Skocz do zawartości

Console Wars 6: Kogo Bardziej Wyruchają

Featured Replies

Opublikowano

czuje w kosciach, ze the crew pozamiata. chyba kupie na premiere

  • Odpowiedzi 23,7 tys.
  • Wyświetleń 768,4 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Gość DonSterydo
    Gość DonSterydo

    Reklama kawałka plastiku #eksajt, heh.   EDYTA: Jaki ból 4 liter XD

  • Dobra, dość.   Dziś pojechałem do znajomka, który akurat niedawno kupił sobie mocarnego w miarę kompa. Może nie NASA ale przynajmniej moc zbliżona do next genów ( i5 3470 3.2GHz @ 3.6GHz, Radeon 785

Opublikowano

Z gameplayow jakie sie pokazaly to model jazdy wydaje sie byc mocno plastikowy/arcadowy, oczywiscie arcadowy nie oznacza zly bo np w nowego NFSa gra sie sympatycznie ale to wydaje sie byc gorsze od modelu jazdy w GTA V ale lepszy niz w Sleeping Dogs...

Opublikowano

Wiedzmin MGS Second Son Guilty Gear i Kingdom Hearts jak to wszystko bedzie dostepne to odpakuje PS4

Opublikowano

Kingdom Hearts

Żebyś na ps5 nie musiał czekać.

Opublikowano

Tak jak w tym roku wystarczyla mi FIFA, NFS, B4 by kupic PS4 bez zastanowienia

 

kurcze, jak czytam coś takiego, to robi mi się strasznie smutno :(. nigdy nie zrozumiem takiego podejścia. na świecie jest tyle wspaniałych, nieodkrytych przez poszczególne jednostki gier, przy których można się osrać ze szczęścia. ale nie, ludzie i tak kupują nową generacje żeby raczyć się g.ównogrami od największego raka wśród wydawców :(. pewnie przed kupnem pozbywli się poprzedniej konsoli więc zostają z niczym, tylko oszukiwaniem się że robią coś fajnego grając w pole bitwy 4 :(

 

no nie zrozumiem no :(.

Opublikowano

no może mu się te gry najzwyczajniej w świecie podobają

Opublikowano

Kwestia gustu i tyle. Jak komuś pasuje to wydaje te dwa kawałki na PS4, żeby pograć w BF4 w multi a ktoś inny posiłkuje się perełkami indie jakie ostatnio wychodzą na PC a jeszcze inni grają dalej na PSX.

Edytowane przez Nemesis

Opublikowano

No niestety Mace, taki jest świat, że ludziom wystarczy bardzo mało do szczęścia. Znaczy raz na jakiś czas pograć w bf czy fife/pesa z kumplami spoko, ale jako jedyna opcja grania to dla mnie totalnie nie wystarcza więc szczam na te nextgeny, ale jak iziemu na caly rok starczy grania to tylko dobrze dla niego.

Opublikowano

Każdy gra w to co lubi. Jeden w blockbustery pokroju CoD'a i Fify, a inny w shumpy. Ci co lubią blockbustery same to mają najlepiej, nie muszą czekać po 5-6 lat na kolejną część swojej ulubionej serii albo gorzej, mogą nigdy się jej nie doczekać.

Edytowane przez DonSterydo

Opublikowano

Wiesz teoretycznie każdą dyskusję można zakończyć słowami kwestia gustu, każdy gra w to co lubi, ale chyba nie na tym polega dyskusja c'nie? A, że nie mam zamiaru nikogo przekonywać, że są lepsze gry niz fify czy bfy to inna sprawa.

Opublikowano

Wiesz teoretycznie każdą dyskusję można zakończyć słowami kwestia gustu, każdy gra w to co lubi, ale chyba nie na tym polega dyskusja c'nie? A, że nie mam zamiaru nikogo przekonywać, że są lepsze gry niz fify czy bfy to inna sprawa.

 

Wiesz, gust gustem, ale jak ktoś chce grać w football na konsoli, to nie powiesz mu "smutno mi z tego powodu bo są lepsze gry, np. Brothers: Tale of Two Sons". Ewentualnie powiesz dlaczego PES jest Twoim zdaniem lepszą grą od Fify.

Edytowane przez DonSterydo

Opublikowano

no jasne że wszystko jest kwestią gustu i preferencji, po prostu wyraziłem swoje niezadowolenie akurat takim podejściem, ale z tym się nie wygra. grajcie sobie w co chcecie. sam obecnie gram w generic cover shooterka z fajnymi widoczkami jakim jest U3. nawet fajne, tylko szkoda że nie ma więcej skakania po murkach zamiast strzelania :potter: ale takiego BF4 to nie dałbym rady przetrzymać :/.

Opublikowano

czy tylko mnie irytuje w tym temacie to, jak ktoś wyjeżdża z tekstem typu: "Każdy gra w to co lubi.", "Po co się kłócicie, każdy ma konsolę jaką chce", "grajcie sobie w co chcecie, po co ta agresja" itd?

Opublikowano

 

Wiesz teoretycznie każdą dyskusję można zakończyć słowami kwestia gustu, każdy gra w to co lubi, ale chyba nie na tym polega dyskusja c'nie? A, że nie mam zamiaru nikogo przekonywać, że są lepsze gry niz fify czy bfy to inna sprawa.

 

Wiesz, gust gustem, ale jak ktoś chce grać w football na konsoli, to nie powiesz mu "smutno mi z tego powodu bo są lepsze gry, np. Brothers: Tale of Two Sons". Ewentualnie powiesz dlaczego PES jest Twoim zdaniem lepszą grą od Fify.

