

Z tymi demami to nie fair. Gry to nie filmy i zwiastun nie wystarczy. Jeśli gra jest dobra to i z demem przed premierą się obroni. Jeśli jednak ktoś uważa, że wersja demonstracyjna ukazuje wartość całego produktu to już jego sprawa.

Opublikowano

Polecam nie oglądać trailerow / czytać zapowiedzi, tylko ewentualnie zobaczyć wady i zalety w jakiejś recenzji i odkrywać grę.

Opublikowano

Polecam nie oglądać trailerow / czytać zapowiedzi, tylko ewentualnie zobaczyć wady i zalety w jakiejś recenzji i odkrywać grę.

Tylko skąd niby mam wiedzieć czy ta gra mnie interesuje skoro mam ograniczyć się tylko do wad i zalet ? Nie wiem skąd pomysł że brak dem = większej sprzedaży , ludzie jeszcze ostrożniej by dobierali gry by czasem nie zainwestować w ciemno  w jakiegoś crapa.A że często dema są (pipi)owe i nie pokazują tego czym jest finalny produkt to już inna historia.

Opublikowano

 

Przyszłość wersji demo zagrożona?

 

Podczas konferencji D.I.C.E w Nowym Jorku wydarzyło się naprawdę sporo. Jednym z interesujących elementów było niewątpliwie wystąpienie prezesa Schell Games i analityka rynkowego Jesse Schell. Postawił tezę, że wypuszczenie dema gry przed premierą powoduje gorsze wyniki sprzedażowe...

 

Jako przykład posłużył Dead Space 3, którego demo zostało pobrane ponad 2 mln razy. Jesse Schell poradził deweloperom aby nie wypuszczali dem, gdyż w ten sposób gracz chcący sprawdzić dany tytuł będzie zmuszony do zakupu pełnej wersji. Dodatkowo stwierdził, że jedyną dobrą opcją promocyjną jest wypuszczanie trailerów i teaserów, które pokazując jedynie króciutkie urywki z danego tytułu budują w potencjalnym kliencie ciekawość. Teoretycznie pan Schell ma rację, jednak jak odbiorą to gracze, czyli jakby nie patrzeć klienci ?

 

Poniżej opisywana wypowiedź:

 

http://www.ps3site.pl/przyszlosc-wersji-demo-zagrozona/142598

 

Nie ogladalem ani jednego trailera z MGS:R a wiem ile jest bossow w tej grze, jak wygladaja i co robia z Raidenem (niestety nie da sie ominac naglowkow newsow). Podejrzewam, ze gdybym ogladal wszystko co do tej pory o tej grze wypuszczono to po zakupie jedyna rzecza do odkrycia byloby sprawdzenie czy plyta sie nie zatnie w czyniku.

 

Po to jest demko, zeby wlasnie sprawdzic czy "gra mi sie podoba". Wszystkie trailery i inne pamietniki dewelopera to marketing i maja robic wszystko zeby gra sie podobala (Force Unleashed anyone?).

 

 

EDIT: no i w sumie ja sie nie dziwie, ze oni chca wyje.bac te demka i stawiaja tezy, ze gry sie nie sprzedaja. Najpierw przez pol roku kreca trailery, opisuja jakie to w grze nie dzieja sie cuda na kiju a potem demo wszystko weryfikuje.

Edytowane przez Mejm

Opublikowano

Też się nie dziwie, tyle info masz o grze przed premierą, że grając się nudzisz jak na tureckim kazaniu, i później każdy napisze że gra na 3/10.

Opublikowano

Shell to ch.ujko-idiota. Czyli w jego mniemaniu jak gra jest ch.ujowa że nawet demo jest kiepskie, to trza to ukryć i pokazać klientowi cycka na sekundę w reklamie? Szkoda, że zapomniał co m.in. stało za kryzysem gier w latach 80-tych...

