Jestem dopiero po dwóch odcinkach, przeszło mi przez glówę, że serial prosi się, żeby wpleść w historię motywy mitologii Cthullu.

To dobrze Ci przeszlo przez glowe Jest kilka mniejszych lub większych odniesień do Cthulu.

Pogoogluj lub poczytaj choćby to: http://io9.com/the-one-literary-reference-you-must-know-to-appreciate-1523076497

Filler, ale po ostatnim odcinku spodziewałem się takiego uspokojenia atmosfery.

 

Filler? Powiedziałbym, że trochę naciągasz znaczenie tego określenia, ale ja w ogóle nie uświadczyłem w tym serialu scen, które nie miałyby znaczenia czy sensu. "Filler" występował nagminnie w takim Breaking Bad, 95% odcinków The Walking Dead to filler, w Boardwalk Empire, czy nawet GoT też się zdarzają zapchajdziury, ale tutaj każdą scenę wciągam jak Tony Montana kokainę. Trudno mi tu nawet wyróżnić lepsze odcinki i to pomimo tego, że jeden z nich zawierał kilkuminutową scenę roz(pipi)u na murzyńskim osiedlu nakręconą w jednym ujęciu.

 

Jeśli te dwa ostatnie odcinki będą równie dobre i zapewnią satysfakcjonujące zakończenie, to śmiało uznam TD za serial doskonały w swoim gatunku.

95% The Walking Dead fillery - your ass.

 

Filler, ale po ostatnim odcinku spodziewałem się takiego uspokojenia atmosfery.

 

Filler? Powiedziałbym, że trochę naciągasz znaczenie tego określenia, ale ja w ogóle nie uświadczyłem w tym serialu scen, które nie miałyby znaczenia czy sensu. "Filler" występował nagminnie w takim Breaking Bad, 95% odcinków The Walking Dead to filler, w Boardwalk Empire, czy nawet GoT też się zdarzają zapchajdziury, ale tutaj każdą scenę wciągam jak Tony Montana kokainę. Trudno mi tu nawet wyróżnić lepsze odcinki i to pomimo tego, że jeden z nich zawierał kilkuminutową scenę roz(pipi)u na murzyńskim osiedlu nakręconą w jednym ujęciu.

 

Jeśli te dwa ostatnie odcinki będą równie dobre i zapewnią satysfakcjonujące zakończenie, to śmiało uznam TD za serial doskonały w swoim gatunku.

 

zgadzam się, naciągnąłem bo odcinek był w dalszym ciągu ważny fabularnie dla całości i co najważniejsze był dobry. jednak przyznasz, że poprzednie odcinki mocniej pchały fabułę do przodu, poza tym ten był bardziej 'stonowany', nie wywołał też u mnie takich emocji jak wszystkie poprzednie. jak jednak napisałem spodziewałem się tego bo to zapewne chwilowe uspokojenie przed dwoma ostatnimi odcinkami na pełnej (pipi)ie. serial genialny i filler w tym serialu > najlepszy odcinek walking dead, z którego zrobiło się drugie lost. btw w boardwalku fillery też były dobrymi odcinkami

MY DICK HAS BEEN SATISFIED. Kolejny świetny odcinek  ( I kolejna świetna dupka ) choć nieco bardziej stonowany od dwóch poprzednich. I dobrze, bo następne dwa zgwałcą banie równo, czekam.

Edytowane 26 lutego 201411 l przez XM.

To dobrze Ci przeszlo przez glowe Jest kilka mniejszych lub większych odniesień do Cthulu.

Pogoogluj lub poczytaj choćby to: http://io9.com/the-one-literary-reference-you-must-know-to-appreciate-1523076497

 

wiesz kiedy "Król w Żółci"  trafi na polski rynek wydawniczy?

@up "Gdzieś w 2014".

Znalazlem tylko info, że "zbiór Cham­bersa wycze­ki­wany jest przez czy­tel­ni­ków już od dawna i można się tylko zasta­na­wiać, czy będzie to prze­kład autor­skiego zbioru o tym tytule, czy wybór opo­wie­ści nie­sa­mo­wi­tych także z innych tomów (The King in Yel­low zawiera prócz opo­wie­ści nie­sa­mo­wi­tych także opo­wia­da­nia pozba­wione ele­men­tów grozy)".

 

A poza tym książka dostępna jest w calości po angielsku np. tu - http://www.gutenberg.org/ebooks/8492

 

A tutaj jeszcze odniesienia do "Króla w Żólci" - http://pokazywarka.pl/d7jipi/ (ten sam artykul wklejalem już w j. angielskim powyżej)

Edytowane 27 lutego 201411 l przez Mathiu

Nikt nie zauważył, że w ostatnim epie padł najbardziej romantyczny tekst jaki kobieta może powiedzieć mężczyźnie.

mówisz o propozycji złożonej Marty'emu?

Dokładnie tak.

