czyli strzelanka w klimacie złota dla zuchwałych parszywej 12 nie przejdzie ? ;( Haggard

dobra ragus ja też kończe w takim razie

 

 

 

 

to teraz z innej beczki

nie zastanawia was jak to jest że stare konsole które mają jakies śmieszne ilosci ramu ciągną gry (AC4, cod, bf4) na w miare podobnym poziomie co konsole które mają 8gb ramu?

twórcy chyba lecą w kulki

A komu by się chciało od nowa robić grę dla kilkuset tysięcy potencjalnych klientów skoro pod nosem mają kilkadziesiąt milionów?

Co jest nie tak z ludźmi?

DICE: Bad Company's Humor made it too Niche.

"It is a discussion about niche and mass market, I think," he told us. "If you make your product more niche, you'll get more happy fans, but that audience will be smaller - some people won't care, some people will love it.

 

"When we did the original Bad Company and the sequel, we got a lot of criticism. Why would I play this? It's not a serious shooter, I don't care about this. I want a serious shooter with a more hard-boiled angle. And we thought it was fun! We loved it, we thought it was a great game. The narrative was amazing and the characters were amazing.

 

"So it's not that we've buried the crew, so to speak," he continued. "But it is true that for some reason if you want to make a game for the masses, you need to be more neutral when it comes to things like humour, because humour is very personal. Some people love it, some people hate it."

 

http://www.oxm.co.uk/66753/battlefield-bad-companys-humour-limited-its-appeal-says-dice/

 

 

 

(pipi), co jest nie tak z tą branżą...

 

Mam wrażenie że mass targetem gier to jakieś bezmózgie dzieciaki które nic nie kumają. Seriale z mega scenariuszami jak Breaking Bad, Bourdwalk Empire, Soprano czy The Wire oglądało miliony i odnosiły sukces, a takie gierki jak BF4 czy CoD nie trafią w gusta póki nie mają tępej fabuły dla troglodytów.

 

 

 to teraz z innej beczki

nie zastanawia was jak to jest że stare konsole które mają jakies śmieszne ilosci ramu ciągną gry (AC4, cod, bf4) na w miare podobnym poziomie co konsole które mają 8gb ramu?
twórcy chyba lecą w kulki

@yano

 

dlatego nie ma co sie poki co (pipi) o 720p czy 1080p skoro i tak leca w kulki, dla mnie najwazniejsze zeby nie bylo (pipi)ych spadkow ponizej 30fps i zeby ograniczyli do minimum screen tearing, a takie naj naj zeby jakies kozackie nowe gry sie pojawily na rynku, i zeby kazda gra nie okazala sie sanboxem czy miala pseudo otwarty swiat, serio chcialbym dostac jakies mocne tytuly ktore niosa ze soba za(pipi)isty gameplay oraz scenariusz i tak nawet moglby to byc korytarzyk 

Edytowane 22 listopada 201311 l przez kubson

Nom, przecież te dialogi i humor oraz odmienny klimat, to były głównie rzeczy dla których w sumie przeszedłem Bad Company. Kampanię BF 3 odpuściłem po 3 misji, bo scenariusz i dialogi były pisane przez osoby z patykami w pupie.

Edytowane 22 listopada 201311 l przez Figaro

Pytanie tylko ile osob kupuje bf dla singla i fabuly? Przy bad company 2 spedzilem mase czasu, singla nawet nie ruszylem.

"But it is true that for some reason if you want to make a game for the masses, you need to be more neutral when it comes to things like humour, because humour is very personal. Some people love it, some people hate it."

 

no to niestety nieco przykre

 

np portal 2 miał za(pipi)isty humor i między innymi dlatego jest w mojej pierwszej dziesiątce gier tej generacji (a nawet pierwszej piątce) , ale jego sprzedaż to okolo 3.5 miliona w sumie, niby w sumie nie tak źle ale jak na tak cudowną gre to nadal strasznie mało

 

a oklepany i przestarzały kotlet-COD robi po 20 minlionów z palcem w (pipi)e

Mam wrażenie że mass targetem gier to jakieś bezmózgie dzieciaki które nic nie kumają. Seriale z mega scenariuszami jak Breaking Bad, Bourdwalk Empire, Soprano czy The Wire oglądało miliony i odnosiły sukces, a takie gierki jak BF4 czy CoD nie trafią w gusta póki nie mają tępej fabuły dla troglodytów.

 

The Wire miało kiepskie wyniki oglądalności i cudem jest, że HBO w ogóle pozwoliło twórcom domknąć historię.

mój ulubiony let's playowiec wrzucił mały filmik z dashboarda, nic specjalnego, ale co jednak trochę cieszy to fakt, że grę można odpalić zanim ten niby trwający wieki proces instalacji się zakończy:

 

 

zaraz przechodzę syna romana na jutube

Edytowane 22 listopada 201311 l przez tk___tk

 

Mam wrażenie że mass targetem gier to jakieś bezmózgie dzieciaki które nic nie kumają. Seriale z mega scenariuszami jak Breaking Bad, Bourdwalk Empire, Soprano czy The Wire oglądało miliony i odnosiły sukces, a takie gierki jak BF4 czy CoD nie trafią w gusta póki nie mają tępej fabuły dla troglodytów.

 

The Wire miało kiepskie wyniki oglądalności i cudem jest, że HBO w ogóle pozwoliło twórcom domknąć historię.

 

A w ostatecznym rozrachunku zostało najlepszym serialem w dziejach.

Pierwsze wrazenia.... dashboard PS4 > dash Xbox One

Zeratul kiedy test padów?