 

Na razie widzieliśmy, że potrafią z niekwestionowanego i absolutnego lidera spaść na ostatnie miejsce, więc boję się, że mimo takich samobójów jakie strzela sobie Ballmer i jego firma znowu możemy nie doczekać powtórzenia cudownych czasów PS2.

 

Geez, kiedy skończysz wreszcie ten suchy trolling? To już nawet nie jest zabawne.

Dla niekumatych w skrócie:

- to X360 jest obecnie na ostatnim miejscu, mimo premiery rok wcześniej

- biorąc pod uwagę, że Wii z current genem ma tyle wspólnego co Palikot z chodzeniem do kościoła, to Sony nadal lideruje wśród current genów.

- Playstation nie mogło powtórzyć i nigdy nie powtórzy monopolu w erze multiplatform i (wreszcie) umiejętnej konkurencji, chyba że znajdzie nową, dziewiczą grupę docelową (jak Nintendo)

 

Co do padów, to z jednej strony - i tak mało kto chyba używał (przynajmniej na PS3) padów z poprzedniej generacji. Z drugiej w sumie czy aż tak zamierzają się różnić?

Nie wiem skąd nagle takie próby obrony praktyk DRM-owych przez wskazywanie na PC-ty. To jakaś nowa moda, że jak ktoś ma źle, to nasze zło jest już w porządku? Sorry, ale te DRM-owe cyrki zostawmy komputrom gdzie piractwo jest ogromne.

Opublikowano

Mendrek - do Twojej wiadomości - X360 dalej jest ok. 1 mln przed PS3. Jak coś piszesz, to przynajmniej nie kłam.

Opublikowano

 

Na razie widzieliśmy, że potrafią z niekwestionowanego i absolutnego lidera spaść na ostatnie miejsce, więc boję się, że mimo takich samobójów jakie strzela sobie Ballmer i jego firma znowu możemy nie doczekać powtórzenia cudownych czasów PS2.

 

Geez, kiedy skończysz wreszcie ten suchy trolling? To już nawet nie jest zabawne.

Dla niekumatych w skrócie:

- to X360 jest obecnie na ostatnim miejscu, mimo premiery rok wcześniej

- biorąc pod uwagę, że Wii z current genem ma tyle wspólnego co Palikot z chodzeniem do kościoła, to Sony nadal lideruje wśród current genów.

 

Czy to się komuś podoba, czy nie, Wii jest konsolą siódmej generacji. Ps3 jest, i będzie drugie w tej generacji.

Opublikowano

Mondry napiszę wszystko byle tylko wyszło, że sony jest the best. Można narzekać na Wii, wytykać wiele ale to była jest i będzie konsola siódmej generacji. To, że nie wyświetla gier w hd nie ma nic do rzeczy. A ten ją dyskretyzuje byle napić głupotę, że sprzedażowo ps3 jest najlepsze w tej generacji.

Opublikowano
  • Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.

Sorry, za offtop (ale to w sumie Mendrek zaczął więc chyba mogę), ale dlaczego, Mendrek, uważasz, że Wii nie jest current genem? Dlatego, że przejście gier od Nintendo nie zajmuje 8h tylko parę razy więcej? Czy może dlatego, że praktycznie do żadnej gry na Wii nie jest dodawane piertyliard płatnych DLC, które w większości wypadków wcześniej zostały wycięte z podstawowej gry? A może dlatego, że do gier na Wii nie jest dodawany na siłę tryb multi? Albo dlatego, że nie ma online/single passów? Lub wii nie jest current genem może dlatego, że exy na tą konsolę sprzedają się lepiej niż nie jeden ex na PS3 czy X360? Proszę, wytłumacz jaki jest tok twojego pokręconego rozumowania.

