Skocz do zawartości

Dragon Age: Inquisition


Karas

Rekomendowane odpowiedzi

Gra ukończona po ok 60h i nie powiem po mniej więcej 40 godzinach było lekkie zmęczenie materiału. Teraz pozostaje zdobyć kilka trofek i gra chyba leci do następnego właściciela mimo ze planowałem zostawić w kolekcji ale gra jest zbyt rozległa żeby przeznaczyć kolejne 60 godzin w przyszłości ;p

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
  • 2 miesiące temu...

Gierke pobrałem sobie z "okazji" 6h z origin. 

Na kompie chodzi mi na ultra, ale wolałbym pograć chyba na kanapie, na tv. Wersja XO czy PS4? 

Interesuje mnie też sterowanie - na kompie jest ciężko (przez pierwsze naście minut), na padzie podejrzewam, że będzie jeszcze gorzej? jakie sa Wasze odczucia?

Aha, czy ekipę taką jak formujemy na początku, mamy przez calą grę? czy można mieć np. samych siepaczy itd.

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

W temacie Inkwizycji zrobiło się cicho, ale trudno się dziwić, bo Wiedźmin 3 zostawił tę grę daleko w tyle... W każdym razie jeśli ktoś mocno wciągnął się w uniwersum Dragon Age, może śmiało zakupić ostatnie DLC do Inkwizycji o tytule Tresspasser (Intruz). Jego przejście zajęło mi ok. 7 godzin, co jak na dość wygórowaną cenę (55 zł z EA Access na Xbox One) nie jest tragicznym wynikiem. Dodatek jest bardziej nastawiony na fabułę niż poprzednie DLC i wyjaśnia niektóre kwestie nieporuszone podczas oficjalnego zakończenia, np. dalsze losy Inkwizycji i drużyny Inkwizytora oraz przede wszystkim (SPOILER z zakończenia gry)

 

 

rolę Solasa w wydarzeniach przedstawionych w grze.

 

 

Mamy też wskazówkę co do tematu przewodniego i miejsca, w którym będzie się rozgrywać kolejna odsłona Dragon Age. Tak, wygląda na to, że BioWare nie pozwoli nam zapomnieć o swoim uniwersum ;)

 

Odnośnik do komentarza
  • 2 miesiące temu...
  • 2 tygodnie później...

Tak patrze na promocję na dlc i jako iż mam ea access myślę o ponownym przejściu tylko fabuły z innymi decyzjami. Czy któreś dlc jest warte zachodu. Słyszałem że jedno podobno ma brawdziwe zakończenie ((pipi)e ea) a co z resztą warte kupna?

Odnośnik do komentarza

Dobra przeczytałem o tych dodatkach 2 są do dupy ale ten ostatni mnie zachęcił podobno rozwiązuje sprawę Naszego przyjacielo wroga.. (pipi)a tylko EA wydaje zakońćzenia w dlc. W Mass Effect 3 dali najlepsze dlc Cytadele po prawie roku i wtedy musiałem ponownie grę kupować. Teraz przynajmniej gre mam za darmo ale sejwów brak :D No nic kupiłem ten jeden za 35 zł i przejdę w sezonie ogórkowym.

 

 

Promocja trwa pewnie tydzień do poniedziałku jak każde promocje na marketplace.

Odnośnik do komentarza

Poczytałem o tym tresspasserze i oceny nad wyraz pozytywne. Widać że to taka cytadela dla DragonAge. Dla fana podstawki must have bo pokazuje co się działo z bohaterami 2 lata po wydarzeniach z inkwizycji.

 

Będzie grane kiedyś (EA Access mam do sierpnia). Jak wiewrórka na zime zachomikowałem dużo łakoci i będę  je do premiery dark souls 3 rozpakowywać.

Odnośnik do komentarza
  • 5 tygodni później...

Gram dopiero 7h i w sumie nie zauważyłem jeszcze fabuły przez MILIARD fetch questów. Łażę po mapie, walczę (w sensie: trzymaj R2, spamuj na zmianę kółko, kwadrat, trójkąt gdy minie cooldown i oglądaj wybuchy), czytam randomowe wykrzykniki, listy i przypadkiem robię subquesty. 

Jezusie, czy to się jeszcze rozkręci? Bo czuję się, jakbym grał w symulator kuriera i zbieracza kwiatków w jakimś plastikowym brzydkim świecie z denną walką.

Rozważam, czy nie porzucić giergi i potencjalne 50h czasu zainwestować w Falouta 4 a nie to.

Odnośnik do komentarza

Gra raczej się nie rozkręca, od początku do końca robi się to samo. Fetch questy na początku mogą bawić, zabijanie przeciwników cieszy, ale tylko przez kilka pierwszych godzin, potem wbija rutyna. Każda lokacja to podobny schemat, czyli odnaleźć punkty widokowe, czaszki z lunety (nie pamiętam jak to się nazywało. Fabuła pobocznych questów to łoboziu, nic mi nie zapadło w pamięć, takie to słabe... no może tylko dotarcie do Skyhold trochę robiło. Dla mnie osobiście największym plusem była grafika i jako tako pojedynki ze smokami, bo w 2 ich prawie w ogóle nie było. Nieprzypadkowo gra została okrzyknięta MMO zamkniętym w singlowej otoczce.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Po Wiedźminie już żaden RPG nie będzie dobry  :frog:

 

W Inkwizycję na szczęście grałem przed Wieśkiem, teraz już raczej bym nie dał rady.

To samo chciałem napisać, a przecież inkwizycja zebrała masę nagród za grę roku w 2014. To pokazuje najlepiej jaka jest obecnie przepaść między redami a innymi studiami tworzącymi crpg AAA. Kompletna deklasacja.

No i z dwojga inkwizycja vs fallout 4 lepiej wybrać tego drugiego, mimo, że też drewno nieziemskie i ma masę zbieractwa, to jednak daje tam jakiś fun.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...