Nikt nie zauważył, że w ostatnim epie padł najbardziej romantyczny tekst jaki kobieta może powiedzieć mężczyźnie.

mi troszke stanal wtedy

No, trudno żeby nie stawał

 

No i teraz sobie wyobrażamy jak nam to mówi. Kochacie ją już tak jak ja? A przecież prawie w ogóle jej nie znam...

Cycki 7-/10 więc nadal Daddario no. 1.

Ta laska jeszcze w Banshee robi fikoły.

Jest przewidziane wiecej sezonów czy tylko ten?

 

W drugim odcinku będą jedne z moich ulubionych cycków z hollywood.

 Czy jeszcze w jakims odcinku Daddario pokazywala cycki? Bo nie wiem czy sciagac.

Edytowane 28 lutego 201411 l przez Guernica

Jest przewidziane wiecej sezonów czy tylko ten?

 

True Detective dostał już drugi a planach jest więcej sezonów i każdy będzie osobną sprawą.

Czyli antologia, podobnie jak np American Horror Story.

Czytałem ostatnio wypowiedź Nica Pizzolato, który chce, żeby w drugim sezonie główne role dwóch detektywów grały kobiety.

 

Guernica - już nie pokazała nic.

Edytowane 28 lutego 201411 l przez Masorz

Szkoda. To poczekam az bedzie caly sezon i wtedy sobie zrobie maraton.

W zajawce 7 odc, Cohle mówi coś w stylu 

 

 

 

 

 

Nie zamknęliśmy sprawy

 

w kontekście złapania Króla w Żółci.

 

 

natomiast w trzecim odcinku,

 

 

Cohle z 2012 roku, podczas przesłuchania mówi 

 

 

 

Wszyscy wpadamy w coś, co nazywam "życiową pułapką". Głęboko zakorzenioną pewność, że sprawy przyjmą inny obrót. Przeprowadzisz się do innego miasta, poznasz nowych przyjaciół, zakochasz się, będziesz czuł spełnienie. Je.bane spełnienie i dopełnienie, czymkolwiek te (pipi)iszcze .... (pipi)ane puste słoiki czekające, aż wypełni je (pipi). Spełnienie to mit, a dopełnienie ... Nie, nie, nie. Nic się nigdy nie kończy

 

Nie chcę za bardzo wchodzić w głębszą interpretację, symbolikę i odniesienia do innych teorii, natomiast jestem pewien, że po 8 odcinkach nie dostaniemy odpowiedzi na wszystkie pytania, scenarzyści nie rozwieją naszych wątpliwości, nie doczekamy się spełnienia i dopełnienia, a historia dwójki bohaterów będzie dalej żywa na forach i w dyskusjach. Jak w Sopranos.

 

 

 

 

tak sobie z nudów umilam oczekiwanie na kolejny odcinek, czytając teorię i oglądając stare odcinki. Trochę żałuję, że nie odkryłem serialu dwa tygodnie później.

 

Po odcinku nr 7 obawiam się,że trochę za dużo rzeczy trzeba będzie upchnąć w finale.Sądząc po VHS,który zdobył Cole sprawcami jest sekciarska rodzinka Tutlle,której członkiem najprawdopodobniej jest powracający grubasek na kosiarce i kto wie jeszcze skoro staruszek był wedle czarnej babci niezłym (pipi)akom i nie każdy dzieciak był oficjalnie uznany jako Tutlle.Pozostaje jeszcze typek z bliznami i informację,które detektywom przekaże zapewne Steve po spotkaniu z akumulatorem.

 

Trochę za dużo tego żeby ładnie poskładać wszystko w okrągłą godzinę,ale szczerze wierzę,że twórcy nie spartolą tego jakże genialnego serialu

 

Edytowane 3 marca 201411 l przez Soban

nie moge sie doczekac az wyjdzie na bluryju i sobie zrobie 8 godzinny maratonik

Jest przewidziane wiecej sezonów czy tylko ten?

Tak ale podobno juz w gorszej obsadzie m.in brak McConaughey'a

Chcialem przeprosic za wszystko co o tym serialu powiedzialem zlego. W nowym odcinku atmosfera jest juz tak gesta i sprawa nabiera takiego tempa, ze modlilem sie zeby epizod sie nie konczyl. Faktycznie troche duzo zostawili sobie na finalowy ep ale mysla ze dadza rade. Z reszta ostatni odcinek moze trwac kolo 1:10h takze ~15min dluzej niz pozostale. Szkoda tylko ze przez tyle czasu trwaly te przesluchania Mefiu i Woodego. Gdyby wyszli z nich odcinek wczesniej wszystko ladnie by sie zgralo, byloby wiecej czasu na dokonczenie sprawy na wlasna reke, a i tak wyszlo by na pelnej (pipi)ie. Czekam za malym w rece na final i jestem pewny ze bedzie gruby rozpjerdol. JARANKO MEGA