Opublikowano

Mniejsza o ten milion w te czy wewte, nikt dokładnie tych konsol nie policzył, a co jeden portal to podaje liczby przychylne albo dla Sony, albo dla M$. Fakt jest inny, Sony z przewagi wynoszącej 2x niż cała reszta razem wzięta zjechało do walki o nie bycie na ostatnim miejscu z Microsoftem, a Nintendo ze swoim Wii jest daleko, daleko na przedzie. Mało tego, nie patrzmy tylko na liczby. Za czasów 6 generacji PlayStation to był synonim konsoli. Jeśli miałeś kupić sprzęt grający do TV, to nie miało się praktycznie innego wyboru. Bo choć technicznie za całą resztą, to pod względem obłędnych gier nie miało sobie równych. Xbox czy GameCube był albo dla zatwardziałych przeciwników Sony albo jako dodatkowa konsola-ciekawostka. Dzisiaj możesz wybrać X360 zamiast PS3 i aż tak wiele Cię nie ominie. Jest zaledwie garstka wyśmienitych gier na PS3 w porównaniu do dziesiątek obecnych na PS2, dysproporcja jest malutka. Mało tego, dopiero od jakiegoś czasu to tak wygląda, bo start generacji był jeszcze gorszy dla Sony.

 

A z tym Wii będącym poprzednią generacją... I Ty mi zarzucasz suchy trolling? Fakt, nie ma tutaj tylu multiplatform, bo sprzęt mocno odstaje pod względem specyfikacji. Ale co z tego, skoro Wii swoimi exami wciąga noskiem PS360? Mało tego, to wciąż najbardziej konsolowa konsola ze wszystkich, a pod względem możliwości wcale nie jest AŻ tak zacofana. Przeglądarka, youtube, sklep z klasykami, dodatkowe aplikacje czy granie w sieci jest, nie ma za to miliona DLC i gigabajtowych patchy (co Nintendo chyba postanowiło odbić z nawiązką przy okazji system update'ów do Wii U, ale to swoją drogą).

Opublikowano

To nie jest kwestia jedynie grafiki HD, ale też wielu past-genowych rozwiązań. Oczywiście nie ukrywajmy, że grafika jest w dużej mierze wyznacznikiem. Często mówi się 8/16/32-bitowa grafika, i to był najbardziej widoczny i uwzględniany element przy kolejnych konsolach. Ostatnio w marketach są różne podróbki konsol, których grafika jest 32 bitowa (ponoć). Czy to są current geny? Oczywiście, że nie.

Wii siedzi w poprzedniej generacji po uszy - przypisywanie konta do konsoli, uproszczona multimedialność, blokady regionalne, sieć na trochę wyższym poziomie XBL! z pierwszego Xboxa, brak odpowiednika achievementów/trofeów, uproszczone Dolby, brak HD i wiele mniejszych i większych elementów które można tak wymieniać. Wyobraźcie sobie teraz sytuację, że Wii wychodzi przed X360 i PS3. Chyba byście po.srali się ze smutku, krzycząc: "I to ma być niby next gen?". W życiu byście nie uwierzyli, że to już następna generacja, co najwyżej "usprawniony Xbox".

Mbeniek - tak dokładnie też i z tych powodów. Wii nie tylko brakuje dobrych rzeczy tej generacji, ale i złych też brakuje. Summa summarum - po prostu brakuje. A najlepsze jest to, że Wii U zaczęło cierpieć momentalnie na te złe rzeczy, razem z wprowadzeniem dobrych. Wii U - current gen.

 

DonPolskiLive.pl - przypomnij źródła na jakich bazujesz? :>

 

EDIT: Raven, ale skończ udawać że nie rozumiesz sytuacji 5 i 6 generacji, specyfiki tych i dzisiejszych czasów. Jak niby Sony mogłoby zatrzymać monopol? Wpaść z kałachami do Rockstar i zakazać robienia gier na Xboxa360? Zastawić w hipotekę wszystkie siedziby by zapłacić Namco by przestało robić multiplatformy? A może posłać rakietę w Redmont żeby nie powstała wreszcie konsola godna konkurencji?