 

 

No tak, ale chodzi o to, że jest masa ludzi dla których wystarczy tylko zagrać w tę FIFĘ i koniec - nic więcej im nie potrzeba na konsoli. To jest casual a nie normalny gamer, ale już z easye o tym gadałem - no i cóż, nie zgodziliśmy się w tym aspekcie heh. I wiem o co chodzi Mace, też mnie to smuci, że jedną z najlepiej sprzedających się gier akutalnie jest BF4 a nie np. Super Mario 3D World (bo mario to ped.ał), ale cóż gry to zwierciadło osobowości tak samo jak muzyka czy filmy.

Opublikowano

Mam takich dwóch w robocie, ps3 od kilku lat i tylko kupuja nowa fife co roku, ale co mi do tego, kazdy sie bawi jak lubi.

Opublikowano

Jedyny smutny fakt w tym wszystkim jest taki, że jedno sprzedaje się lepiej od drugiego - z takich czy innych powodów. Jeden ma radochę grając w produkowane taśmowo "megahity", inny będzie wolał coś niszowego. Sęk w tym, że więcej jest zwolenników tych pierwszych pozycji, a efekt jest taki, że każdy teraz robi tasiemce, zaś oryginalności bądź klasyków ciężko szukać poza indykami i kickstarterami.

 

Na tej samej zasadzie każdy film dostaje teraz kategorię wiekową PG13, co by na małolatach zarobić majątek. Nie żeby były to zawsze filmy złe, ale niektórzy chcieliby więcej. Przykład Dredda dostatecznie pokazał, że stworzenia czegoś doroślejszego się niestety nie opłaca.

Opublikowano

czy tylko mnie irytuje w tym temacie to, jak ktoś wyjeżdża z tekstem typu: "Każdy gra w to co lubi.", "Po co się kłócicie, każdy ma konsolę jaką chce", "grajcie sobie w co chcecie, po co ta agresja" itd?

 

Cioty z nich co nie? Ku'rwa będą uspokajać męskie kłótnie w internecie, która gra jest lepsza. Piz.dy jedne.

Opublikowano

 

Super Mario 3D World (bo mario to ped.ał), ale cóż gry to zwierciadło osobowości tak samo jak muzyka czy filmy.

 

Tylko widzisz bluber, w przypadku takiego 3D World wina jest po stronie samego Nintendo. Nie potrafią sprzedać konsumentowi produktu jakim jest konsola, więc nie dziwota, że gra też się nie sprzedaje. Trochę sytuację ratuje Japonia, bo Mario sprzedaje się teraznw okresie noworocznym lepiej niż w tygodniu premiery, no ale dalej nie są to liczby takie, na jakie ten tytuł zasługuje.

 

Ludzie dalej nie mają pojęcia czym jest WiiU i ja się im nie dziwię.

Edytowane przez ragus

Opublikowano

Casual to ten co gra w jedna lub dwie gry? Natomiast hardcorowiecem jest ten co gra w duza ilosc gier? Go.w.no prawda. Mozna grac w dwie gry i byc hardcorowym graczem.

Opublikowano

 

 

Super Mario 3D World (bo mario to ped.ał), ale cóż gry to zwierciadło osobowości tak samo jak muzyka czy filmy.

 

Tylko widzisz bluber, w przypadku takiego 3D World wina jest po stronie samego Nintendo. Nie potrafią sprzedać konsumentowi produktu jakim jest konsola, więc nie dziwota, że gra też się nie sprzedaje. Trochę sytuację ratuje Japonia, bo Mario sprzedaje się teraznw okresie noworocznym lepiej niż w tygodniu premiery, no ale dalej nie są to liczby takie, na jakie ten tytuł zasługuje.

 

Ludzie dalej nie mają pojęcia czym jest WiiU i ja się im nie dziwię.

 

 

Ale konsole dla nowego BF czy FIFY kupią więc to jest w głowach tych ludzi.

Casual to ten co gra w jedna lub dwie gry? Natomiast hardcorowiecem jest ten co gra w duza ilosc gier? Go.w.no prawda. Mozna grac w dwie gry i byc hardcorowym graczem.

 

nie, nawet jak jesteś mistrzem świata w fife to i tak jesteś casualem

Opublikowano

Hardkory i każuale...

 

Gejming serious business, kurde.

 

 

Że też za czasów wczesnych PC, PSX, N64 czy innych (S)NESów takich pojęć nie było. Kupowały ludki platformę, żeby grać w unikatowe dla niej gry. Teraz? Pfff, uważaj w co i na czym grasz, bo jeszcze cię zaszufladkują.

 

ZXTnY1q.jpg

Opublikowano

Takich pojęć nie było, bo for dyskusyjnych nie było ;].

 

Już to widzę - rok 1997 i tematy o tym, jakim to Final Fantasy VII jest samograjem dla każułali w porównaniu do Final Fantasy VI.

Opublikowano

Jak ktoś ma januszstation to i gra w januszowe serie. Szkoda, bo w tamtym roku było pełno wydmuszek z BF i Killzone na czele, a takie Metro które obsrywa większość FPSów jest olewany <very sadface>

Opublikowano

Metro 2033 średnie, nie skończyłem go nawet, Last Light jest dużo lepsze?

Opublikowano

I to jeszcze zrobili taką grę dużo mniejszym kosztem niż tasiemce co roku. A sama jest produkcją klasy A3. 

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.