Jak to jest z tym "miastem" poruszamy się po nim bez loadingów i możemy wchodzić swobodnie do budynków? Czy tylko do niektórych?

Po mieście poruszasz się bez loadingów, a budynków, do których możesz wejść, a w których znajdziesz coś ciekawego nie ma zbyt wiele. 

Czyli są budynki zwyczajnie zamknięte do których nijak nie wejdziesz? I one przeważają?

Do większości wejdziesz, bo to sklepy czy inne podobne miejscówki, ale nie brakuje też takich, które robią za tło. Do tego dochodzą lokacje powiązane z fabułą, do których dostęp jest zablokowany do momentu zrobienia misji.

Gra się wydaje mniej czerstwa niż DR2, może dlatego że robił to zachodni developer. Gierka całkiem w porządku, ale przy takiej grafice gra spokojnie powinna śmigać w 1080p... ale rozumiem że partactwo developera i złe narzędzia developerskie były tego winą. Może łyknę gierkę jak stanieje mocno i będzie jakiś okres posuchy.

Gra się wydaje mniej czerstwa niż DR2, może dlatego że robił to zachodni developer. Gierka całkiem w porządku, ale przy takiej grafice gra spokojnie powinna śmigać w 1080p... ale rozumiem że partactwo developera i złe narzędzia developerskie były tego winą. Może łyknę gierkę jak stanieje mocno i będzie jakiś okres posuchy.

Dwójke robili ci sami ludzie.

Nie zmienia to faktu że przynajmniej w moim przypadku gra sie dużo przyjemniej niż w poprzednika

Nie zmienia to faktu że przynajmniej w moim przypadku gra sie dużo przyjemniej niż w poprzednika

 

Może dlatego, że nie ma limitu czasowego (co mi np nie przeszkadzało) i można sejwować w dowolnym miejscu ;>

Limity dalej są, tyle że zrobili je bardzo duże. Nie wiem po co w tym normalnym trybie w ogóle je zostawili. Wygląda to tak, jakby ktoś już na późnym etapie produkcji zdecydował, że trzeba się ich pozbyć, ale już się nie dało.

Limity w poprzednich DR były IMO za(pipi)iste. Nerwowe zerkanie na zegarek i rozkminka czy zdążymy zgarnąć po drodze jakiś NPCów.

Limity czasowe w DR2 to jakiś nieśmieszny żart - momentami jest tyle wolnego czasu, że gracz może się zanudzić z powodu braku pobocznych zadań czy ratowania ocalałych. Potrafi to zwłaszcza denerwować przy 3-4 przechodzeniu gry, gdy nie ma możliwości przyśpieszenia głównego wątku. Natomiast czasówki z jedyneczki to sam miód, z resztą jak cała gra która oprócz tragicznego SI nie miała praktycznie żadnych wad.

Mam edycje DayOne wpisałem kod z pudełka, coś tam pobrało ale nic niewidze nowego w menu. Wie ktoś co zawiera ten kod.

 

ps. na karcie z kodem jest tylko info. o dodatkach do gry.

Chyba dwie bronie i strój jakiś. Znajdziesz wszystko w szafce z ekwipunkiem w safehouse.

Dokladnie tak jest... stroj chuck'a o ile dobrze pamietam

posluchajcie mam pytanie, czy save sa zapisywane automatycznie w chmurze? jesli tak to jak je odzyskac i przeniesc na dysk?

Zapowiada sie fajnie, ale póki co muszę skończyć podstawkę ok 9h za mną jestem w 4 chapterze i mam cos ok 16k zabitych:)

powiem tyle, że DR3 póki co jeden z najlepszych tytułów ogranych ostatnio a na xbone najlepszy z tytułów startowych (nie licząc multiplatformowej fify)

 

wspolczuje ludziom dla których obecnie wojna na rozdziałki > dobra gra...

https://onedrive.live.com/redir?resid=67815559037951C1!111&authkey=!AJh9RfFHIUdFVI8&ithint=video%2c.mp4

 

sobota na mieście z hav3nem <just_hangin>

Edytowane 24 lutego 201411 l przez kermit

Gustowne wdzianka

Świetna gra, pomimo tego, że graficznie jest co najwyżej przeciętnie.Nie mniej, obrazuje nam to, że nie samą grafą dobra gra stoi. Jeśli gra ma w sobie to coś, to nawet średnia grafika nie będzie żadną przeszkodą, by przyciągnąć graczu. Osobiście szczerze polecam tytuł, pomijając fakt, że dopiero co zacząłem ciorać   

Polecam grac w DR3 w coopie bo wtedy zabawa jest jeszcze wieksza, a przecietna grafika w ogole nie razi po oczach 

szkoda jedynie ze niewielu polakow ma xone i nie ma z kim za bardzo..

Kwestia czasu. To się zmieni. Z pierwszą konsolą xboxa było podobnie. Teraz, pod koniec jej żywota, była najczęściej kupowaną konsolą na rynku w Polsce