Edytowane przez Mendrek

Opublikowano

Człowieku zrozum wreszcie, że pojęcie "następnej generacji konsol" to abstrakcyjne określenie przerzucenia mocy przerobowych z jednego miejsca w drugie. Nowa generacja to nie jest kawałek plastiku, który ląduje pod Twoim telewizorem tylko cały kompleks działań obracających się wokół tego plastiku.

 

Połowę z tych Twoich "nextgenowych" rozwiązań można uzyskać poprzez update firmware. Czy to znaczy, że teraz każda godzinna przerwa techniczna na PSN to jest wprowadzanie nowej generacji?

 

Kiedyś już to pisałem i napiszę jeszcze raz - Wii U jest nextgenem; można się nawet posunąć do stwierdzenia, że jest bardziej next-genowe niż nadchodzące PS4 i X720, bo nie powiela trendów tylko samemu je kreuje. Włodarze Nintendo najwidoczniej zauważyli, że wyścig zbrojeń nie ma sensu, bo i tak PC jest o kilka długości przed tym co jest tak hucznie zapowiadane dlatego zrezygnowali z tworzenia sprzętu i chełpienia się teraflopami, które i tak idą w gwizdek (przykład? PS3. Co z tego, że robią z niego klastry do obliczeń ruchów tektonicznych jak w domowym zaciszu ten sam sprzęt nie potrafi utrzymać 30fps). Zamiast tego postawili na dziedzinę, którą powoli zaczyna odkrywać MS - innowacyjność sterowania i rozwiązania wychodzące daleko przed pchanie się w samą tylko grafikę i jak narazie idzie im znakomicie. Dlaczego? Bo gros graczy ma w nosie aliasing czy jakiś pucharek, który wyskoczy jak przez 10 minut będę tłukł łbem o ścianę - ludzie chcą mieć przyjemność z gry a na przykładach widać, że więcej takiej przyjemności dostarcza im odrobina ruchu czy kilkanie po tablecie niż leżenie na kanapie i gapienie się w dziesiątą część Kratosa, robiąc ciągle to samo ale tym razem w HD i z lepszymi teksturami.

 

i proszę nie pisz mi o tym, że lepsza grafika to większa imersja. Lata temu ludzie znakomicie bawili się podczas sesji rpg kiedy całą grafikę kreowali w głowie a dzisiaj gra pokroju Minecrafta osiąga sprzedaż większą niż Uncharted.

Edytowane przez rinzen

Opublikowano

Mogę się założyć że jeśli chodzi o sprzedaż to PS3 na pewno przekroczy 100 milionów i zostanie drugą najpopularniejszą konsolą stacjonarną w historii zaraz po ps2. Nieźle jak na najgorszy start w historii.

Wii natomiast jest current genem tyle że najsłabszym graficznie. Ma za to najlepsze tytuły ekskluzywne z genialnym, technicznie najlepszym gameplayem. Wystarczy powiedzieć że żadna platformówka konkurencji nie ma szans z super maro 64 jeśli chodzi o genialne rozwiązania gameplayu. Nawet najlepszemu developerowi Sony nie udało się skopiować rozwiązań z super mario 64. Najpierw wydali  crasha który mimo że jest super to miał bardzo ubogi gameplay w porównaniu z konkurencją od nintendo. Dopiero  na ps2 naughty dog w pierwszej części jak and daxter skopiował może z 50% rozwiązań z super mario 64. Niestety w następnej części zrobiono z jak and daxter kolejną strzelankę. Microsoft nawet nie spróbował rywalizacji na gameplay z nintendo i ostanio zaczął robić prawie tylko strzelanki. Na legend of zelda nei ma żadnej odpowiedzi ze strony konkurencji. Tak więc Sony i Microsoft są w stanie rywalizować z nintendo tylko w kwestii grafiki. W gameplayu ps3 i x360 w porównaniu z wii są past genami. Dlatego uważam że osoby które twierdzą że wii nie jest current genem powinny mieć zakaz wypowiadania się w tym temacie.

