Skocz do zawartości

Halo 5: Guardians


MaZZeo

Rekomendowane odpowiedzi

Niestety, ale Halo 4 to jednak porażka na tle serii, zarówno w sp jak i w mp. Kampania nie jest jakaś specjalnie ciekawa, nowa rasa nic nie zmienia w rozgrywce, większe poziomy zmienili na korytarzyki, a fabuła próbuje być mega epicko dramatyczna, a wychodzi to raczej średnio. Z multiplayerem to pół roku po premierze były problemy, spore lagi pomimo bdb łącza, oczekiwanie na grę trwało tak długo, że można było pójść się odlać i jeszcze skoczyć do sklepu po browar w międzyczasie. A jak chciałem sobie pograć na splicie to oczywiście framerate spadał do 15fps. Na ale przynajmniej grafika była ładna. Zaje.bista gra, nie ma co.

Edytowane przez _Shaman_
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Niestety, ale Halo 4 to jednak porażka na tle serii, zarówno w sp jak i w mp. Kampania nie jest jakaś specjalnie ciekawa, nowa rasa nic nie zmienia w rozgrywce, większe poziomy zmienili na korytarzyki, a fabuła próbuje być mega epicko dramatyczna, a wychodzi to raczej średnio. Z multiplayerem to pół roku po premierze były problemy, spore lagi pomimo bdb łącza, oczekiwanie na grę trwało tak długo, że można było pójść się odlać i jeszcze skoczyć do sklepu po browar w międzyczasie. A jak chciałem sobie pograć na splicie to oczywiście framerate spadał do 15fps. Na ale przynajmniej grafika była ładna. Zaje.bista gra, nie ma co.

Bravo., chociaż Ty jesteś w stanie przedstawić swoje argumenty niż pisać w stylu bo mi się gra nie podoba więc każdemu musi się także nie podobać ;)

Halo 4 było liniowe ale poza dobrą grafiką miało mocną fabułę. Imo H4 więcej nam pokazało oraz miało tej fabuły niż wszystkie pierwsze h1-h3 wspólnie ze sobą zebrane. Za to H:Reach miało według mnie najlepszą fabułę ale za to tragiczny multi. Wprowadzając loadouty, turlanie się, jetpacki, armor locka a do tego BLOOM-a zniszczyło to serie. Oczywiście sporo graczy o tym zapomniało poprzez fail start h4. Z tym że nie wiem czy pamiętacie ale 343i także się zabrało za H:Reacha i usuneło blooma jak i osłabiło armorlocka. Wprowadziło takzę mase poprawek które wspaniałe Bungie nie chciało robić mimo że masywnie fani prosili aby to naprawili. Osobiście uważam że jedynie co Bungie dobrze zrobiło to Halo1 bo od tego się wszystko zaczeło oraz Halo3 bo zanim wszystkie cody i bfy powychodziły było dobre i miało mocne wsparcie od sceny. Patrząc na to że to pierwsze Halo w pełni robione przez 343i jak na swój start to mimo wszystko i tak dobrze im to wyszło. 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
Gość DonSterydo

Singiel Halo 4 był bardzo dobry. Świetny design lokacji, gdzie często wiele elementów było ruchomych, Prometheanie jako przeciwnicy bardzo ciekawi, spore zróżnicowanie misji (batalie na statku kosmicznym, etapy z pojazdami latającymi itp.). Dobra fabularnie.

Odnośnik do komentarza

Fabularnie to już moda na sukces się zrobiła od czwartej części. Reach miał najlepszy single i tego właśnie oczekuje od halo, historii pobocznych, gdzie sporo się działo w tym uniwersum, a nie szefa kuchni, którym osobiście jestem zmęczony( wiek, że to nierealne) . Powtórzę się, ale on niepotrzebnie zaczął tyle gadać.

Edytowane przez Moldar
Odnośnik do komentarza

Problem z H4 był na starcie. Przez co się masa graczy zniechęciła. Mimo wszystko gra po masie poprawek jest świetna. I osobiście zaraz za H1 prefruje H4 niż pozostałe części. Ale jak to sie mawia.. o gustach się nie rozmawia ;)

Grałem w H5 bete od początku aż do końca i się zakochałem w niej mimo pewnych rzeczy które były zbędne ale zostały do pełnej wersji już usunięte.

Podzielam zdanie. H1 i H4 to dla mnie również najbardziej grywalne gry z serii. Obie cech.uje przyjemność w obsłudze (multi). 2 i 3 to gry zbyt PRO a ja chce po prostu dobrze się bawić. H5 wierze, że się uda. Beta była spoko. To całe biadolenie na "zło" 343i już mnie męczy. Spieprzyli parę rzeczy, jasne ale gówna nie odstawiają jak się czasem czyta w komentarzach. H4 było "mięsiste" w ogólnym odczuciu, fajny feeling strzelania i latania w zbroi. W poprzednim Halo od "świętego" Bungie miałem wrażenie, że biegam gościem w plastikowym ubranku i strzelam pestkami a nie ołowiem. Beta H5 pokazała, żę 343i da nam grę w której biegamy wielkimi kolesiami w ultra wypasionych, ciężkich ale skocznych pancerzach i walimy ołowiem. Immersja - taki tam istotny dla mnie detal. 

Edytowane przez mausenberg
  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza
Gość DonSterydo

Frankie:

 

 

 

The AI is a combination of friendlies (marines) and a LOT of enemies. And bosses. And mini bosses. And vehicles. And aircraft.
Red team fights blue team for score and objectives, both fight enemies and bosses as match progresses, teams level up within matches to unlock vehicles and weapons from their bases. That's one mode.
Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...