 

btw "Za górami, za lasami, za siedmioma dolinami żył Mielu.....i był gruby" XD

GOTY tekst

Pytanie tylko ile osob kupuje bf dla singla i fabuly? Przy bad company 2 spedzilem mase czasu, singla nawet nie ruszylem.

 

To nadrób zaległości bo kampania w bc2 jest świetna jak na fps siódmej generacji.

Warto zaznaczyć, że pl dub w tym Pazura wypadli naprawdę na poziomie względem takiego szajsu jak jest w bf3 czy bf4.

Pierwsze wrazenia.... dashboard PS4 > dash Xbox One

 

 

:o

 

 

to prawda, że party jest zyebane w XB1?

 

"But it is true that for some reason if you want to make a game for the masses, you need to be more neutral when it comes to things like humour, because humour is very personal. Some people love it, some people hate it."

 

E tam, być może EA bardzo kontroluje słupki i nie pozwala na ryzykowny humor, ale takie GTA od dawna jedzie na politycznej niepoprawności, i sprzedało się najlepiej

Edytowane 22 listopada 201311 l przez Mendrek

bc2 to najlepsza szczelanka od ea na tej generacji i patrząc co robią teraz z bf'em to chyba nie chce żeby powstało bc3

 

DICE: Bad Company's Humor made it too Niche.

"It is a discussion about niche and mass market, I think," he told us. "If you make your product more niche, you'll get more happy fans, but that audience will be smaller - some people won't care, some people will love it.

 

"When we did the original Bad Company and the sequel, we got a lot of criticism. Why would I play this? It's not a serious shooter, I don't care about this. I want a serious shooter with a more hard-boiled angle. And we thought it was fun! We loved it, we thought it was a great game. The narrative was amazing and the characters were amazing.

 

"So it's not that we've buried the crew, so to speak," he continued. "But it is true that for some reason if you want to make a game for the masses, you need to be more neutral when it comes to things like humour, because humour is very personal. Some people love it, some people hate it."

Only serious shit !

 

It's not a serious shooter, I don't care about this. I want a serious shooter

Naprawdę to jest tak mega żałosne te tłumaczenia. No i te całe "serious pif paf" to najczęściej największy miałki syf jaki można wypluć na ten ryneczek gier. Takie to wszystko w nich serious, że można pawia puścić. No ale jakie masy takie gierki pod nich. Szkoda, że na poprawę raczej się nie zanosi ale tak to jest jak się chce by gierki wyszły na salony.

 

Pierwsze BC to jedyny fps na konsole obok Killzone, którego przeszedłem więcej niż dwa razy. Za sam humor i misję z dyktatorem w jego pimped heli, gra ma ogromnego plusa. Szkoda, że Dice to teraz totalni niewolnicy EA i muszą płodzić te bezpłuciowe góvienka jak reszta tego cyrku od EA.

chcieliście kiedyś, żeby granie wyszło z undergroundu i było popularne, to macie...

Pierwsze wrazenia.... dashboard PS4 > dash Xbox One

 

Tłumaczyłem jakiś czas temu.

Prostota > naleśniki w kafelkach

Pierwsze wrazenia.... dashboard PS4 > dash Xbox One

 

ale jak to ? przecież reklamy są, producent OSa......coś pokręciłeś

 

 

 

Zaproszono najbardziej pro-gamera na świecie, który ukończył w swoim życiu blisko 15.000 gier i ma ponad 952 tysiące Gamerscore'u.

ciekawa definicja pro gamera. 

 

Pierwsze wrazenia.... dashboard PS4 > dash Xbox One

 

ale jak to ? przecież reklamy są, producent OSa......coś pokręciłeś

 

 

 

Zaproszono najbardziej pro-gamera na świecie, który ukończył w swoim życiu blisko 15.000 gier i ma ponad 952 tysiące Gamerscore'u.

ciekawa definicja pro gamera. 

 

Przecież nie napiszą że zaprosili największego nolife'a!

Edytowane 22 listopada 201311 l przez SpideyPL

 

 

Pierwsze wrazenia.... dashboard PS4 > dash Xbox One

 

ale jak to ? przecież reklamy są, producent OSa......coś pokręciłeś

 

 

 

Zaproszono najbardziej pro-gamera na świecie, który ukończył w swoim życiu blisko 15.000 gier i ma ponad 952 tysiące Gamerscore'u.

ciekawa definicja pro gamera. 

 

Przecież nie napiszą że zaprosili największego nolife'a!

 

i ma dziewczyne czyli zycie po za konsolą. Wiec nie nazywaj go nolifem bo ma wiecej zycia niz 90% tego forum

ciekawe kiedy zobaczymy coś takiego w grach

http://www.youtube.com/watch?v=9H1gRQ6S7gg#t=184

 

 

swoją droga dobrych kilka lat temu, już pewnie będzie z 5-6 lat temu na jakichś targach pokazywali nowy silnik fizyki który miał świetnie odtwarzać różne materiały np łamliwośc drewna, kruchość szkła itp, pokazywali bardzo fajne demonstracje jak realistycznie różne materiały sie zachowywały.... i co kurfa? mineło pare lat i ani na starych konsolach ani na nextgenach ani na PC za 5000$ żadna gra nawet w 10% nie zbliżyła sie do tego już kilkuletniego pokazu, powiedział bym że zero fizyki zniszczeń widzimy w 99% gier, a jedyne zniszczenia to skryptowe rozpadanie sie np skrzynki na kilka desek

 

mam nadzieje że w ciągu kilku następnych lat w końcu coś sie ruszy w tym temacie, bo grafike juz mamy ładną, ale fizyka jest beznadziejna a szczyt możliwości to jakiś ragdoll który robi z postaci worki ziemniaków