Opublikowano

Człowieku zrozum wreszcie, że pojęcie "następnej generacji konsol" to abstrakcyjne określenie przerzucenia mocy przerobowych z jednego miejsca w drugie. Nowa generacja to nie jest kawałek plastiku, który ląduje pod Twoim telewizorem tylko cały kompleks działań obracających się wokół tego plastiku.

 

Połowę z tych Twoich "nextgenowych" rozwiązań można uzyskać poprzez update firmware. Czy to znaczy, że teraz każda godzinna przerwa techniczna na PSN to jest wprowadzanie nowej generacji?

 

Kiedyś już to pisałem i napiszę jeszcze raz - Wii U jest nextgenem; można się nawet posunąć do stwierdzenia, że jest bardziej next-genowe niż nadchodzące PS4 i X720, bo nie powiela trendów tylko samemu je kreuje. Włodarze Nintendo najwidoczniej zauważyli, że wyścig zbrojeń nie ma sensu, bo i tak PC jest o kilka długości przed tym co jest tak hucznie zapowiadane dlatego zrezygnowali z tworzenia sprzętu i chełpienia się teraflopami, które i tak idą w gwizdek (przykład? PS3. Co z tego, że robią z niego klastry do obliczeń ruchów tektonicznych jak w domowym zaciszu ten sam sprzęt nie potrafi utrzymać 30fps). Zamiast tego postawili na dziedzinę, którą powoli zaczyna odkrywać MS - innowacyjność sterowania i rozwiązania wychodzące daleko przed pchanie się w samą tylko grafikę i jak narazie idzie im znakomicie. Dlaczego? Bo gros graczy ma w nosie aliasing czy jakiś pucharek, który wyskoczy jak przez 10 minut będę tłukł łbem o ścianę - ludzie chcą mieć przyjemność z gry a na przykładach widać, że więcej takiej przyjemności dostarcza im odrobina ruchu czy kilkanie po tablecie niż leżenie na kanapie i gapienie się w dziesiątą część Kratosa, robiąc ciągle to samo ale tym razem w HD i z lepszymi teksturami.

 

i proszę nie pisz mi o tym, że lepsza grafika to większa imersja. Lata temu ludzie znakomicie bawili się podczas sesji rpg kiedy całą grafikę kreowali w głowie a dzisiaj gra pokroju Minecrafta osiąga sprzedaż większą niż Uncharted.

 

Nie zgodzę się z tym, że to wyłącznie przerzucenie mocy przerobowych. To się może stać w obrębie tej samej generacji, i niekoniecznie każda nowa konsola musi oznaczać nową. Spójrzmy na trzecią generację. Wyszły dwie konsole od Atari: 7200 i XEGS. Mimo, że XEGS wyszedł później, nie jest traktowany jako czwarta generacja.

Skoro połowę da się, to czemu nie zostało to zrobione?

Poza tym nikt nie mówi, że w parze z innowacyjnością nie mogą iść technologiczne nowości. Ty wychodzisz z założenia: "albo wóz albo przewóz" (albo innowacja i zabawa, albo technologiczny progres). Jedno nie blokuje drugiego. I ten wspomniany MS (a także Sony, żeby prawdę powiedzieć) skoro idą też w stronę innowacji, to zauważ że nie porzucają technicznego progresu.

 

Cała ta otoczka Nintendo że niby mają gdzieś anty-aliasingi, rozbija się o specyfikację techniczną Wii U i gry zapowiedziane na nią. Wiele z nich to albo porty, albo gry będące charakterystyczne dla current genów - jak chociażby usprawniona wersja Batman: Arkham City. Czyli co? Nagle okazuje się, że "zabawa i radość" mogą zejść na dalszy plan, a te typowo anty-aliasingowe, core-gamerowe, z grafiką w HD Arkham City może być ok? Bo na Nintendo? Nigga, please.

 

A prawda jest taka, że Nintendo ma swoją bazę, markę w Japonii, a w przypadku Wii nie ukrywajmy że te liczby to zasługa głównie Smithów i Suzukich, a konsola często poruszana była w aspekcie tzw. "casuali". Prawda jest taka, że Wii było pod wieloma względami w rozwiązaniach na poziomie past-genów, a Wii U idealnie wpasowuję się w specyfikę current-genów. Gdy wyjdą next geny będzie to bardziej widoczne. I nie pamiętam by jakkolwiek bardziej "generacyjne" były konsole kreujące coś nowego (a raczej często to były ciekawostki przynoszące straty) - zwykle kolejne konsole to były po prostu mocniejsze bebechy, pad do łapy i jaraj się grafiką.

 

I nie wypowiadaj się nt. wszystkich graczy. Możesz mieć w nosie pucharki, i nawet zbliżającego się TLOU, ale nie pisz jakby fani byli wymierającym gatunkiem, a Nintendo nagle mesjaszem nowej, prawdziwej, lepszej rozgrywki...

Edytowane przez Mendrek

Opublikowano

Z tym się muszę zgodzić. Nintendo broni się kreatywnością, ale porównanie line - upa gier Wii do PC/PS3/Xbox 360 wskazuje jednoznacznie na przewagę tych drugich. Ja wiem, że można hejtować EA, Acti, Rockstara itp. ale jednak gdyby wszystkie konsole miały moc Wii, to byśmy się w 2013 jarali grafiką HD i dobrym multi. I nie, nie można mówić że te całe multiplatformy były nic nie warte. Ze gdyby EA, Ubi Acti sobie dali spokój z grami i sprzedawali samochody to by się nic nie zmieniło. . Wii broni się jrpg i platformówkami, ale nie ma ich tak wiele, ale cała reszta to jednak ci źli, nielubiani chłopcy od HD, DLC i reszty.

Edytowane przez aphromo

Opublikowano

Jak mozna bylo sie domyslac Raymen Legends na Wii U jest juz ukonczone i musi czekac az bedzie gotowa wersja na pozostale konsole. Developerzy nie sa zbytnio zadowoleni z tego powodu:

 

223566_4711041648549_331450370_n.jpg

 

65236_4711153171337_960545030_n.jpg

 

 

Rayman creator and highly-respected game designer Michel Ancel has appeared alongside members of the Rayman Legends development team in a series of photos protesting the game's delay by company bosses.

...

Ancel and his team appeared holding a banner baring the words: "Sortez nous Rayman. Soutient a Ubi Montpellier."

"Release Rayman. Support Ubisoft Montpelier." (Thanks Eurogamer.fr for the translation).

Rayman's crying face is seen in the middle of the poster.

A speech bubble emanates from his mouth. It simply says "SVP" - "please".

 

http://www.eurogamer.net/articles/2013-02-12-michel-ancel-and-rayman-dev-team-appear-in-protest-at-ubisofts-decision-to-delay-rayman-legends

Opublikowano

Dobra, zlejcie Mendrka bo już chłopina nie wie co napisać.

 

---------------------------------------------------------------------------------

 

And we also have a strong games release this year, which will include the next release in the Batman Arkham franchise. So all in all, we expect Warners to post another very strong year in 2013.

 

http://finance.yahoo.com/news/time-warner-management-discusses-q4-191012645.html

 

freshprincedance1mllm5ojif.gif

 

slow-clap-gif.gif

 

:D

Edytowane przez DonSterydo

Opublikowano

Wg CD-Action przejście kampanii Crysis 3 (łącznie z pobocznymi misjami!) zajmuje... 5h. :down: 

http://www.mycrysis.com/forums/viewtopic.php?f=58&t=58774&sid=6fbb2087222b333868f79f17387c89d1

 

EA ładnie popieprzyło, nie dość, że ostatnio podwyższyli ceny gier, wydają same sequele szczelanek, to jeszcze robią coraz krótsze gry. Nie wiem czemu oni tak bardzo chcą znienawidzić do siebie wszystkich klientów/graczy.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.